Bole piersi

czy bole piersi moga byc objawem ciazy czy jedynie spozniajacego sie okresu??

jeśli spóźnia Ci się okres i bolą piers to może to być objaw ciąży... jeśli jednak opóźnienie nie jest wielkie to nie masz się co martwić :)

ja też jestem w takiej sytuacji, bolą mnie piersi i spóźnia mi się okres, ale piersi mnie zawsze bolały przed zbliżającym sie okresem, więc to jest u mnie normalne,jedenak okresu nie mam.A u ciebie jest jaka sutuacja?Ile po stosunku zaczęły Cię boleć piersi??Pozdrawiam

mam podobnie...piersi bola mnie zawsze przed okresem, ale nie tak jak teraz...teraz bol jest zdecydowanie silniejszy(glownie przy dotyku,z boku od zewnetrznej strony)i twardsze jak stwierdzil moj chlopak.Okres ostatnio mam bardzo regularny i dostaje w ten dzien co powinnam,no ale dzis powinien byc a jeszcze nie ma..wiem ze to male spoznienie ale i tak sie boje...

wiesz co zawsze mnie bolaly piersi tak jak i brzuch i wlasnie tak jest i teraz ale pomimo tego okresu jak nie mialam tak nie mam a od ostatniej miesiaczki minelo juz sporo bo jakies 40 dni ale nie mam regularnych okresow.....co teraz?? jak myslicie?? mam sie czym przejmowac??

witajcie...ja zawsze przed okresem w sumie nic nie czulam oprocz rozdraznienia;) a teraz bola mnie piersi,ucisk mam w dole brzucha, duzo siiusiam, mam zmienne nastroje....a okres mam teoretycznie dostac za 2 dni...wiec jak sie dowiem juz czy jestem ciezarna lub nie to Was poinformuje...pozdrawiam wszystkie mamusie i nie tylko....

hm...ja sie naczytalam dzis o objawach ciazowych i zaczynam wszystkie u siebie widziec hehe, no coz przekonam sie niebawem, dzis mial byc okres, ale byc moze sie spozni, bo ostatnio zyje w stresie...ale jesli nie przyjdzie w ciagu kilku dni na pewno zrobie test!trzymajcie sie dziewczyny i powodzenia!!! :)

Hej... mam podobne objawy do Was. Zazwyczaj przed okresem lekko bolaly mnie piersi, a teraz przy jakimkolwiek dotyku szczegolnie w okolicach sutkow bola jak diabli. Powinnam dostac okres 2 dni temu, a umieram ze strachu. Moze brak okresu spowodowany jest stresem powodem stresu jest matura i wlasnie brak okresu a kazdy wie co czasami za tym sie kryje.

no i wywolalam wilka...okres jednak przyszedl i troche sie zasmucilam...zawsze tak mam, gdy sobie wmowie, ze teraz to na bank jestem w ciazy! no ale pozniej przychodzi refleksja, ze jednak chyba to nie jest dobry czas i takie tam...eh...