Szmaragdowa ogromne gratulacje:)Prosimy o fluidki.
Chiara nie martw się jak zajdziesz w ciąże wszystko sie ułoży. A teraz skup sie na pracy i o ciąże bedzie łatwiej bo nie bedziesz tak panicznie myślec. Ja staram sie nie mysleć ale jakos mi nie wychodzi. Wczoraj odebrałam wyniki prolaktyny po 1 opakowaniu bromka i wzrosła mi nie rozumiem wczesniej miałam 744 norma do 650 a teraz mam 820 norma do 650 w tym samym laboratorium. Martwie sie co ze mna jest nie tak czemu nie reaguje na leki może za krutko brałam bo tylko 2 mięsiace lub za małe dawki bo po pół tabletki. Nie wiem o co chodzi w czwartek wybieram sie do gina może cos mi poradzi. Ciekawe czy ta prolaktyna może mniec duży wpływ na płodnośc jak myslicie?
witajcie dziewczynki widze że nasze forum wymieraszkoda było dla mnie dużym wsparciem.
U mnie jak zwykle nic dobrago:( Wczoraj byłam u ginka z ta moją nieszczęsna prolaktyną zdziwiła się że po lekach wzrosła zamiast spaść i powiedziała że za krutko brane. Zapisała mi na 3 miesiące bromku. Zrobiła monitoring na którym stwierdziła że liczne pęcherzyki i żadnego kandydata na owulację. Potem dodała że mam powiększone jajniki co świadczy prawdopodobnie o przewlekłym braku owulcji. Wiec jak po 3 miesiącach sie nie poprawi to będą stymulować ale najpierw HSG. No najważniejsze że jakiś plan jest tylko wiary brak że po tylu miesiącach może się udać:(
Mam nadzieje że u was lepsze wieści czekam na nie z utęsknieniem:)
dyziek8317-09-2010 08:34
Kamelcia26-zgadzam sie z Toba, tez mi szkoda, ze zamarlo tu, bo bardzo mi pomagalo, ze sobie tu piszemy, bo doskanale sie tu rozumiemy....
Ja nie pisze, bo jestem od 2 m-cy tak przygnebiona, ze az mi zycie obrzydlo... Placze i placze, jestem na maxa smutna, zle mi okropnie. 5 moich kolezanek jest w ciazy, w tym szwagierka, ciezko mi coraz bardziej robic 'dobra mine do zlej gry'...
Musze sie umówic na badanie droznosci jajowodów, ale robi mi sie doslownie slabo, jak mam zadzwonic, wbilam sobie do glowy, ze to bedzie mój wyrok-JAJOWODY NIEDROZNE, ZERO SZANS NA DZIECKO....
Trzymajcie sie kochane, zacznijmy znów do sibie pisac, nawet jesli mialyby to byc tylko narzekania-jesesmy tu po to, bo 'wysluchac' jadna druga...
Kamelcia2617-09-2010 08:53
Dyziek nie martw się tym HSG bo kobietka mi powiedziała że jesli cos jest z droznością nie tak to przy zabiegu HSG prubują przebić sie tym kontrastem a jak to sie nie uda to zrosty usuwaja laparoskopowo. Ale nie ma co martwic sie na zapas miałaś tobiony monitoring czy owulka wystepuje u Ciebie. Bo kobieta powiedziała mi że najpierw to trzeba sprawdzić i przez 3 miesiace ma sprawdzać tempke czy wzrasta po owulce. Dopiero jak to sie nie sprawdzi to HSG i potem jak to powiedziała cięższa artleria czyli stymulacja hormonami. Wystraszyła mnie troche. Ale przynajmniej wiem na czym stoję i być może znalazła sie przyczyna, prawdopodobnie nie owuluje więc jak mam mieć maleństwo. Trzymam za ciebie kciuki aby maleństwo szybko sie pojawiło. jak u mojej kumpeli zapisała sie na HSG i 2 dni przed zabiegiem dowiedziała sie że jest w ciązy tego Tobie życzę:)
giera8517-09-2010 12:30
hej ,ja też jestem,jeszcze wczoraj myslalam ze jestem w ciąży bo dwa dni mi się @ spóżniła i testowałam nic nie wyszło,ale wredota i tak przyszła,ale myśle ze przyszła pózniej bo zaczełam pracować.
wiecie ja mam wrażenie że bycie w ciąży w moim przypadku to jest nie realne,że chce nie wiadomo czego,że to jest po prostu nie możliwe...
magdamich17-09-2010 21:09
czesc dzewczynki ja na razie straciłam nadzieje na bobaska troche sie nawet z tym pogodzilam bylam w szpitalu mam pompę insulinowa i niedobór kolejnego hormonu:-) tym razem kory nadnerczy który tez odpowiedzialny za plodnosc. Prolaktynę bo bromku 2x 1/2 tabletki mam ponizej normy czyli tez niedobrze :-( a bralam tylko polowe dawki ktora przepisal mi lekarz. Polowe bo mi tak cisnienie spadało i mialam takie nudnosci ze nie chcialam brac wiecej i sie okazało ze dobrze. w szpitalu trafilam na super oddzial i mam nadzieje ze kiedys wszystko sie ulozy ale jeszcze daleka droga do tego celu. pozdrawiam dziewczynki
dyziek8317-09-2010 21:12
Kamelcia26 naprwde nawet zapchane jajowody mozna leczyc??????????????? jesli tak, to moze moja paranoja mi minie i sie wybiore na badanie??? dzieki!!!!!!!
Giera-kazda z nas co miesiac to przezywa, a najgorzej kiedy @ sie spóznia, bo wtedy jest jeszcze gorzej jak juz przyjdzie :((((
Nie smiejcie sie ze mnie... Dzis poszlam do centrum chinskiej medycyny na konsultacje, pani doktor Chinka mnie zbadala, poczula puls, obejrzala jezyk, zadala milion pytan i stwierdzila, ze mam problem z krazeniam krwi oraz z nerkami (które podobna daja energie i wg chinskiej medycyny sa najwazniejszym organem w calym ciele). Dostalam dwa rózne rodzaje ziolowych tabletek i jestem zapisana na kilka sesji akupunktury, M. dostal jakies kropelki do lykania na zolniezyki. Nie wiem, moze wyrzucilam kase w bloto, ale jestem zdesperowana, oststio kilka moich znajomych korzystalo z medycyny niekonwencjonalnej w roznych dolegliwosciach i wiekszosci z nich pomoglo, wiec postanowielm zryzykowac, bo nie mam nic dz stacenia (oprócz pieniedzy).
szmaragdowa19-09-2010 10:55
Hej dziewczyny
Moja radość z ciąży nie trwała długo.W Piątek pozytywny test w Sobote kolejny a już w Poniedziałek wylądowałam w szpitalu z krwawieniem.Niestety poroniłam...na wypisie:poronienie zupełne 7 tydzień ciąży...i zaczynamy od nowa:(
dyziek8319-09-2010 12:52
Szmaragdowa, tak bardzo mi przykro... Trzymaj sie kochana i nie poddawaj. <mega duzy uscisk>
giera8519-09-2010 13:09
giera.....4dc-ok 30 dni,a staranek nie liczę
Szczęściara ....5dc 27-28dni, cykli nie liczę...
chiara .........14dc, 22-42 dni,staranka 15 albo 14
kamelcia26......16dc, 30-31dni, staranka nr22
betka525....... 40dc 27-28dni, staranka nr4
przykre, kurde..tak się cieszyłam, że jednej z nas się udało..trzymaj się szmaragdowa!!:*
wiecie, niedawno spotkałam starego znajomego. do niedawna mieli z żoną te same problemy, aż po 4 LATACH STARAŃ!!! szczęście się do nich uśmiechnęło..fasolka ma 6 miesięcy i wszystko jest ok..W międzyczasie zdążyli się już poddać a tu taka niespodzianka..
viki3119-09-2010 19:20
Szmaragdowa strasznie mi przykro :( też się cieszyłam że komuś wreszcie się udało....
U mnie 2 dzień cyklu, kolejny miesiąc starań ale powiem wam szczerze że wolałabym się dowiedzieć że nie mogę mieć dzieci niż co miesiąc przechodzić to samo :( robić sobie nadzieję i potem za każdym razem się rozczarowywać. Przynajmniej po lekach @ przyszła jak w zegarku i cykl był krótki ale coraz gorzej to znoszę... sorki za mój nastrój ale dziś inaczej pisać nie potrafię...
chiara20-09-2010 08:52
Heja!!!
Szmaragdowa, tak mi przykro, kurcze, nawet nie moge sobie wyobrazic, co to za ból. dla pocieszenia powem tylko, że dwie moje znajome, które poroniły, niecałe 3 miechy później znów były w ciąży i obie maja termin za miesiąc - obie dzidzie zdrowe:)
u mnie... ech, tak sobie. byłam w piatek u gina, po serii zastrzyków, na razie niewiele urosło. brałam w weekend kolejne zastrzyki, rano znów kłucie i wieczorem kontrola.
martwi mnie to, ze gin powiedział, że jest coraz mniejsza szansa na wystymulowanie mnie i inseminacja ma bardzo małe prawdopodobieńswto sukcesu. zaczyna rozmawiac z M o in vitro. na razie sie wzbrania, ale wczesniej o inseminacji tez nic nie chciał słyszeć, więc może na wszystko potrzeba czasu. boje się tylko, ze ten mój organizm już ciężko wytrzymuje te dawki hormonów, a co bedzie później? przecieznie pójde na urlop bo sie o dzidzie staram???
ech... no nic, zobaczymy, co mi powie wieczorem. może jakaś szansa w tym cyklu na jajeczko sie pojawi?
trzymajcie się:)
Zaczelam swój 18 cykl staran, wiec jesli nie uda sie w tym m-cu, to bede mogla powiedziec, ze staramy sie ponad póltora roku :(
Termin badania droznosci jajowodów mam na grudzien, ale chyba najpierw powinnam sie zapisac do psychiatry, bo z samopoczuciem coraz gorzej...
Wokól same dzieci, ja najchetniej zamknelabym sie w domu, przynajmniej tu nie czuje sie gorsza od innych...
* * * ZAFASOLKUJEMY W 2010* * *
Szmaragdowa ogromne gratulacje:)Prosimy o fluidki.
Chiara nie martw się jak zajdziesz w ciąże wszystko sie ułoży. A teraz skup sie na pracy i o ciąże bedzie łatwiej bo nie bedziesz tak panicznie myślec. Ja staram sie nie mysleć ale jakos mi nie wychodzi. Wczoraj odebrałam wyniki prolaktyny po 1 opakowaniu bromka i wzrosła mi nie rozumiem wczesniej miałam 744 norma do 650 a teraz mam 820 norma do 650 w tym samym laboratorium. Martwie sie co ze mna jest nie tak czemu nie reaguje na leki może za krutko brałam bo tylko 2 mięsiace lub za małe dawki bo po pół tabletki. Nie wiem o co chodzi w czwartek wybieram sie do gina może cos mi poradzi. Ciekawe czy ta prolaktyna może mniec duży wpływ na płodnośc jak myslicie?
kamelcia26......10dc, 30-31dni, staranka nr22
giera.....31dc-ok 30 dni,a staranek nie liczę
betka525....... 39dc 27-28dni, staranka nr4
dyziek83....... ?dc, 27-29dni, staranka nr16
ewka31 .........?dc, 29-31dni, staranka nr22
wiolka8.........?dc cykli nie liczę
skarb270609 ....?dc 30 dni, staranka nr7
dzasta ?dc, 35dni, staranka nr12
menia279 .......?dc
magdamich ......?dc 28-31 dni staranka nr 8
chiara .........10dc, 22-42 dni,staranka 15 albo 14
Szczęściara ....?dc 27-28dni, staranka nr4
szmaragdowa.... -GRATULACJE :***
chiara .........10dc, 22-42 dni,staranka 15 albo 14
kamelcia26......11dc, 30-31dni, staranka nr22
giera.....32dc-ok 30 dni,a staranek nie liczę
betka525....... 39dc 27-28dni, staranka nr4
dyziek83....... ?dc, 27-29dni, staranka nr16
ewka31 .........?dc, 29-31dni, staranka nr22
wiolka8.........?dc cykli nie liczę
skarb270609 ....?dc 30 dni, staranka nr7
dzasta ?dc, 35dni, staranka nr12
menia279 .......?dc
magdamich ......?dc 28-31 dni staranka nr 8
chiara .........10dc, 22-42 dni,staranka 15 albo 14
Szczęściara ....?dc 27-28dni, staranka nr4
szmaragdowa.... -GRATULACJE :***
chiara .........11dc, 22-42 dni,staranka 15 albo 14
kamelcia26......12dc, 30-31dni, staranka nr22
giera.....1dc-ok 30 dni,a staranek nie liczę
betka525....... 39dc 27-28dni, staranka nr4
dyziek83....... ?dc, 27-29dni, staranka nr16
ewka31 .........?dc, 29-31dni, staranka nr22
wiolka8.........?dc cykli nie liczę
skarb270609 ....?dc 30 dni, staranka nr7
dzasta ?dc, 35dni, staranka nr12
menia279 .......?dc
magdamich ......?dc 28-31 dni staranka nr 8
Szczęściara ....?dc 27-28dni, staranka nr4
szmaragdowa.... -GRATULACJE :***
giera.....1dc-ok 30 dni,a staranek nie liczę
Szczęściara ....2dc 27-28dni, cykli nie liczę...
chiara .........11dc, 22-42 dni,staranka 15 albo 14
kamelcia26......12dc, 30-31dni, staranka nr22
betka525....... 39dc 27-28dni, staranka nr4
dyziek83....... ?dc, 27-29dni, staranka nr16
ewka31 .........?dc, 29-31dni, staranka nr22
wiolka8.........?dc cykli nie liczę
skarb270609 ....?dc 30 dni, staranka nr7
dzasta ?dc, 35dni, staranka nr12
menia279 .......?dc
magdamich ......?dc 28-31 dni staranka nr 8
szmaragdowa.... -GRATULACJE :***
giera.....2dc-ok 30 dni,a staranek nie liczę
Szczęściara ....3dc 27-28dni, cykli nie liczę...
chiara .........12dc, 22-42 dni,staranka 15 albo 14
kamelcia26......14dc, 30-31dni, staranka nr22
betka525....... 40dc 27-28dni, staranka nr4
dyziek83....... ?dc, 27-29dni, staranka nr16
ewka31 .........?dc, 29-31dni, staranka nr22
wiolka8.........?dc cykli nie liczę
skarb270609 ....?dc 30 dni, staranka nr7
dzasta ?dc, 35dni, staranka nr12
menia279 .......?dc
magdamich ......?dc 28-31 dni staranka nr 8
szmaragdowa.... -GRATULACJE :***
witajcie dziewczynki widze że nasze forum wymieraszkoda było dla mnie dużym wsparciem.
U mnie jak zwykle nic dobrago:( Wczoraj byłam u ginka z ta moją nieszczęsna prolaktyną zdziwiła się że po lekach wzrosła zamiast spaść i powiedziała że za krutko brane. Zapisała mi na 3 miesiące bromku. Zrobiła monitoring na którym stwierdziła że liczne pęcherzyki i żadnego kandydata na owulację. Potem dodała że mam powiększone jajniki co świadczy prawdopodobnie o przewlekłym braku owulcji. Wiec jak po 3 miesiącach sie nie poprawi to będą stymulować ale najpierw HSG. No najważniejsze że jakiś plan jest tylko wiary brak że po tylu miesiącach może się udać:(
Mam nadzieje że u was lepsze wieści czekam na nie z utęsknieniem:)
Kamelcia26-zgadzam sie z Toba, tez mi szkoda, ze zamarlo tu, bo bardzo mi pomagalo, ze sobie tu piszemy, bo doskanale sie tu rozumiemy....
Ja nie pisze, bo jestem od 2 m-cy tak przygnebiona, ze az mi zycie obrzydlo... Placze i placze, jestem na maxa smutna, zle mi okropnie. 5 moich kolezanek jest w ciazy, w tym szwagierka, ciezko mi coraz bardziej robic 'dobra mine do zlej gry'...
Musze sie umówic na badanie droznosci jajowodów, ale robi mi sie doslownie slabo, jak mam zadzwonic, wbilam sobie do glowy, ze to bedzie mój wyrok-JAJOWODY NIEDROZNE, ZERO SZANS NA DZIECKO....
Trzymajcie sie kochane, zacznijmy znów do sibie pisac, nawet jesli mialyby to byc tylko narzekania-jesesmy tu po to, bo 'wysluchac' jadna druga...
Dyziek nie martw się tym HSG bo kobietka mi powiedziała że jesli cos jest z droznością nie tak to przy zabiegu HSG prubują przebić sie tym kontrastem a jak to sie nie uda to zrosty usuwaja laparoskopowo. Ale nie ma co martwic sie na zapas miałaś tobiony monitoring czy owulka wystepuje u Ciebie. Bo kobieta powiedziała mi że najpierw to trzeba sprawdzić i przez 3 miesiace ma sprawdzać tempke czy wzrasta po owulce. Dopiero jak to sie nie sprawdzi to HSG i potem jak to powiedziała cięższa artleria czyli stymulacja hormonami. Wystraszyła mnie troche. Ale przynajmniej wiem na czym stoję i być może znalazła sie przyczyna, prawdopodobnie nie owuluje więc jak mam mieć maleństwo. Trzymam za ciebie kciuki aby maleństwo szybko sie pojawiło. jak u mojej kumpeli zapisała sie na HSG i 2 dni przed zabiegiem dowiedziała sie że jest w ciązy tego Tobie życzę:)
hej ,ja też jestem,jeszcze wczoraj myslalam ze jestem w ciąży bo dwa dni mi się @ spóżniła i testowałam nic nie wyszło,ale wredota i tak przyszła,ale myśle ze przyszła pózniej bo zaczełam pracować.
wiecie ja mam wrażenie że bycie w ciąży w moim przypadku to jest nie realne,że chce nie wiadomo czego,że to jest po prostu nie możliwe...
czesc dzewczynki ja na razie straciłam nadzieje na bobaska troche sie nawet z tym pogodzilam bylam w szpitalu mam pompę insulinowa i niedobór kolejnego hormonu:-) tym razem kory nadnerczy który tez odpowiedzialny za plodnosc. Prolaktynę bo bromku 2x 1/2 tabletki mam ponizej normy czyli tez niedobrze :-( a bralam tylko polowe dawki ktora przepisal mi lekarz. Polowe bo mi tak cisnienie spadało i mialam takie nudnosci ze nie chcialam brac wiecej i sie okazało ze dobrze. w szpitalu trafilam na super oddzial i mam nadzieje ze kiedys wszystko sie ulozy ale jeszcze daleka droga do tego celu. pozdrawiam dziewczynki
Kamelcia26 naprwde nawet zapchane jajowody mozna leczyc??????????????? jesli tak, to moze moja paranoja mi minie i sie wybiore na badanie??? dzieki!!!!!!!
Giera-kazda z nas co miesiac to przezywa, a najgorzej kiedy @ sie spóznia, bo wtedy jest jeszcze gorzej jak juz przyjdzie :((((
Nie smiejcie sie ze mnie... Dzis poszlam do centrum chinskiej medycyny na konsultacje, pani doktor Chinka mnie zbadala, poczula puls, obejrzala jezyk, zadala milion pytan i stwierdzila, ze mam problem z krazeniam krwi oraz z nerkami (które podobna daja energie i wg chinskiej medycyny sa najwazniejszym organem w calym ciele). Dostalam dwa rózne rodzaje ziolowych tabletek i jestem zapisana na kilka sesji akupunktury, M. dostal jakies kropelki do lykania na zolniezyki. Nie wiem, moze wyrzucilam kase w bloto, ale jestem zdesperowana, oststio kilka moich znajomych korzystalo z medycyny niekonwencjonalnej w roznych dolegliwosciach i wiekszosci z nich pomoglo, wiec postanowielm zryzykowac, bo nie mam nic dz stacenia (oprócz pieniedzy).
Hej dziewczyny
Moja radość z ciąży nie trwała długo.W Piątek pozytywny test w Sobote kolejny a już w Poniedziałek wylądowałam w szpitalu z krwawieniem.Niestety poroniłam...na wypisie:poronienie zupełne 7 tydzień ciąży...i zaczynamy od nowa:(
Szmaragdowa, tak bardzo mi przykro... Trzymaj sie kochana i nie poddawaj. <mega duzy uscisk>
giera.....4dc-ok 30 dni,a staranek nie liczę
Szczęściara ....5dc 27-28dni, cykli nie liczę...
chiara .........14dc, 22-42 dni,staranka 15 albo 14
kamelcia26......16dc, 30-31dni, staranka nr22
betka525....... 40dc 27-28dni, staranka nr4
dyziek83....... ?dc, 27-29dni, staranka nr16
ewka31 .........?dc, 29-31dni, staranka nr22
wiolka8.........?dc cykli nie liczę
skarb270609 ....?dc 30 dni, staranka nr7
dzasta ?dc, 35dni, staranka nr12
menia279 .......?dc
magdamich ......?dc 28-31 dni staranka nr 8
szmaragdowa przykro mi ......
ja nie wiem co sie dzieje na tym swiecie ? dlaczego tak ma być ....
giera.....4dc-ok 30 dni,a staranek nie liczę
Szczęściara ....5dc 27-28dni, cykli nie liczę...
chiara .........14dc, 22-42 dni,staranka 15 albo 14
kamelcia26......16dc, 30-31dni, staranka nr22
betka525....... 16dc 27-28dni, staranka nr5
dyziek83....... ?dc, 27-29dni, staranka nr16
ewka31 .........?dc, 29-31dni, staranka nr22
wiolka8.........?dc cykli nie liczę
skarb270609 ....?dc 30 dni, staranka nr7
dzasta ?dc, 35dni, staranka nr12
menia279 .......?dc
magdamich ......?dc 28-31 dni staranka nr 8
przykre, kurde..tak się cieszyłam, że jednej z nas się udało..trzymaj się szmaragdowa!!:*
wiecie, niedawno spotkałam starego znajomego. do niedawna mieli z żoną te same problemy, aż po 4 LATACH STARAŃ!!! szczęście się do nich uśmiechnęło..fasolka ma 6 miesięcy i wszystko jest ok..W międzyczasie zdążyli się już poddać a tu taka niespodzianka..
Szmaragdowa strasznie mi przykro :( też się cieszyłam że komuś wreszcie się udało....
U mnie 2 dzień cyklu, kolejny miesiąc starań ale powiem wam szczerze że wolałabym się dowiedzieć że nie mogę mieć dzieci niż co miesiąc przechodzić to samo :( robić sobie nadzieję i potem za każdym razem się rozczarowywać. Przynajmniej po lekach @ przyszła jak w zegarku i cykl był krótki ale coraz gorzej to znoszę... sorki za mój nastrój ale dziś inaczej pisać nie potrafię...
Heja!!!
Szmaragdowa, tak mi przykro, kurcze, nawet nie moge sobie wyobrazic, co to za ból. dla pocieszenia powem tylko, że dwie moje znajome, które poroniły, niecałe 3 miechy później znów były w ciąży i obie maja termin za miesiąc - obie dzidzie zdrowe:)
u mnie... ech, tak sobie. byłam w piatek u gina, po serii zastrzyków, na razie niewiele urosło. brałam w weekend kolejne zastrzyki, rano znów kłucie i wieczorem kontrola.
martwi mnie to, ze gin powiedział, że jest coraz mniejsza szansa na wystymulowanie mnie i inseminacja ma bardzo małe prawdopodobieńswto sukcesu. zaczyna rozmawiac z M o in vitro. na razie sie wzbrania, ale wczesniej o inseminacji tez nic nie chciał słyszeć, więc może na wszystko potrzeba czasu. boje się tylko, ze ten mój organizm już ciężko wytrzymuje te dawki hormonów, a co bedzie później? przecieznie pójde na urlop bo sie o dzidzie staram???
ech... no nic, zobaczymy, co mi powie wieczorem. może jakaś szansa w tym cyklu na jajeczko sie pojawi?
trzymajcie się:)
giera.....6dc-ok 30 dni,a staranek nie liczę
Szczęściara ....7dc 27-28dni, cykli nie liczę...
chiara .........16dc, 22-42 dni,staranka 15 albo 14
kamelcia26......18dc, 30-31dni, staranka nr22
betka525....... 18dc 27-28dni, staranka nr5
viki31.....4dc
dyziek83....... ?dc, 27-29dni, staranka nr16
ewka31 .........?dc, 29-31dni, staranka nr22
wiolka8.........?dc cykli nie liczę
skarb270609 ....?dc 30 dni, staranka nr7
dzasta ?dc, 35dni, staranka nr12
menia279 .......?dc
magdamich ......?dc 28-31 dni staranka nr 8
szmaragdowa ?
Zaczelam swój 18 cykl staran, wiec jesli nie uda sie w tym m-cu, to bede mogla powiedziec, ze staramy sie ponad póltora roku :(
Termin badania droznosci jajowodów mam na grudzien, ale chyba najpierw powinnam sie zapisac do psychiatry, bo z samopoczuciem coraz gorzej...
Wokól same dzieci, ja najchetniej zamknelabym sie w domu, przynajmniej tu nie czuje sie gorsza od innych...
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?