Jak wprowadzić sport do życia codziennego?

Brak czasu jest najpopularniejszą wymówką osób, które nie uprawiają żadnej dyscypliny sportu. Jednak wystarczy tylko 5 minut ruchu dziennie, aby wyciągnąć z tego wymierne korzyści.

Jeden tydzień zawiera w sobie 10 080 minut. Mała część tego czasu w postaci 150 minut może uratować dorosłego człowieka przed przewlekłymi chorobami, jeżeli zostanie przeznaczona na sport. Takie dane podaje Światowa Organizacja Zdrowia.

Badania przeprowadzone w Centrum Nauki i Sportu na Uniwersytecie w Wiedniu, miały na celu zbadanie w jakim stopniu aktywność fizyczna wpływa na długość życia człowieka. Efektem badań jest stwierdzenie, że ponad 1,3 mln ludzi, którzy poświęcają wspomniane wyżej 150 minut tygodniowo na sport, ma o 10% mniejsze ryzyko przedwczesnej śmierci niż reszta populacji. Uczestnicy badania, którzy zdeklarowali, że uprawiają sport jeszcze częściej korzystają podwójnie i u nich ryzyko może spaść aż o 22%! Wszystko zależy od tego, jak często i w jaki sport zdecydujemy się uprawiać wysiłek fizyczny.

Sport - towarzyszem przez całe życie

Ludzie mogą uprawiać sport tak długo, jak żyją - tak brzmi teza Gerda Schnacka, chirurga ds. rąk, specjalisty medycyny sportowej i profilaktyki. Także osoby, które nigdy nie miały do czynienia z ruchem na świeżym powietrzu mogą zmienić swoje przyzwyczajenia w każdym momencie, dzięki czemu ich życie stanie się zdrowsze i dłuższe.

Żyjemy w społeczeństwie pełnym stresu i zagrożeń. Dlatego też bardzo często nie znajdujemy czasu, aby zadbać o nasze zdrowie. - Jednak nie jest to do końca prawdą, gdyż pomimo to każdy z nas znajdzie w trakcie dnia chwilę, którą może przeznaczyć tylko dla siebie - zaznacza prezydent Niemieckiego Towarzystwa Medycyny Prewencyjnej i Zapobiegawczej.

Nie powinniśmy zatem przepuścić żadnej okazji, aby wprawić nasze ciało w ruch i tym samym poprawić stan naszego zdrowia. W tym celu najlepiej stosować się do powszechnie uznawanych i stosowanych wskazówek takich jak: rezygnowanie z publicznych środków transportu na rzecz chodzenia pieszo, ale także do tych kontrowersyjnych jak np. urządzenie studia fitness w własnym samochodzie.

Wielu z nas każdego ranka przeżywa ten sam dramat w drodze do pracy. Duża liczba czerwonych świateł wystawia naszą cierpliwość na próbę a droga do biura staje się prawdziwą udręką. Specjalista medycyny prewencyjnej Gerd Schnack radzi, aby zamiast denerwować się stojąc w korku wykorzystać te momenty i skorzystać z tzw. rytuału antystresowego. Polega on np. na tym, że należy wyobrazić sobie, ze fotel samochodowy jest grzbietem konia. Spinajmy nasze mięśnie w ten sposób, jakbyśmy chcieli go dosiąść następne znowu je rozluźniajmy. Taką czynność należy powtórzyć wielokrotnie. Jeżeli zaś chcemy rozluźnić szyję to także znajdzie się parę ćwiczeń, które można wykonać w samochodzie. Jedno z nich polega na tym, że siadamy prosto, obracamy łokcie tak jakbyśmy chcieli przesunąć fotel do tyłu, następnie spoglądamy w dół i wykonujemy okrężne ruchu karku. Takie ćwiczenia podobnie jak poprzednie należy powtórzyć klika razy.

Regularność i brak monotonii

Oczywiście istnieją także inne triki i sposoby ruchu podczas pracy, niż ćwiczenia w aucie, np. każdy kto cały dzień pracuje przy komputerze i klika na myszkę prawą ręką, powinien w trakcie dnia znaleźć czas, aby popracować także swoją lewą dłonią. Ta zasadą tyczy się także innych czynności i innych części ciała. Monotonia szkodzi organizmowi i warto co jakiś czas dać mu jakąś odmianę.

Przykłady takie jak powyżej można by mnożyć na potęgę. Najważniejsza jest jednak w tym wszystkim regularność. Naprawdę warto posłuchać rad specjalistów i spróbować zarezerwować sobie 5-10 minut dziennie dla swojego zdrowia. Nasz organizm odwdzięczy się nam za to dobrym samopoczuciem oraz długim i szczęśliwym życiem.

Autor: Rafał Mikołajczak