Dzasta, nie smuc sie, do mnie wczoraj przyszla @, a juz mialam nadzieje, bo cykl byl na duphastopnie i @ spozniala sie 3 dni... nawet zrobilam sobie rano tescik, ale tylko po to, zeby zobaczyc 1 kreske :( Wieczor przeryczany, maz stara sie trzymac fason i mnie pocieszac, ale do mnie nie przemawiaja argumenty , jak nie w tym miesiacu to w nastepnym, jak nie w tym roku to w nastepnym... nie chce czekac latami !!! juz sam miesiac jest taki dlugi... Ciezko bardzo, ale nie mozemy sie poddawac, bo nasze dzieciaczki na nas czekaja, tak jak my na nie, i w koncu bedziemy razem. Trzeba wierzyc, nic innego nie pozostaje.
dzasta_2250404-02-2010 12:21
Oliwka dzieki ,ale ja juz tez niewytrzymuje co miesiąc mam nadzieje a tu lipaaaaaaaaa, niewiem co jest grane czemu niemoge zajsc od tych prawie juz 6 miesięcy w tym ze 2 cykle chyba przegapilam:((((. Mam dosyc juz tego czekania co miesiecznego nawet juz mysle ,że moze nigdy niunia niebęde miała :((((((
Oliwka8404-02-2010 12:46
Bedziesz miala na pewno, zobaczysz ! To tylko pare najgorszych dni w miesiacu, a potem znow bedzie nadzieja i szansa, w tym miesiacu nam sie uda. Ja staram sie od 9 miesiecy, od dzisiaj biore serpafar, a za 5 dni zaczne estradiol. 13 lutego do gina... i tak w kolko. Moj M jutro robi spermogram i tez musialam go prawie sila zmusic do umowienia sie na to badanie, bo jak teoretycznie to on sie wczesniej juz dawno na to badanie zgodzil, ale jak wczoraj powiedzialam- idziesz jutro- to oczy w slup + mina zranionego zwierzatka :) Ale ci faceci smieszni sa :)
Oliwka8404-02-2010 12:48
dzasta, a twoj M mial robione badania ?
Oliwka8404-02-2010 12:51
Ja jestem pewna, ze cos jest nie tak ze mna albo z moim M, bo to jest niemozliwe, zeby nawet ze wspomagaczami nam sie nie udawalo. Dlatego tym razem przycisne gina, zeby zajal sie mna kompleksowo, a jak dalej bedzie sie usmiechal i gadal, ze mamy czas, to trzasne drzwiami i tyle. Nie ma co tracic czasu i kasy na palantow.
dzasta_2250404-02-2010 13:42
Oliwka moj mąż niemiał robionych jeszcze zadnych badan, ja byłam w pazdzierniku u lekarki i mi zrobiła usg dopochcwowo i powiedziała ze wszystko ok i zeby sie starac. Wiec sie staramy mąz bierze salfazin bo wyczytałam w necie ,że jest dobry na plemniczki jakby co.
Tez musiałabym isc do gina n abadania i jakies wspomagacze ale to prywatnie trzebabybyło chyba i zapisywac sie czekac buuuuu. A Ty jak chodzisz prywatnie czy panstwowo ??? i ile placisz ???
Oliwka8404-02-2010 13:59
wiesz, ja chodze prywatnie, ale nie mieszkam w polsce i nie mam wyboru. Za kazda wizyte u gina place jakies 70 zl, badania spermy beda kosztowac nas okolo 60 zl, takze nie najgorzej. Tez mi za pierwszym razem gin zrobil tylko usg normalne i dopochwowe, niby ok, ale przepisal duphaston i kazal przyjsc w 12-stym dniu nastepnego cyklu. Jak zapytalam czy nie powinnam najpierw zrobic poziomu hormonow to powiedzial, ze przy nastepnej wizycie...niezbyt mi sie usmiechaly jakies tabletki NA OKO przepisywane, ale moja szwagierka zaszla w pierwszym cyklu po duphastonie, a w ogole starala sie ponad rok o dzieko w wieku 40 lat i urodzila zdrowiutka dziewczynke. Takze sie bardzo nakrecilam. Co zrobic... A wybierasz sie teraz na nastepna wizyte do gina ? bedziesz robic hormonki ? ja juz nie odpuszcze, przeciez to podstawa !
dzasta_2250404-02-2010 14:51
A ten lek duphaston to n aco on jest ??? ze tak pomaga w zajsciu ???? tez bede musiala pojsc do gin aale niewiem kiedy jeszcze bo zawsze sa kolejki trzeba sie zapisywac i czekac buuuuuuuuuuuuuuuuuuu
aggi8004-02-2010 14:59
Hej Kobietki! Ja pierwszy raz od 16 m-cy nie mam czego oczekiwac. Prolaktyna wysoka wiec @ murowana. Co do mojego G. to powiem Wam, ze spisuje sie na medal jesli chodzi o staranka. Tyle czasu nam to zajmuje, ze nauczyl sie kiedy mam dni plodne. Wtedy sam upomina sie o przytulasy, nawet wyszukal w internecie jakie pozycje sa najlepsze no i je stosujemy. A po wszystkim pilnuje abym tylko dala nogi na sciane ( robie cos w postaci swiecy, heh). Ja tez "chodze" do ginki prywatnie. Wizyta kosztuje 200zl, badanie zolnierzykow to tez koszt 200zl.
aggi8004-02-2010 15:20
Oliwka, moja kumpelka 6 lat starala sie o Malenstwo i juz w pierwszym cyklu z duphastonem zaszla w upragniona ciaze. Ja lykalam to cudo przez 10 m-cy i nic. Widac u mnie nie w tym problem (wysoka prl). Moja nowa ginka jest przeciwniczka tego leku. Twierdzi, ze on w niczym nie pomaga, wedlug niej jesli fasolcia jest silna to mimo wszystko sie utrzyma.
aggi8004-02-2010 15:27
A w ogole to ja juz nie wiem- dmuchac, chuchac, brac witaminy i nic. Wyluzowac tez nic. Tylko patologie zachodza w ciaze bez problemow- wczoraj widzialam taka jedna ze sporym brzuchem i ide o zaklad, ze intensywnie sie zastanawia gdzie, kiedy i z kim! Patologie rodza patologie i tak w kolko.
giera8504-02-2010 15:41
hej :( dziś dostałam zaproszenie do brata który ma córke,i mu mówie zeby on przyjechał do nas,a on stwierdził ze jeżeli jesteśmy sami(bez dzidzi)to morzemy my cześciej przyjezdzac.to ja gorsza jestem? normalnie świeczki w oczach :((( to prawda że syty glodnego nie zrozumie... ja czekam na @ ok 20,nie chce żeby przyszła....
Oliwka8404-02-2010 15:42
Masz racje aggi, nie ma nigdzie sprawiedliwosci. Ja to tez nie moge zdzierzyc jak widze kobietke z dwojke maluchow przy nodze, a trzecie w drodze... i tak sobie mysle, co ona ma takiego czego nie mam ja, ze moze miec gromadke ? i dlaczego nie moge miec nawet jednego ? :(
Duphaston ponoc pomaga w zagniezdzeniu zarodka, ale wiem, ze kazdy organizm jest inny, jednym pomaga, a drudzy moga sie obyc smakiem. Ale wiecie, nadzieja byla... Teraz nie wiem, co mi gin przepisze. Mierzylam sobie tempke w tym cyklu i najwyzsza mialam w 27 d.c.- czy to mozliwe, zebym miala w tym dniu owulacje ?? Jakos chyba nietypowo :/ Duphaston lekarz kazal mi brac od 15 d.c. przez 10 dni, wiec jak tak pozno mialam owulke to nic dziwnego, ze w niczym nie pomogl. Dodam, ze cykle mam 27-35 dniowe. Moze ktos mi podpowie?
giera8504-02-2010 15:46
aggi,mam taka sąsiadke która ma 5 dzieci,zostawia je same najm.5miesięcy a najsr.4klasa,nie gotuje,nie sprzata,dzieci głodne,dobrze ze moja mama da im jeśc bo serce ściska,i takie mają dzieci,a my życie byśmy oddały za jedno :(
Oliwka8404-02-2010 15:48
giera, nie przejmuj sie tak. Bracia jak wszyscy faceci nie sa zanadto empatyczni i nie mozna od nich tego wymagac :) Na pewno nie chcial ci zrobic przykrosci, to my jestesmy na tym punkcie przeczulone, ja np. mysle, ze dzieciata czesc mojej rodziny patrzy na mnie z litoscia, chociaz to mam nadzieje bzdura :)
giera8504-02-2010 16:28
pewnie masz racie,świruje już...wszędzie babki dzieciate albo w ciąży... jutro mam wizyte u gin. zobaczymy co powie,moze dobrą nowine :)trzeba wierzyc
Oliwka8404-02-2010 16:38
giera daj znac, co ci lekarz powie. Trzymam kciuki za to najlepsza nowine :)
asiulek_8504-02-2010 18:46
Dobrywieczór :) a ja jak na złość dzisiaj na zakupach w jednym sklepie spotkałam chyba z 4 kobiety w ciąży :/ co za złośliwość losu :( patrzyłam z taką zazdrością...
Sylwia197904-02-2010 20:43
Właśnie dzisiaj byłam u innego gina i od razu powiedział, że mam brać clostilbegyt od 5 - 9dc 1x1 tabl. W 13 dc zrobić usg jajników a od 15 - 25 dc duphaston 2x1 tabl. Jeśli dostanę w kolejnym cyklu @ to mam zwiększyć dawki i tak: clostilbegyt od 5 - 9dc 2x1 tabl. W 13 dc zrobić usg jajników a od 15 - 25 dc duphaston 2x1 tabl.
Mój M dostał skierowanie na badanie nasienia i wykona go 12 lutego.
Bardzo się cieszę, że wreszcie coś zaczyna się dziać.
Jeśli wyniki plemników będa ok, wtedy dopiero ja dostanę skierowanie na wszystkie badania.
W ogóle był bardzo sympatyczny i sprawiał wrażenie jakby chciał pomóc:)
Zobaczymy co z tego wyniknie.
Czy Wy teź bierzecie te leki, bo jak na razie to wiem tylko od Was o duphaston?
Sylwia197904-02-2010 20:51
Chyba już jest za póżna pora i pewnie szykujecie kolację albo kładziecie się do łóżka:) Życzę w takim razie kolorowych snów i przyjemnego wieczorku a tym co mają dni płodne gorących i owocnych przytulanek:)
* * * ZAFASOLKUJEMY W 2010* * *
Dzasta, nie smuc sie, do mnie wczoraj przyszla @, a juz mialam nadzieje, bo cykl byl na duphastopnie i @ spozniala sie 3 dni... nawet zrobilam sobie rano tescik, ale tylko po to, zeby zobaczyc 1 kreske :( Wieczor przeryczany, maz stara sie trzymac fason i mnie pocieszac, ale do mnie nie przemawiaja argumenty , jak nie w tym miesiacu to w nastepnym, jak nie w tym roku to w nastepnym... nie chce czekac latami !!! juz sam miesiac jest taki dlugi... Ciezko bardzo, ale nie mozemy sie poddawac, bo nasze dzieciaczki na nas czekaja, tak jak my na nie, i w koncu bedziemy razem. Trzeba wierzyc, nic innego nie pozostaje.
Oliwka dzieki ,ale ja juz tez niewytrzymuje co miesiąc mam nadzieje a tu lipaaaaaaaaa, niewiem co jest grane czemu niemoge zajsc od tych prawie juz 6 miesięcy w tym ze 2 cykle chyba przegapilam:((((. Mam dosyc juz tego czekania co miesiecznego nawet juz mysle ,że moze nigdy niunia niebęde miała :((((((
Bedziesz miala na pewno, zobaczysz ! To tylko pare najgorszych dni w miesiacu, a potem znow bedzie nadzieja i szansa, w tym miesiacu nam sie uda. Ja staram sie od 9 miesiecy, od dzisiaj biore serpafar, a za 5 dni zaczne estradiol. 13 lutego do gina... i tak w kolko. Moj M jutro robi spermogram i tez musialam go prawie sila zmusic do umowienia sie na to badanie, bo jak teoretycznie to on sie wczesniej juz dawno na to badanie zgodzil, ale jak wczoraj powiedzialam- idziesz jutro- to oczy w slup + mina zranionego zwierzatka :) Ale ci faceci smieszni sa :)
dzasta, a twoj M mial robione badania ?
Ja jestem pewna, ze cos jest nie tak ze mna albo z moim M, bo to jest niemozliwe, zeby nawet ze wspomagaczami nam sie nie udawalo. Dlatego tym razem przycisne gina, zeby zajal sie mna kompleksowo, a jak dalej bedzie sie usmiechal i gadal, ze mamy czas, to trzasne drzwiami i tyle. Nie ma co tracic czasu i kasy na palantow.
Oliwka moj mąż niemiał robionych jeszcze zadnych badan, ja byłam w pazdzierniku u lekarki i mi zrobiła usg dopochcwowo i powiedziała ze wszystko ok i zeby sie starac. Wiec sie staramy mąz bierze salfazin bo wyczytałam w necie ,że jest dobry na plemniczki jakby co.
Tez musiałabym isc do gina n abadania i jakies wspomagacze ale to prywatnie trzebabybyło chyba i zapisywac sie czekac buuuuu. A Ty jak chodzisz prywatnie czy panstwowo ??? i ile placisz ???
wiesz, ja chodze prywatnie, ale nie mieszkam w polsce i nie mam wyboru. Za kazda wizyte u gina place jakies 70 zl, badania spermy beda kosztowac nas okolo 60 zl, takze nie najgorzej. Tez mi za pierwszym razem gin zrobil tylko usg normalne i dopochwowe, niby ok, ale przepisal duphaston i kazal przyjsc w 12-stym dniu nastepnego cyklu. Jak zapytalam czy nie powinnam najpierw zrobic poziomu hormonow to powiedzial, ze przy nastepnej wizycie...niezbyt mi sie usmiechaly jakies tabletki NA OKO przepisywane, ale moja szwagierka zaszla w pierwszym cyklu po duphastonie, a w ogole starala sie ponad rok o dzieko w wieku 40 lat i urodzila zdrowiutka dziewczynke. Takze sie bardzo nakrecilam. Co zrobic... A wybierasz sie teraz na nastepna wizyte do gina ? bedziesz robic hormonki ? ja juz nie odpuszcze, przeciez to podstawa !
A ten lek duphaston to n aco on jest ??? ze tak pomaga w zajsciu ???? tez bede musiala pojsc do gin aale niewiem kiedy jeszcze bo zawsze sa kolejki trzeba sie zapisywac i czekac buuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Hej Kobietki! Ja pierwszy raz od 16 m-cy nie mam czego oczekiwac. Prolaktyna wysoka wiec @ murowana. Co do mojego G. to powiem Wam, ze spisuje sie na medal jesli chodzi o staranka. Tyle czasu nam to zajmuje, ze nauczyl sie kiedy mam dni plodne. Wtedy sam upomina sie o przytulasy, nawet wyszukal w internecie jakie pozycje sa najlepsze no i je stosujemy. A po wszystkim pilnuje abym tylko dala nogi na sciane ( robie cos w postaci swiecy, heh). Ja tez "chodze" do ginki prywatnie. Wizyta kosztuje 200zl, badanie zolnierzykow to tez koszt 200zl.
Oliwka, moja kumpelka 6 lat starala sie o Malenstwo i juz w pierwszym cyklu z duphastonem zaszla w upragniona ciaze. Ja lykalam to cudo przez 10 m-cy i nic. Widac u mnie nie w tym problem (wysoka prl). Moja nowa ginka jest przeciwniczka tego leku. Twierdzi, ze on w niczym nie pomaga, wedlug niej jesli fasolcia jest silna to mimo wszystko sie utrzyma.
A w ogole to ja juz nie wiem- dmuchac, chuchac, brac witaminy i nic. Wyluzowac tez nic. Tylko patologie zachodza w ciaze bez problemow- wczoraj widzialam taka jedna ze sporym brzuchem i ide o zaklad, ze intensywnie sie zastanawia gdzie, kiedy i z kim! Patologie rodza patologie i tak w kolko.
hej :( dziś dostałam zaproszenie do brata który ma córke,i mu mówie zeby on przyjechał do nas,a on stwierdził ze jeżeli jesteśmy sami(bez dzidzi)to morzemy my cześciej przyjezdzac.to ja gorsza jestem? normalnie świeczki w oczach :((( to prawda że syty glodnego nie zrozumie... ja czekam na @ ok 20,nie chce żeby przyszła....
Masz racje aggi, nie ma nigdzie sprawiedliwosci. Ja to tez nie moge zdzierzyc jak widze kobietke z dwojke maluchow przy nodze, a trzecie w drodze... i tak sobie mysle, co ona ma takiego czego nie mam ja, ze moze miec gromadke ? i dlaczego nie moge miec nawet jednego ? :(
Duphaston ponoc pomaga w zagniezdzeniu zarodka, ale wiem, ze kazdy organizm jest inny, jednym pomaga, a drudzy moga sie obyc smakiem. Ale wiecie, nadzieja byla... Teraz nie wiem, co mi gin przepisze. Mierzylam sobie tempke w tym cyklu i najwyzsza mialam w 27 d.c.- czy to mozliwe, zebym miala w tym dniu owulacje ?? Jakos chyba nietypowo :/ Duphaston lekarz kazal mi brac od 15 d.c. przez 10 dni, wiec jak tak pozno mialam owulke to nic dziwnego, ze w niczym nie pomogl. Dodam, ze cykle mam 27-35 dniowe. Moze ktos mi podpowie?
aggi,mam taka sąsiadke która ma 5 dzieci,zostawia je same najm.5miesięcy a najsr.4klasa,nie gotuje,nie sprzata,dzieci głodne,dobrze ze moja mama da im jeśc bo serce ściska,i takie mają dzieci,a my życie byśmy oddały za jedno :(
giera, nie przejmuj sie tak. Bracia jak wszyscy faceci nie sa zanadto empatyczni i nie mozna od nich tego wymagac :) Na pewno nie chcial ci zrobic przykrosci, to my jestesmy na tym punkcie przeczulone, ja np. mysle, ze dzieciata czesc mojej rodziny patrzy na mnie z litoscia, chociaz to mam nadzieje bzdura :)
pewnie masz racie,świruje już...wszędzie babki dzieciate albo w ciąży... jutro mam wizyte u gin. zobaczymy co powie,moze dobrą nowine :)trzeba wierzyc
giera daj znac, co ci lekarz powie. Trzymam kciuki za to najlepsza nowine :)
Dobrywieczór :) a ja jak na złość dzisiaj na zakupach w jednym sklepie spotkałam chyba z 4 kobiety w ciąży :/ co za złośliwość losu :( patrzyłam z taką zazdrością...
Właśnie dzisiaj byłam u innego gina i od razu powiedział, że mam brać clostilbegyt od 5 - 9dc 1x1 tabl. W 13 dc zrobić usg jajników a od 15 - 25 dc duphaston 2x1 tabl. Jeśli dostanę w kolejnym cyklu @ to mam zwiększyć dawki i tak: clostilbegyt od 5 - 9dc 2x1 tabl. W 13 dc zrobić usg jajników a od 15 - 25 dc duphaston 2x1 tabl.
Mój M dostał skierowanie na badanie nasienia i wykona go 12 lutego.
Bardzo się cieszę, że wreszcie coś zaczyna się dziać.
Jeśli wyniki plemników będa ok, wtedy dopiero ja dostanę skierowanie na wszystkie badania.
W ogóle był bardzo sympatyczny i sprawiał wrażenie jakby chciał pomóc:)
Zobaczymy co z tego wyniknie.
Czy Wy teź bierzecie te leki, bo jak na razie to wiem tylko od Was o duphaston?
Chyba już jest za póżna pora i pewnie szykujecie kolację albo kładziecie się do łóżka:) Życzę w takim razie kolorowych snów i przyjemnego wieczorku a tym co mają dni płodne gorących i owocnych przytulanek:)
Do jutra do 7 rano:)
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?