Mroczki przed oczami - migrena

Takiej migreny jak ja to chyba nikt nie ma i nie życzę tego nikomu. W zasadzie to swoje bóle mogłabym podzielić na dwa rodzaje, te które mam z aurą i te bez aury. Kiedy mam aurę to mroczki przed oczami układają się w jakieś dziwne kształty, coś strasznego... ból pulsuje od skroni do oka. Z kolei kiedy nie mam aury to chce rozerwać mi czaszkę... Biorę czasem leki ale nie zawsze jest mnie stać na 2 tabletki Imigranu po 90zł... Chociaż wiem że on pomaga. Każdy kto ma migrenę rozumie pewnie mój dylemat przy wydawaniu pieniędzy...

Witaj towarzyszko niedoli.
Doskonale Cię rozumiem, bo migrenę to mam od dziecka, a lat to mam już dość dużo.
Kiedyś to migreny miałam raz w roku. Wystarczył zastrzyk z Pyralginu.
Teraz to mam je co najmniej dwa razy w tygodniu. I nie pomaga już nic oprócz tryptanów, tzn. Cinie, Sumigra. Kosztują one ZNACZNIE taniej niż Imigran, bo około 20 zł za dwie tabletki. To jest TEN SAM składnik co w Imigranie. Po co przepłacać?

Nina56, a ja mam pytanie. Powiedz, w jakiej dawce te Cinie i Sumigre masz po 20 złotych? 50 czy 100 mg? Bo ja kupuję Triptagram 100mg za 23 złote, a z tego co się orientuję to tabletki 50 mg kosztują około 13 złotych, więc i tak bardziej opłaca się kupić Triptagram. A w sumie to nawet można przecież te 100mg podzielić na pół i wyjdzie jeszcze taniej, prawda? Chociaż ja jak czuję że nadchodzi atak to biorę tę większą dawkę i jest ok, trochę odczekam i migrenę mam z głowy. I to już od dłuższego czasu :)
Pozdrawiam was dziewczyny serdecznie i życzę dużo zdrowia i mniej migren :)

Witaj tatianna.
Te Cinie i Sumigra to brałam w dawce 50mg. Teraz tez już kupuję Triptagram 50 za około 16 zł, a ostatnio to sobie zamówiłam w aptece internetowej doz.pl Triptagram 100 za 22 zł.
Mi wystarcza dawka 50, 100 to dla mnie za dużo. Te 'setki' będę dzieliła na pół i dzięki temu dużo zaoszczędzę.
Dzięki za życzenia i też życzę życia bez bólu.
Nina

Bardzo wam dziękuję:)) Swoją drogą jak widzę teraz że są ludzie którzy wiedzą że są inne tańsze zamienniki droższych leków to czemu lekarze o tym nie wiedzą tylko przepisują taką drożyznę?
Pozdrowienia

Witam towarzyszki niedoli. Widzę że rzeczywiście mniej mężczyzn cierpi na to.

Ja mam ten problem od ok 20 lat (teraz 47). Początkowo pokonywałem to snem i odpoczynkiem, ale od kilku lat biorę środki przeciwbólowe. Ostatnio ketonal a kiedy nie pomaga tabletka to zastrzyk. Dwa razy zastrzyk nie pomógł. Czytam że stosujecie Panie specjalistyczne środki przeciw migrenie. Ostatnio poczytałem ulotkę jednego (chyba Cinie) i wystraszyłem się. Dalej ketonal, dziś tabletka była ok. Ataki mam od 3 tygodniowo do jednego na 3 miesiące. Zastanawiam się co z tym zrobić.
Pozdrowienia

Witam Pana.

A czemu pan się wystraszył tej ulotki z Cinie?
KAŻDE lekarstwo ma skutki uboczne. Proszę sobie poczytać ulotkę choćby od aspiryny czy etopiryny.

Zapewniam Pana, ze Cinie, Triptagram, Sumigrę biorę od ładnych paru lat i ... żyję. Nie są te skutki uboczne takie straszne :) Wolę je od migreny. Słowo !
Może mi Pan wierzyć. Pisze do Pana migreniczka ze stażem prawie 50-letnim.
Błogosławię tego, kto wynalazł te leki.

A z tego co Pan pisze, to widzę, że należy Pan już do naszego klubu, niestety.
A tak a pro po, był Pan już u lekarza? Najlepiej neurologa. Trzeba zrobić EEG no i może tomografię.