Ja mam policystyczne jajniki. Diane 35 mam brac przez 3 cykle, juz jestem w połowie pierwszego opakowania.Potem mam mieć stymulacje owulacji i totalnie zaplanowane poczęcie.Ale jeśli wszystkie jajeczka sie nie uwolnia to laparoskopowo bede miała nacinane jajniki,żeby mogły sie opróżnic z jajeczek które nie mogły sie wydostac,aż po czasie zamieniły sie w cysty a z tego w torbielki.
Ale powiem szczerze,że chyba mi sie one oczyszczaja bo mam teraz @, która już trwa 7 dni, czuje jakby to wszystko ze mnie ....no jakbym sie oczyszczała.Czuje się z tym całkiem nieźle.
Buziaki dziewczyny, trzymam mocno kciuki za wasze zdrowie.
ewera106-05-2008 08:50
---
mika8006-05-2008 16:41
Malwa zrobisz jak uwazasz ale ja bym Ci radzila tak jak pani ginekolog-czyli od razu inseminacje, bez zbednego czekania i denerwowania sie.
Ewercia jak juz odbierzesz badania to daj znac i pamietaj o abstynencji 3-5 dniowej przed badaniami Twojego M, pozdrowionka
ewera107-05-2008 08:13
---
stokrotka_7507-05-2008 08:50
Ewerko, mój M zaniósł nasienie o 7 rano a wyniki były tego samego dnia o 15-tej. Nie stresujcie się, to nic nie boli :) I napewno wszystko będzie dobrze. Pamiętaj, żeby od pobrania nasienia dostarczyć je szybciutko do laboratorium (najpóźniej w ciągu 30minut). Najlepiej dodatkowo pojemniczek w coś zawinąć aby nie "zmarzły". Cieszę się, że Twoje wyniki są baaardzo dobre :)
Pozdrawiam cieplutko.
ewera107-05-2008 09:12
---
stokrotka_7507-05-2008 09:28
Ewerko, zgadzam się z Tobą całkowicie :)
To, że Twoje wyniki są dobre to wcale nie świadczy o tym, że M będą złe.
Więc proszę podbuduj Go troszkę, bo stres źle wpływa na plemniczki.
Ja myślałam, że wystarczy zrezygnować z antykoncepcji i dzidzia będzie raz dwa.
No coż pomyliłam się strasznie! Okazuje się, że u kobiety po trzydziestce tylko 30% jajeczek można zapłodnić. Tak, więc głowa do góry... i napisz jakie wyszły wyniki. Powodzenia.
ewera107-05-2008 09:36
---
stokrotka_7507-05-2008 10:38
Ewerko, ja o sobie to już nawet nie piszę, bo szkoda słów. Jak na razie to minęły 2 miesiące... a bóle mam dalej i to codziennie!!! :( Ginekolodzy rozłożyli ręce stwierdzając, że wszystko w porządku! Lekarka rodzinna wysłała mnie na badania: morfologii i moczu (wszystko jest ok. - tylko LIMFOCYTY mam poniżej normy). Dzisiaj w szpitalu robiłam USG jamy brzusznej i także wszystko w porządku.
Po południu idę do rodzinnej z tym wynikiem... pewnie rozłoży ręce, bo już ostatnio po niej widziałam, że kompletnie nie wie co mi jest :( Co gorsze to ja już zgłupiałam całkowicie ... bo nie wiem do kogo się udać :( Dla mnie logiczne jest to, że jeżeli tyle czasu BOLI to znaczy, że dzieje się coś niepokojącego!
Jestem załamana i nie wiem co robić :(
ewera107-05-2008 11:04
---
stokrotka_7507-05-2008 11:40
Ewerko, dziękuję Ci za słowa otuchy :) Coś w końcu się wyjaśni, bo przecież nie będą mnie bolały do końca życia :P Trzymam mocno kciuki za wyniki Twojego mężusia.
Miłego dnia, papaaa.
Niuśka_1009008-05-2008 12:22
Trzymam mocno kciuki Stokrotko, pamietaj że wszystkie jesteśmy z Tobą.
Każdej z nas nalezy sie od życia cos dobrego, ja głęboko w to wierzę i wierze też w Ciebie.:)
Buziaki
stokrotka_7508-05-2008 14:19
Niuśka, dzięki :)
U mnie tak jak się spodziewałam rodzinna lekarka rozlożyła ręce... i podpowiedziała, że mogę sobie zrobić prywatnie tomografię komputerową (400zł), a tam napewno wyjdzie co mi jest. Zresztą nieważne... dzisiaj już jestem w lepszym nastroju.
Mam też dni płodne, więc na tym się skupiam :)
Ps. Pepkasia zafasolkowała!!! Życzę nam wszystkim tego samego :)))
pepkasia09-05-2008 06:04
Zrobiłam trzeci test i wyszła już wyraźna druga kreseczka :)
stokrotka_7509-05-2008 06:50
Ha ha ha... Pepkasiu widzę, że nie możesz uwierzyć w swoje szczęście :)
Jeszcze raz WIELKIE GRATULACJE!!! Cieszę się razem z Tobą :)
Ps. Wystarczy już tych testów, bo zbankrutujesz :P
Teraz łykaj kwas foliowy i dbaj o siebie i dzidzię!
No i oczywiście pochwal się jak doszło do zafasolkowania :)
limi09-05-2008 14:49
Pepkasiu jeszcze raz gratuluje. pisz nam wszystkie wiesci o Twoim Malenstwie. kiedy idziesz do lekrza?
ja tez wreszcei mam troszke wiesci o sobie, wiec dziele sie:
otoz bylam u lekarza. kazal odstawic dostinex(lek na spadek prolaktyny)bo juz mam jej ponizej normy (dziwny ten moj organizm). @ samoistnie nie przychodzi- to z kolei moje policystyczne jajniki - wiec teraz mam ja wywolac luteina, caly nastepny cykl juz na kwasie foliowym, ma byc przygotowaniem.. noi po tym nastepnym, czyli za miesiac bedziemy indukowac owulacje i nasze starania wreszcie zaczna sie na nowo. zatem ten miesiac musze o siebie dbac i dobrze sie przygotowac na proby:) usciski dla wszystkich.
agnieszkazmur09-05-2008 15:12
no to super limi trzymam kciuki i zobaczysz w końcu i Wam się uda.
pepkasiu jeszcze raz gratuluje hihihi ja też zrobiłam ale tylko 2 testy bo nie mogłam uwierzyć że jestem w ciąży. a za 4 tygodnie mam termin porodu dziewczyny proszę trzymajcie kciuki jak będę jechać na porodówkę to wejdę tu na forum i chyba to napisze. szczerze Wam powiem że ciąża szybciutko zleci ani się nie obejrzysz pepkasiu a będziesz tuliła swoje maleństwo. Pamiętaj tylko że jeśli coś się będzie działo co Cię zaniepokoi dzwoń do lekarza lub jedź do szpitala i niczym się nie przejmuj.Lepiej dmuchać na zimne ja w klinice podczas całej ciąży byłam 8 razy czyli średnio raz na miesiąć i nikt mi nic nie powiedział. Nawet jedna Pani doktor powiedziała, że lepiej jest się upewnić, że nic nie jest, niż potem całe życie mieć do siebie pretensję. Pozdrawiam
pepkasia09-05-2008 16:47
No nie umiem chyba jeszcze w to uwierzyć :) do lekarza wybieram się tak za 3 tyg. moja pani doktor powiedziała że jak nie dostane okresu to tak miesiąc zaczekac i dopiero przyjśc bo wcześniej może być fasolka nie widoczna :)
edka140211-05-2008 00:18
Cześc Dziewczyny! Błagam pomóżcie. już kiedys pisalam ze lecze się.mam mikrogruczolaka i podwyzszona prolaktyne.prolaktyna spadla.jedt w normie.ostatnio bylismy z mezem na wczasach i były te dni i bardzo sie przytulalismy.za tydzien w sobote powinnam dostac miesiaczke.od dwoch dni bolal mnie brzuch i kregosłup.mialam tak silne bole,ktorych nigdy nie udczuwałam przed czy w trakcie miesiaczki.dzis rano obudzil mnie bol i poszlam do toalety.od razu ciurkiem poleciala krew.tylko chwile.pozniej potworny bol.trzymal mnie to wieczora.teraz jest lepiej ale nadal rwie.miesiaczki mam zawsze regularne.czasami sie zdarza ze dwa dni przed @ mam plamienia.zawsze kiedy bylam tydzien przed okresem bolaly mnie piersi tak bardzo ze nie moglam ich dotknac a tym razem nic.nie bola tylko sie powiekszyly.co to moze oznaczac?wizyte i ginekol mam dopiero we wtorek.we wtorek bylam u endokrynologa i kazała mi przestac brac bromka.moze to ma cos wspolnego.juz sama nie wiem co mam myslec tym bardziej ze wiazalam duze nadzieje na dzidziusia z tym wyjazdem.prosze was bardzo goraco o odpowiedz.pozdrawiam.
agnieszkazmur11-05-2008 12:00
powinnaś pojechać do szpitala i wszystko dokładnie opowiedzieć położnej i lekarzowi bo może to być niestety poronienie.
Chcę zajść w ciążę cd...
Ja mam policystyczne jajniki. Diane 35 mam brac przez 3 cykle, juz jestem w połowie pierwszego opakowania.Potem mam mieć stymulacje owulacji i totalnie zaplanowane poczęcie.Ale jeśli wszystkie jajeczka sie nie uwolnia to laparoskopowo bede miała nacinane jajniki,żeby mogły sie opróżnic z jajeczek które nie mogły sie wydostac,aż po czasie zamieniły sie w cysty a z tego w torbielki.
Ale powiem szczerze,że chyba mi sie one oczyszczaja bo mam teraz @, która już trwa 7 dni, czuje jakby to wszystko ze mnie ....no jakbym sie oczyszczała.Czuje się z tym całkiem nieźle.
Buziaki dziewczyny, trzymam mocno kciuki za wasze zdrowie.
---
Malwa zrobisz jak uwazasz ale ja bym Ci radzila tak jak pani ginekolog-czyli od razu inseminacje, bez zbednego czekania i denerwowania sie.
Ewercia jak juz odbierzesz badania to daj znac i pamietaj o abstynencji 3-5 dniowej przed badaniami Twojego M, pozdrowionka
---
Ewerko, mój M zaniósł nasienie o 7 rano a wyniki były tego samego dnia o 15-tej. Nie stresujcie się, to nic nie boli :) I napewno wszystko będzie dobrze. Pamiętaj, żeby od pobrania nasienia dostarczyć je szybciutko do laboratorium (najpóźniej w ciągu 30minut). Najlepiej dodatkowo pojemniczek w coś zawinąć aby nie "zmarzły". Cieszę się, że Twoje wyniki są baaardzo dobre :)
Pozdrawiam cieplutko.
---
Ewerko, zgadzam się z Tobą całkowicie :)
To, że Twoje wyniki są dobre to wcale nie świadczy o tym, że M będą złe.
Więc proszę podbuduj Go troszkę, bo stres źle wpływa na plemniczki.
Ja myślałam, że wystarczy zrezygnować z antykoncepcji i dzidzia będzie raz dwa.
No coż pomyliłam się strasznie! Okazuje się, że u kobiety po trzydziestce tylko 30% jajeczek można zapłodnić. Tak, więc głowa do góry... i napisz jakie wyszły wyniki. Powodzenia.
---
Ewerko, ja o sobie to już nawet nie piszę, bo szkoda słów. Jak na razie to minęły 2 miesiące... a bóle mam dalej i to codziennie!!! :( Ginekolodzy rozłożyli ręce stwierdzając, że wszystko w porządku! Lekarka rodzinna wysłała mnie na badania: morfologii i moczu (wszystko jest ok. - tylko LIMFOCYTY mam poniżej normy). Dzisiaj w szpitalu robiłam USG jamy brzusznej i także wszystko w porządku.
Po południu idę do rodzinnej z tym wynikiem... pewnie rozłoży ręce, bo już ostatnio po niej widziałam, że kompletnie nie wie co mi jest :( Co gorsze to ja już zgłupiałam całkowicie ... bo nie wiem do kogo się udać :( Dla mnie logiczne jest to, że jeżeli tyle czasu BOLI to znaczy, że dzieje się coś niepokojącego!
Jestem załamana i nie wiem co robić :(
---
Ewerko, dziękuję Ci za słowa otuchy :) Coś w końcu się wyjaśni, bo przecież nie będą mnie bolały do końca życia :P Trzymam mocno kciuki za wyniki Twojego mężusia.
Miłego dnia, papaaa.
Trzymam mocno kciuki Stokrotko, pamietaj że wszystkie jesteśmy z Tobą.
Każdej z nas nalezy sie od życia cos dobrego, ja głęboko w to wierzę i wierze też w Ciebie.:)
Buziaki
Niuśka, dzięki :)
U mnie tak jak się spodziewałam rodzinna lekarka rozlożyła ręce... i podpowiedziała, że mogę sobie zrobić prywatnie tomografię komputerową (400zł), a tam napewno wyjdzie co mi jest. Zresztą nieważne... dzisiaj już jestem w lepszym nastroju.
Mam też dni płodne, więc na tym się skupiam :)
Ps. Pepkasia zafasolkowała!!! Życzę nam wszystkim tego samego :)))
Zrobiłam trzeci test i wyszła już wyraźna druga kreseczka :)
Ha ha ha... Pepkasiu widzę, że nie możesz uwierzyć w swoje szczęście :)
Jeszcze raz WIELKIE GRATULACJE!!! Cieszę się razem z Tobą :)
Ps. Wystarczy już tych testów, bo zbankrutujesz :P
Teraz łykaj kwas foliowy i dbaj o siebie i dzidzię!
No i oczywiście pochwal się jak doszło do zafasolkowania :)
Pepkasiu jeszcze raz gratuluje. pisz nam wszystkie wiesci o Twoim Malenstwie. kiedy idziesz do lekrza?
ja tez wreszcei mam troszke wiesci o sobie, wiec dziele sie:
otoz bylam u lekarza. kazal odstawic dostinex(lek na spadek prolaktyny)bo juz mam jej ponizej normy (dziwny ten moj organizm). @ samoistnie nie przychodzi- to z kolei moje policystyczne jajniki - wiec teraz mam ja wywolac luteina, caly nastepny cykl juz na kwasie foliowym, ma byc przygotowaniem.. noi po tym nastepnym, czyli za miesiac bedziemy indukowac owulacje i nasze starania wreszcie zaczna sie na nowo. zatem ten miesiac musze o siebie dbac i dobrze sie przygotowac na proby:) usciski dla wszystkich.
no to super limi trzymam kciuki i zobaczysz w końcu i Wam się uda.
pepkasiu jeszcze raz gratuluje hihihi ja też zrobiłam ale tylko 2 testy bo nie mogłam uwierzyć że jestem w ciąży. a za 4 tygodnie mam termin porodu dziewczyny proszę trzymajcie kciuki jak będę jechać na porodówkę to wejdę tu na forum i chyba to napisze. szczerze Wam powiem że ciąża szybciutko zleci ani się nie obejrzysz pepkasiu a będziesz tuliła swoje maleństwo. Pamiętaj tylko że jeśli coś się będzie działo co Cię zaniepokoi dzwoń do lekarza lub jedź do szpitala i niczym się nie przejmuj.Lepiej dmuchać na zimne ja w klinice podczas całej ciąży byłam 8 razy czyli średnio raz na miesiąć i nikt mi nic nie powiedział. Nawet jedna Pani doktor powiedziała, że lepiej jest się upewnić, że nic nie jest, niż potem całe życie mieć do siebie pretensję. Pozdrawiam
No nie umiem chyba jeszcze w to uwierzyć :) do lekarza wybieram się tak za 3 tyg. moja pani doktor powiedziała że jak nie dostane okresu to tak miesiąc zaczekac i dopiero przyjśc bo wcześniej może być fasolka nie widoczna :)
Cześc Dziewczyny! Błagam pomóżcie. już kiedys pisalam ze lecze się.mam mikrogruczolaka i podwyzszona prolaktyne.prolaktyna spadla.jedt w normie.ostatnio bylismy z mezem na wczasach i były te dni i bardzo sie przytulalismy.za tydzien w sobote powinnam dostac miesiaczke.od dwoch dni bolal mnie brzuch i kregosłup.mialam tak silne bole,ktorych nigdy nie udczuwałam przed czy w trakcie miesiaczki.dzis rano obudzil mnie bol i poszlam do toalety.od razu ciurkiem poleciala krew.tylko chwile.pozniej potworny bol.trzymal mnie to wieczora.teraz jest lepiej ale nadal rwie.miesiaczki mam zawsze regularne.czasami sie zdarza ze dwa dni przed @ mam plamienia.zawsze kiedy bylam tydzien przed okresem bolaly mnie piersi tak bardzo ze nie moglam ich dotknac a tym razem nic.nie bola tylko sie powiekszyly.co to moze oznaczac?wizyte i ginekol mam dopiero we wtorek.we wtorek bylam u endokrynologa i kazała mi przestac brac bromka.moze to ma cos wspolnego.juz sama nie wiem co mam myslec tym bardziej ze wiazalam duze nadzieje na dzidziusia z tym wyjazdem.prosze was bardzo goraco o odpowiedz.pozdrawiam.
powinnaś pojechać do szpitala i wszystko dokładnie opowiedzieć położnej i lekarzowi bo może to być niestety poronienie.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?