Do tej pory uważano, że niektóre aspekty sportowych możliwości osiągały szczyt wczesnym popołudniem, ale badania opublikowane w czasopiśmie Current Biology sugerują, że to przyzwyczajenia związane ze snem mają na nie potężny wpływ.
Poproszono dwadzieścia hokeistek o wykonanie kilku serii 20-metrowych biegów w coraz krótszym czasie. Powtarzały to sześć razy w ciągu dnia między godziną 7.00 a 22.00.
Wyniki wskazały na późne popołudnie jako najlepszą porę do zdobywania świetnych osiągnięć, jednak później naukowcy podzielili sportowców na kategorie. Tym razem różnica między najlepszym a najgorszym czasem wynosiła aż 26% i wyłonił się bardziej skomplikowany obraz:
- ranne ptaszki, czyli wstający wcześnie, byli w szczytowej formie o 12;
- ci pośrodku około godziny 16;
- nocne marki, czyli kładący się późno spać, osiągali najlepsze wyniki około godziny 20.
- Sportowcy i trenerzy zyskaliby wiele, gdyby wiedzieli, kiedy jest najlepsza pora na trening, a kiedy najgorsza - stwierdził główny badacz dr Roland Brandstaetter.
Zobacz również:
- Sport lekarstwem na twoją duszę i ciało!
- Bieg interwałowy – na czym polega, jakie daje efekty, plany treningowe
- Jakie dyscypliny sportowe pomagają najszybciej zrzucić zbędne kilogramy?
- Wspinaczka sportem dla ludzi lubiących wyzwania?
- Dlaczego stretching przed ćwiczeniami może nie pomagać?
- Jazda na rowerze to nie tylko sport, ale i styl życia!
- Problemy ze snem przyczyną problemów behawioralnych u dzieci
- Brak snu zwiększa ryzyko przeziębienia
Dodał, że 1% różnicy może zdecydować o zajęciu czwartego miejsca lub miejsca na podium w wielu zawodach olimpijskich.
Wewnętrzny zegar można ustawić, czego przykładem jest jet lag występujący wtedy, kiedy czujesz się źle przed przestawieniem się na nowy czas.
- Jeśli wstajesz wcześnie, a zawody masz wieczorem, przez co nie jesteś do końca w formie, możesz dostosować porę spania do zawodów – mówi dr Brandstaetter.
Twierdzi, że takie problemy z wewnętrznym zegarem mają znaczenie w zmaganiach Anglii w głównych rozgrywkach europejskiego footballu – Lidze Mistrzów.
Są gracze, którzy grają nadzwyczajnie w Premier League o 15.00, ale już nie tak dobrze w wieczornej Lidze Mistrzów.
Według badaczy to mogłoby wytłumaczyć, dlaczego hiszpańskie drużyny odnoszą więcej zwycięstw w europejskich rozgrywkach.
To ważne badania dla poszukiwaczy talentów.
Szuka się ich wśród nastolatków, ale wiemy, że połowa z nich to nocne marki, a prawie zawsze poszukiwanie talentów ma miejsce w godzinach szkolnych. Wtedy osiągają 70-80% ich możliwości, więc przegapiamy wielu zawodników przez testowanie ich o niewłaściwej porze dnia.
Opracowała: Aleksandra Żyła
Komentarze do: Pora snu ma znaczenie w sporcie