Chcę zajść w ciążę cd...

Pepkasia nie wiem, czy zagladasz na pierwsze forum "chce zajsc w ciąze".Zostawiłam tam dla Ciebie zapytanko:)

Dziewczyny jesteście kochane :)
Wczoraj to czułam się jak "matołek" ale dzisiaj to już rozjaśniło mi się w głowie. Na razie notuję wszystkie obserwacje w zwykłym kalendarzu, ale poszukam jakiegoś kalendarzyka, żebym mogła wykres temp. robić. Może mi jakiś polecicie?
U mnie też słoneczko ślicznie świeci :)
Dzisiaj mają mi przywieź meble ogrodowe, więc po południu relaks na działce planuję. Miłego dnia kochane :*

stokrotko ja termin porodu mam na 11 czerwca ale pierwsze skurcze miałam juz w 30 tc, biorę fenoterol ale właśnie znów pojawiły się skurcze są bardzo nie regularne i o różnym natężeniu. Jak będą pojawiać się co 15 minut zadzwonie do lekarza na razie nie panikuje. Jeśli chodzi o dzidziusia to pierwsze ruchy poczułam w 18 tygodniu ciąży było to tak wspaniałe uczucie, którego życzę każdej z Was, około 25 tygodnia dziecko zaczęło być bardziej aktywne a w 30 tygodniu to można było zauważyć ruchy patrząc na brzuch. W tej chwili jestem w 36 tc i ruchy są zdecydowanie słabsze można nawet powiedzieć że bardziej dzidzia pływa niż kopie ale to przez to że nie ma już tam miejsca:).
Ja bardzo bym chciała rodzić siłami natury bo pierwszy poród odbył się przez cc i niestety nie zakończył się dobrze bo nasz synek umarł, więc wiadomo że obawiam się cc. Niestety jak byłam 2 tyg temu u lekarza to dzidzia była obrócona pośladkami więc jesli się nie odwróciła to niestety czeka mnie cięcie. Ale jutro się dowiem bo idę do lekarza, chyba że skurcze staną się silniejsze i bardziej regularne to dowiem się dzisiaj.Pozdrawiam trzymajcie kciuki:))))

O kurka niech jeszcze wytrzyma troszeczkę :) Agnieszko jasne, że będziemy trzymać kciuki :) Z tego co się uczyłam, to dzidzia może obrócić się główką w dół nawet przed samym porodem! Nie raz lekarze pomagają. Więc bądź dobrej myśli :)
Jak to przeczytałam to, aż mnie ciarki przeszły po plecach. To musi być wspaniałe uczucie. Trzymaj się cieplutko i napisz jeszcze po wizycie u lekarza.

---

ewera nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze. Na szczęście skurcze ustały ciekawa jestem ile jeszcze razy będzie taki fałszywy alarm, ale jakiś plus z tej całej sytuacji jest przynajmniej spakowałam torbę do szpitala:))). Dzięki dziewczyny, jak co to dam znać:)

Hej dziewczyny.Pisze bo mam oczywiscie ten sam problem co wiekszosc tu z was.Czytam to forum juz od kilku miesięcy,duzo tutaj sie dowiedzialam dzieki wam.My staramy sie z mężem o dzidziusia juz rok i niestety nic.Biegamy od kilku miesiacy po lekarzach,badania i niestety co miesiac smutek i rozczarowanie.Mąż zrobił badanie nasienia i u niego jest wszystko ok. Moje badania wykazały niestety że nie mam owulacji dlatego wczoraj moja ginekolog mi przpisała leki na wywołanie owulacji.I własnie mam takie pytanie do was - czy ktoras cokolwiek wie na temat tych tabletek?,czy po nich sie tyje,czy którejs z was dziewczyny te tabletki pomogły,a moze komus w czyms zaszkodziły ,cokolwiek bede wdzieczna.Bo w internecie zbyt wiele informacji nie znalazłam. A tabletki nazywaja sie CLOMIFEN. W necie znalazłam ze wystepuja one rowniez pod nazwą CLOMID ze to te same czy to prawda?Prosze o jakiekolwiek informacje ,bede wdzięczna.Pozdrawiam wszystkie tutaj dziewczyny piszące.

Aha jeszcze jedno pytanie mam do was.Od prawie roku biore kwas foliowy i czy teraz jak mam brać te tabletki Clomifen moge je brać razem? To znaczy w te dni kiedy mam brać clomifen mogę też brać folik czy to w niczym nie przeszkadza czy mam folik na te dni odstawić? Jakies rady,sugestie???

Dziewczyny muszę gdzies dac upsut moim uczuciom...Jestem w 36 dniu cyklu, do tej pory dostawałam miesiączkę w 34,raz w 35 dniu cykl, zawsze rano w wielkich boleściach, zawsze na ketonalu i z blada twarzą.Od 3 dni wstaje rano i "czekam" na ten comiesięczny horror.I nie nadchodzi. Rano mam temperature 37,00 lub 36.9.Oczywiscie nie moge sobie odpuscic i mierze ja tez w ciagu dnia(a tu to juz co kto chce- nawet 36,1).Nie umiem badac szyjki macicy, ale na pewno jest ciasne wejscie i wydaje mi sie, ze jest rozpulchniona.W prawym jajniku ciagnie, ale nie cały czas. Piersi bez zmian. Nie mam odwagi zrobić testu ciążowego, zawsze przynosił mi rozczarowanie:(

---

Ewerko, bardzo się cieszę :) Nie jestem lekarzem, ale już 12.05 pisałam Ci, że wcale nie jest najgorzej z wynikami Twojego mężusia :) Powiedz mi, czy pytałaś sie gin o "Macę"? No wiadomo, że nie chodzi mi o tę do pochrupania :P
Ciekawa jestem, bo mężczyźni pisali bardzo pozytywne komentarze po takiej kuracji: Maca + Safalzin.

Saia, można zgłupieć z niepewności, co nie? Ja jak podejrzewałam, że mogę być w ciaży (2m-ce temu) to całą noc przed zrobieniem testu nie spałam z wrażenia.
Temperaturkę mierz tylko rano przed wstaniem z łóżka, bo jest to tzw. "temperatua ciała", w ciągu dnia nie ma sensu. Skarbie, jeśli jesteś w stanie... wytrzymaj jeszcze 3 dni i zrób test :)

Klaudio, z tego co się orientuję to Clomifen można brać tylko 5 razy. Jednym pomaga już po pierszym razie, ale nie wszystkim. Kwas foliowy możesz spokojnie zażywać. No cóż, zbyt wiele nie pomogłam.

Pozdrawiam wszystkie nowe starające się no i oczywiście starą ekipę :) Co tam u Was?

---

CZesc Wam!Np u mnie ok czytam na bierzaco i czekam na jakies dobre wiesci od Was!!!Ja niestety musze czekac z pol roku ze starankami:(U gina jeszcze nie bylam bo kazala przyjsc po okresie czekam juz prawie miesiac i jeszcze nie ma.Ja odwrotnie jak Wy czekam az w koncu @ sie pojawi:)Pozdrawiam Was wszystkie 3majcie sie
POWODZENIA

---

Madzia24, tak strasznie mi przykro :( Czy robili Ci jakieś badania, dlaczego znowu Cię to spotkało??? Jak sobie przypomnę Twoją radość z tych dwóch kreseczek, to aż żal ściska! Co Ci zalecił lekarz?

Ewerko i Klaudio, Ja mam mieszane uczucia co do "Clo", jednym pomaga innycm szkodzi. Są też opinie, że obniża endometrium (co może utrudniać zajście w ciążę)
i dlatego zalecane jest picie czerwonego wina i jeść dużo orzechów.
"Do stymulacji wzrostu pęcherzyków podaje się: Cytrynian klomifenu (CC)- (Clostilbegyt, Serophene, Clomid).
Cytrynian klomifenu działa jako kompetytywny antagonista receptora estrogenowego. Po podaniu CC stężenie FSH wzrasta o ok. 50-60 % powyżej wartości podstawowej obserwowanej u pacjentki. Stosuje się go najczęściej od 2 lub 3 dnia cyklu przez 5 dni w dawce od 50 do 150 mg/dobę."
Znalazłam jeszcze coś takiego, chyba warto poczytać:

http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=44105

---

Witam wszystkich. Dziewczyny bardzo dziekuję za odpowiedź.Ewera1 i stokrotka_75 dzieki za komentarze.Tak wiem że Clomifen mam brac tylko prze 5 dni,moja gin. mi powiedziała o tym od 5 dnia cyklu do 9 dnia mam brać.W opakowaniu jest 10 szt. więc starcza tylko na 2 miesiące.
Tez sie naczytałam rożnych opini na ten temat w necie pozytywnych i negatywnych dlatego zapytałam was moze ktoras barała albo bierze to albo zna kogos komu pomogły te leki.A czy ktos wie czy po nich sie tyje? ,bo ja juz i tak przydałoby się mi zrzucic kilka kilo a nie jeszcze przybrać hihi.
Pozdrawiam i dziekuje

Aha a te leki czy witaminki o których wspominacie dla faceta Salfazin i Maca sa na recepte czy bez?
Kiedys kupiłam mężowi witaminy Androvit ale dzidziusia nadal nie mamy więc nie pomogło,poza tym mąz jest zdrowy ma wszystko ok to u mnie problem jest i to nie tylko taki że rzadko mam owulacje (nie kazdego miesiąca) ale wydaje mi sie że ten podstawowy najwazniejszy problem to z innego powodu mam ale szkoda wogole o tym pisać..............buziaki i uciekam bo się zaraz rozkleje

---

Aha, dziekuję ewera i pozdrawiam