* * * ZAFASOLKUJEMY W 2010* * *

Jestem zła jest mi przykro i woogóle otóż nie mogę wysłać coś wiadomości do tych Dominikanek buuu nie wiem czemu ale poczta mi blokuje wysyłanie do nich wiadomości...mam poczte na wp.pl i klapa....już nie wiem jak mam pisać żeby poszło...

skarb2706 kochana sprubój napisać do Dominikanek jeszcze raz ja też mam poczte wp.pl na ten adres wysyłałaś? grodek@dominikanie.pl bo ja tak. Tak jak pisałąm wcześniej po dwóch dniach mi odpisały teraz czekam na pasek dziś wysłałam im mój adres pozdrawiam świątecznie.

Menia279 dziękuję Ci teraz już wysłałam pod adres prawidłowy...koleżanka podała mi zły adres i nie chciało mi dlatego wysłać....ale już wszystko poszło włącznie z adresem więc myślę że teraz mi odpiszą...

hej dziwczynki widze ze nowa nazwa u nas :))) fajnie mam nadzieje ze bedzie to prawda ,że wszystkie zafasolkujemy w tym 2010 roku.Ja na ten miesiac odpusciłam wogole starania wiec jestem na luzie zajmuje sie juz mysleniem o świetach a nie liczeniem kiedy trzeba sie przytulac ,zaczne po Nowym Roku znów. Ale wam juz teraz życze tych kochanych fasolek.

kobitki-ciesze sie, ze spodobala Wam sie nazwa:) Na 100% jestem pewna, ze okzaze sie prawdziwa!!!

Chiara-nie lam sie, ja tez kilka cyki 'przegapilam' i 'nie wcelowalam' w koncu nie jestesmy maszynami:)))

Damy rade dziewczynki, my w tym miesiacu przytulamy sie kiedy jest ochota, a nie kiedy trzeba (aczkolwiek owulke bralam pod uwage-po prostu nie powiedzialam mojemu M. zeby nie czul presji).
Co bedzie to bedzie!

AKTUALIZACJA:

domi 1985 4dc
madzia27 6dc
chiara 8dc.........
aggi80 8dc
anulka87 8dc
sylwia1979 9dc
gucia 10dc
kamelcia26 12dc
dzasta 14dc
dyziek83 16dc

gosiaczek 21dc
madi 79 22dc
aga* 24dc

skarb2706 27dc
ewka31 29dc

Maya19 38dc
Mayu19 co z Tobą Kochana?

Dzień dobry Dziewczątka Kochane :0)

Co tam u Was? U mnie śnieg pada grubymi płatami jest zimno brrr aż na polko się nie chce wychodzić...widać że święta się już zbliżają...Pozdrawiam już prawie świątecznie....

Właśnie dostałam odpowiedz od Siostrzyczek Dominikanek że wysyłają mi przesyłkę jak ja się cieszę wreszcie będę mogła się modlić do Niego...

U nas slonecznie i mrozno -7 :)
A ja wlasnie mysle co tu dobrego upichcic na swieta, A wy co robicie?
U mnie napewno bedzie karp z pieczarkami.

Cześć dziewczyny,

Wiecie, że nie można się umówić do gina w tym roku na NFZ bo limit wyczerpany - a dzwoniłam do 9 przychodni:(

No nic zostawiam go na styczeń.

Nie dostanę również urlopu, bo chiałam wziąść od 21 -12-2009 do 03-01-2010:(

A śnieg sypie i sypie w Rybniku.


Na wigilię Będę piekła piernik, sernik.
a na kolację: karp, barszczyk z uszkami, makówkę, moczkę, kapusta z grzybami, zupy:fasolową, zupę rybną, kapuśniak, grzybową.
A święta spędzam tak:

Wigilię we własnym gronie
1 dzień u mojej mamy
2 dzień u teściów
Sylwester na balu
Nowy rok u teściów.

Czyli super - ja się cieszę!

Życzę każdej z was abyście spędzili ten okres świąteczny w gronie ukochanych osób:)

hej,hej... a u mnie ani śniegu ani deszczu.tylko leżą jakieś resztki śnieżku sprzed 2 dni. około 5 milimetrow... skarbie napisz mi prosze co trzeba wysłać i na jaki email do sióstr odnośnie paska św. Dominika i modlitw.może rzeczywiście trzeba sie pomodlic o dzidzie. a co do świąt to ja nic niemuszę pichcić(uff całe szczęście) bo wigilie spędzamy u mojej siostry(noc też) pierwsze Swięto u moich rodzicow a drugie u teściów.także w domku nas nie będzie... sylwestra też u mojej siostry na tak zwanej imprezce domowej z przyjaciółmi.przebieramy sie na lata 80 więc będzie wesoło...

Sylwia1979... jak ja dzwoniłam, żeby się dostac do lekarza na NFZ to pierwszy wolny termin u jednego ginka był na kwiecień, a u drugiego na czerwiec :D hehe paranoja jakaś... nie mówie ile co miesiąc z pensji idzie na ZUS !! A jak człowiek chce iść do lekarza to nie ma miejsca pffff...

Kochana Ty moja powiedz mi proszę co to jest MOCZKA i MAKÓWKA?? bo ja nie mam pojęcia...

My Wigilię spędzamy najpierw u mojej Mamy, a potem u teściowej... pierwszy dzień świąt prawdopodobnie sami, a drugi u mojej Mamy ;) Tym sposobem ja też nie muszę nic gotować :D:D:D

ja obstawiam, ze MAKÓWKA to moze MAKOWIEC? :))

Ja jakos sie uspokoilam, wierze, ze wszystko bedzie dobrze, ze bedziemy mieli dziecko-predzej czy pózniej, ale sie uda!!! Ludziom z ogromnymi problemami zdrowotnymi sie udaje, a my w wiekszosci jestesmy zdrowe (w kazdym razie nie dolega nam nic oczywistego) lub mamy jakies drobne problemy, wiec UDA SIE!!!!
Poza tym w 99% zaloze sie, ze naszym glównym problemem jest to, ze staramy sie ZA BARDZO!!! Bo skad tyle 'wpadek'? Bo udaje sie, kiedy o tym wcale nie myslisz!!!

Dziewczyny, zróbmy ten koniec Starego Roku i poczatek Nowego czasem pozytywnego myslenia, optymizmu, zajmijmy sie czyms co sprawia nam przyjemnosc (ja planuje wrócic do rysowania krajobrazów), zrobmy cos dla siebie-moze nowa fryzurka, kolor itp? A moze komplet nowej bielizny lub jakis gadzecik ze sklepu dla doroslych ;p, zeby wprowadzic troche pikanterii do przytulanek? Hihihi.

Dajmy na luz, odpocznijmy od testów, mierzenia tempki, szyjki, sluzów, bo przez ta kontrole ciala to tylko nasz umysl wariuje!!

I nadal z serii "OPTYMIZM PELNA PARA"-myslalyscie kiedys juz o imionach dla Waszej przyszlej fasolki??

Sylwia, robisz 4 zupy u nas zawsze jest tylko jedna, przepraszam ze tak zmieniam temat, ale nam wszystkim przyda sie odskocznia :) od fasolkowania :)

Ewka31 napisałam wiadomośc do tych Siostrzyczek wszystko im opisałam że miałam problemy i takie tam....a email do nich jest taki : grodek@dominikanie.pl...

Jak już Dziewczątka piszecie jak spędzacie święta to ja też dołączę się do Was...a więc tak:

Wigilia u babci cała rodzinka się spotyka i tam zasiadamy do wigilii mamy 12 potraw...potem druga wigilia u rodziców mego M także będę jak balon wyglądała...hehe

I Dzień Świąt spotykamy się również u babci śpiewając kolędy

II Dzień Świąt siedzimy u siebie w domku wraz z rodzicami i teściami

Sylwestra spędzimy pewnie w domku jak w tamtym roku z uwagi na to że mamy babcię chorą...ale będzie fajnie na pewno....

Co tu taką ciszą wieje....????oj oj oj Dziewczynki pewno sprzątaja juz na święta

czesc!
Oj widze dziewczyny juz zyja swietami,to dobrze,bedziemy mialy mala odskocznie od naszych codziennych problemow... a ja dzis troche posprzatalam a w piatek i sobote pracuje i wolna az do 27 mam a potem maly maratonik w pracy 7 dni pod rzad po 10 godz, nie wiem jak to przezyje no i oczywiscie w sylwestra pracuje,takze nie pobawie sie w tym roku,no i w poprzednim z reszta tez pracowalam,taki los... Bardzo bym chciala byc w Polsce na te Swieta,ale nie moge leciec,bo bilety drogie i dodatkowo jeszcze prace mam.A u mnie jezeli chodzi o tez sprawy to bolaly mnie dzis piersi co oznacza zblizajaca sie @...napewno...
Sylwia ty jeden dzien tylko krawailas to bardzo podejrzane jest,cos tu nie gra kochana,szkoda ze do gina nie mozesz sie wybrac zeby sprawdzil co sie dzieje.
POZDRAWIAM WAS KOCHANE i zycze milych przygotowan do Swiat. :)

witam was mile kobietki ja tez pragne miec malenstwo to juz 5 cykl i nic dzis po 2 tygodniach opoznienia dostalam okres dziwna sprawa.Pozdrawiam i mam nadzieje ze wkoncu kiedys nadejdzie ten piekny dzien.

Witajcie Kobietki coś mnie dziś smutek ogarnął :( 28dc powinien się zjawić @ i pewno się zjawi gdyż tempka mi spadła....znacie może jakieś dobre antidotum na nie myślenie o jednym i tym samym w kółko??? Czasami mam dość tego wszystkiego, mam ochotę tym walnąc ( przepraszam za wyrażenie ) ale im bardziej się staram tym gorzej mi to wychodzi...:(
Dziewczynki gdzie jesteście że Was tu nie ma ???buuuu

AKTUALIZACJA:

domi 1985 5dc
madzia27 7dc
chiara 9dc
aggi80 9dc
anulka87 9dc
sylwia1979 10dc
gucia 11dc
kamelcia26 13dc
dzasta 15dc
dyziek83 17dc

gosiaczek 22dc
madi 79 23dc
aga* 25dc

skarb2706 28dc



ewka31 30dc
Maya19 39dc






Hej skarbek!
Jestem ale zapracowana, czytam jak tylko moge :)

Moj sposob jest taki ze wymyslam sobie rozne zeczy do roboty np. na swiew wymyslam plany, co ugotuje,kiedy pojde na zakupy itp. Nie wlaze na zadne stronki zwiazane z macierzystwem ani dziecmi. Tylko na to forum. Oszywiscie czasami zdarzaja mi sie mega doly, szczegolnie kiedy widze male dzieci, ale mysle sobie wtedy ze moje na mnie tez gdzies tam czeka. Wiem ze tak latwo mowic, ale ja pod koniec cylku tez mam tak jak Ty. Sama nie wiem co ze soba zrobic,

Mam nadzieje ze nowy rok doda mam wiecej sil i spokoju zeby sie z tym zmagac. Czasami niestety nie jest tak jak bysmy chcieli,

Kiedys myslalam ze jak bede gotowa na dziecko to hop siup bede je miala, a tu niestety tak nie jest.

Jak mi sie nie uda do lutego, to ide do gin. I tak mialam sie do niej udac na kontrole, Zobaczymy co powie. U mnie narazie cisza, nie kuje zaden jajnik, ostanio tez nie bolal wiec nie wiem co myslec na ten temat. Zobaczym co bedzie.

Trzymajcie sie kochane:) i piszcie czasami.