Leki przeciwpasożytnicze, przeciwgrzybicze, antybiotyki terapie antynowotworowe w leczeniu raka alternatywne eksperymentalne leki rak nowotwór prostaty, wątroby, skóry, płuc, jelita grubego, piersi, jajnika, kości, mózgu, wątrobowokomórkowy, kory nadnercza, ostra białaczka szpikowa, głowy i szyi, podstawnokomórkowy skóry, trzustki, szpiczak mnogi, kostniakomięsak, mięsak, rdzeniak, glejak wielopostaciowy, kolczystokomórkowy skóry głowy i szyi.
Nie mam żadnego wykształcenia medycznego, jestem tylko handlowcem, traktuj to zestawienie leków, jako reklamę informacyjną.
Specjalizuję się w sprzedaży leków przeciwpasożytniczych, przeciwgrzybiczych, antybiotykach, które są albo trudno dostępne lub całkowicie niedostępne, nie wprowadzone jeszcze do sprzedaży lub wycofane.
Postanowiłem napisać to zestawienie leków, które oprócz swojego podstawowego zastosowania, są używane w eksperymentalnym leczeniu raka. Leki te również wzmacniają działanie specjalistycznych leków przeciwrakowych.
Z listy wykluczyłem leki, których nie posiadam w sprzedaży, natomiast mogę je sprowadzić na zamówienie. Wszystkie leki pochodzą z Tajlandii, gdzie mieszkam. Mogę też szukać w Indiach i innych okolicznych krajach.
W ostatnich miesiącach szereg osób zwróciło się do mnie o zaopatrzenie ich w leki, z polecenia lekarzy onkologów, ktorzy nie mogli wystawić recept z powodu zaawansowanego stopnia raka i zaprzestaniu leczenia konwencjonalnego. Zawsze konsultuj sie z onkologiem, jeśli zamierzasz się leczyć samodzielnie. Jeśli lekarz nie chce z Tobą współpracować, to szukaj drugiej opinii.
Leki przeciwpasożytnicze, a szczególnie przeciwgrzybicze, są truciznami. Zabijają pasożyty i grzyby, mogą obciążać wątrobę, nerki, więc w trakcie leczenia antyrakowego powinno prowadzić się systematyczne badania, żeby ewentualnie zmniejszyć dawkę czy zmienić lek.
GRYZEOFULWINA
Działa na większość rodzajów raka. Dawkowanie 500g 3x dziennie
https://www.cancertreatmentsresearch.com/griseofulvin-like-chemotheraphy-but-without-its-side-effects/
KETOKONAZOL
Rak prostaty
https://clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT00895310
Wątroby
"Ketoconazole suppresses the growth of hepatocellular carcinoma"
https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/15548627.2019.1569934
VERMOX MEBENDAZOL
Wiele różnych nowotworów "Mebendazole, a well-known anti-helminthic drug in wide clinical use, has anti-cancer properties that have been elucidated in a broad range of pre-clinical studies across a number of different cancer types. Significantly, there are also two case reports of anti-cancer activity in humans." Dawkowanie minimum 2x100mg
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4096024
https://www.cancertreatmentsresearch.com/the-over-the-counter-drug-mebendazole-acts-like-chemotherapy-but-with-virtually-no-side-effects/
Kostniakomięsak, mięsak, rak skóry, płuc, jelita grubego, piersi, jajnika, wątrobowokomórkowy, kory nadnercza, ostra białaczka szpikowa, glejak wielopostaciowy, rdzeniak.
"Preclinical studies show that mebendazole notably impedes the growth of malignant and metastatic tumors such as osteosarcoma and soft tissue sarcoma, melanoma, carcinoma (lung, colorectal, breast, ovarian, hepatocellular and adrenocortical), acute myeloid leukaemia, glioblastoma multiforme and meduloblastoma."
https://www.ajol.info/index.php/tjpr/article/download/162964/152474
Nowotwór mózgu, przykład:
"The drug cocktail is prescribed by Care Oncology, a private clinic in London, which recommends a statin (a cholesterol-lowering drug), metformin (used to treat type-2 diabetes), doxycycline (an antibiotic) and mebendazole (an anti-worming agent). These may sound radical, but are actually safe, cheap, generic medicines with evidence of some anti-cancer effects."
https://www.economist.com/international/2019/02/28/repurposing-off-patent-drugs-offers-big-hopes-of-new-treatments
ITRAKONAZOL
Rak prostaty, płuc, podstawnokomórkowy skóry. Możliwe białaczka, rak jajnika, piersi, trzustki. Może wzmacniać inne leki.
"Clinical trials have shown that patients with prostate, lung, and basal cell carcinoma have benefited from treatment with itraconazole, and there are additional reports of activity in leukaemia, ovarian, breast, and pancreatic cancers. ... Itraconazole may synergise with a range of other drugs to enhance the anti-cancer effect, and some of these possible combinations are presented in the supplementary materials accompanying this paper."
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4406527/
NIKLOZAMID
Rak piersi, prostaty, jelita grubego, jajnika, szpiczaka mnogiego, mózgu, ostra białaczka szpikowa, płuc, głowy i szyi.
"Anti-cancer activity of niclosamide has been demonstrated in human breast cancer, prostate cancer, colon cancer, ovarian cancer, multiple myeloma, acute myelogenous leukemia, glioblastoma, head and neck cancer and lung cancer cells"
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4166407/#S9title
Białaczka, rak piersi, prostaty, wątroby, mózgu.
"Potential anticancer agent that exerts cytotoxic and cytostatic activity against a wide range of cancer types, including leukemia, breast cancer, prostate cancer, hepatocellular carcinoma, and glioblastoma"
https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fphar.2017.00110/full
DOKSYCYKLINA
Nowotwór mózgu
"The drug cocktail is prescribed by Care Oncology, a private clinic in London, which recommends a statin (a cholesterol-lowering drug), metformin (used to treat type-2 diabetes), doxycycline (an antibiotic) and mebendazole (an anti-worming agent). These may sound radical, but are actually safe, cheap, generic medicines with evidence of some anti-cancer effects."
https://www.economist.com/international/2019/02/28/repurposing-off-patent-drugs-offers-big-hopes-of-new-treatments
ZENTEL ALBENDAZOL
Rak jajnika "A single dose of albendazole (150 mg/kg) dramatically suppressed tumor levels of both VEGF and HIF-1"
https://angio.org/drug-used-to-treat-parasites-may-have-tumor-fighting-antiangiogenic-properties
IWERMEKTYNA
Rak jajnika "Ivermectin exerts an anti-tumor effect on epithelial ovarian cancer EOC cells by interacting with the KPNB1 gene"
https://medicalxpress.com/news/2017-09-medication-parasite-infection-anti-cancer-effect.html
DISULFIRAM
Rak piersi
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6089232
Rak prostaty, piersi, jelita grubego:
"Of the more than 3000 patients taking Antabuse, the cancer death rate was 34% lower for the 1177 who stayed on the drug compared with those who stopped taking it, the researchers report today in Nature. The drug was an equal opportunity anticancer weapon; its benefits held for prostate, breast, and colon cancer, as well as cancer overall."
https://www.sciencemag.org/news/2017/12/old-drug-alcoholism-finds-new-life-cancer-treatment
Rak kości
https://www.sciencemag.org/news/2017/12/old-drug-alcoholism-finds-new-life-cancer-treatment
Rak kolczystokomórkowy skóry głowy i szyi
https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0203069
Proszę przekaż znajomym, którzy mogą być zainteresowani tą informacją i moimi lekami.
W przypadku zakupów na leczenie raka, oferuje ceny hurtowe.
Dziękuję
Jan Krongboon
massagewarsaw gmail com
0066994403698
swinskatarczyca02-09-2022 14:20
Nowe terapie i wytyczne w raku wątrobowokomórkowym. Dostęp do leków zyskali pacjenci z przerzutami, którzy nie byli dotąd leczeni"
– Chorzy na raka wątrobowokomórkowego nie wiedzą, że od 1 maja br. nastąpił przełom w leczeniu tego nowotworu. Refundację otrzymały bardzo dobre, nowoczesne terapie – to immunoterapia, której działanie jest wręcz spektakularne – mówi Barbara Pepke z Koalicji Hepatologicznej. Co więcej, eksperci z Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej i Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii opublikowali nowe wytyczne postępowania w HCC, w których uwzględniają nową terapię skojarzoną jako standard leczenia w pierwszej linii. Od teraz, dzięki refundacji, polscy pacjenci nareszcie zyskują do niej dostęp.
Rak wątrobowokomórkowy (HCC) to złośliwy nowotwór wątroby, który na świecie zajmuje szóste miejsce pod względem częstotliwości występowania. Co roku diagnozuje się go u ok. 750 tys. osób, choć ta liczba stale rośnie, zwłaszcza w krajach rozwiniętych. W Polsce natomiast HCC plasuje się w drugiej dziesiątce wszystkich rozpoznawanych nowotworów złośliwych, stanowiąc ok. 2 proc. z nich.
– W Polsce na raka wątrobowokomórkowego choruje mniej więcej 2 tys. osób rocznie – mówi dr Ewa Janczewska, specjalista chorób zakaźnych z Wydziału Nauk o Zdrowiu w Bytomiu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. – Zdecydowanie częściej są to mężczyźni w wieku powyżej 50–60 lat. Choroby wątroby rozwijają się długo, więc ten proces wiodący do nowotworu zwykle ujawnia się właśnie w tym wieku.
W przypadku tego typu nowotworu problem stanowi jednak nie częstotliwość występowania, ale ograniczone możliwości leczenia i niekorzystne rokowania. Rak wątrobowokomórkowy charakteryzuje się dużą śmiertelnością i jednym z najniższych wskaźników pięcioletniego przeżycia w porównaniu z innymi rodzajami nowotworów. Wynika to z faktu, że nowotwór rozwija się podstępnie, długo nie dając żadnych objawów klinicznych. Wielu pacjentów dowiaduje się o chorobie w późnym stadium rozwoju, co ogranicza ich możliwości terapii i pogarsza rokowania. Odsetek wykrywalności HCC na etapie, który umożliwia podjęcie radykalnego leczenia, wynosi jedynie ok. 40–50 proc.
– Leczenie HCC zależy w dużej mierze od tego, na jakim etapie ta choroba została wykryta. We wczesnych stadiach, kiedy mamy pojedyncze zmiany w wątrobie albo niewiele zmian o niewielkich wymiarach, możemy pacjenta zakwalifikować do transplantacji wątroby i to jest najskuteczniejsza metoda leczenia. W bardziej zaawansowanych stadiach, ale jeszcze ograniczonych do wątroby, stosujemy chemoembolizację. Natomiast u pacjentów w mocno zaawansowanym stadium, u których nie można zastosować leczenia zabiegowego, pozostaje nam terapia systemowa – wyjaśnia dr Ewa Janczewska.
Jak wskazuje, w Polsce przez lata dostępny był tylko jeden lek dla pacjentów z mocno zaawansowanym rakiem wątrobowokomórkowym. Na dodatek w ograniczonym wskazaniu – można było go podać tylko pacjentom ze zmianami ograniczonymi do wątroby. Ci z przerzutami nie byli kwalifikowani do takiego leczenia, przez co byli skazani wyłącznie na leczenie paliatywne.
– Od maja tego roku sytuacja się zmieniła. Mamy nowe leki, jest to terapia przeciwciałami monoklonalnymi, zupełnie zmieniająca rokowanie tych pacjentów. Co więcej, dopuszczono do tej terapii również pacjentów z przerzutami pozawątrobowymi, więc to są dla nich bardzo dobre wieści – podkreśla specjalista chorób zakaźnych z ŚUM.
Polskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej i Polskie Towarzystwo Gastroenterologii opublikowały niedawno zaktualizowane standardy diagnostyki i leczenia HCC, uwzględniające przełomowe zmiany, które nastąpiły w ostatnich latach. W przypadku nieresekcyjnego raka wątrobowokomórkowego obowiązującym w tej chwili standardem leczenia jest terapia skojarzona atezolizumab + bewacyzumab. Od 1 maja br. ta terapia jest też dostępna dla polskich pacjentów w ramach Programu Lekowego B.5.
– Chorzy z rakiem wątrobowokomórkowym mają już dostęp do przełomowej terapii, bardzo skutecznej, wyczekiwanej od co najmniej kilkunastu lat. Co więcej, dostęp do niej jest bardzo rozszerzony, prawie wszyscy będą leczeni – mówi Barbara Pepke, prezes zarządu Fundacji Gwiazda Nadziei, lider Koalicji Hepatologicznej.
– Do tego programu lekowego dołączono nową terapię skojarzoną przeciwciałami monoklonalnymi, która wykazuje większą skuteczność. Mamy dłuższe przeżycie całkowite, wydłużony czas do progresji choroby i znacznie lepszą jakość życia pacjenta w porównaniu z jedynym dostępnym dotąd lekiem – dodaje dr Ewa Janczewska.
HCC jest ostatnim etapem sekwencji zmian patologicznych w wątrobie: ostrego uszkodzenia, które prowadzi do zapalenia przewlekłego, a w konsekwencji do marskości, na której podłożu powstaje rak. Wbrew częstemu i mylnemu przekonaniu rzadko jest to skutek nadużywania alkoholu.
– Chory z rakiem wątrobowokomórkowym jest w Polsce mylnie postrzegany jako osoba, która musiała nadużywać alkoholu, mieć za sobą jakieś ryzykowne sytuacje. Tak nie jest, ale przez tę stygmatyzację chorzy się wycofują, mają opory, wręcz wstydzą się szukać dla siebie terapii – mówi Barbara Pepke. – Jednym z głównych czynników raka wątrobowokomórkowego, który odpowiada za 60 proc. przypadków, jest wirus HCV.
Na wirusowe zapalenie wątroby typu C (HCV) są skuteczne leki, które pozwalają wyleczyć z niego ok. 95 proc. chorych. Ważne jednak, żeby zrobić to szybko, bo jeżeli dojdzie do marskości wątroby, to nawet wyeliminowanie zakażenia może nie zapobiec rozwojowi nowotworu.
– HCC to rak, który rozwija się u chorych z zaawansowaną chorobą wątroby, najczęściej już z rozwiniętą marskością. W miarę włóknienia zmniejsza się ilość zdrowego miąższu, wątroba próbuje to nadrobić regeneracją i jeżeli w czasie tego procesu dojdzie do mutacji, mogą powstać komórki rakowe – mówi dr Ewa Janczewska.
Wielu pacjentów z HCC żyło przez lata, nie wiedząc, że są zakażeni wirusem zapalenia wątroby typu C, który doprowadził do marskości wątroby, a w efekcie – do rozwoju agresywnego nowotworu. Niestety zwykle jest on diagnozowany zbyt późno, dlatego lekarze apelują o regularne badania, wskazują też na profilaktykę w postaci szczepień na HBV, stosowanie leków przeciwwirusowych, leczenie mające na celu zahamowanie zapaleń wątroby i stały nadzór onkologiczny.
– 80 proc. osób zakażonych wirusem HCV nie jest tego świadomych. Badanie w tym kierunku powinniśmy wykonać przynajmniej raz w życiu i powtórzyć po każdym poważnym zabiegu związanym z naruszeniem ciągłości tkanki, czyli np. po wykonaniu tatuażu albo leczeniu u dentysty. Niestety w Polsce większość zakażonych, która żyje z wirusem HCV już wiele lat, to są osoby, które miały kontakt ze służbą zdrowia. Dlatego mylne jest zakładanie, że nas ten problem nie dotyczy, że my nie jesteśmy zakażeni. Trzeba to sprawdzić, przynajmniej raz w życiu – podkreśla prezes zarządu Fundacji Gwiazda Nadziei.
Badania w kierunku zakażenia wirusem HCV nie ma na razie w koszyku lekarza rodzinnego. Konsultowany jest jednak projekt rozporządzenia ministra zdrowia, który ma to zmienić.
– W fundacji spotykamy się z tragediami ludzi, którzy przez 20–30 lat żyli z wirusem HCV. Nie wiedzieli o tym, że żyją z zakażeniem, które zostało wykryte dopiero na etapie nowotworu wątroby. Ci ludzie mają żal do służby zdrowia, że przez tyle lat nikt im nie zrobił prostego, taniego badania – mówi Barbara Pepke
Dlatego nowe metody leczenia i propagowanie działań prewencyjnych mogą znacznie zmienić rokowania w chorobie HCC i polepszyć jakość życia pacjentów. Nowa, refundowana terapia to przełom w leczeniu raka wątrobowokomórkowego i nadzieja dla wielu chorych.
Zastosowanie żywienia medycznego na wczesnym etapie choroby nowotworowej u pacjentów niedożywionych lub zagrożonych niedożywieniem może wpływać na efekty leczenia onkologicznego, zmniejszać ilość powikłań, poprawiać jakość życia i w rezultacie prowadzić do jego wydłużenia – mówili eksperci podczas sesji Żywienie chorych na nowotwory złośliwe, odbywającej się w ramach XII Letniej Akademii Onkologicznej, która w dn. 17-19 sierpnia miała miejsce w Warszawie. Partnerem wydarzenia była Fundacji Nutricia.
Według różnych danych, problem niedożywienia dotyka od 30% do 85% pacjentów onkologicznych. Szacuje się, że prawie co piąta osoba z nowotworem umiera nie bezpośrednio z powodu choroby, lecz właśnie z powodu niedożywienia. – Niedożywienie nie zaczyna się tam, gdzie kończy się życie pacjenta onkologicznego, tylko tam gdzie zaczyna się choroba onkologiczna – mówił prof. Przemysław Matras, prezes Polskiego Towarzystwa Żywienia Klinicznego z I Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Leczenia Żywieniowego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, podkreślając, że ryzyko rozwoju niedożywienia powinno być brane pod uwagę już w momencie diagnozy. Tym bardziej, że cofnięcie tego procesu jest trudne i długotrwałe, podczas gdy jego skutki są bolesne. – Niedożywienie jest najczęstszą przyczyną wydłużania przerw między cyklami chemioterapii czy między operacją a zastosowaniem leczenia wspomagającego, co jak nietrudno sobie wyobrazić pogarsza rokowania chorego – dodał prof. Matras.
Dlaczego tak się dzieje? – Wysiłek dla organizmu związany z interwencją medyczną, taką jak np. duża operacja chirurgiczna, jest porównywalny do przebiegnięcie maratonu. Nikt sobie nie wyobraża, by pokonać 42 km na głodnego, a jednak wiele osób nie ma oporów, by proponować leczenie ludziom skrajnie lub przewlekle niedożywionym – tłumaczył dr Paweł Kabata z Kliniki Chirurgii Onkologicznej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, konsultant szpitalny w zakresie leczenia żywieniowego, nawiązując do faktu, że rola właściwego żywienia pacjentów onkologicznych często jest niedoceniana. Tymczasem chory lepiej odżywiony bardziej skorzysta z zastosowanego leczenia. Proces regeneracji organizmu wymaga bowiem znacznego nakładu energii i odpowiedniej ilości składników odżywczych. Kluczowe jest zwłaszcza białko, stanowiące podstawowy budulec organizmu, zapotrzebowanie na które w chorobie nowotworowej wzrasta prawie dwukrotnie! – Niedożywienie jest przede wszystkim brakiem białka, spowodowane tym, że chory onkologicznie ma często trudności w trawieniu, wchłanianiu oraz metabolizowaniu tego, co je – podsumował prof. Matras.
Jak rozpoznać niedożywienie i kto jest w grupie ryzyka?
Każdy pacjent, nie tylko onkologiczny, po przyjęciu do szpitala powinien zostać poddany przesiewowej ocenie stanu odżywienia. Może być ona wsparta badaniami biochemicznymi, oceną antropometryczną czy analizą składu ciała, która w praktyce wykonywana jest tylko w niektórych ośrodkach. To narzędzia, jakie mają do dyspozycji specjaliści, lekarze i dietetycy. Ale sygnały wskazujące na ryzyko rozwoju niedożywiania może również rozpoznać sam pacjent lub jego opiekun.
– Jest to przede wszystkim niezamierzona utrata masy ciała. Niepokoić powinna już utrata około 5% masy w ostatnich 3 miesiącach, co przy pacjentce ważącej 60 kg będzie oznaczało zaledwie 3 kg mniej. Natomiast niezamierzona utrata 10% masy ciała w ciągu 3 miesięcy będzie już równoznaczna z koniecznością wdrożenia wsparcia żywieniowego – wyjaśniała dr n. med. Joanna Grupińska, dietetyk z Katedry i Zakładu Chemii Medycznej i Medycyny Laboratoryjnej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu i Wielkopolskiego Centrum Onkologii.
W praktyce pacjenci często jednak nie potrafią udzielić odpowiedzi na pytanie, czy i ile schudli, gdyż na co dzień się nie ważą. W takim przypadku przydatnym parametrem może być informacja o tym, że ubrania zaczęły być na nich luźne. Warto też dopytać pacjenta, ile zjada z podanego talerza. Czy jest to np. połowa czy trzy czwarte porcji, którą zjadał wcześniej, przed diagnozą.
Niedożywienie może wystąpić właściwie w każdym typie nowotworu. – Mieliśmy pacjentki z rakiem piersi, u których musieliśmy stosować bardzo zaawansowane techniki leczenia żywieniowego, mieliśmy chorych z nowotworami jelita grubego wymagających takiej interwencji – wylicza dr Paweł Kabata. Aczkolwiek największe ryzyko, bo dotyczące od 60 do nawet 90% przypadków, dotyczy pacjentów z nowotworami górnego odcinka przewodu pokarmowego i nowotworami narządów głowy oraz szyi. Często w ich przebiegu występują zaburzenia połykania albo guz stanowi fizyczną przeszkodę uniemożliwiającą jedzenie.
Komu jakie wsparcie żywieniowe?
Każdy chory onkologicznie na każdym etapie choroby może wymagać wsparcia żywieniowego. Pierwsze pytanie, które zadają sobie lekarze, dobierając jego rodzaj brzmi: czy pacjent jest w stanie samodzielnie jeść. Jeśli tak, to prawdopodobnie wystarczy modyfikacja sposobu odżywiania, często wsparta stosowaniem doustnych preparatów odżywczych o dużej zawartości białka. – W ten sposób jesteśmy w stanie skutecznie pomóc wielu pacjentom i w dobrym stanie odżywienia doprowadzić ich do rozpoczęcia leczenia onkologicznego i przeprowadzić przez okres pooperacyjny – wyjaśnił dr Paweł Kabata.
Jeśli natomiast pacjent nie może przyjmować pokarmów drogą doustną, należy mu je wówczas dostarczyć tzw. drogą sztucznego dostępu. – Pierwszym wyborem powinno być w takiej sytuacji żywienie dojelitowe, a więc podawanie specjalistycznych preparatów bezpośrednio do żołądka lub jelita cienkiego przez tzw. zgłębniki lub dostęp stały, czyli gastrostomię lub jejunostomię.
Ostatnią metodą z wyboru jest żywienie pozajelitowe, w postaci kroplówki podawanej do żyły centralnej – tłumaczył dr Kabata. Jak podkreślił, obie metody odżywiania dostępne są nie tylko w szpitalu, ale również dla pacjentów przebywających w domu. Mamy bowiem w Polsce refundowany program żywienia w warunkach domowych, w ramach którego każdy chory wymagający długoterminowego żywienia może otrzymać profesjonalną opiekę żywieniową, z czego nie wszyscy pacjenci i ich opiekunowie zdają sobie sprawę.
Kiedy najlepiej reagować?
Wsparcie w postaci doustnych preparatów do żywienia medycznego z dużą ilością białka niemalże od razu po operacji zaczął stosować Robert, mąż Elżbiety Brzozowskiej, u którego w wieku 45 lat rozpoznano raka jelita grubego. – W trakcie choroby męża wielokrotnie konsultowaliśmy się z dietetykiem klinicznym, który uświadomił nam, że w okresie rekonwalescencji organizm chorego potrzebuje i wydatkuje znacznie więcej energii. Również lekarz z poradni leczenia ran, pod której byliśmy opieką, od początku dbał nie tylko o oczyszczenie i opatrznie rany, ale na każdej wizycie upewniał się, czy Robert odpowiednio się odżywia i stosuje żywienie medyczne o dużej zawartości białka – opowiadała Ela. Gdy mąż już mógł normalnie gryźć i połykać, zamiast preparatów w płynie zaczął wspierać się wysokobiałkowym preparatem w proszku, który dosypywał do posiłków. Od tamtego czasu minęło 2 lata. Robert jest zdrowy.
– Im wcześniej zareagujemy, tym niższy będzie stopień niedożywienia chorego, i tym łatwiej i szybciej zastosowana interwencja przyniesie rezultaty. Dlatego tak ważne jest, by lekarz przewidywał możliwe następstwa choroby nowotworowej i zalecił wdrożenie żywienia medycznego zanim pojawi się problem – komentował prof. Przemysław Matras. Eksperci biorący udział w debacie jednogłośnie przyznali, że dbając o właściwe odżywienie organizmu chorego, zmniejszamy ryzyko wystąpienia różnych konsekwencji niedożywienia – możemy nie tylko poprawić efekty leczenia antynowotworowego, ale również jakość życia pacjenta, co może przełożyć się na wydłużenie jego życia. To jeden z głównych powodów, dlaczego opieka żywieniowa powinna stanowić integralny element leczenia onkologicznego.
Organizatorami XII Letniej Akademia Onkologicznej dla Dziennikarzy są Fundacja im. dr. Macieja Hilgiera oraz Polska Liga Walki z Rakiem. To największe tego typu spotkanie ekspertów z dziedziny onkologii oraz przedstawicieli mediów zainteresowanych tematyką nowotworów – ich profilaktyki, diagnozowania i leczenia."
Leki przeciwpasożytnicze, przeciwgrzybicze, antybiotyki terapie antynowotworowe w leczeniu raka alternatywne eksperymentalne leki rak nowotwór tarczycy, prostaty, wątroby, skóry, płuc, jelita grubego, piersi, jajnika, kości, mózgu, odbytu, wątrobowokomórkowy, kory nadnercza, ostra białaczka szpikowa, głowy i szyi, podstawnokomórkowy skóry, trzustki, szpiczak mnogi, kostniakomięsak, mięsak, rdzeniak, glejak wielopostaciowy, kolczystokomórkowy skóry głowy i szyi, płaskonabłonkowy przełyku, przewlekła białaczka szpikowa, raki systemu trawiennego, moczowego, krwi, reprodukcyjnego, glejak mózgu, czerniak
GRYZEOFULWINA
Działa na większość rodzajów raka. Dawkowanie 500g 3x dziennie
https://www.cancertreatmentsresearch.co ... e-effects/
ITRAKONAZOL
Rak prostaty, płuc, podstawnokomórkowy skóry. Możliwe białaczka, rak jajnika, piersi, trzustki. Może wzmacniać inne leki.
NIKLOZAMID
Rak piersi, prostaty, jelita grubego, jajnika, szpiczaka mnogiego, mózgu, ostra białaczka szpikowa, płuc, głowy i szyi. Białaczka, rak prostaty, wątroby, mózgu.
IWERMEKTYNA
Rak jajnika, piersi, płaskonabłonkowy przełyku, przewlekła białaczka szpikowa, raki systemu trawiennego, moczowego, krwi, reprodukcyjnego, glejak mózgu, czerniak i płuc. Jest skuteczna przeciwko szerokiej gamie nowotworów i ma wiele efektów.
DISULFIRAM
Rak kości, prostaty, piersi, jelita grubego, kolczystokomórkowy skóry głowy i szyi.
CYMETYDYNA
Nowotwór żołądka, rak okrężnicy, rak i guzy jelita grubego.
KETOKONAZOL
Rak prostaty, wątroby
Proszę przekaż znajomym, którzy mogą być zainteresowani tą informacją i moimi lekami.
Dziękuję
Jan Krongboon
massagewarsaw gmail com
0066994403698
swinskatarczyca13-11-2022 03:42
Lek przeciwgrzybiczy w leczeniu raka prostaty itrakonazol orungal sprzedam leki
"Jak wskazują najnowsze wyniki badań, itrakonazol – doustny lek przeciwgrzybiczy, stosowany głównie w leczeniu grzybicy paznokci, hamuje rozwój raka prostaty i odwleka konieczność chemioterapii u pacjentów z zaawansowanym nowotworem.
Lek przeciwgrzybiczy wydaje się hamować wzrost naczyń krwionośnych raka. Ponadto zaburza on kluczowy w inicjowaniu tworzenia nowotworu szlak biologiczny. Badania laboratoryjne wskazują, iż ludzkie nowotwory prostaty wszczepione myszom kurczyły się po podaniu itrakonazolu.
W testach klinicznych udział wzięli pacjenci cierpiący na raka gruczołu krokowego, u których doszło do przerzutów do innych organów. Osoby te nie reagowały na terapię hormonalną, będącą najskuteczniejszą metodą leczenia tego typu nowotworów. Kolejnym etapem zazwyczaj jest chemioterapia. W trakcie badań chorym podawano mniejsze lub większe dawki itrakonazolu. Podczas 24-tygodniowego leczenia mierzono czas, w jakim dochodziło do progresji nowotworu – wskazywał na to 25-procentowy wzrost poziomu PSA – antygenu, stanowiącego marker raka prostaty.
W przypadku raka prostaty z przerzutami, bez zastosowania leczenia pogorszenie następuje zazwyczaj już po 8-12 tygodniach. Okazuje się, że w ciągu 22 tygodni 48,4% mężczyzn otrzymujących duże dawki leku przeciwgrzybiczego miało ustabilizowany lub zniżkujący poziom PSA. Co więcej, u jednej trzeciej badanych zanotowano co najmniej 30-procentowy spadek poziomu tego antygenu. U 12 z 14 badanych mężczyzn zauważono również mniejszą ilość komórek nowotworowych we krwi."
Rak prostaty, płuc, podstawnokomórkowy skóry. Możliwe białaczka, rak jajnika, piersi, trzustki. Może wzmacniać inne leki.
"Clinical trials have shown that patients with prostate, lung, and basal cell carcinoma have benefited from treatment with itraconazole, and there are additional reports of activity in leukaemia, ovarian, breast, and pancreatic cancers. ... Itraconazole may synergise with a range of other drugs to enhance the anti-cancer effect, and some of these possible combinations are presented in the supplementary materials accompanying this paper."
"Repurposing Drugs in Oncology (ReDO)—itraconazole as an anti-cancer agent"
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4406527/
Proszę przekaż znajomym, którzy mogą być zainteresowani tą informacją i moimi lekami.
W przypadku zakupów na leczenie raka, oferuje ceny hurtowe.
Dziękuję
Jan Krongboon
massagewarsaw gmail com
0066994403698
Leki przeciwrakowe sprzedam lek rak leczenie alternatywne
Leki przeciwpasożytnicze, przeciwgrzybicze, antybiotyki terapie antynowotworowe w leczeniu raka alternatywne eksperymentalne leki rak nowotwór prostaty, wątroby, skóry, płuc, jelita grubego, piersi, jajnika, kości, mózgu, wątrobowokomórkowy, kory nadnercza, ostra białaczka szpikowa, głowy i szyi, podstawnokomórkowy skóry, trzustki, szpiczak mnogi, kostniakomięsak, mięsak, rdzeniak, glejak wielopostaciowy, kolczystokomórkowy skóry głowy i szyi.
Nie mam żadnego wykształcenia medycznego, jestem tylko handlowcem, traktuj to zestawienie leków, jako reklamę informacyjną.
Specjalizuję się w sprzedaży leków przeciwpasożytniczych, przeciwgrzybiczych, antybiotykach, które są albo trudno dostępne lub całkowicie niedostępne, nie wprowadzone jeszcze do sprzedaży lub wycofane.
Postanowiłem napisać to zestawienie leków, które oprócz swojego podstawowego zastosowania, są używane w eksperymentalnym leczeniu raka. Leki te również wzmacniają działanie specjalistycznych leków przeciwrakowych.
Z listy wykluczyłem leki, których nie posiadam w sprzedaży, natomiast mogę je sprowadzić na zamówienie. Wszystkie leki pochodzą z Tajlandii, gdzie mieszkam. Mogę też szukać w Indiach i innych okolicznych krajach.
W ostatnich miesiącach szereg osób zwróciło się do mnie o zaopatrzenie ich w leki, z polecenia lekarzy onkologów, ktorzy nie mogli wystawić recept z powodu zaawansowanego stopnia raka i zaprzestaniu leczenia konwencjonalnego. Zawsze konsultuj sie z onkologiem, jeśli zamierzasz się leczyć samodzielnie. Jeśli lekarz nie chce z Tobą współpracować, to szukaj drugiej opinii.
Leki przeciwpasożytnicze, a szczególnie przeciwgrzybicze, są truciznami. Zabijają pasożyty i grzyby, mogą obciążać wątrobę, nerki, więc w trakcie leczenia antyrakowego powinno prowadzić się systematyczne badania, żeby ewentualnie zmniejszyć dawkę czy zmienić lek.
GRYZEOFULWINA
Działa na większość rodzajów raka. Dawkowanie 500g 3x dziennie
https://www.cancertreatmentsresearch.com/griseofulvin-like-chemotheraphy-but-without-its-side-effects/
KETOKONAZOL
Rak prostaty
https://clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT00895310
Wątroby
"Ketoconazole suppresses the growth of hepatocellular carcinoma"
https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/15548627.2019.1569934
VERMOX MEBENDAZOL
Wiele różnych nowotworów "Mebendazole, a well-known anti-helminthic drug in wide clinical use, has anti-cancer properties that have been elucidated in a broad range of pre-clinical studies across a number of different cancer types. Significantly, there are also two case reports of anti-cancer activity in humans." Dawkowanie minimum 2x100mg
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4096024
https://www.cancertreatmentsresearch.com/the-over-the-counter-drug-mebendazole-acts-like-chemotherapy-but-with-virtually-no-side-effects/
Kostniakomięsak, mięsak, rak skóry, płuc, jelita grubego, piersi, jajnika, wątrobowokomórkowy, kory nadnercza, ostra białaczka szpikowa, glejak wielopostaciowy, rdzeniak.
"Preclinical studies show that mebendazole notably impedes the growth of malignant and metastatic tumors such as osteosarcoma and soft tissue sarcoma, melanoma, carcinoma (lung, colorectal, breast, ovarian, hepatocellular and adrenocortical), acute myeloid leukaemia, glioblastoma multiforme and meduloblastoma."
https://www.ajol.info/index.php/tjpr/article/download/162964/152474
Nowotwór mózgu https://abc2.org/research/projects/repurposing-antiparasite-drug-fight-glioblastoma
Nowotwór mózgu, przykład:
"The drug cocktail is prescribed by Care Oncology, a private clinic in London, which recommends a statin (a cholesterol-lowering drug), metformin (used to treat type-2 diabetes), doxycycline (an antibiotic) and mebendazole (an anti-worming agent). These may sound radical, but are actually safe, cheap, generic medicines with evidence of some anti-cancer effects."
https://www.economist.com/international/2019/02/28/repurposing-off-patent-drugs-offers-big-hopes-of-new-treatments
ITRAKONAZOL
Rak prostaty, płuc, podstawnokomórkowy skóry. Możliwe białaczka, rak jajnika, piersi, trzustki. Może wzmacniać inne leki.
"Clinical trials have shown that patients with prostate, lung, and basal cell carcinoma have benefited from treatment with itraconazole, and there are additional reports of activity in leukaemia, ovarian, breast, and pancreatic cancers. ... Itraconazole may synergise with a range of other drugs to enhance the anti-cancer effect, and some of these possible combinations are presented in the supplementary materials accompanying this paper."
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4406527/
NIKLOZAMID
Rak piersi, prostaty, jelita grubego, jajnika, szpiczaka mnogiego, mózgu, ostra białaczka szpikowa, płuc, głowy i szyi.
"Anti-cancer activity of niclosamide has been demonstrated in human breast cancer, prostate cancer, colon cancer, ovarian cancer, multiple myeloma, acute myelogenous leukemia, glioblastoma, head and neck cancer and lung cancer cells"
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4166407/#S9title
Białaczka, rak piersi, prostaty, wątroby, mózgu.
"Potential anticancer agent that exerts cytotoxic and cytostatic activity against a wide range of cancer types, including leukemia, breast cancer, prostate cancer, hepatocellular carcinoma, and glioblastoma"
https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fphar.2017.00110/full
DOKSYCYKLINA
Nowotwór mózgu
"The drug cocktail is prescribed by Care Oncology, a private clinic in London, which recommends a statin (a cholesterol-lowering drug), metformin (used to treat type-2 diabetes), doxycycline (an antibiotic) and mebendazole (an anti-worming agent). These may sound radical, but are actually safe, cheap, generic medicines with evidence of some anti-cancer effects."
https://www.economist.com/international/2019/02/28/repurposing-off-patent-drugs-offers-big-hopes-of-new-treatments
ZENTEL ALBENDAZOL
Rak jajnika "A single dose of albendazole (150 mg/kg) dramatically suppressed tumor levels of both VEGF and HIF-1"
https://angio.org/drug-used-to-treat-parasites-may-have-tumor-fighting-antiangiogenic-properties
IWERMEKTYNA
Rak jajnika "Ivermectin exerts an anti-tumor effect on epithelial ovarian cancer EOC cells by interacting with the KPNB1 gene"
https://medicalxpress.com/news/2017-09-medication-parasite-infection-anti-cancer-effect.html
DISULFIRAM
Rak piersi
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6089232
Rak prostaty, piersi, jelita grubego:
"Of the more than 3000 patients taking Antabuse, the cancer death rate was 34% lower for the 1177 who stayed on the drug compared with those who stopped taking it, the researchers report today in Nature. The drug was an equal opportunity anticancer weapon; its benefits held for prostate, breast, and colon cancer, as well as cancer overall."
https://www.sciencemag.org/news/2017/12/old-drug-alcoholism-finds-new-life-cancer-treatment
Rak kości
https://www.sciencemag.org/news/2017/12/old-drug-alcoholism-finds-new-life-cancer-treatment
Rak kolczystokomórkowy skóry głowy i szyi
https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0203069
Proszę przekaż znajomym, którzy mogą być zainteresowani tą informacją i moimi lekami.
W przypadku zakupów na leczenie raka, oferuje ceny hurtowe.
Dziękuję
Jan Krongboon
massagewarsaw gmail com
0066994403698
Nowe terapie i wytyczne w raku wątrobowokomórkowym. Dostęp do leków zyskali pacjenci z przerzutami, którzy nie byli dotąd leczeni"
https://www.kierunekfarmacja.pl/artykul,91813,nowe-terapie-i-wytyczne-w-raku-watrobowokomorkowym-dostep-do-lekow-zyskali-pacjenci-z-przerzutami-ktorzy-nie-byli-dotad-leczeni.html
– Chorzy na raka wątrobowokomórkowego nie wiedzą, że od 1 maja br. nastąpił przełom w leczeniu tego nowotworu. Refundację otrzymały bardzo dobre, nowoczesne terapie – to immunoterapia, której działanie jest wręcz spektakularne – mówi Barbara Pepke z Koalicji Hepatologicznej. Co więcej, eksperci z Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej i Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii opublikowali nowe wytyczne postępowania w HCC, w których uwzględniają nową terapię skojarzoną jako standard leczenia w pierwszej linii. Od teraz, dzięki refundacji, polscy pacjenci nareszcie zyskują do niej dostęp.
Rak wątrobowokomórkowy (HCC) to złośliwy nowotwór wątroby, który na świecie zajmuje szóste miejsce pod względem częstotliwości występowania. Co roku diagnozuje się go u ok. 750 tys. osób, choć ta liczba stale rośnie, zwłaszcza w krajach rozwiniętych. W Polsce natomiast HCC plasuje się w drugiej dziesiątce wszystkich rozpoznawanych nowotworów złośliwych, stanowiąc ok. 2 proc. z nich.
– W Polsce na raka wątrobowokomórkowego choruje mniej więcej 2 tys. osób rocznie – mówi dr Ewa Janczewska, specjalista chorób zakaźnych z Wydziału Nauk o Zdrowiu w Bytomiu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. – Zdecydowanie częściej są to mężczyźni w wieku powyżej 50–60 lat. Choroby wątroby rozwijają się długo, więc ten proces wiodący do nowotworu zwykle ujawnia się właśnie w tym wieku.
W przypadku tego typu nowotworu problem stanowi jednak nie częstotliwość występowania, ale ograniczone możliwości leczenia i niekorzystne rokowania. Rak wątrobowokomórkowy charakteryzuje się dużą śmiertelnością i jednym z najniższych wskaźników pięcioletniego przeżycia w porównaniu z innymi rodzajami nowotworów. Wynika to z faktu, że nowotwór rozwija się podstępnie, długo nie dając żadnych objawów klinicznych. Wielu pacjentów dowiaduje się o chorobie w późnym stadium rozwoju, co ogranicza ich możliwości terapii i pogarsza rokowania. Odsetek wykrywalności HCC na etapie, który umożliwia podjęcie radykalnego leczenia, wynosi jedynie ok. 40–50 proc.
– Leczenie HCC zależy w dużej mierze od tego, na jakim etapie ta choroba została wykryta. We wczesnych stadiach, kiedy mamy pojedyncze zmiany w wątrobie albo niewiele zmian o niewielkich wymiarach, możemy pacjenta zakwalifikować do transplantacji wątroby i to jest najskuteczniejsza metoda leczenia. W bardziej zaawansowanych stadiach, ale jeszcze ograniczonych do wątroby, stosujemy chemoembolizację. Natomiast u pacjentów w mocno zaawansowanym stadium, u których nie można zastosować leczenia zabiegowego, pozostaje nam terapia systemowa – wyjaśnia dr Ewa Janczewska.
Jak wskazuje, w Polsce przez lata dostępny był tylko jeden lek dla pacjentów z mocno zaawansowanym rakiem wątrobowokomórkowym. Na dodatek w ograniczonym wskazaniu – można było go podać tylko pacjentom ze zmianami ograniczonymi do wątroby. Ci z przerzutami nie byli kwalifikowani do takiego leczenia, przez co byli skazani wyłącznie na leczenie paliatywne.
– Od maja tego roku sytuacja się zmieniła. Mamy nowe leki, jest to terapia przeciwciałami monoklonalnymi, zupełnie zmieniająca rokowanie tych pacjentów. Co więcej, dopuszczono do tej terapii również pacjentów z przerzutami pozawątrobowymi, więc to są dla nich bardzo dobre wieści – podkreśla specjalista chorób zakaźnych z ŚUM.
Polskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej i Polskie Towarzystwo Gastroenterologii opublikowały niedawno zaktualizowane standardy diagnostyki i leczenia HCC, uwzględniające przełomowe zmiany, które nastąpiły w ostatnich latach. W przypadku nieresekcyjnego raka wątrobowokomórkowego obowiązującym w tej chwili standardem leczenia jest terapia skojarzona atezolizumab + bewacyzumab. Od 1 maja br. ta terapia jest też dostępna dla polskich pacjentów w ramach Programu Lekowego B.5.
– Chorzy z rakiem wątrobowokomórkowym mają już dostęp do przełomowej terapii, bardzo skutecznej, wyczekiwanej od co najmniej kilkunastu lat. Co więcej, dostęp do niej jest bardzo rozszerzony, prawie wszyscy będą leczeni – mówi Barbara Pepke, prezes zarządu Fundacji Gwiazda Nadziei, lider Koalicji Hepatologicznej.
– Do tego programu lekowego dołączono nową terapię skojarzoną przeciwciałami monoklonalnymi, która wykazuje większą skuteczność. Mamy dłuższe przeżycie całkowite, wydłużony czas do progresji choroby i znacznie lepszą jakość życia pacjenta w porównaniu z jedynym dostępnym dotąd lekiem – dodaje dr Ewa Janczewska.
HCC jest ostatnim etapem sekwencji zmian patologicznych w wątrobie: ostrego uszkodzenia, które prowadzi do zapalenia przewlekłego, a w konsekwencji do marskości, na której podłożu powstaje rak. Wbrew częstemu i mylnemu przekonaniu rzadko jest to skutek nadużywania alkoholu.
– Chory z rakiem wątrobowokomórkowym jest w Polsce mylnie postrzegany jako osoba, która musiała nadużywać alkoholu, mieć za sobą jakieś ryzykowne sytuacje. Tak nie jest, ale przez tę stygmatyzację chorzy się wycofują, mają opory, wręcz wstydzą się szukać dla siebie terapii – mówi Barbara Pepke. – Jednym z głównych czynników raka wątrobowokomórkowego, który odpowiada za 60 proc. przypadków, jest wirus HCV.
Na wirusowe zapalenie wątroby typu C (HCV) są skuteczne leki, które pozwalają wyleczyć z niego ok. 95 proc. chorych. Ważne jednak, żeby zrobić to szybko, bo jeżeli dojdzie do marskości wątroby, to nawet wyeliminowanie zakażenia może nie zapobiec rozwojowi nowotworu.
– HCC to rak, który rozwija się u chorych z zaawansowaną chorobą wątroby, najczęściej już z rozwiniętą marskością. W miarę włóknienia zmniejsza się ilość zdrowego miąższu, wątroba próbuje to nadrobić regeneracją i jeżeli w czasie tego procesu dojdzie do mutacji, mogą powstać komórki rakowe – mówi dr Ewa Janczewska.
Wielu pacjentów z HCC żyło przez lata, nie wiedząc, że są zakażeni wirusem zapalenia wątroby typu C, który doprowadził do marskości wątroby, a w efekcie – do rozwoju agresywnego nowotworu. Niestety zwykle jest on diagnozowany zbyt późno, dlatego lekarze apelują o regularne badania, wskazują też na profilaktykę w postaci szczepień na HBV, stosowanie leków przeciwwirusowych, leczenie mające na celu zahamowanie zapaleń wątroby i stały nadzór onkologiczny.
– 80 proc. osób zakażonych wirusem HCV nie jest tego świadomych. Badanie w tym kierunku powinniśmy wykonać przynajmniej raz w życiu i powtórzyć po każdym poważnym zabiegu związanym z naruszeniem ciągłości tkanki, czyli np. po wykonaniu tatuażu albo leczeniu u dentysty. Niestety w Polsce większość zakażonych, która żyje z wirusem HCV już wiele lat, to są osoby, które miały kontakt ze służbą zdrowia. Dlatego mylne jest zakładanie, że nas ten problem nie dotyczy, że my nie jesteśmy zakażeni. Trzeba to sprawdzić, przynajmniej raz w życiu – podkreśla prezes zarządu Fundacji Gwiazda Nadziei.
Badania w kierunku zakażenia wirusem HCV nie ma na razie w koszyku lekarza rodzinnego. Konsultowany jest jednak projekt rozporządzenia ministra zdrowia, który ma to zmienić.
– W fundacji spotykamy się z tragediami ludzi, którzy przez 20–30 lat żyli z wirusem HCV. Nie wiedzieli o tym, że żyją z zakażeniem, które zostało wykryte dopiero na etapie nowotworu wątroby. Ci ludzie mają żal do służby zdrowia, że przez tyle lat nikt im nie zrobił prostego, taniego badania – mówi Barbara Pepke
Dlatego nowe metody leczenia i propagowanie działań prewencyjnych mogą znacznie zmienić rokowania w chorobie HCC i polepszyć jakość życia pacjentów. Nowa, refundowana terapia to przełom w leczeniu raka wątrobowokomórkowego i nadzieja dla wielu chorych.
Zastosowanie żywienia medycznego na wczesnym etapie choroby nowotworowej u pacjentów niedożywionych lub zagrożonych niedożywieniem może wpływać na efekty leczenia onkologicznego, zmniejszać ilość powikłań, poprawiać jakość życia i w rezultacie prowadzić do jego wydłużenia – mówili eksperci podczas sesji Żywienie chorych na nowotwory złośliwe, odbywającej się w ramach XII Letniej Akademii Onkologicznej, która w dn. 17-19 sierpnia miała miejsce w Warszawie. Partnerem wydarzenia była Fundacji Nutricia.
https://www.kierunekfarmacja.pl/artykul,93043,o-sile-wsparcia-zywieniowego-chorych-na-raka.html
Według różnych danych, problem niedożywienia dotyka od 30% do 85% pacjentów onkologicznych. Szacuje się, że prawie co piąta osoba z nowotworem umiera nie bezpośrednio z powodu choroby, lecz właśnie z powodu niedożywienia. – Niedożywienie nie zaczyna się tam, gdzie kończy się życie pacjenta onkologicznego, tylko tam gdzie zaczyna się choroba onkologiczna – mówił prof. Przemysław Matras, prezes Polskiego Towarzystwa Żywienia Klinicznego z I Katedry i Kliniki Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Leczenia Żywieniowego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, podkreślając, że ryzyko rozwoju niedożywienia powinno być brane pod uwagę już w momencie diagnozy. Tym bardziej, że cofnięcie tego procesu jest trudne i długotrwałe, podczas gdy jego skutki są bolesne. – Niedożywienie jest najczęstszą przyczyną wydłużania przerw między cyklami chemioterapii czy między operacją a zastosowaniem leczenia wspomagającego, co jak nietrudno sobie wyobrazić pogarsza rokowania chorego – dodał prof. Matras.
Dlaczego tak się dzieje? – Wysiłek dla organizmu związany z interwencją medyczną, taką jak np. duża operacja chirurgiczna, jest porównywalny do przebiegnięcie maratonu. Nikt sobie nie wyobraża, by pokonać 42 km na głodnego, a jednak wiele osób nie ma oporów, by proponować leczenie ludziom skrajnie lub przewlekle niedożywionym – tłumaczył dr Paweł Kabata z Kliniki Chirurgii Onkologicznej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, konsultant szpitalny w zakresie leczenia żywieniowego, nawiązując do faktu, że rola właściwego żywienia pacjentów onkologicznych często jest niedoceniana. Tymczasem chory lepiej odżywiony bardziej skorzysta z zastosowanego leczenia. Proces regeneracji organizmu wymaga bowiem znacznego nakładu energii i odpowiedniej ilości składników odżywczych. Kluczowe jest zwłaszcza białko, stanowiące podstawowy budulec organizmu, zapotrzebowanie na które w chorobie nowotworowej wzrasta prawie dwukrotnie! – Niedożywienie jest przede wszystkim brakiem białka, spowodowane tym, że chory onkologicznie ma często trudności w trawieniu, wchłanianiu oraz metabolizowaniu tego, co je – podsumował prof. Matras.
Jak rozpoznać niedożywienie i kto jest w grupie ryzyka?
Każdy pacjent, nie tylko onkologiczny, po przyjęciu do szpitala powinien zostać poddany przesiewowej ocenie stanu odżywienia. Może być ona wsparta badaniami biochemicznymi, oceną antropometryczną czy analizą składu ciała, która w praktyce wykonywana jest tylko w niektórych ośrodkach. To narzędzia, jakie mają do dyspozycji specjaliści, lekarze i dietetycy. Ale sygnały wskazujące na ryzyko rozwoju niedożywiania może również rozpoznać sam pacjent lub jego opiekun.
– Jest to przede wszystkim niezamierzona utrata masy ciała. Niepokoić powinna już utrata około 5% masy w ostatnich 3 miesiącach, co przy pacjentce ważącej 60 kg będzie oznaczało zaledwie 3 kg mniej. Natomiast niezamierzona utrata 10% masy ciała w ciągu 3 miesięcy będzie już równoznaczna z koniecznością wdrożenia wsparcia żywieniowego – wyjaśniała dr n. med. Joanna Grupińska, dietetyk z Katedry i Zakładu Chemii Medycznej i Medycyny Laboratoryjnej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu i Wielkopolskiego Centrum Onkologii.
W praktyce pacjenci często jednak nie potrafią udzielić odpowiedzi na pytanie, czy i ile schudli, gdyż na co dzień się nie ważą. W takim przypadku przydatnym parametrem może być informacja o tym, że ubrania zaczęły być na nich luźne. Warto też dopytać pacjenta, ile zjada z podanego talerza. Czy jest to np. połowa czy trzy czwarte porcji, którą zjadał wcześniej, przed diagnozą.
Niedożywienie może wystąpić właściwie w każdym typie nowotworu. – Mieliśmy pacjentki z rakiem piersi, u których musieliśmy stosować bardzo zaawansowane techniki leczenia żywieniowego, mieliśmy chorych z nowotworami jelita grubego wymagających takiej interwencji – wylicza dr Paweł Kabata. Aczkolwiek największe ryzyko, bo dotyczące od 60 do nawet 90% przypadków, dotyczy pacjentów z nowotworami górnego odcinka przewodu pokarmowego i nowotworami narządów głowy oraz szyi. Często w ich przebiegu występują zaburzenia połykania albo guz stanowi fizyczną przeszkodę uniemożliwiającą jedzenie.
Komu jakie wsparcie żywieniowe?
Każdy chory onkologicznie na każdym etapie choroby może wymagać wsparcia żywieniowego. Pierwsze pytanie, które zadają sobie lekarze, dobierając jego rodzaj brzmi: czy pacjent jest w stanie samodzielnie jeść. Jeśli tak, to prawdopodobnie wystarczy modyfikacja sposobu odżywiania, często wsparta stosowaniem doustnych preparatów odżywczych o dużej zawartości białka. – W ten sposób jesteśmy w stanie skutecznie pomóc wielu pacjentom i w dobrym stanie odżywienia doprowadzić ich do rozpoczęcia leczenia onkologicznego i przeprowadzić przez okres pooperacyjny – wyjaśnił dr Paweł Kabata.
Jeśli natomiast pacjent nie może przyjmować pokarmów drogą doustną, należy mu je wówczas dostarczyć tzw. drogą sztucznego dostępu. – Pierwszym wyborem powinno być w takiej sytuacji żywienie dojelitowe, a więc podawanie specjalistycznych preparatów bezpośrednio do żołądka lub jelita cienkiego przez tzw. zgłębniki lub dostęp stały, czyli gastrostomię lub jejunostomię.
Ostatnią metodą z wyboru jest żywienie pozajelitowe, w postaci kroplówki podawanej do żyły centralnej – tłumaczył dr Kabata. Jak podkreślił, obie metody odżywiania dostępne są nie tylko w szpitalu, ale również dla pacjentów przebywających w domu. Mamy bowiem w Polsce refundowany program żywienia w warunkach domowych, w ramach którego każdy chory wymagający długoterminowego żywienia może otrzymać profesjonalną opiekę żywieniową, z czego nie wszyscy pacjenci i ich opiekunowie zdają sobie sprawę.
Kiedy najlepiej reagować?
Wsparcie w postaci doustnych preparatów do żywienia medycznego z dużą ilością białka niemalże od razu po operacji zaczął stosować Robert, mąż Elżbiety Brzozowskiej, u którego w wieku 45 lat rozpoznano raka jelita grubego. – W trakcie choroby męża wielokrotnie konsultowaliśmy się z dietetykiem klinicznym, który uświadomił nam, że w okresie rekonwalescencji organizm chorego potrzebuje i wydatkuje znacznie więcej energii. Również lekarz z poradni leczenia ran, pod której byliśmy opieką, od początku dbał nie tylko o oczyszczenie i opatrznie rany, ale na każdej wizycie upewniał się, czy Robert odpowiednio się odżywia i stosuje żywienie medyczne o dużej zawartości białka – opowiadała Ela. Gdy mąż już mógł normalnie gryźć i połykać, zamiast preparatów w płynie zaczął wspierać się wysokobiałkowym preparatem w proszku, który dosypywał do posiłków. Od tamtego czasu minęło 2 lata. Robert jest zdrowy.
– Im wcześniej zareagujemy, tym niższy będzie stopień niedożywienia chorego, i tym łatwiej i szybciej zastosowana interwencja przyniesie rezultaty. Dlatego tak ważne jest, by lekarz przewidywał możliwe następstwa choroby nowotworowej i zalecił wdrożenie żywienia medycznego zanim pojawi się problem – komentował prof. Przemysław Matras. Eksperci biorący udział w debacie jednogłośnie przyznali, że dbając o właściwe odżywienie organizmu chorego, zmniejszamy ryzyko wystąpienia różnych konsekwencji niedożywienia – możemy nie tylko poprawić efekty leczenia antynowotworowego, ale również jakość życia pacjenta, co może przełożyć się na wydłużenie jego życia. To jeden z głównych powodów, dlaczego opieka żywieniowa powinna stanowić integralny element leczenia onkologicznego.
Organizatorami XII Letniej Akademia Onkologicznej dla Dziennikarzy są Fundacja im. dr. Macieja Hilgiera oraz Polska Liga Walki z Rakiem. To największe tego typu spotkanie ekspertów z dziedziny onkologii oraz przedstawicieli mediów zainteresowanych tematyką nowotworów – ich profilaktyki, diagnozowania i leczenia."
Leki przeciwpasożytnicze, przeciwgrzybicze, antybiotyki terapie antynowotworowe w leczeniu raka alternatywne eksperymentalne leki rak nowotwór tarczycy, prostaty, wątroby, skóry, płuc, jelita grubego, piersi, jajnika, kości, mózgu, odbytu, wątrobowokomórkowy, kory nadnercza, ostra białaczka szpikowa, głowy i szyi, podstawnokomórkowy skóry, trzustki, szpiczak mnogi, kostniakomięsak, mięsak, rdzeniak, glejak wielopostaciowy, kolczystokomórkowy skóry głowy i szyi, płaskonabłonkowy przełyku, przewlekła białaczka szpikowa, raki systemu trawiennego, moczowego, krwi, reprodukcyjnego, glejak mózgu, czerniak
GRYZEOFULWINA
Działa na większość rodzajów raka. Dawkowanie 500g 3x dziennie
https://www.cancertreatmentsresearch.co ... e-effects/
MEBENDAZOL
Kostniakomięsak, mięsak, rak skóry, płuc, jelita grubego, piersi, jajnika, wątrobowokomórkowy, kory nadnercza, ostra białaczka szpikowa, glejak wielopostaciowy, rdzeniak. Nowotwór mózgu, trzustki, tarczycy, rak kory nadnerczy.
ITRAKONAZOL
Rak prostaty, płuc, podstawnokomórkowy skóry. Możliwe białaczka, rak jajnika, piersi, trzustki. Może wzmacniać inne leki.
NIKLOZAMID
Rak piersi, prostaty, jelita grubego, jajnika, szpiczaka mnogiego, mózgu, ostra białaczka szpikowa, płuc, głowy i szyi. Białaczka, rak prostaty, wątroby, mózgu.
IWERMEKTYNA
Rak jajnika, piersi, płaskonabłonkowy przełyku, przewlekła białaczka szpikowa, raki systemu trawiennego, moczowego, krwi, reprodukcyjnego, glejak mózgu, czerniak i płuc. Jest skuteczna przeciwko szerokiej gamie nowotworów i ma wiele efektów.
DISULFIRAM
Rak kości, prostaty, piersi, jelita grubego, kolczystokomórkowy skóry głowy i szyi.
CYMETYDYNA
Nowotwór żołądka, rak okrężnicy, rak i guzy jelita grubego.
KETOKONAZOL
Rak prostaty, wątroby
Proszę przekaż znajomym, którzy mogą być zainteresowani tą informacją i moimi lekami.
Dziękuję
Jan Krongboon
massagewarsaw gmail com
0066994403698
Lek przeciwgrzybiczy w leczeniu raka prostaty itrakonazol orungal sprzedam leki
"Jak wskazują najnowsze wyniki badań, itrakonazol – doustny lek przeciwgrzybiczy, stosowany głównie w leczeniu grzybicy paznokci, hamuje rozwój raka prostaty i odwleka konieczność chemioterapii u pacjentów z zaawansowanym nowotworem.
Lek przeciwgrzybiczy wydaje się hamować wzrost naczyń krwionośnych raka. Ponadto zaburza on kluczowy w inicjowaniu tworzenia nowotworu szlak biologiczny. Badania laboratoryjne wskazują, iż ludzkie nowotwory prostaty wszczepione myszom kurczyły się po podaniu itrakonazolu.
W testach klinicznych udział wzięli pacjenci cierpiący na raka gruczołu krokowego, u których doszło do przerzutów do innych organów. Osoby te nie reagowały na terapię hormonalną, będącą najskuteczniejszą metodą leczenia tego typu nowotworów. Kolejnym etapem zazwyczaj jest chemioterapia. W trakcie badań chorym podawano mniejsze lub większe dawki itrakonazolu. Podczas 24-tygodniowego leczenia mierzono czas, w jakim dochodziło do progresji nowotworu – wskazywał na to 25-procentowy wzrost poziomu PSA – antygenu, stanowiącego marker raka prostaty.
W przypadku raka prostaty z przerzutami, bez zastosowania leczenia pogorszenie następuje zazwyczaj już po 8-12 tygodniach. Okazuje się, że w ciągu 22 tygodni 48,4% mężczyzn otrzymujących duże dawki leku przeciwgrzybiczego miało ustabilizowany lub zniżkujący poziom PSA. Co więcej, u jednej trzeciej badanych zanotowano co najmniej 30-procentowy spadek poziomu tego antygenu. U 12 z 14 badanych mężczyzn zauważono również mniejszą ilość komórek nowotworowych we krwi."
https://portal.abczdrowie.pl/lek-przeciwgrzybiczy-w-leczeniu-raka-prostaty
Rak prostaty, płuc, podstawnokomórkowy skóry. Możliwe białaczka, rak jajnika, piersi, trzustki. Może wzmacniać inne leki.
"Clinical trials have shown that patients with prostate, lung, and basal cell carcinoma have benefited from treatment with itraconazole, and there are additional reports of activity in leukaemia, ovarian, breast, and pancreatic cancers. ... Itraconazole may synergise with a range of other drugs to enhance the anti-cancer effect, and some of these possible combinations are presented in the supplementary materials accompanying this paper."
"Repurposing Drugs in Oncology (ReDO)—itraconazole as an anti-cancer agent"
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4406527/
Proszę przekaż znajomym, którzy mogą być zainteresowani tą informacją i moimi lekami.
W przypadku zakupów na leczenie raka, oferuje ceny hurtowe.
Dziękuję
Jan Krongboon
massagewarsaw gmail com
0066994403698
Polecamy:
Objawy kamicy nerkowej
Dieta przy kamicy nerkowej
Kłębkowe zapalenie nerek
Śródmiąższowe i kłębuszkowe zapalenie nerek
Moczówka prosta nerkowa
Ostra niewydolność nerek u dzieci
Przewlekła niewydolność nerek u dzieci
Zespół nerczycowy u dzieci