Ludzie, którzy cierpią na niewydolność serca, powinni spożywać równowartość 1g dziennie kwasów omega-3 pochodzenia morskiego, zaleca ekspert brytyjski. Według doktora Martina Cowie, który przeprowadził staranną analizę ostatnich badań klinicznych, dane wyraźnie wskazują, iż omega-3 mogą pomóc w zapobieganiu hospitalizacjom oraz zgonom u pacjentów cierpiących na niewydolność serca.
Doktor Martin Cowie przywołuje głównie rezultaty badania klinicznego, przeprowadzonego na 7 000 pacjentów, cierpiących na niewydolność serca. Badanie to trwało 4 lata. Wyniki wyraźnie wskazują, że leczenie przy pomocy kwasów omega-3 pochodzenia morskiego pozwoliło zredukować o 8% ryzyko hospitalizacji oraz śmierci, które są wiązane właśnie z problemami dotyczącymi zaburzeń rytmu sercowego.
Zobacz również:
Podkreślmy, że najczęściej zdarzającym się powikłaniem przy niewydolności serca jest migotanie przedsionków albo migotanie komór serca. Dotyka ono od 20 do 50% pacjentów i może być śmiertelna w skutkach.
Według doktora Cowie, jest bardzo możliwe, że przyszłe protokoły leczenia niewydolności serca będą zalecać osobom nią dotkniętym, spożywanie kwasów omega-3 pochodzenia morskiego, tak jak jest to aktualnie w przypadku pacjentów, którzy przeszli zawał serca.
Komentarze do: Niewydolność serca: kwasy omega-3 mają redukować ryzyko zgonu