Właśnie wróciłam od lekarza

wczoraj po kąpieli zobaczyłam ze na piersiach i brzuchu wyskoczyły mi krosty byłam przezrażona i zastanawiałam sie co to za szit!!! od jakiś dwóch tygodni swędziały mnie piersi ale myslalam ze to moze od stanika ze moze proszek jakis inny mama stosuje czy cos no ale swedzenie nie ustepowalo ;/ i terraz juz wiem ze to byl objaw półpaśca :( jak tu czytam w necie o tej chorobie to jestem coraz bardziej przerazona !!! kupilam tabletki 1 juz wzielam (Heviran) a popoludniu ide po areozol bo teraz nie mieli :( Boszzz trzymajcie kciuki zeby wsztsko ze mnie zeszlo i zeby nie bylo sladu :(( lekarz sie zdziwil mowil ze krosty wygladaja jak polpasiec ale sie zastanawial dlaczego mam na calym brzuchu i piersiach a nie na polowie :(( to nie za dobrze chyba ze mi sie tak rozlalo ?? :( jejku oby tylko zeszlo. no i strasznie swedzi ale na szczescie nie boli, pozdrawiam wszytskich półpaśców :) trzymajcie sie nie drapcie i idzcie do lekarza a nie wymyslajcie sami metod leczenia !!! jak sie szybko zdiagnozuje powinno byc wszystko ok !!!

dzis jest wtorek, w niedziele wyskoczyla wysypka i od tamtej pory jest coraz gorzej :(((( mialam nadzieje ze po zastosowaniu lekow chociaz swedzenie ustapi ale myslilam sie :( kolejna bezsenna noc :[ powoli nie mam juz sil ;( zobaczymy co bedzie jutro ...