aggi80 przykro mi bardzo.... juz chyba lepiej nie zajsc tak jak ja nie moge niz stracic tak jak ty...bardzo Ci wspolczuje,moge sobie jedynie wyobrazic co czujesz....nie wiesz jeszcze jaka przyczyna?? a bralas luteinke na podtrzymanie? trzymaj sie...(hugs)
magdamich masz racje z tymi super kolezankami co daja rady typu nie gadaj tylko rob,wezcie sie do dziela itp.,dosc mam takiego gadania w okolo,bo to oni wiedza najwiecej czy my robimy czy nie,a prawda jest taka ze cierpimy co miesiac jak przychodzi @ i jeszcze bardziej wtedy ze wiemy ze sie staralysmy i to w te dni co trzeba a tu znow nic nie wyszlo....masakra
pozdrawiam was wszystkie papa
lilia6022-03-2010 08:20
Kochane przed wcoraj miałam sen ze mam piekne 2 grube krechy na tescie i dzidzie.Wczoraj pod wieczór nie wytrzymałam i zrobiłam mam 2 kreseczki huraaaaaaaa jakos nie moge jeszcze uwierzyc. Tak bardzo sie boje zeby tylko wszystko było dobrze.
Jak kogos to interesuje to opisze moje objawy a było i ch duzo mimo poczatku.
menia27922-03-2010 09:12
hej lilia60 gratuluje,życzę spokojnych 8msc brałaś jakieś wspomagacze jak to zrobiłaś,że ci się udało? super jeszcze raz gratuluję Dziewczyny wpisy zaciążonych dają ogromną nadzieję,że i mi się kiedyś uda....
lilia6022-03-2010 09:23
Dzieki brałam clo i dwa cykle wczesniej luteine i dhupaston. w tym cyklu tylko clo wziełam a maz łykał salfazin i l karynityne.No i stosunek od tyłu i po lezałam na brzuchu z z poduszka pod biodrami.Ale najbardziej to chyba potega modlitwy pomogła cała rodzina sie modliła.
Dzwoniłam do gina ale on powiedział ze powtórzyc test i przyjechac dopiero po niedzieli tamtej wtedy on juz moze cos zobaczyc.
Kamelcia2622-03-2010 09:34
Witam
Aggi współczuje Ci bardzo tak mi smutno z Twojego powodu. Trzymaj się kochana. Teraz napewno sie uda podlecza Cie i bedziesz mamusia w ciąze zachodzisz więc jestes płodna i zobaczysz że szybko zostaniesz mamusią.
Lilla gratuluje wspaniała wiadomość trzymam kciuki za zdrówko twojego maleństwa.
Kochane dawno sie nie odzywałam bo stwierdziłam że musze sie troche zając soba by nie myśleć o dziciątku kosmetyczka fryzjer zaniedbałam siebie ostatnio najważniejsze były dla mnie starnka i mysli krązyły wokół dziecka zapomniałam na troche:) trwało tak do wczoraj. I wczoraj znowu smutek dowiedziałam sie od teściowej że kuzynka męża w ciąży niedawno byliśmy u niej na slubie powiedzieli że nie staraja sie jeszcze a tu juz 2 miesiąc. Jak moge byc o to zazdrosna okropne uczucie nie rozumiem sama siebie.Dlaczego tak sie czuje. A tak wogóle to nie czuję w tym miesiącu owulki chyba znowu jej nie będzie. Co prawda nie badam temki w tym cyklu bo obiecałam sobie że nie będe o tym mysleć ale nie mam sluzu wogóle płodnego dlatego uważam że dni płodnych nie miałam. Z mężem praktycznie nie stralismy sie więc szans na fasolcie nie mam. Teraz czekanie spokojnie do @ łatwiej jest czekac wiedząc że przyjdzie
menia27922-03-2010 09:35
lilia60 a ile clo brałaś 1x1 a ten duphaston to gin nie kazał ci brać czy sama nie brałaś, a monitoring robiłaś jak tak to w którym dc? a w poprzednim cyklu od którego dc. brałaś duphaston?
lilia6022-03-2010 09:50
Clo brałam 1 tab prze 5 dni od 3dc.Dhupaston brałam w kazdym msc inaczej bo inaczej miałam owulke teraz nie brałam bo macica była dobrze juz przygotowana.A monitoring robiłam raz wtygodniu te ostatni 11 dc ibyło tylko widac pecherzyk dominujacy.
Domi 1985 32dc---ok 28 dni, staranka nr 7
szmaragdowa 10dc----staranka nr 5
chiara 37dc ???-----22dni (różnie), staranka chyba 7-8.
szpilka 11dc----28dni
Szogunek 44dc ???--, staranka nr 4
aggi8022-03-2010 12:07
Witajcie Kochane! Dziekuje Wam serdecznie za wsparcie, za mile slowa...
Madi, jeszcze do stycznia mialam dwa problemy- pierwszy problem z zajsciem w ciaze- Bromergon pomogl, drugi problem, to poronienia. Ginka podejrzewala zespol antyfosfolipidowy i kazala brac Acard i robic zastrzyki Clexane na rozrzedzenie krwi. Nie wiem, moze nie w tym problem, moze za pozno zaczelam brac te specifiki? Jutro mam wizyte... Jade z nadzieja...
aggi8022-03-2010 12:13
Lilia- gratuluje Ci kochana!
madi7922-03-2010 14:47
aggi80 zycze powodzenia i trzymam kciuki za dobre wiesci od lekarza,nie poddawaj sie bedzie w koncu dobrze :)
Lila60 gratulacje!!! :)
karolcia2222-03-2010 16:00
lilia60 moje serdecznie gratulacje:D
Bardzo się cieszę:)
Coraz więcej fasoleczek i oby tak dalej:)
Ciekawe, która będzie następna:)
Ja czekam na @ :( choć castagnus chyba pomógł na bolące piersi bo nie bolą a zawsze w połowie cyklu były tak obolałe że dotknąć się nie mogłam:) więc pozostaje czekanie i życie w nieświadomości:/
giera8522-03-2010 18:45
lila GRATULACJE :)
czekałyśmy na @ obydwie,i tak sie stalo ze ja dostalam a ty nie :)
i fajnie ,ze choc jednej z nas sie udało :))))
dbaj o siebie, i fasolke :) :*****
przrslij fluidki :)
Domi198522-03-2010 19:06
Hej Dziewczyny... u mnie masakra w pracy... siedzę po 10 godzin albo i dłużej... zmęczona jestem maksymalnie :(( poza tym jak już pisałam wcześniej byłam u ginki i okazało się, że mam tą hiperprolaktynemię. Chociaż badania zwykle prl wyszły na granicy górnej normy, to w momencie zrobienia badania prl po obciążeniu MTC okazało się, że pierwszy pomiar mam ponad normę a po wzrost po godzinie 8 krotny a maksymalnie powinien być 5 krotny. Dlatego polecam każdej z Was zrobić to badanie, bo daje wiarygodny i pewny wynik. Ginka zapisała mi 3 op. bromergonu. Najpierw mam brać ćwiartkę tabletki dziennie przez 8 dni potem połówkę przez 8 dni, a potem po całej aż do końca opakowań. Wychodzi jakieś ponad 3 miesiące. Potem kazała przyjść na wizytę i nie robić żadnych badań. widziałam po niej, że to była główna przyczyna tak długich cykli i prawdopodobnie braku owulki. Mam nadzieje, że tylko w tym leży problem. Podobno po tabletkach anty to bardzo częste. W czasie stosowania tego brmoegronu podobno prl spada w ciągu kilku dni, więc na ten cykl nie liczę za bardzo ze względu na małe dawki na początku ale może przyszły :) Poza tym mam brać duphaston od 16 do 25 dc no i zobaczymy... ;) W każdym razie zaczęła coś robić w kierunku zajścia w ciąże, więc teraz 3 miesiące pełne nadziei i oczekiwania...
dyziek8322-03-2010 19:56
lilia60 gratulacje!!! Tak sie ciesze, tym bardziej, ze dalas mi nadzieje, ze nawet ze slabym nasieniem moze sie udac (z tego co pamietam, pisalas, ze wyniki Twojego M. sa nienajlepsze. Mojego tez i starsznie sie tym martwimy). Zaraz mu o tym powiem, na pewno doda mu to otuchy! :)))
Ja sie od kilku dni czuje koszmarnie-bóle glowy, zmeczenie, sennosc na maxa (ale troche w tym mojej winy, bo czytam super ksiazke i nie moge sie od niej oderwac, wiec niedosypiam). Chyba dopadl mnie wirus jakis albo to przesilenie wiosenne i niskie cisnienie atmosferyczne-najlatwiej zawsze zrzucic wine na pogode ;)
karolcia2222-03-2010 21:07
Domi a napisz proszę jakie miałaś te cykle z tą podwyższoną prolaktynką:) Ja biorę tego castagnusa z polecenia pani mgr farmacji....bo od połowy cyklu miałam tak bolesne piersi, że nie mogłam ich dotknąć i bolesne @:( ale poza tym to nic się strasznego nie działo....cykle miałam w miarę regularne od 29-34 dni nigdy nie dłużej i nie krócej...badań nie robiłam jeszcze bo w zasadzie to początek starań i uznałam że nie ma takiej potrzeby, ale raczej chyba jednak je porobię...no ale to dopiero po świętach:)
Pozdrawiam Was Kochane:***
chiara23-03-2010 08:21
Cześć dziewczynki... wiem, że nie piszę, ale czytam cały czas.
Gratulacje nowym zafasolkowanym!!!!!
jak ja wam zazdroszczę;)
u mnie niestety masakra. jeszcze nie dostałam @. nie wiem, co się dzieje. piersi mnie bolą i się powiększyły... ale nie, nie jestem w ciąży, przynajmniej żaden z 3 testów nie wyszedł pozytywnie. czekam do końca tygodnia i ide wreszcie do gina. jestem trochę załamana. najpierw 22 dniowe cykle, teraz dla odmiany brak@... i za każdym razem się łudziłam, ze jednak jestem w ciąży i za każdym razem po teście ryk... eh... nie wiem już co robić.
skarb27060923-03-2010 09:06
Hejka dziewczyny ja też teraz od tego cyklu biorę Bromek i Castagnus i jestem pełna nadziei....owu miałam ale zbyt duży stres mi wszystko psuł....prolaktynę miałam 8,17 a po MCP 234,00 to 4 razy tyle....( 54 ) powinnam mieć....pozdrawiam wszystkie
magdamich23-03-2010 13:13
Głupia ta prolaktyna która z was jeszczed nie robiła niech zrobi koniecznie ale na początek proponuję ta bez obciążenia i dopiero jesli ona wyjdzie dobrze to się obciążajcie mi np nie chcialy zrobic z obciazeniem i bardzo dobrze bo po pierwsze to koszt dodatkowych 60zł a po drugie ja i ta normalną mam podwyzszoą. troche sie zalamalam bo do endokrynologa moge isc dopiero 2.04 takie sa terminy nawet na wizyty prywatne:-( i sie troche wacham czy nie isc wczesniej do ginka ale tak w sumie nie wiem czy on by cos pomogl przy tych moich tarczycowych problemach. Jak myslicie dziewczynki? Lilia gratuluję:-) Aggi trzymam kciuki z całych siłuf
* * * ZAFASOLKUJEMY W 2010* * *
aggi80 przykro mi bardzo.... juz chyba lepiej nie zajsc tak jak ja nie moge niz stracic tak jak ty...bardzo Ci wspolczuje,moge sobie jedynie wyobrazic co czujesz....nie wiesz jeszcze jaka przyczyna?? a bralas luteinke na podtrzymanie? trzymaj sie...(hugs)
magdamich masz racje z tymi super kolezankami co daja rady typu nie gadaj tylko rob,wezcie sie do dziela itp.,dosc mam takiego gadania w okolo,bo to oni wiedza najwiecej czy my robimy czy nie,a prawda jest taka ze cierpimy co miesiac jak przychodzi @ i jeszcze bardziej wtedy ze wiemy ze sie staralysmy i to w te dni co trzeba a tu znow nic nie wyszlo....masakra
pozdrawiam was wszystkie papa
Kochane przed wcoraj miałam sen ze mam piekne 2 grube krechy na tescie i dzidzie.Wczoraj pod wieczór nie wytrzymałam i zrobiłam mam 2 kreseczki huraaaaaaaa jakos nie moge jeszcze uwierzyc. Tak bardzo sie boje zeby tylko wszystko było dobrze.
Jak kogos to interesuje to opisze moje objawy a było i ch duzo mimo poczatku.
hej lilia60 gratuluje,życzę spokojnych 8msc brałaś jakieś wspomagacze jak to zrobiłaś,że ci się udało? super jeszcze raz gratuluję Dziewczyny wpisy zaciążonych dają ogromną nadzieję,że i mi się kiedyś uda....
Dzieki brałam clo i dwa cykle wczesniej luteine i dhupaston. w tym cyklu tylko clo wziełam a maz łykał salfazin i l karynityne.No i stosunek od tyłu i po lezałam na brzuchu z z poduszka pod biodrami.Ale najbardziej to chyba potega modlitwy pomogła cała rodzina sie modliła.
Dzwoniłam do gina ale on powiedział ze powtórzyc test i przyjechac dopiero po niedzieli tamtej wtedy on juz moze cos zobaczyc.
Witam
Aggi współczuje Ci bardzo tak mi smutno z Twojego powodu. Trzymaj się kochana. Teraz napewno sie uda podlecza Cie i bedziesz mamusia w ciąze zachodzisz więc jestes płodna i zobaczysz że szybko zostaniesz mamusią.
Lilla gratuluje wspaniała wiadomość trzymam kciuki za zdrówko twojego maleństwa.
Kochane dawno sie nie odzywałam bo stwierdziłam że musze sie troche zając soba by nie myśleć o dziciątku kosmetyczka fryzjer zaniedbałam siebie ostatnio najważniejsze były dla mnie starnka i mysli krązyły wokół dziecka zapomniałam na troche:) trwało tak do wczoraj. I wczoraj znowu smutek dowiedziałam sie od teściowej że kuzynka męża w ciąży niedawno byliśmy u niej na slubie powiedzieli że nie staraja sie jeszcze a tu juz 2 miesiąc. Jak moge byc o to zazdrosna okropne uczucie nie rozumiem sama siebie.Dlaczego tak sie czuje. A tak wogóle to nie czuję w tym miesiącu owulki chyba znowu jej nie będzie. Co prawda nie badam temki w tym cyklu bo obiecałam sobie że nie będe o tym mysleć ale nie mam sluzu wogóle płodnego dlatego uważam że dni płodnych nie miałam. Z mężem praktycznie nie stralismy sie więc szans na fasolcie nie mam. Teraz czekanie spokojnie do @ łatwiej jest czekac wiedząc że przyjdzie
lilia60 a ile clo brałaś 1x1 a ten duphaston to gin nie kazał ci brać czy sama nie brałaś, a monitoring robiłaś jak tak to w którym dc? a w poprzednim cyklu od którego dc. brałaś duphaston?
Clo brałam 1 tab prze 5 dni od 3dc.Dhupaston brałam w kazdym msc inaczej bo inaczej miałam owulke teraz nie brałam bo macica była dobrze juz przygotowana.A monitoring robiłam raz wtygodniu te ostatni 11 dc ibyło tylko widac pecherzyk dominujacy.
magdamich 5dc-----28dni staranka 4 miesiąc
ewka31 6dc-----29-31dni,staranka nr17
madi79 8dc------26-30 d.staranka nr19
gucia 15dc ------27 dni staranka nr11
sylwia1979 16dc -----28-30dni,staranka nr10
Dzasta 16dc---31dni,staranka nr7
kamelcia26 18dc----30-31dni,staranka nr16
menia279 18dc
aga* 23dc------24-26dni staranka nr14???
dyziek83 25dc----27-29dni, staranka nr11
skarb270609 8dc------ 28-30dni,staranka nr 6
Domi 1985 32dc---ok 28 dni, staranka nr 7
szmaragdowa 10dc----staranka nr 5
chiara 37dc ???-----22dni (różnie), staranka chyba 7-8.
szpilka 11dc----28dni
Szogunek 44dc ???--, staranka nr 4
magdamich 5dc-----28dni staranka 4 miesiąc
ewka31 6dc-----29-31dni,staranka nr17
madi79 8dc------26-30 d.staranka nr19
gucia 15dc ------27 dni staranka nr11
sylwia1979 16dc -----28-30dni,staranka nr10
Dzasta 16dc---31dni,staranka nr7
kamelcia26 17dc----30-31dni,staranka nr16
menia279 18dc
aga* 23dc------24-26dni staranka nr14???
dyziek83 25dc----27-29dni, staranka nr11
skarb270609 8dc------ 28-30dni,staranka nr 6
Domi 1985 32dc---ok 28 dni, staranka nr 7
szmaragdowa 10dc----staranka nr 5
chiara 37dc ???-----22dni (różnie), staranka chyba 7-8.
szpilka 11dc----28dni
Szogunek 44dc ???--, staranka nr 4
Witajcie Kochane! Dziekuje Wam serdecznie za wsparcie, za mile slowa...
Madi, jeszcze do stycznia mialam dwa problemy- pierwszy problem z zajsciem w ciaze- Bromergon pomogl, drugi problem, to poronienia. Ginka podejrzewala zespol antyfosfolipidowy i kazala brac Acard i robic zastrzyki Clexane na rozrzedzenie krwi. Nie wiem, moze nie w tym problem, moze za pozno zaczelam brac te specifiki? Jutro mam wizyte... Jade z nadzieja...
Lilia- gratuluje Ci kochana!
aggi80 zycze powodzenia i trzymam kciuki za dobre wiesci od lekarza,nie poddawaj sie bedzie w koncu dobrze :)
Lila60 gratulacje!!! :)
lilia60 moje serdecznie gratulacje:D
Bardzo się cieszę:)
Coraz więcej fasoleczek i oby tak dalej:)
Ciekawe, która będzie następna:)
Ja czekam na @ :( choć castagnus chyba pomógł na bolące piersi bo nie bolą a zawsze w połowie cyklu były tak obolałe że dotknąć się nie mogłam:) więc pozostaje czekanie i życie w nieświadomości:/
lila GRATULACJE :)
czekałyśmy na @ obydwie,i tak sie stalo ze ja dostalam a ty nie :)
i fajnie ,ze choc jednej z nas sie udało :))))
dbaj o siebie, i fasolke :) :*****
przrslij fluidki :)
Hej Dziewczyny... u mnie masakra w pracy... siedzę po 10 godzin albo i dłużej... zmęczona jestem maksymalnie :(( poza tym jak już pisałam wcześniej byłam u ginki i okazało się, że mam tą hiperprolaktynemię. Chociaż badania zwykle prl wyszły na granicy górnej normy, to w momencie zrobienia badania prl po obciążeniu MTC okazało się, że pierwszy pomiar mam ponad normę a po wzrost po godzinie 8 krotny a maksymalnie powinien być 5 krotny. Dlatego polecam każdej z Was zrobić to badanie, bo daje wiarygodny i pewny wynik. Ginka zapisała mi 3 op. bromergonu. Najpierw mam brać ćwiartkę tabletki dziennie przez 8 dni potem połówkę przez 8 dni, a potem po całej aż do końca opakowań. Wychodzi jakieś ponad 3 miesiące. Potem kazała przyjść na wizytę i nie robić żadnych badań. widziałam po niej, że to była główna przyczyna tak długich cykli i prawdopodobnie braku owulki. Mam nadzieje, że tylko w tym leży problem. Podobno po tabletkach anty to bardzo częste. W czasie stosowania tego brmoegronu podobno prl spada w ciągu kilku dni, więc na ten cykl nie liczę za bardzo ze względu na małe dawki na początku ale może przyszły :) Poza tym mam brać duphaston od 16 do 25 dc no i zobaczymy... ;) W każdym razie zaczęła coś robić w kierunku zajścia w ciąże, więc teraz 3 miesiące pełne nadziei i oczekiwania...
lilia60 gratulacje!!! Tak sie ciesze, tym bardziej, ze dalas mi nadzieje, ze nawet ze slabym nasieniem moze sie udac (z tego co pamietam, pisalas, ze wyniki Twojego M. sa nienajlepsze. Mojego tez i starsznie sie tym martwimy). Zaraz mu o tym powiem, na pewno doda mu to otuchy! :)))
Ja sie od kilku dni czuje koszmarnie-bóle glowy, zmeczenie, sennosc na maxa (ale troche w tym mojej winy, bo czytam super ksiazke i nie moge sie od niej oderwac, wiec niedosypiam). Chyba dopadl mnie wirus jakis albo to przesilenie wiosenne i niskie cisnienie atmosferyczne-najlatwiej zawsze zrzucic wine na pogode ;)
Domi a napisz proszę jakie miałaś te cykle z tą podwyższoną prolaktynką:) Ja biorę tego castagnusa z polecenia pani mgr farmacji....bo od połowy cyklu miałam tak bolesne piersi, że nie mogłam ich dotknąć i bolesne @:( ale poza tym to nic się strasznego nie działo....cykle miałam w miarę regularne od 29-34 dni nigdy nie dłużej i nie krócej...badań nie robiłam jeszcze bo w zasadzie to początek starań i uznałam że nie ma takiej potrzeby, ale raczej chyba jednak je porobię...no ale to dopiero po świętach:)
Pozdrawiam Was Kochane:***
Cześć dziewczynki... wiem, że nie piszę, ale czytam cały czas.
Gratulacje nowym zafasolkowanym!!!!!
jak ja wam zazdroszczę;)
u mnie niestety masakra. jeszcze nie dostałam @. nie wiem, co się dzieje. piersi mnie bolą i się powiększyły... ale nie, nie jestem w ciąży, przynajmniej żaden z 3 testów nie wyszedł pozytywnie. czekam do końca tygodnia i ide wreszcie do gina. jestem trochę załamana. najpierw 22 dniowe cykle, teraz dla odmiany brak@... i za każdym razem się łudziłam, ze jednak jestem w ciąży i za każdym razem po teście ryk... eh... nie wiem już co robić.
Hejka dziewczyny ja też teraz od tego cyklu biorę Bromek i Castagnus i jestem pełna nadziei....owu miałam ale zbyt duży stres mi wszystko psuł....prolaktynę miałam 8,17 a po MCP 234,00 to 4 razy tyle....( 54 ) powinnam mieć....pozdrawiam wszystkie
Głupia ta prolaktyna która z was jeszczed nie robiła niech zrobi koniecznie ale na początek proponuję ta bez obciążenia i dopiero jesli ona wyjdzie dobrze to się obciążajcie mi np nie chcialy zrobic z obciazeniem i bardzo dobrze bo po pierwsze to koszt dodatkowych 60zł a po drugie ja i ta normalną mam podwyzszoą. troche sie zalamalam bo do endokrynologa moge isc dopiero 2.04 takie sa terminy nawet na wizyty prywatne:-( i sie troche wacham czy nie isc wczesniej do ginka ale tak w sumie nie wiem czy on by cos pomogl przy tych moich tarczycowych problemach. Jak myslicie dziewczynki? Lilia gratuluję:-) Aggi trzymam kciuki z całych siłuf
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?