Torbiel a ciąża

kochane dziewczyny,z tymi torbielami to jest bardzo długa historia.Otóż staramy się z mężem o dzidziusia i te nasze starania już prawie 8 m-cy trwały i nic z tego nie wychodziło więc postanowiłam pójść do ginekologa.Zacznę od tego że nigdy nie miałam problemu z miesiączką,występowały i nadal występują regularnie co 28dni.Po takim badaniu okazało się że na moim prawym jajniku jest niewielki torbiel.Pani doktor stwierdziła że to jest najprawdopodobniej przyczyna tego iż nie mogę zajść w ciąże.Zapisałam mi leki na 2-miesięczną kurację,po której możliwe jest że torbiel zniknie,jeśli jednak nie to konieczna będzie laparoskopia czyli zabieg,który będzie polegał na usunięciu tego torbiela. Tak więc dziewczyny,upewnijcie się że wasze jajniki są "czyste" bo taki torbiel może sporo zmienić w waszym życiu

HEJ WŁAŚNIE ZACZYNAM BUSZOWAĆ W INTERNECIE I TRAFIŁAM NA TWOJĄ WYPOWIEDŹ. MOJA HISTORIA JEST IDENTYCZNA TEŻ OD 8 MIESIĘCY STARAMY SIĘ O DZIECKO I NIC AŻ TU OKAZAŁO SIĘ,ŻE MAM TORBIELE. NAJGORSZE JEST TO ŻE CHODZIŁAM REGULARNIE DO LEKARZA KTÓRY MNIAŁ MNIE GDZIEŚ I TYLKO KWAS FOLIOWY PRZEPISYWAŁ. DOPIERO ZMNIANA LEKARZA OKAZAŁA SIĘ ZBAWIENNA. TROCHĘ SIĘ BOJĘ BO JEŚLI LEKI NIE POMOGĄ TO LAPAROSKOPI. JAK U CIEBIE TO SIĘ SKOŃCZYŁ??POZDRAWIAM I ZDROWIA ŻYCZĘ.

Witam ja też z męzem staramy się o dziecko bo jedno już mamy ,ale ja tkże mam torbiel na jajniku o średnicy 69mm.jestem na lekach duphaston i za 3 miesiące na kontrol ,jak nic nie pomoże to czeka mnie laparoskopia. czy to jest grożne prosze o rady

Hej anula, ja własnie jestem 12 dzien po laparoskopi usuneli mi 5cm torbiel, jajnik pozostal tylko troche go okroili. Musisz porozmawiac z lekarzem, wypytaj go co podejrzewa i powiedz mu naczym ci zalezy. Ja bylam za pierwszym razem u lekarz, ktory chcial usunac caly jajnik!Poszlam do innego powiedzialam, ze nie mam dzieci i ze sie martwie, zapewnil mnie ze zrobi wszystko by ratowc jajnik. I tak tez zrobił:)Jesli chodzi o sama laparoskopie to nie ma sie czym denerwowac, ja na drugi dzien wyszlam do domu, szybko wraca sie do zdrowia i nie boli po.

czesc, własnie wróciłam od lekarza... moja historia jest taka, że mam wysoką prolaktynę. Chce mieć dziecko i wiedziałam, że trzeba ją obniżyć. Lekarz wszystko sprawdziłi biore dostinex, no i był pęcherzyk Graafa i nic nie wyszło, bo przetworzył się w torbiel. W sobote pęcherzyk miał 23 mm a dziś czwartek już 37 mm. Załamka. Nie wiedziałam nic na ten temat i czytam Wasze historie. Dajcie znac co u Was sie dzieje, a ja bede walczyc z tym torbielem, ale na razie mam nic nie robić... ogólnie to sie załamałam... bo nei wiem czy kiedykolwiek sie uda - mieć dziecko. Pozdrawiam

Cześć:) ja miałam dwie operacje w tym trzy torbiele pierwszy był 23cm a drugi i trzeci 10cm i 2cm to jest duża torbiel teraz biorę hormony i namawiam wszystkie moje koleżanki na badanie się mimo ze nie daje to skutku no ale cóż przynajmniej próbuje;) pozdrawiam Natalia;)

witam w moim przypadku torbiele mi nie utrudniły zajscia w ciaze mam juz dwoch synów 4 i 2 latka i jestem z trzecim w ciazy a juz od kilku lat mam torbiele wiec dziewczyny głowa do gory

Witam dziewczyny.
Ja w poniedziałek się dowiedziałam,że w lewym jajniku mam torbiel,przez co mój Jajnik ma 7 cm.We wtorek położyli mnie do szpitala,pobrali krew,mocz i w środę wypuścili...ale tylko na przepustkę.Jutro(piątek) muszę zjawić się o 7:00 w szpitalu.Będą mi robić badania serca itp. w celu sprawdzenia czy mogą mi podać narkozę w celu nakłucia torbieli i pobrania płynu który się w niej znajduję.Mają ten płyn potem wysłać do analizy i się dowiedzą co dalej z tym zrobić.Mówią,że jestem młoda ( 19 lat) i szkoda młodej dziewczyny.Mogą mnie wyleczyć antybiotykiem a może będzie konieczna operacja w celu usunięcia torbieli lub w najgorszym przypadku całego jajnika:( Co wiąże się z tym że w przyszłości raczej baaardzo trudno by było zajść w ciąże.Bardzo się boje jutrzejszego zabiegu (nakłówania). Mam nadzieję tylko ,że wszystko dobrze się skończy i szybko wrócę do zdrowia.

Hej dziewczyny.mam 31 lat.6 lat temu miałam usuwaną torbiel.od tamtej pory wychodzą mi prawie cały czas.dzisiaj znowu sie dowiedziałam ze mam torbiel na jajniku.mam juz jedno dziecko [10lat]ale staramy sie o drugie.to juz trwa cztery lata i nic.kiedy mam owulacje to pęcherzyk mi nie pęka tylko robi się z niego torbiel.pomału już trace nadzieje ze nam sie uda.pozdrawiam

U mnie tez jest podobnie od 8 miesiecy staram sie o dziecko z partnerem,ale nic z tego...miesiac temu bylam u lekarza dostałam antybiotyki i niestety nic...wczoraj bylam i lekarz sam niewie co to jest,wiec wzioł wymaz i musze czekac 4 tyg na wyniki...a rozmawiajac z lekarzem to krecił....