Botulizm
Clostridium botulinum to laseczka jadu kiełbasianego, beztlenowa bakteria, powodująca zatrucie pokarmowe. Jad kiełbasiany, czyli toksyna botulinowa, jest wytwarzany poza organizmem ludzkim, w zanieczyszczonych produktach spożywczych. Botulina to najsilniejsza toksyna bakteryjna. Wpływa ona układ nerwowy, uszkadzając przenoszenie bodźców w synapsie nerwowo-mięśniowej. Clostridium botulinum rozwija się w hermetycznie zamkniętych konserwach mięsnych, rybnych, jarzynowych i owocowych, w konserwach domowych, przeterminowanych lub niewłaściwie przechowywanych. Bakteria powoduje bombaż konserw i puszki z zakażonymi produktami są zazwyczaj rozdęte. Po otwarciu produkt pachnie zjełczałym tłuszczem. Gotowanie w wysokich temperaturach powoduje rozłożenie toksyny. Po zjedzeniu zakażonego produktu jad zostaje wchłonięty do ustroju z przewodu pokarmowego. Bakteria Clostridium botulinum występująca naturalnie np. w miodzie, w niezwykle rzadkich przypadkach powoduje u niemowląt ciężką chorobę, tzw. botulizm dziecięcy - rozwój choroby jest spowodowany nie skutkiem działania botuliny, ale namnażaniem się bakterii w organizmie. Nie należy więc dawać miodu dzieciom poniżej 1 roku życia. Okres inkubacji może trwać od kilku godzin do kilkunastu dni i zależy od dawki spożytej toksyny. Chory jest osłabiony, zmęczony, cierpi na zawroty głowy i suchość w ustach. Po kilku godzinach zaczyna widzieć podwójnie i cierpi na światłowstręt, zez zbieżny, opadanie powiek, rozszerzenie źrenic. Z powodu braku śliny chory nie może połykać i mówi cicho. Z powodu upośledzenia perystaltyki jelit brzuch jest wzdęty i chory cierpi na ciężkie zaparcia oraz na zaburzenia w oddawaniu moczu. Narasta osłabienie mięśni, głównie szyjnych i oddechowych. W ciężkich przypadkach dochodzi do śmierci z powodu: niewydolności oddechowej, zachłystowego zapalenia płuc, zatrzymania akcji serca (ok 10%-20% przypadków). Śmierć jest spowodowana porażeniem ośrodka oddechowego i nagłym zatrzymaniem krążenia krwi.
Zobacz również:
Zapobieganie: Nie należy jeść przeterminowanych, nieświeżych konserw. Wydęcie denka świadczy o zespuciu, a charakterystyczny syk w momencie otwarcia może świadczyć o zakażeniu pokarmu.
Komentarze do: Zatrucie jadem kiełbasianym