witam wszystkie wesolutko! :-) z rana miałam temp 37,0,a to dziwne bo jutro albo w sobotę powinnam dostać @.brzuch chwilami tylko boli,takie jakieś kłucie,nigdy tak nie miałam-albo nie zwracałam na to uwagi.ale raczej ból przed @ miała inny.taki tępy w całym brzuchu.temp trochę za wysoka ale pewnie jutro spadnie.nawet tak mniej niż zwykle pogorszyła mi się cera.może to zasługa kwasu foliowego-wkońcu zaczęłam go regularnie brać,a nie jak mi się przypomni.dziś dzień Babci.mam nadzieję,że w przyszłym roku odwiedzę w te święto nie tylko moją i M babcię,ale również moją mamę.co prawda ona uważa,że jest za młoda na babcię,ale potajemnie mysli o wnukach ;-) pozdrawiam was cieplutko w ten mroźny dzień.idę się potarzać w śniegu z moimi futrzakami.psem i 2 kotami :-) one co prawda śniegu nie lubią ale tarzają się ze mną.wiem- dzieciuch ze mnie :-)
Dotar21-01-2010 12:10
Dieńdoberek dziewczyneczki. Trochę lepiej się czuje, tyle że @ tym razem jest b. obfita. Wzięłam wczoraj Oeparol i nie wiem, czy przypadkiem nie jest to tym spowodowane, dlatego jednak nie będę tego leku brała. Naczytałam się wczoraj o ziołolecznictwie i chyba sięgnę po ziółka :) jak na razie moja druga połówka uważa że zwariowałam i nie powinnam popadać w jakąś psychozę - może ma rację, może ja się po prostu za bardzo skupiam i zamiast cieszyć się z seksu to myślę czy zajdę, czy nie. Może rzeczywiście powinnam wrzucić na luz, spróbuję tym razem, zobaczymy... :)
Szmaragdowa, możesz spróbować porozmawiać z gin., może powie ci coś ciekawego, coś doradzi. Mój najdłuższy cykl miał 74 dni, najprawdopodobniej bezowulacyjny, w 2004 roku, w ciąży na pewno nie byłam, bo o dzidziusia nie staraliśmy się. Do gin. z tym nie poszłam, bo później wszystko było ok. Za to w 2008 roku trzy cykle za koleją trwały u mnie 17, 12 i 17 dni. Pani gin. niewiele mi doradziła, sama była zdziwiona. powiedziała, że się naprostuje, a jak nie to zrobi się badania, wypytywała tylko o to czy stresuję się, czy gdzieś może wyjeżdżałam i takie tam. Wtedy w Internecie przeczytałam o Castangusie i na własną odpowiedzialność zaczęłam go brać, przez trzy miesiące, cykle mi się wyregulowały. Potem poszłam do gin. innej już, bo u mnie w przychodni b. często się zmieniają, nie wiem dlaczego, i ta gin. powiedziała mi żebym tego nie brała, bo to tak jak bym napchała się hormonami. Poza tym stwierdziła, że owu. jest, więc nie trzeba ruszać, żeby przypadkiem nie popsuć.
chiara21-01-2010 14:15
JESTEM!!!!!!!!!!
już wróciłam. zaraz zabieram się za czytanie zaległoście, bo żeście nieźle naskrobały.
może sie któraś martwiła???
ostatnio jak pisałam, byłam w 100% pewna, że tym razem się udało, okres się spóźniał, temperatura, biust większy. niestety. spóźniona, ale z przytupem i nowy rok i zaraz potem wakacje (dlatego nie pisałam, bonie miałam maila) zaczęłam z @. boli. na urlopie niby luz i częściej i swobodniej, ale jakoś szczerze nie wierzę, że się udało. zaraz aktualizuje i już na bieżąco jestem z Wami.
p.s. jakaś fasolinka jest????
Kochane co z wami odezwijcie się bo sie martwimy
Maya19 38dc
domi 1985 42dc
chiara ???
Jaka tu cisza dziewczyny gdzie jesteście?
menia27922-01-2010 12:00
anulka87 napisz co u Ciebie jak się czujesz z fasolką w brzuszku?
bowieczka22-01-2010 12:31
hmmm...temp dalej 36,9 ale piersi bolą trochę mniej-pewnie małpa @ już się czai.jak mi temp spadnie do mojej standardowej 36,2 to będę pewna że przyjdzie,a narazie mam jeszcze nadzieję ;-) zobaczymy.buziaki i miłego dnia.
chiara22-01-2010 13:35
witajcie:))))
dotar 3dc----32,33
ewka31 3dc
madi79 4dc-------27dni
menia279 8dc
gosiaczek25 9dc-------26-27dni
madzia27 12dc-----32-34dni
aga* 12dc---------24-26dni
aggi80 13dc
sylwia1979 14dc - dc32dni
skarb2706 19dc- 28-30dni
Dzasta 19dc--------dc32dni
kamelcia26 20dc----30-31dni
Monika 19dc
Dyziek83 26dc-------27-28dni
bowieczka 29dc--------27-29dni
chiara 19dc -------??? 22, ostatnio 26???
praktycznie wszystko przeczytałam. może troszkę pobieznie, ale jednak.
GUCIA, ANULKA: GRAAAAAAAAAAAAAAAATUUUUUUUUUUUULAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAACJEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ależ ja Wam zazdroszczę...
a ostatnio byłam juz święcie przekonana, że to TO... układałam sobie w głowie, jak to powiem M. a tu taka okrutna niespodzianka. płakałam tylko raz. postanowiłam nie dac M poznac, jak bardzo mnie to boli. może na wakacjach się udało? relaksik itp? choć powiem Wam szczerze, że kompletnie nic nie czuję. obiecałam sobie że po @ w tym miesiącu do ginka i reperować, jeśli coś się popsuło.
p.s. witam NOWE PRZYSZŁE MAMY:)))))
madi7922-01-2010 15:09
czesc,
chiara witam z powrotem, guci sie nie udalo,napisala,ze wraca do grona staraczek,jak narazie to tylko jedna jest zafasolkowana.
U mnie kiepsko,nie daje sobie juz rady z tym,chyba nie bede juz myslec o tym,bo popadam w depresje...
pozdrowki
chiara22-01-2010 15:27
Guciu: przepraszam, coś przeoczyłam, nie gniewaj się, proszę (mam nadzieję, ze juz niedługo gratulacje będą jak najbardziej na miejscu).
Madi79, eh, wiem co czujesz... trochę mi te wakacje pomogły, ale widzę, że dwa dni po powrocie znów zaczynam o tym myślec. w ramach noworocznych postanowień obiecałam sobie pójść do gina, bo już męczy mnie ta niepewność czy przypadkiem nie jestem jakaś lewa... czekam tylko na @. może wysępie jakieś badania. witaminki i wspomagacze włozyłam do szuflady i na urlopie dałam sobie spokój. ostatkiem siły woli nie zamęczam jeszcze M. ale kto wie, co będzie za czas jakiś? w sumie juz prawie pól roku próbujemy...
asiulek_8522-01-2010 19:35
Witam!! jestem tu nowa.. i jak się domyślacie również z mężem staramy się i dzidziusia ale jak narazie nic z tego nie wychodzi... pozdrawiam wszystkie PRZYSZŁE MAMY:)
asiulek_8522-01-2010 19:49
Może napiszę jak wygląda moja sytuacja. Od pół roku staramy się o dziecko (zaznaczę że liczyłam na łud szczęścia) dopiero teraz postanowiłam liczyć swoje dni płodne... W ostatnim miesiącu kochaliśmy się w dzień owulacji ale niestety przyszła planowana @ która trwała tylko 2 dni.... mam nudności, bolący brzuch... dziewczyny co robić????
madi7922-01-2010 20:41
asiulek_85 witam na forum. Mowisz,ze @ trwala dwa dni?? a byla obfita czy tylko plamienie?? bo jak plamienie to moze byc ciaza,bo w dniu planowanej @ niektore kobiety maja 1-2 dniowe planienia i to jest calkiem normalne,zwiazane z zagniezdzajacym sie zarodkiem. Robilas test??
madi7922-01-2010 20:44
chiara dzieki za slowa...jest nam ciezko to fakt,ale jak tu przestac myslec,ma ktos na to recepte jakas??? zajecia domowe czy praca pomaga na chwilke i zaraz znow mysle,popadam w paranoje jakas,maz mnie nie rozumie w ogole.... ehhh tylko z wami moge pogadac o tym bo wiem ze czujecie to co ja. pozdrawiam.
asiulek_8522-01-2010 21:00
Tak zrobiłam test przed @ i wydaje mi się że troszkę się pośpieszyłam. A te 2 dni były intensywne.. a teraz jakby już było po wszystkim, gdzie zawsze mam @ przez 5-6 dni...:(
asiulek_8522-01-2010 21:03
madi79 mój mąż też mnie nie rozumie.. mężczyźni nie zdają sobie sprawy jak to jest ciężkie dla nas KOBIET...
gosiaczkka22-01-2010 21:04
od 3 misiecy z meżem satramy sie o dziecko jednak bezskutecznie, zauważyłam ze z piersi wydobywa sie biała wydzielina czy to moze swiadczyc o wysokim poziomie prolaktyny? i czy to ma jakies zwiazek z naszym problem? z góry dzieki za odp
lilia6023-01-2010 09:36
Czesc jestem tu nowa tez staram sie o dzidzie. Na poczatku przez jakies 6 lat kochałam sie bez zabezpieczenia i nic teraz od 3 msc jestem stymulowana i tez nic.Czytałam tak waszewypowiedzi i postanowiłam sie zalogowac moze z wami bedzie mi łatwiej.Pozdrawiam
lilia6023-01-2010 09:39
I czy moze ktos z was wie jak sie bierze luteine w drugiej fazie cyklu w razie ciazy czy ma ona wpływ na bolace piersi i podbrzusze bo boli od 1,5 tyg a przed msc zawsze tak 23 dni bolały.
szmaragdowa23-01-2010 09:43
Witam Was dziewczynki i nasza nowa kolezanke Asiulek85:)
Kamelcia26 i Dotar dzieki za odpowiedz,jak tylko skonczy mi sie @ to ide do ginekologa.
* * * ZAFASOLKUJEMY W 2010* * *
witam wszystkie wesolutko! :-) z rana miałam temp 37,0,a to dziwne bo jutro albo w sobotę powinnam dostać @.brzuch chwilami tylko boli,takie jakieś kłucie,nigdy tak nie miałam-albo nie zwracałam na to uwagi.ale raczej ból przed @ miała inny.taki tępy w całym brzuchu.temp trochę za wysoka ale pewnie jutro spadnie.nawet tak mniej niż zwykle pogorszyła mi się cera.może to zasługa kwasu foliowego-wkońcu zaczęłam go regularnie brać,a nie jak mi się przypomni.dziś dzień Babci.mam nadzieję,że w przyszłym roku odwiedzę w te święto nie tylko moją i M babcię,ale również moją mamę.co prawda ona uważa,że jest za młoda na babcię,ale potajemnie mysli o wnukach ;-) pozdrawiam was cieplutko w ten mroźny dzień.idę się potarzać w śniegu z moimi futrzakami.psem i 2 kotami :-) one co prawda śniegu nie lubią ale tarzają się ze mną.wiem- dzieciuch ze mnie :-)
Dieńdoberek dziewczyneczki. Trochę lepiej się czuje, tyle że @ tym razem jest b. obfita. Wzięłam wczoraj Oeparol i nie wiem, czy przypadkiem nie jest to tym spowodowane, dlatego jednak nie będę tego leku brała. Naczytałam się wczoraj o ziołolecznictwie i chyba sięgnę po ziółka :) jak na razie moja druga połówka uważa że zwariowałam i nie powinnam popadać w jakąś psychozę - może ma rację, może ja się po prostu za bardzo skupiam i zamiast cieszyć się z seksu to myślę czy zajdę, czy nie. Może rzeczywiście powinnam wrzucić na luz, spróbuję tym razem, zobaczymy... :)
Szmaragdowa, możesz spróbować porozmawiać z gin., może powie ci coś ciekawego, coś doradzi. Mój najdłuższy cykl miał 74 dni, najprawdopodobniej bezowulacyjny, w 2004 roku, w ciąży na pewno nie byłam, bo o dzidziusia nie staraliśmy się. Do gin. z tym nie poszłam, bo później wszystko było ok. Za to w 2008 roku trzy cykle za koleją trwały u mnie 17, 12 i 17 dni. Pani gin. niewiele mi doradziła, sama była zdziwiona. powiedziała, że się naprostuje, a jak nie to zrobi się badania, wypytywała tylko o to czy stresuję się, czy gdzieś może wyjeżdżałam i takie tam. Wtedy w Internecie przeczytałam o Castangusie i na własną odpowiedzialność zaczęłam go brać, przez trzy miesiące, cykle mi się wyregulowały. Potem poszłam do gin. innej już, bo u mnie w przychodni b. często się zmieniają, nie wiem dlaczego, i ta gin. powiedziała mi żebym tego nie brała, bo to tak jak bym napchała się hormonami. Poza tym stwierdziła, że owu. jest, więc nie trzeba ruszać, żeby przypadkiem nie popsuć.
JESTEM!!!!!!!!!!
już wróciłam. zaraz zabieram się za czytanie zaległoście, bo żeście nieźle naskrobały.
może sie któraś martwiła???
ostatnio jak pisałam, byłam w 100% pewna, że tym razem się udało, okres się spóźniał, temperatura, biust większy. niestety. spóźniona, ale z przytupem i nowy rok i zaraz potem wakacje (dlatego nie pisałam, bonie miałam maila) zaczęłam z @. boli. na urlopie niby luz i częściej i swobodniej, ale jakoś szczerze nie wierzę, że się udało. zaraz aktualizuje i już na bieżąco jestem z Wami.
p.s. jakaś fasolinka jest????
dotar 3dc----32,33
ewka31 3dc
madi79 4dc-------27dni
menia279 8dc
gosiaczek25 9dc-------26-27dni
madzia27 12dc-----32-34dni
aga* 12dc---------24-26dni
aggi80 13dc
sylwia1979 14dc - dc32dni
skarb2706 19dc- 28-30dni
Dzasta 19dc--------dc32dni
kamelcia26 20dc----30-31dni
Monika 19dc
Dyziek83 26dc-------27-28dni
bowieczka 29dc--------27-29dni
Kochane co z wami odezwijcie się bo sie martwimy
Maya19 38dc
domi 1985 42dc
chiara ???
Jaka tu cisza dziewczyny gdzie jesteście?
anulka87 napisz co u Ciebie jak się czujesz z fasolką w brzuszku?
hmmm...temp dalej 36,9 ale piersi bolą trochę mniej-pewnie małpa @ już się czai.jak mi temp spadnie do mojej standardowej 36,2 to będę pewna że przyjdzie,a narazie mam jeszcze nadzieję ;-) zobaczymy.buziaki i miłego dnia.
witajcie:))))
dotar 3dc----32,33
ewka31 3dc
madi79 4dc-------27dni
menia279 8dc
gosiaczek25 9dc-------26-27dni
madzia27 12dc-----32-34dni
aga* 12dc---------24-26dni
aggi80 13dc
sylwia1979 14dc - dc32dni
skarb2706 19dc- 28-30dni
Dzasta 19dc--------dc32dni
kamelcia26 20dc----30-31dni
Monika 19dc
Dyziek83 26dc-------27-28dni
bowieczka 29dc--------27-29dni
chiara 19dc -------??? 22, ostatnio 26???
praktycznie wszystko przeczytałam. może troszkę pobieznie, ale jednak.
GUCIA, ANULKA: GRAAAAAAAAAAAAAAAATUUUUUUUUUUUULAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAACJEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ależ ja Wam zazdroszczę...
a ostatnio byłam juz święcie przekonana, że to TO... układałam sobie w głowie, jak to powiem M. a tu taka okrutna niespodzianka. płakałam tylko raz. postanowiłam nie dac M poznac, jak bardzo mnie to boli. może na wakacjach się udało? relaksik itp? choć powiem Wam szczerze, że kompletnie nic nie czuję. obiecałam sobie że po @ w tym miesiącu do ginka i reperować, jeśli coś się popsuło.
p.s. witam NOWE PRZYSZŁE MAMY:)))))
czesc,
chiara witam z powrotem, guci sie nie udalo,napisala,ze wraca do grona staraczek,jak narazie to tylko jedna jest zafasolkowana.
U mnie kiepsko,nie daje sobie juz rady z tym,chyba nie bede juz myslec o tym,bo popadam w depresje...
pozdrowki
Guciu: przepraszam, coś przeoczyłam, nie gniewaj się, proszę (mam nadzieję, ze juz niedługo gratulacje będą jak najbardziej na miejscu).
Madi79, eh, wiem co czujesz... trochę mi te wakacje pomogły, ale widzę, że dwa dni po powrocie znów zaczynam o tym myślec. w ramach noworocznych postanowień obiecałam sobie pójść do gina, bo już męczy mnie ta niepewność czy przypadkiem nie jestem jakaś lewa... czekam tylko na @. może wysępie jakieś badania. witaminki i wspomagacze włozyłam do szuflady i na urlopie dałam sobie spokój. ostatkiem siły woli nie zamęczam jeszcze M. ale kto wie, co będzie za czas jakiś? w sumie juz prawie pól roku próbujemy...
Witam!! jestem tu nowa.. i jak się domyślacie również z mężem staramy się i dzidziusia ale jak narazie nic z tego nie wychodzi... pozdrawiam wszystkie PRZYSZŁE MAMY:)
Może napiszę jak wygląda moja sytuacja. Od pół roku staramy się o dziecko (zaznaczę że liczyłam na łud szczęścia) dopiero teraz postanowiłam liczyć swoje dni płodne... W ostatnim miesiącu kochaliśmy się w dzień owulacji ale niestety przyszła planowana @ która trwała tylko 2 dni.... mam nudności, bolący brzuch... dziewczyny co robić????
asiulek_85 witam na forum. Mowisz,ze @ trwala dwa dni?? a byla obfita czy tylko plamienie?? bo jak plamienie to moze byc ciaza,bo w dniu planowanej @ niektore kobiety maja 1-2 dniowe planienia i to jest calkiem normalne,zwiazane z zagniezdzajacym sie zarodkiem. Robilas test??
chiara dzieki za slowa...jest nam ciezko to fakt,ale jak tu przestac myslec,ma ktos na to recepte jakas??? zajecia domowe czy praca pomaga na chwilke i zaraz znow mysle,popadam w paranoje jakas,maz mnie nie rozumie w ogole.... ehhh tylko z wami moge pogadac o tym bo wiem ze czujecie to co ja. pozdrawiam.
Tak zrobiłam test przed @ i wydaje mi się że troszkę się pośpieszyłam. A te 2 dni były intensywne.. a teraz jakby już było po wszystkim, gdzie zawsze mam @ przez 5-6 dni...:(
madi79 mój mąż też mnie nie rozumie.. mężczyźni nie zdają sobie sprawy jak to jest ciężkie dla nas KOBIET...
od 3 misiecy z meżem satramy sie o dziecko jednak bezskutecznie, zauważyłam ze z piersi wydobywa sie biała wydzielina czy to moze swiadczyc o wysokim poziomie prolaktyny? i czy to ma jakies zwiazek z naszym problem? z góry dzieki za odp
Czesc jestem tu nowa tez staram sie o dzidzie. Na poczatku przez jakies 6 lat kochałam sie bez zabezpieczenia i nic teraz od 3 msc jestem stymulowana i tez nic.Czytałam tak waszewypowiedzi i postanowiłam sie zalogowac moze z wami bedzie mi łatwiej.Pozdrawiam
I czy moze ktos z was wie jak sie bierze luteine w drugiej fazie cyklu w razie ciazy czy ma ona wpływ na bolace piersi i podbrzusze bo boli od 1,5 tyg a przed msc zawsze tak 23 dni bolały.
Witam Was dziewczynki i nasza nowa kolezanke Asiulek85:)
Kamelcia26 i Dotar dzieki za odpowiedz,jak tylko skonczy mi sie @ to ide do ginekologa.
Sorry pomyliłam sie 2-3 dni bolały.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?