Bieganie ma ogromne zalety. Przede wszystkim zdrowotne. Doskonali działanie układów krążenia, oddechowego, pracy serca. Biegacz czuje się pewniej, bo jego mięśnie zaczynają lepiej pracować, ma kondycję i więcej siły. W marcu rozpoczęła się akcja adidas i portalu Aktywni.pl „Zacznij biegać z adidasem”, która na ma celu popularyzację tej dyscypliny.
Jak przekonuje Czesław Lang, bieganie jest bardzo istotnym elementem treningu każdego kolarza. –Jest to niezwykle istotne zwłaszcza jesienią i zimą, gdy warunki na szosie są niebezpieczne do jazdy na rowerze. Ja sam biegałem o tej porze roku po 20 km dziennie. Trochę inaczej jest w przypadku zawodowców, którzy startują niemalże przez cały rok. Ale i oni muszą pomiędzy wyścigami potruchtać po pięć kilometrów – tłumaczy Czesław Lang, wicemistrz olimpijski w kolarstwie.
Zacząć jeździć na rowerze można w każdym wieku. Ta forma ruchu nie wymaga wielkich nakładów finansowych. Należy tylko wyposażyć się w odpowiedni sprzęt. By jazda na rowerze była bardziej efektywna, potrzebny jest nam również trener i garść cennych porad. Niestety, prywatny trener to często bardzo duży wydatek, na który nie każdy może sobie pozwolić. Z myślą o tych osobach adidas przygotował specjalna ofertę, miCoach - wirtualnego trenera. Jest to małe urządzenie, które dostarcza wskazówek co do treningu poprzez słuchawki za pomocą telefonu lub odtwarzacza mp3. miCoach Zone z kolei to wersja bez głosowych wskazówek, gdzie instrukcje trenerskie przekazywane są za pomocą wyświetlacza LED w opasce na ręce. Oba systemy doradzają, w jaki sposób prowadzić profesjonalny trening - kiedy przyśpieszyć, a kiedy zwolnić na podstawie mierzonego tętna, tempa, dystansu i szybkości kroku.
Zobacz również:
- miCoach, który przygotował dla biegaczy adidas, będzie przydatny już od pierwszych treningów – mówi Piotr Mańkowski, trener Małgorzaty Sobańskiej, zwyciężczyni maratonu w Londynie. – Trzeba tylko wybrać odpowiedni program, nie porywać się od razu na wielkie obciążenia, nawet jeśli kiedyś uprawiało się sport. Powinno się najpierw poznać własne tętno maksymalne, np. mierząc je po przebiegnięciu krótkiego dystansu z maksymalną prędkością. I zacząć od ustawienia na jego podstawie odpowiedni zakres ćwiczeń - dodaje
- Dzięki miCoach trening na pewno będzie bardziej racjonalny. Biegaczowi, który rozpoczyna treningi od zera, wystarczy wówczas 100 dni, aby przygotować się do startu w półmaratonie – oczywiście
w tempie rekreacyjnym. Może nawet spróbować sił w maratonie, pod warunkiem, że będzie przeplatać bieg krótkimi odcinkami marszu. Dotyczy to tylko tych osób, które ćwiczą z konsekwencją, cztery razy w tygodniu. Aby przymierzyć się do konkretnego wyniku w maratonie, trzeba trenować systematycznie przez cały rok – radzi Piotr Mańkowski.
- Używanie miCoacha uważam za bezcenną rzecz. Zwłaszcza dla młodych kolarzy, ale i dla jeżdżących od wielu lat. Nie biega się wówczas na oślep. Łatwiej kontrolować swoje możliwości, poznać swój organizm, biegać
w granicach rozsądku, nie nabawić się zakwasów. Żałuję, że nie było miCoacha w czasach, gdy ja startowałem – uważa Lang.
Czym jest miCoach?
Adidas miCoach to swego rodzaju połączenie osobistego trenera i indywidualnego programu treningowego, analiz postępu oraz możliwości dołączenia do społeczności biegaczy. Urządzenie funkcjonuje bowiem w połączeniu z interaktywną platformą treningu on-line www.adidas.com/micoach. Biegacz wybiera jeden z sześciu celów biegowych, takich jak nauka biegania, ogólna poprawa kondycji fizycznej, start w zawodach lub poprawienie wyników (5 km, 10 km, półmaratonie, maratonie), walkę ze stresem i utrata wagi. miCoach przygotowuje plan treningu
i na bieżąco informuje o postępach użytkownika, dostarczając rozbudowanych analiz. Podczas treningu biegacz odbiera wskazówki dotyczące tempa, długości i intensywności biegu.
W Polsce sugerowana cena detaliczna całego systemu miCoach Pacer wynosi 499 PLN, a urządzenie miCoach Zone w autoryzowanych salonach sportowych adidas dostępne jest za 299 PLN. miCoach jest już dostępny w największych salonach adidas i sklepach INTERSPORT.
Komentarze do: Czesław Lang: Gdybym miał miCoacha…