Szukaj

Chcę zajść w ciążę cd...

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
sylwia25
sylwia25 15-07-2008 09:43

hejka, ja jeszcze mam okres i bede miala do piatku, a potem tez sie staram,ale juz tak bez entuzjazmu, bo i tak pewnie nic nie wyjdzie z tego, nastawiam sie na poznan, tak na listopada, postaram sie juz miec ten zabieg, moze po nim odzyskam stracone nadzieje,a na razie zyje moja przyszla sypialnia i salonem goscinnym, ktory wlasnie robimy, pozdrawiam

ewera1
ewera1 15-07-2008 14:42

---

sylwia25
sylwia25 15-07-2008 15:33

macie duzo optymizmu dziewczyny, ktorego wam zazdroszcze, ja zaczynam czytaco kosztach in vitro

ania27
ania27 15-07-2008 15:59

Sylwunia zajdziesz w ciążę naturalnie - zobaczysz:) Wierzę w to:)) Tylko prosze nie załamuj sie juz... Jestem z Toba:)

limi
limi 15-07-2008 19:00

jako kobieta ktora przezyla utrate swojego dziecka w pierwszych chwilach jego zycia nie moge zrozumiec jak mozna decydowac sie na in vitro. i nie chodzi mi o zagrozenia, tylko o to, ze w ten sposob wyraza sie zgode na smierc tak wielu zarodkow..nie mowiac o tym jak dokonuje sie przy tym brutalna selekcja. przepraszam, ze tak wtracilam troche swojego swiatopogladu ale jakos zawsze mna to wstrzasa.
a co u mnie> okresu nadal nie ma. jest to o tyle dziwne, ze przy tabletkach, ktore mna steruja wszystko zazwyczaj jest jak w zegarku. wiec albo nam sie udalo, albo jest jeszcze gorzej z moim zdrowiem i juz nawet na tabletki nie reaguje. postanowilam wziac sprawe w swoje rece. skoro mam pco to boje sie, ze moje jajniki nie poradza sobie z produkcja progesteronu tak potrzebnego dla podtrzymania ciazy, wiec musze to wiedziec jak najszybciej, zeby isc do lekarza.chce zatem jutro zrobic badanie beta HCG z krwi, tylko nie wiem czy juz teraz moze wyjsc mi wiarygodny wynik? jestem w 30 dniu cyklu. czy ktoras z was moze wie czymoge juz robic ten test? wydaje mi sie logiczne, ze moge ale wole zapytac. czy wynik wyjdzie juz teraz 100%? prosze o szybka odpowiedz jesli mozna, bo chaialbym juz jutro rano go zrobic. sciskam wszystkie przyszle i terazniejsze mamusie.

limi
limi 15-07-2008 19:03

ps. a najlepsze testy ciazowe to.. moja tesciowa.. sa to pytania w stylu: chcesz moze ogorka? ;) :)

sylwia25
sylwia25 16-07-2008 22:42

oop,widze ze cos to forum nam slabnie,mnie dzis nie bylo bo mialam demontaz staryxh mebli z pokojow gdyz wchodzimt w remont naszej sypialni oraz pokoju goscinnego, dzis zamawialismy szafe do sypialni jutro wybieramy meble, troche z tym latania, ale mysle ze sie oplaca, pozdrawiam was i do jutra

stokrotka_75
stokrotka_75 17-07-2008 09:07

Witam wszystkie nowe uczestniczki forum :)
Wróciłam już z wakacji, nadrobiłam zaległości w czytaniu i już jestem na bieżąco.

Limi, trzymam kciuki Kochana za Ciebie, tak bardzo baaardzo mocno!
Wiesz, że "chodzą" za mną pierogi? To przez Ciebie, bo kiedyś zrobiłaś mi smaka :D

Ewerko, jak kuracja u męża? Robiliście powtórne badania? Strasznie ciekawa jestem, czy Safalzin pomógł.

Ayah28, super jest ta stronka:
http://www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=132&Itemid=50
Właśnie czegoś takiego szukałam, a Ty podałaś mi ją na "talerzu". Dzięki :)

A co u mnie? No cóż...
Obserwuję się i robię notatki na tej karcie, jest taka czytelna :) Mam pytanie dla do osóbek, które obserwują swój śluz: przez ile dni macie TEN rozciągliwy jak białko kurze? W poprzednim miesiącu wcale u siebie takiego nie stwierdziłam, a w tym tylko przez 2 dni, w 14-15 d.cyklu, a trzy ostatnie cykle mam 31 dniowe. Dodatkowo w 15 d.c. bolało mnie podbrzusze. No i przytulaliśmy się bardzo. A teraz czekam na efekty do 27.07.

Ściskam Was mocno dziewczynki, miłego dnia!

limi
limi 17-07-2008 09:24

witam:) strokrotko jak milo Cie czytac znowu:) teraz ja trzymam za Ciebie kciuki!:) do 27-go.noi zrobilas mi smaka na pierogi:)
tymczasem u mnie.. no coz pojawil sie spozniony okres. przyszly miesiac dajemy sobie na luz, tak mysle. a potem znowu na tabletkach. chyba taki bedzie plan-jeszcze do obgadania. ostatnie starania byly troche stresujace.. teraz musimy sie odblokowac:) niezle nam idzie;) do porzeczytania sciskam.

ewera1
ewera1 17-07-2008 11:31

---

stokrotka_75
stokrotka_75 18-07-2008 10:08

Limi, dzięki za kciuki :) Ciężko chyba tak wyluzować jeśli mierzy się tempkę rano, obserw. śluż - to i tak podświadomie o tym się myśli :) Ale wiesz co i tak najważniejsze jest to, że możecie JUŻ się starać! Prawda? Reszta to tylko kwestia czasu... tego oczywiście z całego serca Wam życzę.
A jeśli chodzi o kulinaria to jestem teraz na etapie domowego wypieku chleba :) Zakupiłam taki automat do pieczenia chleba, gdzie wrzuca się produkty, a maszynka sama wyrabia ciasto i piecze. Mówię Ci chlebki wychodzą z niej pyszniutkie. A najlepsze w niej to, że można upiec taki chlebek na jaki masz ochotę: "pszenny", "z ziarenkami", "cebulowy" - to nasz ulubiony :D

Ewerko, bardzo Ci dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :) Już myślałam, że coś nie tak z tym moim śluzem - bo tak krótko, uspokoiłaś mnie. Zażywanie oleju z wiesiołka to dobry pomysł i sama zacznę go łykać od następnej miesiączki. Podobno należy go łykać tylko do owulacji!?
Pisałaś, że staracie się rok... ja już 2,5 roku i nic :(
U ciebie to chociaż wiadomo co jest przyczyną, a u mnie niby wszystko w porządku, bo wyniki mamy dobre. Safalzin podobno potrafi zdziałać cuda (jeśli chodzi o plemniczki) i napewno już mają lepszą kondycję. A za miesiąc zobaczysz, będą "fruwać" :P

Ja troszkę ostatnio ograniczyłam wizyty na forum, ponieważ zauważyłam, że strasznie mnie nakręca. I częściej myślę o maleństwie! Wrzuciłam więc na luz... i czekam na efekt TEGO luzu :)
Buziaki.

ewera1
ewera1 18-07-2008 10:23

---

Czarodziejka z Księżyca
Czarodziejka z Księżyca 18-07-2008 10:58

Witajcie,
chciałabym napisać coś wesołego, bo dziś dopiero do Was dołączam i nie chcę wyjść na smutasa, ale kurcze coś dziś wyrazy nie układają sie same w zdania :-)a przez swoją nieuwagę wpisałam się na ,,chcę zajść w ciążę" (bez komentarza :-) I co gorsze, wydaje mi się, ze ma to związek z tym, że niestety zbliża się okres, który jest niemile widziany ;-/
Zaczęliśmy starania o dzidziusia. Wiem, ze nie napiszę nic odkrywczego, ale lepiej zajść w ,,spontaniczną" ciążę niż tę świadomą, przemyślaną itp., bo od momentu jak zaczęliśmy się starać nie mam przyjemności ze zblizenia, myślę tylko o mojej komórce jajowej i tych maleńkich plemniczkach przed którymi tak daleka droga do celu, a do tego mają tak mało czasu :-))) No i obserwuję ciało, a umysł płata mi figle Jeszcze tydzień do okresu.
Teraz już wiem, ze ciąża - cudem jest :-)
Pozdrawiam i cieszę się, że jesteście

ania27
ania27 18-07-2008 11:36

Witaj Czarodziejko :)
To witam w klubie :) A jak długo już się staracie o fasolkę???? Napisz nam co robisz, żeby zajść w ciążę, może Ty znasz jakiś sposób o którym my nie słyszałyśmy :) Podziel się z nami :)))
U mnie chyba wczoraj zaczęła sie kolejna owulacja, bo już mam bóle więc jeszcze ze 2 dni i zaczynamy działać :)Pozdrawiam i trzymam kciuki żeby okresik nie przyszedł :)

Czarodziejka z Księżyca
Czarodziejka z Księżyca 18-07-2008 12:35

Dziękuję Aniu za powitanie,
a wiesz, że to forum ma moc uzdrawiania z ponurego nastroju?
Zaczęłam w końcu myśleć, bo jak na razie siedziałam taka osowiała i użalałam się nad sobą...
Oglądałam wczoraj film: ,,Rozmowy nocą", głowna bohaterka pragnie dzidziusia (to zupelnie tak jak my ;-)tylko jest w gorszej sytuacji od nas, bo nie ma stałego partnera... ale nie o tym chcialam napisać. Otóż pokazana jest scena u ginekologa, kiedy po badaniu pyta lekarza co ma jeszcze przyjmować, jakie leki brać by zwiększyć prawdopodobieństwo zajścia w ciążę. Lekarz przepisał jej następujacy specyfik: kino, kolacja, wino :-) Jak tak pomyśleć to jeszcze tej metody nie stosowaliśmy :-)
Staramy się cztery miesiące (wiem, że to krótko, ale już zaczynam panikować) Panika wynika z tego, że miałam torbiel na prawym jajniku, wchłonął się po przyjmowaniu leków hormonalnych, ale wydaje mi się, że mam teraz puste cykle. I dopiero po napisaniu tych słów oświeciło mnie: TEST OWULACYJNY i życie znowu jest piękne!!
Ja Tobie życzę owocnego tygodnia :-)

Flower
Flower 18-07-2008 19:35

Hej dziewczynki!Ostatnio(po tym co się stało)mam ochotę na seks tylko że w momencie końcowym czuję ogromny strach że nie jestem fizycznie gotowa żeby zajść w ciążę.Niewiem czy to normalne?Przed poronieniem bardzo chcieliśmy mieć dzidziusia a teraz ja się boję że mój organizm nadal nie jest przygotowany.Czy wy też czułyście taki strach przed ciążą?Bardzo chcę mieć dzidziusia ale wiem że od psychiki też dużo zależy.Czuję wewnętrznie że musimy troszkę poczekać ale czy póżniej strach minie?

limi
limi 19-07-2008 09:43

Ach.. od czego tu zaczac. moza najpierw przywitam nowa czarodziejke:) witamy .. zgadzam sei ze to forum wciaga i nakreca, tez codziennie je sprawdzam i tez zastanawiam sie czy nie odpoczac troche. jednak dodaje mi otuchy fakt rozmowy z tymi, ktore czuja to samo.. zwlaszcza ze wydaje mi sie jak chodze po ulicach ze to tylko ja mam taki problem. postanowilismy zatem przez ten miesiac nie starac sie specjalnie. ja nie bede zarzywac tabletek. musimy sobie dac na luz i znowu nauczyc sie czerpac radosci z przytulania:)a nie ze to tylko obowiazek.

Stokrotko!niezwykle! wczoraj siostra zaprosila nas na pierogi po tym jak napisalas o tym.. alez pycha!! a co do chleba to ja od dawna pieke sama w domu i wiem jak niesamowicie smakuje i pachnie taki chleb. ja jednak sama go wyrabiam i pieke w piekarniku. jest przepyszny! cebulowy tez bardzo lubimy:) pyszny jest tez ziolowo-czosnkowy:)
masz racje- cudowne jest to ze mozemy sie juz starac. tylko, jakos ostatni miesiac nie spodziewalismy sie ze az tyle nerwow i presji bedziemy odczuwac.

Flower. napisze Ci jak bylo w naszym przypadku. mi powiedziano, ze jakies dwa trzy miesiace nie mozemy sie starac,ze takze moje cialo musi sie zregenerowac:)cialo i psyche.
potem lek mija, uwierz mi. mija przy przytulaniu, ale pewnie jak juz sie uda to wroci, tak przypuszczam. musimy sie uzbroic w wielki spokoj. bo inaczej , co wlasnie sie z nami stalo ostatnio - im bardziej chcielismy tym bardziej nie moglismy...
pozdrawiam cieplo

Ayah28
Ayah28 19-07-2008 13:50

Hej Kobiety!!! Wracam chyba po 2 tygodniach :)

>> stokrotko75 >> cieszę się, że stronka się przydała, ja też prowadzę obserwację na tej karcie-tym bardziej się przyda, że mi się cykle wydłużyły - i bardziej muszę się obserwować. Ostatnio znalazłam super stronkę o OBSERWACJI ŚLUZU - a co za tym idzie, świadomości kiedy są dni płodne. Jeszcze bardziej zrozumiałam jak siebie obserwować -
POLECAM STRONĘ :
http://www.billings-ovulation-method.org/bom/lit/teach/index_pl.html - jest po polsku!!!

>> Sylwia25 >> moja druga połowa, własnie między innymi pracuje na Polnej w Poznaniu ;) Życzę powodzenia i trzymam kciuki!!!

Ja trochę zmieniłam swoje nastawienie - już nie patrzę z zazdrością, na brzuszki u innych kobiet tylko myślę "szczęśliwa kobieta" z uśmiechem, przestałam też się zamartwiać i stwierdziłam :) będziemy się kochać dla przyjemności :) a jeżeli KTOŚ nas potem zaszczyci w moim brzuszku, będzie cudownie.

DAJCIE ZNAĆ CO U WAS?? I JAK STRONKA SIĘ PODOBA...

PS> Jednak faza lutealna wcale nie musi trwać 14 dni!!! Tylko między 11-16. A to zmienia postać rzeczy ;) MIŁEJ LEKTURY!!!

dziubek22
dziubek22 19-07-2008 14:36

czesc dziewczyny i wiatam nowe panie:-) dawno sie nie odzywalam , sledze codziennie nasze forum ale za czesto sie nie wypowiadam. Ayah bylam na tej stronce co podalas - bardzo ciekawa, duzo mozna sie z niej dowiedziec.
w tym miesiacu stwierdzilam ze nie bede sie nakrecac i myslec o dzidzi, ale nie da rady jak tak bardzo sie tego chce. kupilam olej z wiesiolka oeparol i postanowilam go brac od nastepnego miesiaca, teraz nie bo jestem juz po owulacji, no chyba ze cos w koncu zaskoczy, ale watpliwa sprawa. wiecie co nie pisalam o tym nigdy ale moj maz mial wodniaka jadra ale mial zabieg na to i mu usuneli, ciekawe czyto ma jakis wplyw na to ze nie mozemy miec dzidzi. mam nadzieje ze nie:-( pozdrawiam.

madzia27
madzia27 19-07-2008 15:40

Hey hey dziewczyny :)
My od wczoraj z męzusiem zaczęliśmy ponowne staranie się o maleństwo, mam nadzieję że tym razem się uda...
Narazie żadnych lekarstw nie łykam ani innych specyfików, ponieważ ciągle wierzę, że będzie i że jest okey, tylko że to nie był ten moment:)może i tak się tylko pocieszam ale póki co to mi musi wystarczyć, ponieważ wizytę u gienia mam dopiero 1września (mam cichą nadzieję że usłyszę od niego, że w końcu zostanę mamą...)Najgorsze jest to, że ja nie mogę o tym przestać myśleć, codziennie buszuje po internecie i czegoś szukam by poczytać na te tematy.
A propo stronki którą podała Ayah28 - jest naprawdę bardzo fajna:)
buziaki for all :*

Odpowiedz w wątku