Szukaj

Abstynencja nie jest dobrym środkiem antykoncepcji

Podziel się
Komentarze0

W przeciwieństwie do tego co utrzymują konserwatyści, nawet jeżeli proporcje nastoletnich dziewcząt zachodzących w niechcianą ciążę spadają w Stanach Zjednoczonych, dzieje się tak właśnie dzięki antykoncepcji, a nie abstynencji. Takie są konkluzje przedstawione przez amerykańskie centra CDC (centra kontroli i prewencji chorób, Centers for Disease Control and Prevention).



Od 1950 roku, liczba przedwczesnych nieplanowanych ciąż stale spada w Stanach Zjednoczonych, a jednak kraj ten w dalszym ciągu pozostaje jednym z zachodnich krajów, które są najbardziej dotknięte problemem ciężarnych nastolatek.

W latach 2009 – 2010, liczba ta spadła o 9%, aby osiągnąć najniższy wynik od siedemdziesięciu lat, co oznacza 34,4 ciąże na 1 000 nastolatek w wieku od 15 lat do 19 lat.

Jak podaje raport Centers for Disease Control and Prevention, to właśnie te stany, które stosują politykę prewencji poprzez abstynencje, mają największe poziomy ciąż pośród nastolatek. Dlatego też, stan Mississippi w dalszym ciągu ma największe poziomy niechcianych ciąże, co przekłada się na 55 ciężarnych nastolatek na 1 000. A stan New Hamshire ma poziom najniższy – 16 na 1 000 nastolatek.


W innym badaniu, również przeprowadzonym przez Centers for Disease Control and Prevention, badacze stwierdzili, że nastolatki, które miały zajęcia z wychowania seksualnego, miały większe szanse na opóźnienie pierwszego stosunku seksualnego.


Według naukowców, nastolatki płci męskiej, którzy przeszli zajęcia z wychowania seksualnego, byli o 71% mniej skłonni do odbycia stosunku seksualnego przez piętnastym rokiem życia. Dla dziewcząt nastoletnich liczba ta wynosiła 59% (które miały zajęcia z wychowania seksualnego).

Bill Albert, przełożony programu narodowej kampanii mającej na celu zapobieganie nastoletnim i niechcianym ciążom w Stanach Zjednoczonych, wyjaśnia: badacze, którzy przez kilka lat obserwowali bardzo uważnie aktualne trendy w Ameryce, uważają teraz, że to właśnie antykoncepcja robi wielką różnicę.

Jeżeli programy promujące abstynencję pomagają nastolatkom posługiwać się antykoncepcją bardziej systematycznie, powinniśmy im podziękować, mówi Bill Albert. Ale nie uważam, żeby faktycznie tak było.

Zdaniem zwolenników abstynencji, nie jest to aż tak proste. Ich zdaniem bowiem, nawet jeżeli liczby nastoletnich matek zmalały, to dlatego, że wzrosły poziomy aborcji.

Badanie przeprowadzone przez instytut Institut Guttmacher z lutego 2012 roku, nad nastoletnimi matkami i aborcją, pokazuje raczej coś odwrotnego. W 2008 roku, czyli w roku, w którym zebrano najświeższe dane, aborcja pośród nastolatek spadła o 59%, w porównaniu do szczytowych poziomów z 1998 roku.