szpilka ja tez testuje w tym miesiacu testy mam z allegro i powiem CI ZE nigdy mi nie pokazaly takiej samej kolorem testowej kreseczki byla ona prawie taka sama ale robiłam az do dzis i od wczoraj testowa jest coraz jasniejsza dzis bardzo blada takze nalezy wnioskowac,że wtedy kiedy byla testowa prawie taka sama co kontroln awynik był dodatni.
U ciebie moze tez tak bedzie a powiedz robisz testy tak jak w ulotce pisze ???? i co ile masz @.
Domi198523-02-2010 19:17
szpilka, dzasta ja tez mam te z allegro testy i tez ani razu nie pokazały mi dokładnie identycznego takiego samego koloru drugiej kreski...
dzasta_2250423-02-2010 19:31
Domi ja pare miesięcy temu mialam testy z apteki 5 sztuk za ponad 30 zł( Amil ) i tez niepokazały mi takiej samej kreseczki. kreseczka jednego dnia była była prawie taka sama a nastepnego dnia jak zrobilam wcale juz jej niebylo wiec wywnioskowalam ze wtedy bała dodatnia, gdy była najciemniejsza. A z tymi z alegro testami to jeszcze gozej :(((
szpilka24-02-2010 08:20
Kurcze, u mnie ta druga kreska sie wcale nie pokazuje. Nawet cienia nie ma. Wczoraj dla pewności zrobilam jeszcze jeden test około 17. I też nic. Dzisiaj 14 dzień cyklu. Zostały mi 2 testy, zrobie jeden dopiero po południu. I chyba zaraz po pracy umowie sie na wizyte do ginekologa bo chyba cos jest nie tak, skoro test z apteki w połowie cyklu nic nie wykazuje. Aha, cykle mam prawie zawsze 28 dni, wiec raczej malo prawdopodobne, żeby owulka miala byc pozniej jeszcze. Ryczec mi sie chce i tyle :(
dzasta_2250424-02-2010 11:01
Szpilka niemartw sie z tymi testami tak jest, Ja tez myslalam ,że jak bede je stosowala to wszystko juz bedzie jasne a tu niestety moze masz poprostu owulke pozniej albo krutsza drugą faze cyklu niz 14 dni wiec ucha do gory i testuj dalej.
magdamich24-02-2010 11:32
Witam dawno mnie u was kochane nie było normalnie cały tydzień ale nie wytrzymalam:-)Po tym jak przyszła @ sie załamałam, ale teraz mysle sobie ze nie staralismy sie wystarczajaco:-)) w tym miesiącu mieliśmy sie starac codziennie ale juz wiem ze nic z tego nie wyjdzie wiec jeszcze troche z wami zostane:-))musze brac takie tabletki na grzybice której ślady jeszcze zostały może w organizmie i przy nich dzidzi nie moze byc:-( bo sa niebezpieczne w trymestrze (to jest nieprawdopodobne ale czasami nasze własne bakterie wchodza tam gdzie nie powinny i robią raban :-)) poza ty jak wiecie mam cukrzyce ostatnio moje cukry byly do bani ale teraz sa wzorowe :-)) i to bez pobytu w szpitalu i musze je jeszcze jak najdluzej wzorowe utrzymac ale juz wiem ze umiem:-)) cały czas łykam witaminki:-) i czuje sie coraz lepiej mam jeszcze dwa kłopociki białko w moczu ale ono podobno przy wzorowej diecie moze sie cofnąć i trzymajcie kciuki zeby sie tak stało:-) no i znikająca tarczyca tutaj musze sie wybrac do endokrynologa to załatwie najprawdopodobniej w okolicach 13ego marca pewnie juz dostane tabletki i bede jechac na nich do konca zycia. Wiecie co? tak sie zmagałam ze sobą ostatnie dwie noce. czy pracowac nad dzidzią i miec wzytko w tyłku i sie samo ułoży ? czy najpierw poukladac sobie zdrowko i dopiero pomyslec o dzidzi . Z jednej strony tak juz bym chciala byc mamą na moje 31 urodziny 24 marca:-) ale z drugiej strony ważniejsze jest przecież zdrowie dzidzi wiec najpierw załatwię to co trzeba:-) w końcu miesiąc to niby nie tak długo. Chociaż jak opowiem Wam to co się 2 dni temu przytrafiło w moim mieście to bedziecie pewnie tak jak ja od tego momentu chłonąć każdą chwilkę. Pracuję w dużej handlowej galerii i pracowała tam tez w ochronie pewna dziewczyna widziałąm ja prawie codziennie a najdalej co 3 dni i tak od paru miesiecy. Przedwczoraj umarła:-( Miała 26 lat szła do pracy swojego M miał tego dnia urodziny. Miała jeszcze 200 metrów gdy się poślizgnęła i przejechał ją tir który wjeżdżał na parking. zginęła na miejscu:-((( Cały czas widzę jej buzię kiedy mówimy sobie dzień dobry. Niedługo miała ślubować. Nigdy mnie jakoś nie interesowało specjalnie jej życie bo była obok i czasem zamieniłysmy góra 2 zdania. Ale po tej bezsensownej śmierci chciałam o niej wiedzieć jak najwięcej. W sumie nie wiem po co chyba żeby sobie uzmysłowić jak bardzo bezsensowna była ta śmierć. Dziewczynki kochane dbajcie o siebie, uważajcie na siebie każdego dnia i na swoich bliskich i każdego dnia mówcie im jak bardzo ich kochacie. Spieszmy się kochać ludzi ... I cieszcie sie każdym dniem, bo w każdym jest coś pięknego.
menia27924-02-2010 11:55
cześć dziewczyny dawno nie pisałam,ale czytam Was kochane na bierząco.magdamich czy ta tragiczna historia,którą opowiedziałaś przypadkiem nie wydarzyła się w Płocku? Mieszkam nie daleko i czytałam o tym straszne:(((
asiulek_8524-02-2010 14:53
magdamich wydaję mi się że Twoje zdrówko jest najważniejsze :) ja też muszę swoje troszkę uregulować.
Ta historia z życia wzięta którą opowiedziałaś jest bardzo smutna :( i uświadamia nas jakie nasze życie jest kruche... nie wiesz nawet kiedy i już Ciebie nie ma... ahhhhhh. Taka młoda dziewczyna, całe życie było przed nią.
Nie smuć się kochana.
Pozdrawiam Was wszystkie, miłego dnia życzę :)
magdamich24-02-2010 16:49
Tak menia dokładnie w Płocku Różne już opowieści krążą dzisiaj słyszałam że była w 2 mcu ciazy a na wielkanoc miała ślubować. My się nie możemy pozbierać a co dopiero rodzina :-( Cały czas o tym myslę :-(( Menia a Ty skąd jesteś?
dyziek8324-02-2010 17:12
Sywia1979 wyniki mojego M. powinnam miec w przyszlym tyg, dam znac na 100%.
Nie bylo mnie pare dni, tesknilam za Wami kochane:)
Ja tylko czekam na @, w czasie badania u gina robione mialam usg i wiem, ze w ciazy nie jestem. Nie mam dola, zlapala mnie mega obojetnosc i nie mam nic sensownego do napisania. Nie jest fajnie.
Bowieczka wracaj szybko do zdrowia i uwazaj na siebie i stolki:)
chiara24-02-2010 19:24
cześć dziewczynki...
nie zapominajcie o mnie, proszę! mam totalny meksyk w pracy i co prawda Was czytam, to juz na zalogowanie się i napisanie czasu nie starcza... eh...
BOWIECZKA, trzymaj się, będzie dobrze. strasznie mi przykro i doskonale Cię rozumiem, sama byłam kilka razy połamana ciężko (w tym raz tak jak Ty w gorsecie i do tego w wakacje)... ściskam i trzymam kciuki, żeby się wszystko ładnie zrosło:)
u mnie nic. przytulanki zanikają, chyba mój nie ma do tego serca. on zarobiony, ja nie wiem w co ręce włozyć, wracamy późno, zmęczeni, na bliskość nie ma czasu. cieszę się tylko, że udało mi sie pójść na te badania i zleciłam WSZYSTKO. spłukałam się totalnie, ale będę chociaż wiedziała. teraz na początku cyklu znów do gina z wynikami. zobaczymy co powie, poprzednio stwierdził, że pewnie owulki nie ma... naprawdę... mam takiego doła z tego powodu, że aż się boję odzywać, żeby Was nie dołować dodatkowo, bo przecież każda ma podobne problemy. co robić? nie wiem, pójdę do gina, jak nie powie nic sensownego (choć wydał mi się super kompetentny), odpuszcze. trudno. zapłacze się, ale pójdę dalej...
ściskam wszystkie...
menia27925-02-2010 08:47
Witam!!! magdamich ja w Płocku mam swojego ginka,ciekawa jestem do którego ty chodzisz? Trzymaj się kochana staraj się dużo nie myśleć choć wiem to nie takie proste miejsce i buzia tej dziewczyny troszkę czasu a wszystko się ułoży pozdrawiam
szpilka25-02-2010 12:04
Witam,
Wczoraj okazało się, że moja panika była przedwczesna. Wczoraj po południu zrobiłam 4 z kolei test na owu, i pokazała się upragniona druga kreseczka. Co prawda była nieco bledsza niż ta pierwsza ale dzisiaj zerknełam na test jeszcze raz i byla praktycznie taka sama. Wiem, że po tylu godzinach test nie byl juz tak wiarygidny, ale i tak sie ciesze. Oczywiscie wczoraj bylo przytulanie. Dzisiaj zrobie ostatni test. Faktycznie wyszlo na to, że mimo regularnych 28-dniowych cykli, owulka jest troszke pozniej niz w 14 dniu. Jeżeli dzisiaj test bedzie pozytywny, to bedzie oznaczalo, że jajeczkowanie bedzie za jakies 24 do 36 godzin tak?
Pozdrawiam was, moje drogie cieplutko :)
Sylwia197926-02-2010 12:00
skarb2706 6dc------ 28-30dni
Domi 1985 8dc---ok 28 dni, staranka nr 7
madi79 9dc-------ok.30dni staranka - 1,5 roku
magdamich 9dc-----28dni staranka 3 miesiąc
ewka31 9dc-----29-31dni,staranka nr16
szmaragdowa 11dc----staranka nr 4
chiara 13dc-----22dni (różnie), staranka chyba 7-8
asiulek_85 13dc-----28-27 dni - staranka nr7
gucia 15dc ------27 dni staranka nr10
gosiaczek25 16dc-------26-27dni staranka nr9
szpilka 16dc
aggi80 18dc-----28-31dni, staranka nr16
Szogunek 20dc--, staranka nr 6
sylwia1979 21 dc -----28-30dni,staranka nr9
aga* 22dc------24-26dni staranka nr13
dzasta 23dc
karolcia22 26dc
kamelcia26 27dc----30-31dni,staranka nr15
monikka26 27dc----28-29dni----1 konkretny miesiac staranek
dyziek83 32dc----27-29dni, staranka nr10
skarb2706 32dc------ 28-30dni
lilia60 33dc------ 27-28 dni staranka 6lat(jak bedze to bedzie) 4 msc u gina
bowieczka 34dc----27-29dni staranke nr11
dotar 37dc------32,33; 2lata współżycia bez zabezpieczeń, 2gi mies. starań na maksa :)
giera85 37dc------26-27,st.2-3 lata
magdamich26-02-2010 12:19
dzia menia ja chodze do doktora jedrzejewskiego a Ty do kogo? widze dziewczynki ze chyba kilka zafasolkowało:-) trzymam kciuki
karolcia2226-02-2010 13:45
Witajcie dziewczynki:*
U mnie 26 dc i wszystkie objawy wskazują na to, że @ powinna za kilka dni przyjść:(
W takim razie staranek ciąg dalszy:) chociaż tyle, że te staranki to całkiem przyjemna sprawa:D
Pozdrawiam Was Kochane i życzę Wam wszystkim szybkiego zafasolkowania:)
monikka2626-02-2010 15:56
hej dziewczynki;-))) co tam z zafasolkowanymi??? Przeslijcie fluidki i dajcie znac jak tam sie ciaze maja;-)) u mnie jutro sadny dzien... oby @ nie przyszla...;-(
Sylwia197926-02-2010 17:46
Cześć kobitki, co tam u Was??
monikka26
dyziek83 32dc-
skarb2706 32dc
lilia60 33dc-
bowieczka 34dc
dotar 37dc-
giera85 37dc
Trzymam kciuki abyście były zafasolkowane:)
Ja jeszcze 3 dni biore duphaston i potem też czekam na @ lub....
menia27926-02-2010 20:34
witajcie magdamich ja chodzę do dr.Panka kolejki do niego jak niewiem co. Dopiero mam wizytę umówioną na 18.03 wracam do leczenia clo.noi ciekawa jestem jakie będą efekty:((((pozdrawiam.
Domi198526-02-2010 20:38
hejka Dziewczynki,
coś tu dzisiaj pustkami dzieje ;)
Chciałabym sprostować się na liście fasolkostaraczek ;) dzisiaj u mnie 36dc i rano robiłam test i negatywny :(
Wychwaliłam ten femifertil, a tu nic na razie nie pomógł, do końca pierwszego opakowania zostało mi 6 tabletek, zamówiłam już następne dzisiaj, no bo skoro test nie pokazał ciąży, to nic z tego i kolejny cykl przede mną. Skoro już zaczęłam go łykać to dokończę kurację. A tak poza tym skoro w ciąży nie jestem, to zapisałam się na siłownię i dzisiaj odbyłam pierwszą sesję na vacuwell podobno rewelacja, no to sprawdzimy :D no i solarium zaliczyłam hehe... tak dla lepszego samopoczucie. Powiem Wam, że już na mnie te negatywne testy nie robią wrażenia, pewnie że chciałabym być w ciąży ale już tak się przyzwyczaiłam, że zawsze jest negatywny, że nawet chyba ciężko by mi było uwierzyć jakby wyszedł pozytywny...
* * * ZAFASOLKUJEMY W 2010* * *
szpilka ja tez testuje w tym miesiacu testy mam z allegro i powiem CI ZE nigdy mi nie pokazaly takiej samej kolorem testowej kreseczki byla ona prawie taka sama ale robiłam az do dzis i od wczoraj testowa jest coraz jasniejsza dzis bardzo blada takze nalezy wnioskowac,że wtedy kiedy byla testowa prawie taka sama co kontroln awynik był dodatni.
U ciebie moze tez tak bedzie a powiedz robisz testy tak jak w ulotce pisze ???? i co ile masz @.
szpilka, dzasta ja tez mam te z allegro testy i tez ani razu nie pokazały mi dokładnie identycznego takiego samego koloru drugiej kreski...
Domi ja pare miesięcy temu mialam testy z apteki 5 sztuk za ponad 30 zł( Amil ) i tez niepokazały mi takiej samej kreseczki. kreseczka jednego dnia była była prawie taka sama a nastepnego dnia jak zrobilam wcale juz jej niebylo wiec wywnioskowalam ze wtedy bała dodatnia, gdy była najciemniejsza. A z tymi z alegro testami to jeszcze gozej :(((
Kurcze, u mnie ta druga kreska sie wcale nie pokazuje. Nawet cienia nie ma. Wczoraj dla pewności zrobilam jeszcze jeden test około 17. I też nic. Dzisiaj 14 dzień cyklu. Zostały mi 2 testy, zrobie jeden dopiero po południu. I chyba zaraz po pracy umowie sie na wizyte do ginekologa bo chyba cos jest nie tak, skoro test z apteki w połowie cyklu nic nie wykazuje. Aha, cykle mam prawie zawsze 28 dni, wiec raczej malo prawdopodobne, żeby owulka miala byc pozniej jeszcze. Ryczec mi sie chce i tyle :(
Szpilka niemartw sie z tymi testami tak jest, Ja tez myslalam ,że jak bede je stosowala to wszystko juz bedzie jasne a tu niestety moze masz poprostu owulke pozniej albo krutsza drugą faze cyklu niz 14 dni wiec ucha do gory i testuj dalej.
Witam dawno mnie u was kochane nie było normalnie cały tydzień ale nie wytrzymalam:-)Po tym jak przyszła @ sie załamałam, ale teraz mysle sobie ze nie staralismy sie wystarczajaco:-)) w tym miesiącu mieliśmy sie starac codziennie ale juz wiem ze nic z tego nie wyjdzie wiec jeszcze troche z wami zostane:-))musze brac takie tabletki na grzybice której ślady jeszcze zostały może w organizmie i przy nich dzidzi nie moze byc:-( bo sa niebezpieczne w trymestrze (to jest nieprawdopodobne ale czasami nasze własne bakterie wchodza tam gdzie nie powinny i robią raban :-)) poza ty jak wiecie mam cukrzyce ostatnio moje cukry byly do bani ale teraz sa wzorowe :-)) i to bez pobytu w szpitalu i musze je jeszcze jak najdluzej wzorowe utrzymac ale juz wiem ze umiem:-)) cały czas łykam witaminki:-) i czuje sie coraz lepiej mam jeszcze dwa kłopociki białko w moczu ale ono podobno przy wzorowej diecie moze sie cofnąć i trzymajcie kciuki zeby sie tak stało:-) no i znikająca tarczyca tutaj musze sie wybrac do endokrynologa to załatwie najprawdopodobniej w okolicach 13ego marca pewnie juz dostane tabletki i bede jechac na nich do konca zycia. Wiecie co? tak sie zmagałam ze sobą ostatnie dwie noce. czy pracowac nad dzidzią i miec wzytko w tyłku i sie samo ułoży ? czy najpierw poukladac sobie zdrowko i dopiero pomyslec o dzidzi . Z jednej strony tak juz bym chciala byc mamą na moje 31 urodziny 24 marca:-) ale z drugiej strony ważniejsze jest przecież zdrowie dzidzi wiec najpierw załatwię to co trzeba:-) w końcu miesiąc to niby nie tak długo. Chociaż jak opowiem Wam to co się 2 dni temu przytrafiło w moim mieście to bedziecie pewnie tak jak ja od tego momentu chłonąć każdą chwilkę. Pracuję w dużej handlowej galerii i pracowała tam tez w ochronie pewna dziewczyna widziałąm ja prawie codziennie a najdalej co 3 dni i tak od paru miesiecy. Przedwczoraj umarła:-( Miała 26 lat szła do pracy swojego M miał tego dnia urodziny. Miała jeszcze 200 metrów gdy się poślizgnęła i przejechał ją tir który wjeżdżał na parking. zginęła na miejscu:-((( Cały czas widzę jej buzię kiedy mówimy sobie dzień dobry. Niedługo miała ślubować. Nigdy mnie jakoś nie interesowało specjalnie jej życie bo była obok i czasem zamieniłysmy góra 2 zdania. Ale po tej bezsensownej śmierci chciałam o niej wiedzieć jak najwięcej. W sumie nie wiem po co chyba żeby sobie uzmysłowić jak bardzo bezsensowna była ta śmierć. Dziewczynki kochane dbajcie o siebie, uważajcie na siebie każdego dnia i na swoich bliskich i każdego dnia mówcie im jak bardzo ich kochacie. Spieszmy się kochać ludzi ... I cieszcie sie każdym dniem, bo w każdym jest coś pięknego.
cześć dziewczyny dawno nie pisałam,ale czytam Was kochane na bierząco.magdamich czy ta tragiczna historia,którą opowiedziałaś przypadkiem nie wydarzyła się w Płocku? Mieszkam nie daleko i czytałam o tym straszne:(((
magdamich wydaję mi się że Twoje zdrówko jest najważniejsze :) ja też muszę swoje troszkę uregulować.
Ta historia z życia wzięta którą opowiedziałaś jest bardzo smutna :( i uświadamia nas jakie nasze życie jest kruche... nie wiesz nawet kiedy i już Ciebie nie ma... ahhhhhh. Taka młoda dziewczyna, całe życie było przed nią.
Nie smuć się kochana.
Pozdrawiam Was wszystkie, miłego dnia życzę :)
Tak menia dokładnie w Płocku Różne już opowieści krążą dzisiaj słyszałam że była w 2 mcu ciazy a na wielkanoc miała ślubować. My się nie możemy pozbierać a co dopiero rodzina :-( Cały czas o tym myslę :-(( Menia a Ty skąd jesteś?
Sywia1979 wyniki mojego M. powinnam miec w przyszlym tyg, dam znac na 100%.
Nie bylo mnie pare dni, tesknilam za Wami kochane:)
Ja tylko czekam na @, w czasie badania u gina robione mialam usg i wiem, ze w ciazy nie jestem. Nie mam dola, zlapala mnie mega obojetnosc i nie mam nic sensownego do napisania. Nie jest fajnie.
Bowieczka wracaj szybko do zdrowia i uwazaj na siebie i stolki:)
cześć dziewczynki...
nie zapominajcie o mnie, proszę! mam totalny meksyk w pracy i co prawda Was czytam, to juz na zalogowanie się i napisanie czasu nie starcza... eh...
BOWIECZKA, trzymaj się, będzie dobrze. strasznie mi przykro i doskonale Cię rozumiem, sama byłam kilka razy połamana ciężko (w tym raz tak jak Ty w gorsecie i do tego w wakacje)... ściskam i trzymam kciuki, żeby się wszystko ładnie zrosło:)
u mnie nic. przytulanki zanikają, chyba mój nie ma do tego serca. on zarobiony, ja nie wiem w co ręce włozyć, wracamy późno, zmęczeni, na bliskość nie ma czasu. cieszę się tylko, że udało mi sie pójść na te badania i zleciłam WSZYSTKO. spłukałam się totalnie, ale będę chociaż wiedziała. teraz na początku cyklu znów do gina z wynikami. zobaczymy co powie, poprzednio stwierdził, że pewnie owulki nie ma... naprawdę... mam takiego doła z tego powodu, że aż się boję odzywać, żeby Was nie dołować dodatkowo, bo przecież każda ma podobne problemy. co robić? nie wiem, pójdę do gina, jak nie powie nic sensownego (choć wydał mi się super kompetentny), odpuszcze. trudno. zapłacze się, ale pójdę dalej...
ściskam wszystkie...
Witam!!! magdamich ja w Płocku mam swojego ginka,ciekawa jestem do którego ty chodzisz? Trzymaj się kochana staraj się dużo nie myśleć choć wiem to nie takie proste miejsce i buzia tej dziewczyny troszkę czasu a wszystko się ułoży pozdrawiam
Witam,
Wczoraj okazało się, że moja panika była przedwczesna. Wczoraj po południu zrobiłam 4 z kolei test na owu, i pokazała się upragniona druga kreseczka. Co prawda była nieco bledsza niż ta pierwsza ale dzisiaj zerknełam na test jeszcze raz i byla praktycznie taka sama. Wiem, że po tylu godzinach test nie byl juz tak wiarygidny, ale i tak sie ciesze. Oczywiscie wczoraj bylo przytulanie. Dzisiaj zrobie ostatni test. Faktycznie wyszlo na to, że mimo regularnych 28-dniowych cykli, owulka jest troszke pozniej niz w 14 dniu. Jeżeli dzisiaj test bedzie pozytywny, to bedzie oznaczalo, że jajeczkowanie bedzie za jakies 24 do 36 godzin tak?
Pozdrawiam was, moje drogie cieplutko :)
skarb2706 6dc------ 28-30dni
Domi 1985 8dc---ok 28 dni, staranka nr 7
madi79 9dc-------ok.30dni staranka - 1,5 roku
magdamich 9dc-----28dni staranka 3 miesiąc
ewka31 9dc-----29-31dni,staranka nr16
szmaragdowa 11dc----staranka nr 4
chiara 13dc-----22dni (różnie), staranka chyba 7-8
asiulek_85 13dc-----28-27 dni - staranka nr7
gucia 15dc ------27 dni staranka nr10
gosiaczek25 16dc-------26-27dni staranka nr9
szpilka 16dc
aggi80 18dc-----28-31dni, staranka nr16
Szogunek 20dc--, staranka nr 6
sylwia1979 21 dc -----28-30dni,staranka nr9
aga* 22dc------24-26dni staranka nr13
dzasta 23dc
karolcia22 26dc
kamelcia26 27dc----30-31dni,staranka nr15
monikka26 27dc----28-29dni----1 konkretny miesiac staranek
dyziek83 32dc----27-29dni, staranka nr10
skarb2706 32dc------ 28-30dni
lilia60 33dc------ 27-28 dni staranka 6lat(jak bedze to bedzie) 4 msc u gina
bowieczka 34dc----27-29dni staranke nr11
dotar 37dc------32,33; 2lata współżycia bez zabezpieczeń, 2gi mies. starań na maksa :)
giera85 37dc------26-27,st.2-3 lata
dzia menia ja chodze do doktora jedrzejewskiego a Ty do kogo? widze dziewczynki ze chyba kilka zafasolkowało:-) trzymam kciuki
Witajcie dziewczynki:*
U mnie 26 dc i wszystkie objawy wskazują na to, że @ powinna za kilka dni przyjść:(
W takim razie staranek ciąg dalszy:) chociaż tyle, że te staranki to całkiem przyjemna sprawa:D
Pozdrawiam Was Kochane i życzę Wam wszystkim szybkiego zafasolkowania:)
hej dziewczynki;-))) co tam z zafasolkowanymi??? Przeslijcie fluidki i dajcie znac jak tam sie ciaze maja;-)) u mnie jutro sadny dzien... oby @ nie przyszla...;-(
Cześć kobitki, co tam u Was??
monikka26
dyziek83 32dc-
skarb2706 32dc
lilia60 33dc-
bowieczka 34dc
dotar 37dc-
giera85 37dc
Trzymam kciuki abyście były zafasolkowane:)
Ja jeszcze 3 dni biore duphaston i potem też czekam na @ lub....
witajcie magdamich ja chodzę do dr.Panka kolejki do niego jak niewiem co. Dopiero mam wizytę umówioną na 18.03 wracam do leczenia clo.noi ciekawa jestem jakie będą efekty:((((pozdrawiam.
hejka Dziewczynki,
coś tu dzisiaj pustkami dzieje ;)
Chciałabym sprostować się na liście fasolkostaraczek ;) dzisiaj u mnie 36dc i rano robiłam test i negatywny :(
Wychwaliłam ten femifertil, a tu nic na razie nie pomógł, do końca pierwszego opakowania zostało mi 6 tabletek, zamówiłam już następne dzisiaj, no bo skoro test nie pokazał ciąży, to nic z tego i kolejny cykl przede mną. Skoro już zaczęłam go łykać to dokończę kurację. A tak poza tym skoro w ciąży nie jestem, to zapisałam się na siłownię i dzisiaj odbyłam pierwszą sesję na vacuwell podobno rewelacja, no to sprawdzimy :D no i solarium zaliczyłam hehe... tak dla lepszego samopoczucie. Powiem Wam, że już na mnie te negatywne testy nie robią wrażenia, pewnie że chciałabym być w ciąży ale już tak się przyzwyczaiłam, że zawsze jest negatywny, że nawet chyba ciężko by mi było uwierzyć jakby wyszedł pozytywny...
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?