Im więcej uprawiamy sportu, tym więcej pijemy alkoholu

Kilka dni po Nowym Roku, sport staje się bardzo dobrym środkiem dla tych, którzy się dobrze bawili, aby odpokutować, jeśli chodzi o ilości pochłoniętego jedzenia i wypitego alkoholu… A jednak, nie jest właściwie pewne, czy sport i alkohol naprawdę są tak wysoce niekompatybilne, jak to się zazwyczaj uważa…

New York Times przywołuje dwa badania nad związkiem alkoholu i sportu, których rezultaty są, zaiste, conajmniej zaskakujące. Pierwsze przywołane przez New York Times badanie dotyczy szczurów: otóż, naukowcy podzielili szczury na dwie grupy i umieścili je w dwórch różnych klatkach na okres trzech tygodni. W jednej z tych klatek badacze umieścili także koło, podczas gdy w drugiej klatce gryzonie nie miały żadnych akcesoriów, które pozwoliłby im wykonywać ćwiczenia fizyczne.

Rezultaty są zadziwiające, i w dodatku sprzeczne z poprzednimi badaniami, które wykazywały, że zwierzęta uprawiające ćwiczenia fizyczne piły mniej niż inne. W rzeczywistości, szczury, które były w klatce z kołem, bardziej pociągał alkohol niż szczury, które prowadziły „siedzący tryb życia”.

Sądziliśmy, że ćwiczenia fizyczne zredukują entuzjazm szczurów w stosunku do alkoholu, wyjaśnia doktor J. Leigh Leasure, z uniwersytetu w Houston. Rezultaty jednak nieco nas zaskoczyły.

Zadziwiające, badanie to nie jest jednak jedyne, które odnalazło taki związek między alkoholem i sportem. Ponieważ New York Times przywołuje także statni sonadaż, który został opublikowany w American Journal of  Health Promotion, ma taki sam sens.

Czy osoby, które piją alkohol, uprawiają także więcej ćwiczeń fizycznych? Na takie właśnie pytanie, które zresztą dało swój tytuł omawianemu badaniu, autorzy sondażu chcieli znaleźć odpowiedź. Przepytywali więc przez telefon setki tysięcy Amerykanów na temat ich zwyczajów życiowych i odkryli, że im więcej ludzie piją, tym więcej uprawiają sportu.

Spożycie alkoholu jest związane z prawdopodobieństwem wyższym o 10,1%, że dana osoba będzie uprawiać jakąś aktywność fizyczną, wyjaśniają autorzy badania. Najwięcej pijący poświęcają więc na ćwieczenia fizyczne o 10 minut więcej w tygodniu niż pijący umiarkowanie, a o nawet 20 minut więcej niż ci, którzy nigdy nie piją.

Dlaczego? Amerykańska strona Newser przywołuje wiele możliwych powodów: poszukiwanie stylu życia pełnego wrażeń, na przykład, które znajdujemy zarówno w sporcie, jak i w alkoholu. Albo, być może, ponieważ aktywność fizyczną praktykuje się zazwyczaj w grupie, sportowcy idą wypić razem po wysiłku? A co jeśli pijący po prostu szukają sposobów, jak spalić nadmiar kalorii pochodzących z alkoholu, i dlatego właśnie uprawiają sport?