Bezradność

nazywam się magda i mam 21 lat razem z moim narzeczonym staramy się od roku o dziecko niestety nic z tego nie wychodzi nie wiem co mam zrobić aby dać najpiękniejszy prezent mojemu narzeczonemu

hej jestem toche mlodsza bo mam 19 lat jestem w 8 miesiacu. Ta ciaza tez byla planowana choc tez nie odrazu udalo mi sie zajsc probowalismy 7 mies i nic . moja rada mimo ze masz wyliczone dni plodne i kochasz sie ze swoim facetem nie myslcie o tym ze musisz zjsc w ciaze bo w koncu oboje stracicie ochote na stosunek i zadnej przyjemnosci a to blokuje wszystko . po pewnym czasie myslicie tylko o dziecku a nie o tym co was laczy . musicie sie zrelaksowac myslec o tym ze sie kochacie bo macie ochote chcecie byc blisko i raczej starajcie sie w samym srodku cyklu . dobre jes tez po stosunku polozyc sie na plecach z nogami do gory na conaj mniej 20_30 min i wypic szlkanke mleka lub poprostu nie isc zaraz po do lazienki i sie umyc tylko polezec razem z lozku przytulic i starac sie usnac z nasieniem w srodku i po przebudzeniu dopiero sie umyc a twoj facet podczas mycia uzywa zimnej a nie cieplej wody to poprawia zywotnosc plemnkow nam sie udalo powodzenia pozdro.

Witam wszystkich. My z mężem staramy się o dziecko od 4 m-cy. Niestety na razie nic z tego nie wychodzi choć staramy się wg. wszystkich wskazówek i porad jakie znaleźliśmy na forum. Cieszę się, że nie jesteśmy osamotnieni z tym problemem i możemy się podzielić z kimś naszymi przeżyciami.
Pozdrawiamy wszystkich starających się o maleństwo.

Witam! Ja z Mężem także staramy się o dzidziusia od 5miesięcy i jak narazie nowa istotka się nie pojawiła w naszym życiu.Ostatnio nawet nie dostaję regularnie okresu, za każdym razem spóźnia się co kilka, kilkanaście dni, co daje mi wielką nadzieję,że to JUŻ.. Ale coż.. Mam nadzieję,że się doczekamy ;-) Pozdrawiam :*

Witam! tak, my tez staramy sie od 2mieciecy i to oczekiwanie za kazdym razem jest takie nerwowe.jutro powinnam dostac okres, a od kitku dni tak sie własnie czuje... bardzo go nie chce i mam nadzieje,ze to taka czusta fizjologia a dzidzi juz tam jest. bardzi przezywam to ze nam wczesniej nie wyszło, martwie sie ze cos jest nie tak.czasem nie potrafie byc dobrej mysli.czekam z niecierpliwoscia go jutra wrrr.... Pozdrawiam i życze nam powodzenia :)