Często spotykałam się z komentarzami, żeby nie czekać z ciążą bo to nigdy nic nie wiadomo, bo im wcześniej tym lepiej bo przecież tyle par ma teraz problemy. Zawsze uważałam, że co ma byc to i tak bedzie, wręcz wściekałam się na takie "czarnowidztwo", a teraz zastanawiam się kto ma racje ja czy ci co mnie przetsrzegali. Czy gdybym wcześniej zaczęła starania o dziecko byłoby inaczej , prościej, bezproblemowo.....
wiolka807-02-2010 10:26
Przepraszam to takie moje wolne przemyślenia
Sylwia197907-02-2010 11:02
Aktualizacja:)
sylwia1979 2 dc ------ 27-32dni, staranka 8 miesiąc.
kamelcia26 8dc----30-31dni, staranka 15 mies.
monikka26 9dc----28-29dni----1 konkretny miesiac staranek
dyziek83 13dc------ 27-29dni, staranka 10 miesiąc.
skarb2706 14dc- 28-30dni
lilia60 14dc 27-28 dni staranka 6lat(jak bedze to bedzie) 4 msc u gina
bowieczka 15dc--------27-29dni 11 cykl staranek
chiara 15dc -------??? 22, ostatnio 26???
dotar 19dc----32,33; 2lata współżycia bez zabezpieczeń, 2gi mies. starań na maksa :)
ewka31 19dc---29-31dni staranka 15 mies.
szmaragdowa 16dc
magdamich 19dc------28dni staranka 2 miesiąc tak prawdziwie
giera85-19dc--26-27,st.2,3 lata
madi79 20dc-------27dni
asiulek_85--------20dc-----28 dni - staranka 6 miesiąc.
menia279 24dc
gosiaczek25 25dc-------26-27dni
gucia 26dc ------27 dni staranka nr 9
madzia27 28dc-----32-34dni
Witam Cię serdecznie Wiolka8, ale nie zgadzam się z Tymi co mówią gdyby wcześniej się zaczęło staranka to już by się miało dzidzi. Nie jest to prawdą, bo powody są przeróżne, u mnie na pewno medyczne, najważniejsze, że nie jesteśmy bezpłodne tylko mamy problemy z niepłodnością. A to jest ogromna różnica, bo przyczyny tkwią albo w medycynie albo w psychice więc do wyleczenia.
My musimy tylko troszkę pomóc naturze i tyle.
Nie poddawaj się, po to tu jesteśmy aby każda, ze starających widziała, że nasze staranka może i trwają bardzo długo ale kończą się przeważnie ciążą:)
Chociaż nie wiadomo jak długo będą trwały - może kilka miesięcy a może i kilka lat:( Tylko tego jak długo to potrwa nikt nie wie, nawet gin.
Głowa do góry dzisiaj niedziela i cieszmy się z pogody, która jest piękna, wolnego czasu, męża, itd...
wiolka807-02-2010 11:14
Ja też zawsze buntowałam się przeciw tego typu wypowiedzią. Tylko teraz siedze na dyżurze ludzi nie ma a ja mam mnóstwo czasu na przemyślenia (chyba za dużo)
Sylwia197907-02-2010 11:18
Również gorąco witam wszystkie nowe dziewczyny na naszym forum, forum nam wszystkim pomaga w rozwiązywaniu przeróżnych problemów jak również pomaga przezwyciężyć chwile depresji, słabości, lęku, itd.
Wszystkie dziewczyny na tym forum są super pomocne i służące zawsze dobrą radą:)
Tak, więc Emi witaj wśród nas:)
Ja wstałam dzisiaj w świetnym humorze, bo od 5 dc zaczynam wreszcie leczenie i jestem przekonana że to mi pomoże, w piątek mój M bada plemniki, mój nowy gin powiedział, że jeśli ma on plemniki oki to wszystko pójdzie szybko, bo wtedy tylko ja jestem brana pod lupę.
I tego się trzymam:)
Przyjemnej niedzieli Wam wszystkim życzę
Aha i dziękuje za życzenia dobrej zabawy, bo bawiłam się naprawdę znakomicie przetańcowałam non stop od 17 do 23 prawie ze wszystkim kuzynami i wujkami. Jednym słowem nie nudziłam się i o to chodziło.
Trochę szybko wróciłam do domu ale córka mi zasnęła od 22 i pojechałam do domu.
Sylwia197908-02-2010 07:15
Aktualizacja:)
sylwia1979 3 dc ------ 28-30dni, staranka 8 miesiąc.
kamelcia26 9dc----30-31dni, staranka 15 mies.
monikka26 10dc----28-29dni----1 konkretny miesiac staranek
dyziek83 14dc------ 27-29dni, staranka 10 miesiąc.
skarb2706 15dc- 28-30dni
lilia60 15dc 27-28 dni staranka 6lat(jak bedze to bedzie) 4 msc u gina
bowieczka 16dc--------27-29dni 11 cykl staranek
chiara 16dc -------??? 22, ostatnio 26???
dotar 20dc----32,33; 2lata współżycia bez zabezpieczeń, 2gi mies. starań na maksa :)
ewka31 20dc---29-31dni staranka 15 mies.
szmaragdowa 16dc
magdamich 20dc------28dni staranka 2 miesiąc tak prawdziwie
giera85-20dc--26-27,st.2,3 lata
madi79 21dc-------27dni
asiulek_85--------21dc-----28 dni - staranka 6 miesiąc.
menia279 25dc
gosiaczek25 26dc-------26-27dni
gucia 27dc ------27 dni staranka nr 9
madzia27 29dc-----32-34dni
Cześć dziewczyny napiszcie jak wygląda badanie plemników, bo mój M nie wie czy w laboratorium dadzą mu jakiś pojemnik czy nie. A może wziąć prezerwatywę ze sobą?
dyziek8308-02-2010 08:27
Sylwia, ja sie dowiadywalam i w tym labolatorium gdzie ja ide to na miejscu w ubikacji trzeba 'oddac' próbke (jeszcze nie powiedzialam o tym M. bo to bedzie dla niego jakis koszmar!) i trzeba w aptece kupic jalowy pojemniczek (chyba taki jak na mocz, ale jak spytasz, to Ci dadza wlasciwy).
Wiec chyba zamiast prezerwatywy, to daj mu jakies swoje seksowne zjdecie :)
bowieczka08-02-2010 08:55
witam wszystkie-nowe koleżanki "po fachu" również.dzisiaj idę do gina,zobaczymy co się dowiem.aż się nie mogę doczekać.w sumie po raz pierwszy pójdę do faceta.małe przejęcie jest.i ciekawość ogromna.może facet ma więcej uczuć i zamiast mi wciskać ulotki kiedy to jest najlepszy czas na zajście w ciążę,to da mi konkretne rady.
jak sobie postanowiłam,codziennie mierzę temp i codziennie jest ona prawie taka sama 36,6-36,7. wyższe miałam zaraz po okresie bo 36,8-36,9.czy to możliwe żebym wtedy miała owu?paski oczywiście dalej z jedną kreską,może faktycznie są tak daremne,a może mam później owu.
mam pytanko- wczoraj sprawdziłam śluz i po raz pierwszy od dawna miałam przeźroczysty i rozciągliwy.no i były przytulanki,ale zastanawiam się czy nie będzie to przeszkadzało przy badaniu że może jakieś resztki żołnieżyków się tam znajdą?bo teraz nie wiem czy mam tam dziś jechać czy się umówić na inny termin.
emi2308-02-2010 10:06
witam ponownie:)widzę że podajecie dni cyklu, jeśli chodzi o mnie to 16, staramy się 4 m-sce może to nie jest dużo ale jak coś bardzo chcemy to nawet miesiąc jest wiecznością.narazie nie odwiedziłam lekarza z moim problemem bo zawsze miałam jakieś wytłumaczenie dlaczego po raz kolejny się nie udało- bo stres, bo choroba,itp. mojego M siostra jest w 4mc i już ma malutki brzuszek i jak ją widze to humor mam popsuty do końca dnia ale udaje ze jest wszystko OK. pewnie jestem tutaj najmłodszą staraczką- l.23 ale wierzę ze nam się uda i w 2010 będzie wielkie baby boom:)
chiara08-02-2010 10:28
hello:)
no nieźle. zaczynam się czuć troszkę jak weteranka...
witam oczywiście nowe Przyszłe Mamy:)))
Anetka: congratulations:)
u mnie... hm. po prawie 3 tygodniowej przerwie miły weekend... ale nie mam złudzeń. w czwartek na USG mimo dobrego "okresu" w cyklu (powinnam mieć dni płodne) nie było żadnego dominującego pęcherzyka, więc - choć i śluz płodny mam- nie liczę na owulkę. niestety:(((
tak sobie myślę, że czytałam, że testy owulacyjne dodatnie nie są jednoznaczne z wystąpieniem owulki, bo określają tylko pik LH, a skok hormonu może być bez dojrzałego pęcherzyka. i u mnie pewnie tak jest, miałam dodatnie teściki, a owulki chyba niet:(((
a poza tym znów masakra z siostra mojego M. wywinęła kolejny numer i skłóciła całą rodzinę. nie wiem, co teraz będzie, bo mój M powiedział mi że nie pójdzie na jej ślub. K...wa!!!!
asiulek_8508-02-2010 10:42
Witam Panie po kilku dniach nieobecności :)
Bowieczka wydaje mi się że mężczyzna gin inaczej podchodzi do pacjentki niż kobieta gin :) ja chodzę już do drugiego mężczyzny, koleżanki opowiadały mi o swojej Pani gin która jest oziębła i lubi pouczać (słyszałam nawet że wyzwała kiedyś młodą dziewczynę która zaszła w ciąże...).
Jeśli chodzi o mnie to ostatnio kiepsko się czuje :( mdli mnie, mam wydęty brzuch, zgaga i strasznie kują mnie jajniki - raz z lewej raz z prawej i tak na zmianę.. raczej nie sadzę żeby to była fasolka ponieważ przytulanki były tydzień temu.. Już w piątek wizyta u urologa, troszkę mnie strach ogarnia.
3-majcie się dziewczynki, miłego dnia życzę.
I oczywiście WITAM wszystkie nowe STARACZKI:)
dyziek8308-02-2010 11:44
Bowieczka, ja juz tez kiedys zadalam to pytanie-bo jak próbuje obserwowac sluz, to czasem nie wiem, czy tu mój, czy zolniezyki M. wyplywaja (wiem-to troche krepujace pytanie...)
a facet-gin jest duuuuzo lepszy niz kobieta, ja mialam juz kilku facetów i jedna babke i ona byla najgorsza!!!!!
chiara08-02-2010 11:58
ja w sumie to miałam i babki i facetów. przez 2-3 lata chodziłam do jednej babeczki, była rewelacyjna (zresztą jak się później dowiedziałam, to dostała jakieś wyróżnienie "twojego stylu" od kobitek za bycie świetną ginekolożką), przeprowadziła mnie przez moje największe problemy jeszcze wieku późnonastoletniego, z wywoływaniem @ włącznie. potem miałam wpadkę z inną i jakoś zaczęłam szukać. teraz byłam u tego ordynatora w Inviccie (chyba Neuberg???, jakoś tak). jest ok. rzeczowy, podchodzi do tego zadaniowo. miła odmiana. ja ryczę - on jak rozwiązać problem. mi to odpowiada. spokój i kompetencja. większość "moich" facetów lekarzy tak ma.
aggi8008-02-2010 12:05
Witajcie kobietki! U mnie dzis 31 dc i nadal nie ma @. W 21 dc badalam prolaktyne i wyszla podwyzszona (to tak na marginesie), wiec nici z tego cyklu a ta cholera jak na zlosc sie spoznia. Chcialabym zaczac nowy cykl. Od rana co chwile odwiedzam kibelek, ledwo wroce znow musze siusiu.
Chiara, Kochana, my to sie mamy z tymi szwagierkami. I moja zieje ogniem jak smok wawelski. Ostatnio z G. slyszelismy jakimi rzucala tekstami na nas do swojego tatusia. Oh, ona taka cacy- az mi nie dobrze. Nabrala kredytow w bankach i mam problem z ich splata. Banki jezdza, wydzwaniaja a ona jak kamien w wode, wiec uderzyli do jej tatusia. Za rozmowy z nim wystawili jej niezly rachuneczek. No ale ona jest w porzadku to te banki jakies glupie- heheheheh.
dyziek8308-02-2010 12:20
Chaira, ale najwazniejsze, ze teraz jestes pod okiem gina i dzialasz!!! Bedzie dobrze!!!
aggi8008-02-2010 12:28
Chiara, Ty przynajmiej masz swoj domek a my meczymy sie z trollem. Dom jest duzy, ale cale pietro zajmuje ciotka G. ktora nie chce sie wyprowadzic i za nic nie placi. Sad sie szykuje. Dom wariatow! A my z dziadem zamieszkujemy parter, dzielac kuchnie, lazienke. Wpieprza nam sie do wszystkiego. Wczoraj G. zrobil mu awanture, bo bierze nasze rzeczy, a on na to, ze jakby zabral wszystko co jego to G. bylby goly. No co za ch..! Cale zycie chlal, nic go nie interesowalo. G. robil remonty, kupowal nowe rzeczy, sam, za swoje pieniadze. K...wa co za czlowiek! To G. oplaca wszystkie rachunki, kupuje zywnosc... Mowie do G. ze byl glupi decydujac sie na zycie z ojcem pijakiem. Po co te remonty, mogl kupic sobie chociazby kawalerke?! A teraz albo rzucic wszystko i zaczac od nowa ( G. prowadzi tu swoj interes i ma pasieke), albo meczyc sie niewiadomo jak dlugo- pijaczyna juz pare razy byl jedna noga na innym swiecie, ostatnio na poczatku roku. Wyniki ma coraz gorsze a i dla nas jest coraz gorszy. My z G. pragniemy byc razem, kochamy sie.
bowieczka08-02-2010 12:28
emi-nie jesteś najmłodsza,ja też mam 23 lata.ale staramy się o dziecko już 11 miesięcy.i dopiero teraz idę do gina sie kompleksowo przebadać.wizytę mam na 14:20.jak wrócę to zdam relację.przy okazji odwiedzę mamę,to może ona mi jeszcze coś doradzi.pozdrawiam :-)
aggi8008-02-2010 12:37
Moi rodzice strasznie przezywali jak zaczelam spotykac sie z G. Nie znali go, ale za to jego tatusia. Teraz G. jest jak ich drugi synek. My cierpimy, ale nie chcemy martwic moich rodzicow. Udajemy, ze jest ok. A co mam wrocic do rodzinnego domu i z G. zaczniemy sie spotykac jak malolaty, umawiac na godziny?!
W sobote wrocilismy pozno do domu.... Pijak spal, a w kuchni palil sie garnek... Nie pierwszy juz raz i nie ostatni...zapewne...
* * * ZAFASOLKUJEMY W 2010* * *
Często spotykałam się z komentarzami, żeby nie czekać z ciążą bo to nigdy nic nie wiadomo, bo im wcześniej tym lepiej bo przecież tyle par ma teraz problemy. Zawsze uważałam, że co ma byc to i tak bedzie, wręcz wściekałam się na takie "czarnowidztwo", a teraz zastanawiam się kto ma racje ja czy ci co mnie przetsrzegali. Czy gdybym wcześniej zaczęła starania o dziecko byłoby inaczej , prościej, bezproblemowo.....
Przepraszam to takie moje wolne przemyślenia
Aktualizacja:)
sylwia1979 2 dc ------ 27-32dni, staranka 8 miesiąc.
kamelcia26 8dc----30-31dni, staranka 15 mies.
monikka26 9dc----28-29dni----1 konkretny miesiac staranek
dyziek83 13dc------ 27-29dni, staranka 10 miesiąc.
skarb2706 14dc- 28-30dni
lilia60 14dc 27-28 dni staranka 6lat(jak bedze to bedzie) 4 msc u gina
bowieczka 15dc--------27-29dni 11 cykl staranek
chiara 15dc -------??? 22, ostatnio 26???
dotar 19dc----32,33; 2lata współżycia bez zabezpieczeń, 2gi mies. starań na maksa :)
ewka31 19dc---29-31dni staranka 15 mies.
szmaragdowa 16dc
magdamich 19dc------28dni staranka 2 miesiąc tak prawdziwie
giera85-19dc--26-27,st.2,3 lata
madi79 20dc-------27dni
asiulek_85--------20dc-----28 dni - staranka 6 miesiąc.
menia279 24dc
gosiaczek25 25dc-------26-27dni
gucia 26dc ------27 dni staranka nr 9
madzia27 28dc-----32-34dni
aga* 29dc------24-26dni staranka 13m-cy
aggi80 30dc------28-ostatnio 31, staranka 16 m-cy
Witam Cię serdecznie Wiolka8, ale nie zgadzam się z Tymi co mówią gdyby wcześniej się zaczęło staranka to już by się miało dzidzi. Nie jest to prawdą, bo powody są przeróżne, u mnie na pewno medyczne, najważniejsze, że nie jesteśmy bezpłodne tylko mamy problemy z niepłodnością. A to jest ogromna różnica, bo przyczyny tkwią albo w medycynie albo w psychice więc do wyleczenia.
My musimy tylko troszkę pomóc naturze i tyle.
Nie poddawaj się, po to tu jesteśmy aby każda, ze starających widziała, że nasze staranka może i trwają bardzo długo ale kończą się przeważnie ciążą:)
Chociaż nie wiadomo jak długo będą trwały - może kilka miesięcy a może i kilka lat:( Tylko tego jak długo to potrwa nikt nie wie, nawet gin.
Głowa do góry dzisiaj niedziela i cieszmy się z pogody, która jest piękna, wolnego czasu, męża, itd...
Ja też zawsze buntowałam się przeciw tego typu wypowiedzią. Tylko teraz siedze na dyżurze ludzi nie ma a ja mam mnóstwo czasu na przemyślenia (chyba za dużo)
Również gorąco witam wszystkie nowe dziewczyny na naszym forum, forum nam wszystkim pomaga w rozwiązywaniu przeróżnych problemów jak również pomaga przezwyciężyć chwile depresji, słabości, lęku, itd.
Wszystkie dziewczyny na tym forum są super pomocne i służące zawsze dobrą radą:)
Tak, więc Emi witaj wśród nas:)
Ja wstałam dzisiaj w świetnym humorze, bo od 5 dc zaczynam wreszcie leczenie i jestem przekonana że to mi pomoże, w piątek mój M bada plemniki, mój nowy gin powiedział, że jeśli ma on plemniki oki to wszystko pójdzie szybko, bo wtedy tylko ja jestem brana pod lupę.
I tego się trzymam:)
Przyjemnej niedzieli Wam wszystkim życzę
Aha i dziękuje za życzenia dobrej zabawy, bo bawiłam się naprawdę znakomicie przetańcowałam non stop od 17 do 23 prawie ze wszystkim kuzynami i wujkami. Jednym słowem nie nudziłam się i o to chodziło.
Trochę szybko wróciłam do domu ale córka mi zasnęła od 22 i pojechałam do domu.
Aktualizacja:)
sylwia1979 3 dc ------ 28-30dni, staranka 8 miesiąc.
kamelcia26 9dc----30-31dni, staranka 15 mies.
monikka26 10dc----28-29dni----1 konkretny miesiac staranek
dyziek83 14dc------ 27-29dni, staranka 10 miesiąc.
skarb2706 15dc- 28-30dni
lilia60 15dc 27-28 dni staranka 6lat(jak bedze to bedzie) 4 msc u gina
bowieczka 16dc--------27-29dni 11 cykl staranek
chiara 16dc -------??? 22, ostatnio 26???
dotar 20dc----32,33; 2lata współżycia bez zabezpieczeń, 2gi mies. starań na maksa :)
ewka31 20dc---29-31dni staranka 15 mies.
szmaragdowa 16dc
magdamich 20dc------28dni staranka 2 miesiąc tak prawdziwie
giera85-20dc--26-27,st.2,3 lata
madi79 21dc-------27dni
asiulek_85--------21dc-----28 dni - staranka 6 miesiąc.
menia279 25dc
gosiaczek25 26dc-------26-27dni
gucia 27dc ------27 dni staranka nr 9
madzia27 29dc-----32-34dni
aga* 30dc------24-26dni staranka 13m-cy
aggi80 31dc------28-ostatnio 31, staranka 16 m-cy
Cześć dziewczyny napiszcie jak wygląda badanie plemników, bo mój M nie wie czy w laboratorium dadzą mu jakiś pojemnik czy nie. A może wziąć prezerwatywę ze sobą?
Sylwia, ja sie dowiadywalam i w tym labolatorium gdzie ja ide to na miejscu w ubikacji trzeba 'oddac' próbke (jeszcze nie powiedzialam o tym M. bo to bedzie dla niego jakis koszmar!) i trzeba w aptece kupic jalowy pojemniczek (chyba taki jak na mocz, ale jak spytasz, to Ci dadza wlasciwy).
Wiec chyba zamiast prezerwatywy, to daj mu jakies swoje seksowne zjdecie :)
witam wszystkie-nowe koleżanki "po fachu" również.dzisiaj idę do gina,zobaczymy co się dowiem.aż się nie mogę doczekać.w sumie po raz pierwszy pójdę do faceta.małe przejęcie jest.i ciekawość ogromna.może facet ma więcej uczuć i zamiast mi wciskać ulotki kiedy to jest najlepszy czas na zajście w ciążę,to da mi konkretne rady.
jak sobie postanowiłam,codziennie mierzę temp i codziennie jest ona prawie taka sama 36,6-36,7. wyższe miałam zaraz po okresie bo 36,8-36,9.czy to możliwe żebym wtedy miała owu?paski oczywiście dalej z jedną kreską,może faktycznie są tak daremne,a może mam później owu.
mam pytanko- wczoraj sprawdziłam śluz i po raz pierwszy od dawna miałam przeźroczysty i rozciągliwy.no i były przytulanki,ale zastanawiam się czy nie będzie to przeszkadzało przy badaniu że może jakieś resztki żołnieżyków się tam znajdą?bo teraz nie wiem czy mam tam dziś jechać czy się umówić na inny termin.
witam ponownie:)widzę że podajecie dni cyklu, jeśli chodzi o mnie to 16, staramy się 4 m-sce może to nie jest dużo ale jak coś bardzo chcemy to nawet miesiąc jest wiecznością.narazie nie odwiedziłam lekarza z moim problemem bo zawsze miałam jakieś wytłumaczenie dlaczego po raz kolejny się nie udało- bo stres, bo choroba,itp. mojego M siostra jest w 4mc i już ma malutki brzuszek i jak ją widze to humor mam popsuty do końca dnia ale udaje ze jest wszystko OK. pewnie jestem tutaj najmłodszą staraczką- l.23 ale wierzę ze nam się uda i w 2010 będzie wielkie baby boom:)
hello:)
no nieźle. zaczynam się czuć troszkę jak weteranka...
witam oczywiście nowe Przyszłe Mamy:)))
Anetka: congratulations:)
u mnie... hm. po prawie 3 tygodniowej przerwie miły weekend... ale nie mam złudzeń. w czwartek na USG mimo dobrego "okresu" w cyklu (powinnam mieć dni płodne) nie było żadnego dominującego pęcherzyka, więc - choć i śluz płodny mam- nie liczę na owulkę. niestety:(((
tak sobie myślę, że czytałam, że testy owulacyjne dodatnie nie są jednoznaczne z wystąpieniem owulki, bo określają tylko pik LH, a skok hormonu może być bez dojrzałego pęcherzyka. i u mnie pewnie tak jest, miałam dodatnie teściki, a owulki chyba niet:(((
a poza tym znów masakra z siostra mojego M. wywinęła kolejny numer i skłóciła całą rodzinę. nie wiem, co teraz będzie, bo mój M powiedział mi że nie pójdzie na jej ślub. K...wa!!!!
Witam Panie po kilku dniach nieobecności :)
Bowieczka wydaje mi się że mężczyzna gin inaczej podchodzi do pacjentki niż kobieta gin :) ja chodzę już do drugiego mężczyzny, koleżanki opowiadały mi o swojej Pani gin która jest oziębła i lubi pouczać (słyszałam nawet że wyzwała kiedyś młodą dziewczynę która zaszła w ciąże...).
Jeśli chodzi o mnie to ostatnio kiepsko się czuje :( mdli mnie, mam wydęty brzuch, zgaga i strasznie kują mnie jajniki - raz z lewej raz z prawej i tak na zmianę.. raczej nie sadzę żeby to była fasolka ponieważ przytulanki były tydzień temu.. Już w piątek wizyta u urologa, troszkę mnie strach ogarnia.
3-majcie się dziewczynki, miłego dnia życzę.
I oczywiście WITAM wszystkie nowe STARACZKI:)
Bowieczka, ja juz tez kiedys zadalam to pytanie-bo jak próbuje obserwowac sluz, to czasem nie wiem, czy tu mój, czy zolniezyki M. wyplywaja (wiem-to troche krepujace pytanie...)
a facet-gin jest duuuuzo lepszy niz kobieta, ja mialam juz kilku facetów i jedna babke i ona byla najgorsza!!!!!
ja w sumie to miałam i babki i facetów. przez 2-3 lata chodziłam do jednej babeczki, była rewelacyjna (zresztą jak się później dowiedziałam, to dostała jakieś wyróżnienie "twojego stylu" od kobitek za bycie świetną ginekolożką), przeprowadziła mnie przez moje największe problemy jeszcze wieku późnonastoletniego, z wywoływaniem @ włącznie. potem miałam wpadkę z inną i jakoś zaczęłam szukać. teraz byłam u tego ordynatora w Inviccie (chyba Neuberg???, jakoś tak). jest ok. rzeczowy, podchodzi do tego zadaniowo. miła odmiana. ja ryczę - on jak rozwiązać problem. mi to odpowiada. spokój i kompetencja. większość "moich" facetów lekarzy tak ma.
Witajcie kobietki! U mnie dzis 31 dc i nadal nie ma @. W 21 dc badalam prolaktyne i wyszla podwyzszona (to tak na marginesie), wiec nici z tego cyklu a ta cholera jak na zlosc sie spoznia. Chcialabym zaczac nowy cykl. Od rana co chwile odwiedzam kibelek, ledwo wroce znow musze siusiu.
Chiara, Kochana, my to sie mamy z tymi szwagierkami. I moja zieje ogniem jak smok wawelski. Ostatnio z G. slyszelismy jakimi rzucala tekstami na nas do swojego tatusia. Oh, ona taka cacy- az mi nie dobrze. Nabrala kredytow w bankach i mam problem z ich splata. Banki jezdza, wydzwaniaja a ona jak kamien w wode, wiec uderzyli do jej tatusia. Za rozmowy z nim wystawili jej niezly rachuneczek. No ale ona jest w porzadku to te banki jakies glupie- heheheheh.
Chaira, ale najwazniejsze, ze teraz jestes pod okiem gina i dzialasz!!! Bedzie dobrze!!!
Chiara, Ty przynajmiej masz swoj domek a my meczymy sie z trollem. Dom jest duzy, ale cale pietro zajmuje ciotka G. ktora nie chce sie wyprowadzic i za nic nie placi. Sad sie szykuje. Dom wariatow! A my z dziadem zamieszkujemy parter, dzielac kuchnie, lazienke. Wpieprza nam sie do wszystkiego. Wczoraj G. zrobil mu awanture, bo bierze nasze rzeczy, a on na to, ze jakby zabral wszystko co jego to G. bylby goly. No co za ch..! Cale zycie chlal, nic go nie interesowalo. G. robil remonty, kupowal nowe rzeczy, sam, za swoje pieniadze. K...wa co za czlowiek! To G. oplaca wszystkie rachunki, kupuje zywnosc... Mowie do G. ze byl glupi decydujac sie na zycie z ojcem pijakiem. Po co te remonty, mogl kupic sobie chociazby kawalerke?! A teraz albo rzucic wszystko i zaczac od nowa ( G. prowadzi tu swoj interes i ma pasieke), albo meczyc sie niewiadomo jak dlugo- pijaczyna juz pare razy byl jedna noga na innym swiecie, ostatnio na poczatku roku. Wyniki ma coraz gorsze a i dla nas jest coraz gorszy. My z G. pragniemy byc razem, kochamy sie.
emi-nie jesteś najmłodsza,ja też mam 23 lata.ale staramy się o dziecko już 11 miesięcy.i dopiero teraz idę do gina sie kompleksowo przebadać.wizytę mam na 14:20.jak wrócę to zdam relację.przy okazji odwiedzę mamę,to może ona mi jeszcze coś doradzi.pozdrawiam :-)
Moi rodzice strasznie przezywali jak zaczelam spotykac sie z G. Nie znali go, ale za to jego tatusia. Teraz G. jest jak ich drugi synek. My cierpimy, ale nie chcemy martwic moich rodzicow. Udajemy, ze jest ok. A co mam wrocic do rodzinnego domu i z G. zaczniemy sie spotykac jak malolaty, umawiac na godziny?!
W sobote wrocilismy pozno do domu.... Pijak spal, a w kuchni palil sie garnek... Nie pierwszy juz raz i nie ostatni...zapewne...
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?