* * * ZAFASOLKUJEMY W 2010* * *

Ja również witam nową koleżankę :)
Dziewczynki, te już załamane i te jeszcze nie WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE!!! a co ma być to i tak będzie, więc nie wiem, po co się tak na zapas martwimy, taka już chyba nasza kobieca natura.
U mnie nie wiem co i jak, gdyż na teście jedna krecha a @ wciąż brak i kręci mi się już od tego wszystkiego w głowie.

Dotar, a pytalas gina, czy po poronieniu wszystko od razu wraca do normy-mam na mysli dlugosc cyklu itd.

Ja dzis bylam na wizycie u lekarza pierwszego kontaktu, dostalam skierowanie na HSG, mam zadzwonic i sie umowic w przyszlym tyg. Lekarz powiedzial, ze to badanie robi sie obojetnie ktorego dnia, a ja myslalam, ze trzeba w okolicach owu???
Myslalam, ze jak zaczne dzialac, to zrobi mi sie lepiej, ale strach przed wyrokiem-jajowody zapachane i nic nie da sie zrobic-jest tak wielki, ze az dostalam rozstroju zoladka :(

Dyziek nie przejmuj się tak, mi moja ginekolog dokładnie wyjaśniła na czym polega laparoskopia i HSG i powiedziała, że te badania są nawet wstanie niewielkie zrosty rozbić i udrożnić jajowody a wystarczy tylko jeden drożny żeby jajeczko przeszło, co prawda co drugi miesiąc ale zawsze coś :) Ja czekam na @ żeby w nowym cyklu zrobić badania hormonów i zacząć brać duphaston ale już czuję że to będzie długi cykl, no i męża muszę namówić na badanie ;)

Cześć dziewczynki...
Dyziek nie wiem dokładnie kiedy to się normuje, lekarz tylko stwierdził że wszystko musi wrócić do normy, ale nie pytałam kiedy dokładnie. Pomyślałam wcześniej, że skoro miałam @ miesiąc po poronieniu tak jak mi obliczył, to ze to jest znak że jest ok. No nic, poczekam, zobaczę.
Mam nadzieję, Dyziek, Ze to czego się teraz tak boisz, nie okaże się wcale takie straszne. Strach ma wielkie oczy, jak to się mówi, ale Cię rozumiem. Najgorzej wpaść w paranoje.

czesc dziewczyny... szukam po internecie jakiegos pocieszenia, pomocy... od czerwca 2009 staramy sie z mezem o dziecko .. najpierw okazalo sie ze mam torbiel na jajniku pozniej w maju laparoskopia i staranie od nowa mierze temp. paski owulacyjne i.. spadek temp. czyli za 3 dni okres juz na szyjce pojawil sie sluz krwawy.. i znow zalamka....

Hello...
Beciksu, większość z nas tu piszących przeżywa co miesiąc to samo co Ty, także głowa do góry, w końcu się uda :) Współczuję Ci jednak, jeśli chodzi o przebyte przez Ciebie choroby, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.

A jeśli chodzi o mnie to dzisiaj przyszła @.

Beciksu-zostan z nami (oby jak najkrócej!), bedzie nam razniej:)) My z pewnoscia rozumiemy az za dobrze, co czujesz....

Dotar-to dobrze, ze @ przyszla, teraz mozesz zaczac wszystko od nowa, a tym razem musi sie udac:)))

Hejka,
Dyziek, ja miałam HSG i lekarz mi powiedzial, że mam przyjść po @ do ok 14 dnia max. myślę, że tez powinnaś sie wybrać przed owu, bo nie nei ma sensu isć w dniu owu, bo HSG tego nie pokazuje, a ból po badaniu raczej nie sprzyja starankom.
ja tez sie bałam, ale okazało się że jest oki i oba sa drożne.
przynajmniej jedna rzecz w moim organiźmie jest w porządku.
teraz czekam na wizytę za tydzien żeby skontrolowac jak tam torbiel. jak się wchłonela, to stymulujemy w kolejnym cyklu i chyba spróbujemy inseminacji. mam dość czekania,a przeciągające się staranka mnie wykańczają psychicznie - i jak widac po torbieli - także fizycznie...
sciskam was Wszystkie...

czesc dziewczynki dawno mnie nie było ale mysle o was ciagle. Przydalyby sie jakies nowe fasolinki:-)Mam nadzieje ze niektóre juz niebawem beda mialy dla nas dobre wiesci- ja niestety 2 dc i kolejny miesiac ale odpuscilam ciut bo musze najpierw dojsc do ładu z moja przyjaciolka cukrzyca dała mi w kosc ostatnio :-( poza tym zapisalam sie na 28dni.pl moze to pomoze mi zrozumiec kilka spraw powiem wam ze tam jest jeszcze wiecej takich dziewczyn jak my. no i mam znowu brac bromek stopniowo w ciagu dwoch tygodni mam dojsc do 2 tabletek na dobe, któras z was bierze tyle? poza tym bylam u lekarza w warszawku i jestem pełna optymizmu moze to sie jakos tam pouklada ale dzidzia najwczesniej niestety pewnie za pol roku pozdrowionka i trzymajcie sie laseczki

hej magdamich pod jakim nickiem jesteś na 28.pl podaj link do Twojego profilu

czesc dziewczyny .. no przyszla @ nie za 3 dni a w nocy z 11/12... moj lekarz powiedzial ze narazie jeszcze wstrzymamy sie z badaniami ze jesli kobieta jest plodna najwyzej 12 razy w roku z tego jakies 2 cykle sa zazwyczaj bez owulacji no i ze nie zawsze sie trafi w owulacje tak sie pocieszam ... biorac pod uwage ze za 6 dni mam urodziny i mialam nadzieje ze od losu dostane prezent 2 kreski na tescie ale niestety dostalam @... POZDRAWIAM

Cześć dziewczynki...
ja po @ zaczynam nowe staranka, nie ma na co czekać. Mam nadzieje, że wszystko będzie ok.
Pozdrawiam :)

cześć Laski!!!
u mnie cisza... w piatek ide do ginka skontrolować tę moja torbiel. sprawdzę przy okazji czy cokolwiek moje pęcherzyki urosły. ale pewnie nie bardzo, a że ten cykl mamy odpuścić, bo nie mozna mnie stymulować ze względu na ryzyko powiększenia sie torbieli, staranka w tym cyklu nie mają za bardzo sensu...
smutno mi. ja zaraz mam 3cią rocznice. tak chciałam miec juz chociaz w planach dzidzię, a tu nic z tego. życie jednak lubi dac mi w kość.
no ale nic. nie poddam się jeszcze. zobaczymy co wyjdzie na badaniach w piątek. moze od przyszłego cyklu znów ruszymy do działania.
boje sie tylko że trzeba będzie robić jakies zabiegi do usunięcia torbieli, a wtedy znów ze staranek nici...
ech... pozdrawiam wszystkie!!!

betka525....... 11dc 27-28dni, staranka nr4
kamelcia26......12dc, 30-31dni, staranka nr21:(
dyziek83....... 22dc, 27-29dni, staranka nr16
ewka31 .........30dc, 29-31dni, staranka nr22
wiolka8.........30dc cykli nie liczę
giera.....2dc-ok 30 dni,a staranek nie liczę
skarb270609 ....35dc 30 dni, staranka nr7
dzasta 36dc, 32dni, staranka nr12
menia279 .......36dc
magdamich ......37dc 28-31 dni staranka nr 8

chiara .........?dc, 22-42 dni,staranka 15 albo 14
Szczęściara ....?dc 27-28dni, staranka nr4
szmaragdowa.... ?dc,staranka nr8


no i lipa :( nic z naszych przytulanek w tym cyklu:(

Hej dziewczyny!
Ale mi daje w kość ten cykl :(. Już dwa tygodnie kłuje mnie prawy jajnik (ginekolog stwierdziła na usg że są powiększone i to może być PCO :( , a od wczoraj boli mnie cały brzuch, czekam na tą wredną @ to 35 dzień cyklu. Oczywiście jutro kończę urlop i pewnie wtedy się zacznie wredota jedna i będę umierać w pracy bo przez pierwsze dwa dni mam takie bóle że łykam tabletki przeciwbólowe jak cukierki :( a już wykupiłam duphaston i chcę zacząć nowy cykl, najpierw porobię badania hormonów żeby od 16 dnia cyklu móc brać leki. Mam nadzieję, że Wy macie lepszy humor :)

Chiara-dzieki za info.
Ja nie mam nawet sily/odwagi zadzwonic i umówic sie na badanie-boje sie wyroku JAJOWODY KOMPLETNIE ZAPCHANE=ZERO SZANS NA DZIECKO, czuje podswiadomie, ze tak bedzie, strach paralizuje mnie do tego stopnia, ze mnie mdli i nie moge sie ruszac, wiem, ze to glupie, ale wpadlam w jakis czarny dól, dzis mam wolne i snuje sie po domu w szlafroku, nie mam na nic sily, boje sie, ze cos zlego sie dzieje, ze mna, nie chce mi sie myslec, budzic co rano, nic mnie nie cieszy, tylko placze i placze. W tym tygodniu dowiedzialam sie o ciazach kolejnych dwóch kolezanek i juz nie umim nawet powstrzymywac lez w miejscach publicznych.... Tak zle to mi jeszcze nigdy nie bylo.... Dlaczego one moga, a ja nie ? My nie???? Przeciez kazda z nas ma tu tylko jedne marzenie-dlaczego ono nie moze sie spelnic?????????

Witajcie,

Na wstępie chciałabym przeprosić, że tak długo się nie odzywałam, ale nie miałam jak. Podróżowałam z moim M po Europie. Wczoraj dotarliśmy do domu, a dziś pojawiła się wredota. Także dziś 1dc staranek nr 6.

Pozdrawiam,

cześć...
u mnie 14dc,
objawy jak na owulkę, choć w tym cyklu nie było wspomagania i zapewne są to złudne objawy:(
niestety nie potwierdzę moich podejrzeń, bo choć maiałam umówiona na dzis wizyte do ginka, nie moge pójść. nie dowiem się zatem także jak tam torbiel... trudno, pójdę w pon. a nie moge pojść, bo mój małżonek zrobil mi niespodzianke i wyjeżdżamy na weekend z okazji rocznicy ślubu!!! hihi... szkoda że nie mam owulki, byłoby fantastycznie zrobic dzidzia w rocznicę:):):)
ale nic to, wyluzuje się, odpoczne, może mi sie organizm uspokoi, torbiel się wchłonie:)
zobaczymy.
tak czy inaczej idę się odstresować:):):)
ściskam!

Chiara-mysl pozytywnie! moze dzieki tym rozregulowanym cyklom OWU sie przesunie i piekne jajeczko dojrzeje na rocznice??? ciesz sie z wyjazdu, z M. i z przytulanek:) wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:)))

Cześć dziewczyny.
U mnie dziś 1 dc. Poprzedni trwał 38 dni, walczyłam ze sobą żeby testu nie kupić bo za bardzo się nakręcam i jak wychodzi jedna kreska to mam potem totalnego doła. Próbowałam do tego podejść na spokojnie, cały czas sobie tłumaczyłam że temperatura spadła już w czwartek czyli fasolki nie ma i czekam tylko aż się wredota pojawi.... i się pojawiła. We wtorek idę robić badania hormonów i nawet mąż dał się namówić na badania żołnierzyków. Ale już czuję, że moje wyniki nie będą dobre, mam chyba wszystko co może być złe: nadżerka, na cytologii wyszło zapalenie, powiększone jajniki, zaburzona faza lutealna cyklu - jakiś pechowy egzemplarz ze mnie :(, zaczyna się poważna batalia o dziecko, daję sobie 2-3 lata a potem poważnie pomyślimy o adopcji. A moja koleżanka zastanawia się na jaki kolor pomalować pokój bo jeszcze płci nie znają, co za życie.....