Szukaj

Zatrucie Domestosem

Podziel się
Komentarze0

Domestos jest środkiem czystości opartym na chlorze. Chociaż jest powszechnie dostępny, jest środkiem silnie trującym, jeżeli jest używany nieumiejętnie. W wyniku poważnego zatrucia Domestosem może dojść do śmierci. Chlor zawarty w Domestosie jest bezbarwnym gazem, cięższym od powietrza o silnym, drażniącym zapachu. Jest używany do produkcji środków czystości – utleniaczy, środków wybielających i dezynfekujących. Podczas Pierwszej Wojny Światowej był używany jako gazowa broń chemiczna.



Chlor uwalnia się ze środków czystości. Jeżeli używany jest w zamkniętym pomieszczeniu przez dłuższy czas, może dojść do zatrucia. Drażni gardło, skórę i oczy. W kontakcie z błonami śluzowymi zamienia się w silny kwas – chlorowodór.

Uznaje się, że 0,01% zawartości chloru w atmosferze jest trujące, a 0,1% to stężenie smiertelne.

Dostaje się również do krwi. Dlatego jest niebezpieczny dla kobiet w ciąży – może poprzez układ krążenia matki wpłynąć na płód i doprowadzić do zaburzeń krążenia.

Objawy


Do objawów zatrucia Domestosem należą:

  • zaczerwienienie i pieczenie dróg oddechowych
  • obrzęk dróg oddechowych
  • zaczerwienienie i pieczenie skóry
  • zaczerwienienie i pieczenie powiek
  • trudności z oddychaniem
  • przyspieszenie czynności serca
  • świszczący oddech

W wyniku obrzęku płuc może dojść do śmierci.

Pierwsza pomoc

Pierwsza pomoc polega przede wszystkim na usunięcia zagrożenia i źródła zatrucia. Chorego należy wyprowadzić, bądź wynieść ze skażonego pomieszczenia i przewietrzyć je. Oczy należy przemyć wodą, a skórę wodą z mydłem.
W przypadku silnego zatrucia należy zgłosić się do szpitala.

Ważne jest stosowanie środków zapobiegawczych – używanie Domestosa tylko w dobrze wentylowanych pomieszczeniach i wietrzenie ich po czyszczeniu. Jeżeli nie jest to mozliwe, należy unikać narażenia się na długotrwałe działanie środka.

Środek czystości należy trzymać z daleka od dzieci i zwierząt.

Komentarze do: Zatrucie Domestosem

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz