Przez lata panowało przekonanie, że dieta bogata w soję chroni przed chorobami serca. Te właściwości przypisywano zawartym w soi izoflawonoidom, które mogą m.in. obniżać poziom cholesterolu we krwi.
Z rozwojem HCM powiązano mutacje w wielu genach, ale wyniki badań sugerują, że na przebieg choroby wpływają również czynniki środowiskowe.
Myszy użyte do najnowszych badań miały mutację w genie kodującym łańcuch ciężki alfa-miozyny - białka, które odpowiada za kurczliwość mięśnia sercowego. Ten typ mutacji jest jedną z przyczyn HCM u ludzi. Część zwierząt karmiono dietą bogatą w soję, a część dietą opartą na białku z mleka - kazeinie.
Zobacz również:
Jak zaobserwowali naukowcy, u samców na diecie sojowej dochodziło do znacznie większego przerostu mięśnia sercowego, niż u samic czy samców na diecie pozbawionej soi. Innymi słowy, pod wpływem soi choroba rozwijała się u samców znacznie szybciej.
Okazało się również, że eliminacja soi z diety znacznie poprawiała czynność serca samców i normowała jego wzrost.
Odmienny wpływ diety bogatej w soję na osobniki każdej z płci może wynikać z faktu, że samice, w których krwi nieustannie krążą estrogeny, są mniej wrażliwe na zmiany poziomu tych hormonów pod wpływem diety bogatej w soję, tłumaczą naukowcy.
Artykuł na ten temat zamieszcza pismo "Journal of Clinical Investigation"
Komentarze do: Soja może szkodzić sercu