Choroba mojego zycia

jestem chory od dziecka,prawdopodobnie po dziadku odziedziczylem w genach,mam powazne problemy z pamiecia,oczywiscie biore leki-DEPAKIN,osobiscie niezyczylbym tej choroby najgorszemu wrogowi,moze dlatego starozytni uwazali padaczke za przeklenstwo bogow.Najgorszy jest brak koncentracji,i pustki w pamieci,Atakow niemam gdy regularnie spie i biore leki,ale stoprocentowej pewnosci niema nigdy,slyszalem o mozliwosci zlikwidowania zrodla choroby operacyjnie-niewiem czy to mozliwe dla kogos kto cale zycie z tym syfem sie meczy.(sory za epitety).Po kazdym ataku mam cos w rodzaju wstrzasu mozgu-niepamietam nic,ataku i jakies pol godziny przed atakiem,za kazdym razem zwieracze puszczaja,co niejest mile.:) . potezny bol glowy i stawow.czesto budze sie w szpitalu.kilka razy nieznajomi przechodnie uratowali mi doslownie zycie wzywajac karetke lub udzielajac pierwszej pomocy.Jezeli istnieje mozliwosc usuniecia tego operacyjnie to chetnie zaryzykuje.Ta choroba komplikuje mi zycie zawodowe a czasem i osobiste.

Czesc, wiem jak ciezko zyc z ta choroba. Ktos kto nie ma o tym pojecia czesto uczucia i straszne przezycia chorego bagatelizuje i twierdzi: sa gorsze choroby. Ja rowniez chorowalam i zostalam zoperowana dwukrotnie ale w Niemczech przez najlepszych specjalistow / epileptologow w Bonn. Znam zaniki pamieci i wszystko o czym piszecie. Pierwszego ataku dosltalam wieku 13 lat, a wiec w okresie dojzewania. To byla katastrofa. Moi koledzy ze szkoly sie odsuneli a ja zamknelam sie w domu. Problemy z pamiecia odbily sie na wynikach w szkole. Po 1-szej operacji czulam sie jak nowo narodzona, koncentracja, pamiec pojawily sie nagle. Lata ktore chorowalam odeszly na zawsze. To tak jakbym te lata byla w amnezji. Jak ekzystencja w moich oczach. Pozatym w wieku 17-stu lat mialam udar sloneczny i to jeszcze bardziej zaszkodzilo mojemu mozgowi. Wspolczuje wszystkim cierpiacym na te chorobe i zyjacym w strachu kiedy to znowu nastapi. Ta operacja byla tylko mozliwa ze wzgledu na fakt, ze od ponad 20-stu lat zyje w Niemczech i tu jestem ubezpieczona. Oby i w Polsce sie to zmnienilo! Pozdrawiam