Dziewczyny!!! Dzisiaj rano zrobiłam test i.... DWIE KRESKI !!!!!! To był taki zwykły z allegro, który dołączają do testów na owulację, dlatego zaraz poleciałam do apteki dyżurnej i kupiłam test Quick Vue (z takim bobasem na opakowaniu) i po przyjeździe do domu zrobiłam drugi raz ten z apteki i jeszcze jeden ten z allegro. Oba pokazały drugą kreskę :D:D więc chyba jestem w ciąży !!! Oczywiście jutro pędzę na betkę ale chyba już wiadomo na 100%, że to ciaża. Jak myślicie?? Dodam, że dziś jest mój 26 dc.
Może przypomnę moją historię. Staramy się o dziecko od połowy sierpnia, więc ok 6-7 miesięcy. W czerwcu odstawiłam antyki. Od tego momentu miałam bardzo nieregularne @ od 35 do 49 dc. W końcu moja ginka poleciła mi zrobienie prl zwykłej - wyszła na granicy górnej normy. Potem zleciła mi wykonanie prl po MTC i przy tym badaniu wyszło, że mam ją podwyższoną. Dała mi duphaston na wywołanie @, bo to akurat był cykl, gdy miałam 49 dni cykl. Duphaston wywołał @ i od tego momentu brałam bromergon. Potem od 16 dc duphaston i dziś jest mój 26 dc, zrobiłam test i DWIE GRUBAŚNE KRECHY !!!!
Dziewczyny naprawdę w pierwszym cyklu z lekami mi się udało. Naprawdę niech każda z Was, która ma problem z zajściem przebada się na prl po MTC i jeśli wyjdzie podwyższona, to lećcie do gina po leki, bo to jest najczęstrza przyczyna niemożności zajścia w ciążę, a bardzo prosto ją zaleczyć. Wiem, że niektóre z Was mają poważniejsze problemy ale dziewczyny badajcie się. Sama nie wierzyłam, że uda mi się zajść w pierwszym cyklu ale miałam jakieś intuicyjne przeczucie. W poprzednich jakoś tak na 100% wiedziałam, że nic z tego a w tym było inaczej... Mam nadzieję, że to rzeczywiście ciąża i że testy nie płatają mi figla ;)
Przesyłam fluidki ciążowe, bo jednak zakładam, że jestem w ciąży.. *********************************************************************************
Buziaczki Dziewczyny i te, które jeszcze nie robiły prolaktynki, to jazda jutro na badanie krwi !!! ;)
Domi198511-04-2010 11:12
Skarb czy Ty robiłaś sobie tą prl po MTC ???, bo pamiętam, że miałyśmy podobny problem z nieregularnymi @ i niemożnością zajścia w ciążę.
magdamich11-04-2010 14:07
domi kochana tak się cieszę Twoimi dwoma krechami:-) a poza tym siedzę i ryczę nie mogę się jakoś ogarnąć po tym wczorajszym wydarzeniu zaraz przyleci do kraju trumna:-(((( pierwsza :-( ale chcialam tez do was napisac w sprawie prolaktynki mi odradzono tą z obciążeniem robić od razu bo moze sie w organizmie namieszac ale tą zwykła najpierw sobie zafundujcie jak bedzie ok to dopiero sie obciażajcie metoklopramidem. domi czy ty mialas jakies akcje typu nudnosci po bromku? i czy go terz przerwalas jak juz masz dzidziusia?
Domi198511-04-2010 19:28
magdamich... po bromku nie miałam żadnych akcji typu wymioty... generalnie brałam na noc, więc praktycznie nie odczuwałam żadnych skutków... czasem tylko rano nie mogłam zwlec się z łóżka i jeden dzień miałam masakryczny... nie mogłam się skupić, ponoć kiepsko wyglądałam... ale przeżyłam i warto było ;))) Dzisiaj dzwoniłam do mojej ginki i kazała mi nadal brać duphaston 2x1 i absolutnie odstawić bromek dzisiaj i że na pewno nic się nie stanie... jego w ciąży brać nie wolno...
Ja najpierw robiłam prl zwykłą i jak już pisałam wyszła na granicy górnej normy, a na drugim badaniu po mtc wyszła już ewidentnie podwyższona: pierwszy pomiar ponad normę, drugi podwyższony coś koło 8 razy (a powinno być do max 5 razy)
szpilka11-04-2010 20:41
Domi, gratulacje. Ja się tylko zapytam co to znaczy MTC, bo nie wiem.
Domi198511-04-2010 21:14
szpilka to taka substancja metaclopramid
wiolka811-04-2010 21:36
Cześć dziewczyny
Domi1985 dałaś mi nadzieję. Ja też mam podwyższoną prolaktynę po obciążeniu i 14 idę do gin. Mam nadzieję właśnie dostać bromergon i jakiś progesteron w drugiej fazie cyklu. Podniosłaś mnie na duchu. Może i moje problemy też się skończą. Dzięki wielkie i dbaj o siebie i maleństwo. A i jeszcze... z braniem bromergonu w ciąży nie jest tak jednoznacznie jak pisałaś,ale nie będę cię teraz denerwować. Skoro twój gin. tak zaleca to stosuj sie do jego rad.
dzasta_2250412-04-2010 09:47
Domi 1985 moje gratulacje. A ja dzies byłam na badaniu wlasnie prolaktyny i po obciązeniu tez,jutro mją byc wyniki i wiecie mam nadzieje ,ze bedzie podwyzszona wiem pomyslicie jakas głupia -ale wtedy dostanę jakies i leki i napewno bedzie dobrze mam taką nadzieje a jak wyjdzie ok -to dalej nic niebede wiedziec dlaczego nie moge zajsc. Takze mam jeszcze pytanie do Was a jakies normy bedą jej na tym moim wyniku ????bo skąd mam wiedziec czy jest w normie czy nie??????
magdamich12-04-2010 16:07
HEj Dzasta na kazdym wyniku jest podana norma dla okreslonego dnia cyklu sa to różne normy zwykle
Wiecei co jest dziwne moja endokrynolog powiedziala mi ze podwyzszona prolaktyna jest na szarym koncu wsrod przyczyn nieplodnosci wydaje mi sie to strasznie dziwne przeciez nawet na tym forum jest juz kilka które biora albo brały bromek wiec to spory odsetek
magdamich12-04-2010 16:10
ja ostatnio duzo o tym bromku slyszalam i tez o tym zeby przestac go brac jak sie jest w potwierdzonej ciąży juz
karolcia2212-04-2010 17:31
hej dziewczynki no niestety u mnie źle wynik słaby więc fasolki niestety nie ma;(
więc to wina castagnusa to on mi tak namieszał a tak miałam pięknie wyregulowany cykl:( nawet nie wiem który dziś dzień cyklu a tej @ nie ma:( dziewczyny nie bierzcie żadnych leków na własną rękę bo u mnie nie wyszło mi to na dobre:( Gratuluję kolejnej zafasolkowanej:* 3majcie się dziewczyny i trzymam za Was kciuki:*
Mila8412-04-2010 20:18
Witam w tym smutnym dla Polski czasie:((
No cóż takie to życie jest że każdy dzień przynosi nam nowe rzeczy .......Domi GRATULACJE...
Karolcia nie łam się rozumiem co czujesz też mam tak że mój organizm często wariuje:)
Mila8412-04-2010 20:24
Ja mam już 18dc i zastanawiam się czy ja w ogóle miałam już owulkę:/ biorę luteinę i czekam może tym razem stanie się cud ........czekam na niego już od października 2008 i cały czas mam nadzieję.....w środę idę na badanie prolaktyny i zobaczymy co mi wyjdzie, nom i męża muszę wygonić na badanko plemniczków ....... a w czerwcu wizyta u gina.... i wtedy zadecyduje już konkretnie co dalej :(((((
dzasta_2250412-04-2010 20:45
Karolcia przykro mi. Ja biorąc castaganusa to niemialam zadnych problemow @ mialam co 32 dni przez 3 miechy no teraz to juz co 31 zadko kiedy znow 32 piersi tak niebolaly przed @ jak kiedys takze ja sobie go chwale.Ale jak widac na kazdego dziala inaczej.
Magdamich dzieki za odpowiedz odnosnie wynikow prolaktyny ciekawa jestem jakie one mi wyjdą no jutro sie okaze.
Ale powiedzcie mi czy jesli bedą zle to odrazu mam sie umawiac do gina?????
dzasta_2250412-04-2010 20:48
Mila84 a czy Ty sama bedziesz męzowi kazac isc badac plemniczki czy bylas u gina i on Wam kazal zrobic to badanie???
Mila8412-04-2010 21:37
Dzasta no co prawda nigdy mi nie nakazał ale cały czas wspomina że warto by było żeby mąż się tez przebadał... zresztą jest to zasadne bo nie jest wykluczone że u niego może być coś nie tak...tfu tfu tfu....... odpukać :( wiesz po takim czasie starań to trzeba myślę poważnie już podejść do sprawy.
Mila8412-04-2010 21:48
chociaż jak tak czytam Wasze wypowiedzi to jestem jedną z tych co najdłużej stara się o dzidzię:( i tak myślę że Wy zażywacie zupełnie inne leki i jakby więcej - no a ja przez ten czas to aby łykałam luteinę(przeważnie) był też raz na 3 miechy duphaston i jeszcze jeden lek clo...cośtam już nie pamiętam nazwy na polepszenie jajeczkowania ale to dał mi tylko raz na 3 miechy a potem nie powtórzył:O może dlatego że znowu @ mi się rozregulowała i musiałam wrócić do luteiny @ wyrównała się na ok 9 miechów i znów zafiskowała ostatnio czekałam 42 dni wiec pobiegłam do gina no a międzyczasie miałam jeszcze(częste u mnie zresztą) porządne zapalenie- także masakra powiem:(((( czasem się gubię już co to ze mną jest:(((((
Mila8412-04-2010 21:50
Ale tam w środę zaczynam badania i przekonamy się no nie:) dobranocka no i życzę.... pracowitej hihihihih:)))
dyziek8312-04-2010 23:17
Dzasta, Mila84 wyslijcie koniecznie Waszych M. na badanie-zawsze jest 50% mozliwosci, ze 'wina' za problem lezy po stronie faceta. Ja wyslalam mojego, wyniki nie sa rewelacyjne (choc tragedii nie ma) i juz cos dzialamy, zeby je poprawic, a niedlugo powtórzymy badanie.
Dzasta-Ty mieszkasz pod Warszawa-na Mokotowie przy metrze jest klinika leczenia nieplodnosci InviMed (mozesz sprawdzic w necie).
* * * ZAFASOLKUJEMY W 2010* * *
Dziewczyny!!! Dzisiaj rano zrobiłam test i.... DWIE KRESKI !!!!!! To był taki zwykły z allegro, który dołączają do testów na owulację, dlatego zaraz poleciałam do apteki dyżurnej i kupiłam test Quick Vue (z takim bobasem na opakowaniu) i po przyjeździe do domu zrobiłam drugi raz ten z apteki i jeszcze jeden ten z allegro. Oba pokazały drugą kreskę :D:D więc chyba jestem w ciąży !!! Oczywiście jutro pędzę na betkę ale chyba już wiadomo na 100%, że to ciaża. Jak myślicie?? Dodam, że dziś jest mój 26 dc.
Może przypomnę moją historię. Staramy się o dziecko od połowy sierpnia, więc ok 6-7 miesięcy. W czerwcu odstawiłam antyki. Od tego momentu miałam bardzo nieregularne @ od 35 do 49 dc. W końcu moja ginka poleciła mi zrobienie prl zwykłej - wyszła na granicy górnej normy. Potem zleciła mi wykonanie prl po MTC i przy tym badaniu wyszło, że mam ją podwyższoną. Dała mi duphaston na wywołanie @, bo to akurat był cykl, gdy miałam 49 dni cykl. Duphaston wywołał @ i od tego momentu brałam bromergon. Potem od 16 dc duphaston i dziś jest mój 26 dc, zrobiłam test i DWIE GRUBAŚNE KRECHY !!!!
Dziewczyny naprawdę w pierwszym cyklu z lekami mi się udało. Naprawdę niech każda z Was, która ma problem z zajściem przebada się na prl po MTC i jeśli wyjdzie podwyższona, to lećcie do gina po leki, bo to jest najczęstrza przyczyna niemożności zajścia w ciążę, a bardzo prosto ją zaleczyć. Wiem, że niektóre z Was mają poważniejsze problemy ale dziewczyny badajcie się. Sama nie wierzyłam, że uda mi się zajść w pierwszym cyklu ale miałam jakieś intuicyjne przeczucie. W poprzednich jakoś tak na 100% wiedziałam, że nic z tego a w tym było inaczej... Mam nadzieję, że to rzeczywiście ciąża i że testy nie płatają mi figla ;)
Przesyłam fluidki ciążowe, bo jednak zakładam, że jestem w ciąży.. *********************************************************************************
Buziaczki Dziewczyny i te, które jeszcze nie robiły prolaktynki, to jazda jutro na badanie krwi !!! ;)
Skarb czy Ty robiłaś sobie tą prl po MTC ???, bo pamiętam, że miałyśmy podobny problem z nieregularnymi @ i niemożnością zajścia w ciążę.
domi kochana tak się cieszę Twoimi dwoma krechami:-) a poza tym siedzę i ryczę nie mogę się jakoś ogarnąć po tym wczorajszym wydarzeniu zaraz przyleci do kraju trumna:-(((( pierwsza :-( ale chcialam tez do was napisac w sprawie prolaktynki mi odradzono tą z obciążeniem robić od razu bo moze sie w organizmie namieszac ale tą zwykła najpierw sobie zafundujcie jak bedzie ok to dopiero sie obciażajcie metoklopramidem. domi czy ty mialas jakies akcje typu nudnosci po bromku? i czy go terz przerwalas jak juz masz dzidziusia?
magdamich... po bromku nie miałam żadnych akcji typu wymioty... generalnie brałam na noc, więc praktycznie nie odczuwałam żadnych skutków... czasem tylko rano nie mogłam zwlec się z łóżka i jeden dzień miałam masakryczny... nie mogłam się skupić, ponoć kiepsko wyglądałam... ale przeżyłam i warto było ;))) Dzisiaj dzwoniłam do mojej ginki i kazała mi nadal brać duphaston 2x1 i absolutnie odstawić bromek dzisiaj i że na pewno nic się nie stanie... jego w ciąży brać nie wolno...
Ja najpierw robiłam prl zwykłą i jak już pisałam wyszła na granicy górnej normy, a na drugim badaniu po mtc wyszła już ewidentnie podwyższona: pierwszy pomiar ponad normę, drugi podwyższony coś koło 8 razy (a powinno być do max 5 razy)
Domi, gratulacje. Ja się tylko zapytam co to znaczy MTC, bo nie wiem.
szpilka to taka substancja metaclopramid
Cześć dziewczyny
Domi1985 dałaś mi nadzieję. Ja też mam podwyższoną prolaktynę po obciążeniu i 14 idę do gin. Mam nadzieję właśnie dostać bromergon i jakiś progesteron w drugiej fazie cyklu. Podniosłaś mnie na duchu. Może i moje problemy też się skończą. Dzięki wielkie i dbaj o siebie i maleństwo. A i jeszcze... z braniem bromergonu w ciąży nie jest tak jednoznacznie jak pisałaś,ale nie będę cię teraz denerwować. Skoro twój gin. tak zaleca to stosuj sie do jego rad.
Domi 1985 moje gratulacje. A ja dzies byłam na badaniu wlasnie prolaktyny i po obciązeniu tez,jutro mją byc wyniki i wiecie mam nadzieje ,ze bedzie podwyzszona wiem pomyslicie jakas głupia -ale wtedy dostanę jakies i leki i napewno bedzie dobrze mam taką nadzieje a jak wyjdzie ok -to dalej nic niebede wiedziec dlaczego nie moge zajsc. Takze mam jeszcze pytanie do Was a jakies normy bedą jej na tym moim wyniku ????bo skąd mam wiedziec czy jest w normie czy nie??????
HEj Dzasta na kazdym wyniku jest podana norma dla okreslonego dnia cyklu sa to różne normy zwykle
Wiecei co jest dziwne moja endokrynolog powiedziala mi ze podwyzszona prolaktyna jest na szarym koncu wsrod przyczyn nieplodnosci wydaje mi sie to strasznie dziwne przeciez nawet na tym forum jest juz kilka które biora albo brały bromek wiec to spory odsetek
ja ostatnio duzo o tym bromku slyszalam i tez o tym zeby przestac go brac jak sie jest w potwierdzonej ciąży juz
hej dziewczynki no niestety u mnie źle wynik słaby więc fasolki niestety nie ma;(
więc to wina castagnusa to on mi tak namieszał a tak miałam pięknie wyregulowany cykl:( nawet nie wiem który dziś dzień cyklu a tej @ nie ma:( dziewczyny nie bierzcie żadnych leków na własną rękę bo u mnie nie wyszło mi to na dobre:( Gratuluję kolejnej zafasolkowanej:* 3majcie się dziewczyny i trzymam za Was kciuki:*
Witam w tym smutnym dla Polski czasie:((
No cóż takie to życie jest że każdy dzień przynosi nam nowe rzeczy .......Domi GRATULACJE...
Karolcia nie łam się rozumiem co czujesz też mam tak że mój organizm często wariuje:)
Ja mam już 18dc i zastanawiam się czy ja w ogóle miałam już owulkę:/ biorę luteinę i czekam może tym razem stanie się cud ........czekam na niego już od października 2008 i cały czas mam nadzieję.....w środę idę na badanie prolaktyny i zobaczymy co mi wyjdzie, nom i męża muszę wygonić na badanko plemniczków ....... a w czerwcu wizyta u gina.... i wtedy zadecyduje już konkretnie co dalej :(((((
Karolcia przykro mi. Ja biorąc castaganusa to niemialam zadnych problemow @ mialam co 32 dni przez 3 miechy no teraz to juz co 31 zadko kiedy znow 32 piersi tak niebolaly przed @ jak kiedys takze ja sobie go chwale.Ale jak widac na kazdego dziala inaczej.
Magdamich dzieki za odpowiedz odnosnie wynikow prolaktyny ciekawa jestem jakie one mi wyjdą no jutro sie okaze.
Ale powiedzcie mi czy jesli bedą zle to odrazu mam sie umawiac do gina?????
Mila84 a czy Ty sama bedziesz męzowi kazac isc badac plemniczki czy bylas u gina i on Wam kazal zrobic to badanie???
Dzasta no co prawda nigdy mi nie nakazał ale cały czas wspomina że warto by było żeby mąż się tez przebadał... zresztą jest to zasadne bo nie jest wykluczone że u niego może być coś nie tak...tfu tfu tfu....... odpukać :( wiesz po takim czasie starań to trzeba myślę poważnie już podejść do sprawy.
chociaż jak tak czytam Wasze wypowiedzi to jestem jedną z tych co najdłużej stara się o dzidzię:( i tak myślę że Wy zażywacie zupełnie inne leki i jakby więcej - no a ja przez ten czas to aby łykałam luteinę(przeważnie) był też raz na 3 miechy duphaston i jeszcze jeden lek clo...cośtam już nie pamiętam nazwy na polepszenie jajeczkowania ale to dał mi tylko raz na 3 miechy a potem nie powtórzył:O może dlatego że znowu @ mi się rozregulowała i musiałam wrócić do luteiny @ wyrównała się na ok 9 miechów i znów zafiskowała ostatnio czekałam 42 dni wiec pobiegłam do gina no a międzyczasie miałam jeszcze(częste u mnie zresztą) porządne zapalenie- także masakra powiem:(((( czasem się gubię już co to ze mną jest:(((((
Ale tam w środę zaczynam badania i przekonamy się no nie:) dobranocka no i życzę.... pracowitej hihihihih:)))
Dzasta, Mila84 wyslijcie koniecznie Waszych M. na badanie-zawsze jest 50% mozliwosci, ze 'wina' za problem lezy po stronie faceta. Ja wyslalam mojego, wyniki nie sa rewelacyjne (choc tragedii nie ma) i juz cos dzialamy, zeby je poprawic, a niedlugo powtórzymy badanie.
Dzasta-Ty mieszkasz pod Warszawa-na Mokotowie przy metrze jest klinika leczenia nieplodnosci InviMed (mozesz sprawdzic w necie).
Domi1985 GRATULACJE!!!! Super nowina!!!
Coraz nas mniej straczek ze strszego skladu....
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?