Chcę zajść w ciążę cd...

Stokrotka_75 dzięki za wsparcie:)I też życzę wszystkim udanego weekendu!Powodzenia dziewczyny:):):)

czesc dziewczyny! ostatnio z mężem mielismy duzo na głowie bo kupujemy dzialke pod budowe domu, takze duzo bylo zalatwiania. dlugo sie nie kochalismy z jakies dwa tygodnie a teraz ja mam jakas "blokade" tzn. cos mnie tam w srodku boli jak sie kochamy, czuje sie jak bym znowu byla dziewica! moze ktoras z was tez tak miala co?? pomozcie prosze!!!

---

Witam Was wszystkie, z biegu gratuluję fasolek:-))))) jaka to radośc i nadzieja dla nas, które nadal się starają że w końcu sie uda:-)
Nie wiem skąd u mnie dzis te buźki bo tak naprawdę to :-(
Dzisiaj mąż mój odebrał wyniki nasienia, niestety nie najlepsze:-(
myślałam że chociaż z nim jest wszystko ok ale niestety, jutro dowiemy sie więcej bo ide do gina na wizytę. Jak torbiel nie zniknął to pewnie za 2 tygodnie zabieg...już nie mam sił i nie mam juz czym płakac...

Wy chociaż macie swoje połówki przy boku, mojej nadal nie ma i tak jest codziennie, najgorszy ostatni czas spędzam zupełnie sama, dobrze ze chociaż chodze do pracy bo bym zwariowała w domu i jak super że mam Was tutaj:-)

Witajcie.
Dziubek: nie martw sie ta blokada, bo to jeszcze bardziej Cie blokuje. owszem, bo dlugiej przerwie bywa tak, ze jest...hmm.. troszke trudniej:)
ja tez to przechodzilam, ale powiem Ci ze to naprawde jest kwestia najwyzej dwoch/trzech razow.nastaw sie pozytywnie,postaraj sie rozluznic bardzo i zrelaksowac. noi powiedz o tym mezowi, bedzie delikatniejszy i moze dluzej Cie bedzie przytulal na poczatku:)

malwusiu:
troche brakuje mi slow by Cie pocieszyc, bo wyobrazam sobie, ze: 'glowa do gory' to nie pomaga za bardzo. wiedz, ze wspieram i rozumiem. wiem jak ciezko jest z tym dolkiem bysc sama, bo moj maz duzo pracuje, a tez ja nie chce wciaz mowic o tym samym. Chyba po prostu jest tak, ze trzeba przejsc dolina, zeby wyjsc na szczyt. na pewno bedzie lepiej tylko badzmy cierpliwe. i nie zatrzymujmy sie w drodze.
U nas.. no coz wpadlam wczoraj do lekarza i zapytalam, czy musze dalej zarzywac luteine. moje rozlegle leczenie wlasciwie juz sie skonczylo, zarzywam tylko lek na spadek prolaktyny raz w tygoniu.
lekarz powiedzial,ze mam nie brac luteiny w tym cyklu i ma nadzieje, ze sam sprawnie sie zakonczy miesiaczka. jesli nie to znowu badania i wizyta.
nie wiem ile moj organizm potrzebuje czasu, zeby po tych lekarstwach wrocic "do siebie", zebysmy mogli sie starac. myslo tym, ze to juz niedlugo dodaje nam sil i optymizmu. niewiedzenie jak dlugo to jeszcze potrwa jest koszmarne.
:)
troche slonca z serca (bo nie zza okna) przesylam Wam wszystkim. dobrych weekendowych dni.

witam dziewczyny!!
Jak pisałam ostatnio byłam wczoraj u swojego lekarza. Powiedziałam mu że planujemy dzidziusia, bardzo sie ucieszył i powiedział że szkoda że nie ma więcej takich osób które myślą o swoi zdrowiu przed ciążą i wcześniej tym wszystkim sie zajmują... ;) oczywiście kazał mi brać kwas foliowy, i dal mi skierowanie na zrobienie 3 badań. Na początku sie wahał bo mówi że są bardzo drogie te badania ale ustaliliśmy z mężem że wszystko co tylko potrzeba dla dzidziusia będziemy robić. No i mam zrobić jakies badanie z krwi które wykarze przeciwciała co do poronienia. Tzn jak zaniose lekarzowi te wyniki to on bedzie widział czy gdybym była w ciąży to moge poronić i jakie są te przeciwciała (wtedy jeśli coś nie tak to można jakies leki wziąć jak się zajdzie w ciąże i spada ryzyko poronienia) to badanie kosztuje około 200 pln bo przy tym jeszcze jakąś rzecz jedną się sprawdza... noi oprócz tego mam zrobić jakiś posiew z szyjki macicy w kierunku jakichs bakterii ale nie wiem dokłądnie co to ale to badanie kosztuje około 250 pln :/ strasznie dużo kasy to wszystko no ale dla dzidzi nie będziemy oszczędzać.. Mam nadzieję że te wszystkie wyniki będą pomyślne, choć wiadomo że robie po to żeby ewentualnie wcześniej zadziałać w razie czegoś. (tfu tfu) Lekarz mi powiedział żeby sie nic na zapas nie przejmować i że damy sobie ze wszystkim radę ;) troszkę mnie ogólnie uspokoił, on ma jakieś takie optymistyczne podejście do życia i zawsze napełnia mnie nadzieją ;) śmiał się nawet do mnie że jakby mnie mąż denerwował to mam go do niego przysłac i on mu juz jakies badania wynajdzie żeby poczuł też co to znaczy starac sie o dzidziusia :) no nic dziewczynki, jak porobie te wszystkie badania to dam wam znać jak to wszystko wygląda. A teraz życze am spokojnego weekendu :) pozdrawiam was cieplutko! :) :*

czesc dziewczyny!
dzieki limi za odpowiedz na moje pytanie:-) powiedzialam mezowi o tym ze mnie cos tam boli i powiedzial mi ze moze poczekamy jakies dwa trzy dni. jak sie nie kochamy to czuje sie dobrze nic mnie nie boli gorzej jest jak dochodzi do zblizenia i nawet jak jestem bardzo podniecona to mnie boli, kurcze juz nie wiem co mi jest, dzisiaj chyba znowu sprobujemy mam nadzieje ze bedzie dobrze:-) no i jeszcze ta mysl o dziecku!!! pozdrawiam i zycze milego weekendu:-)

Limi a jaki lek bierzesz na obnizenie prolaktyny- mi lekarz zalecil bromocorn- jedna tabletka dziennie przed snem,moj poziom prolaktyny wynosil 1068, a dopuszczalne jest do 622, biore od 3 tyg i w zeszlym tyg zas zrobilam badania no i czekam na wyniki, pozdrawiam Was wszystkie i zycze owocnego weekendu ;-)

Hej Dziewczyny Ja też postanowiłam już pójść do ginekologa Powiedział mi że bez badania nasienia nic nie może zrobić, bo facet ma tylko jedno badanie a u kobiety jest szereg badań i dosyć kosztownych. W tym miesiącu zdarzyło mi się coś dziwnego przed spodziewanym terminem miesiączki wydawało mi się że dostałam okres i już myślalam że jak zwykle w tym miesiącu się nie udało ale mój okres pojawił się i znikł tego samego dnia. Powinnam zrobić test ale się boję że wyjdzie negatywny a ja znów coś sobie wymyśliłam. Jak czytam wasze posty to widzę że borykacie się z podobnymi kłopotami, szkoda że to tak w tym życiu jest że nie wszystkie rzeczy łatwo przychodzą Pozdrawiam serdecznie

Ulcia to zrob test w dniu spodziewanej @ jezeli nie dostaniesz

Ten dzień to dzisiaj Wiem że powinnam zrobić ten test ale już tyle razy miałm nadzieje że boję się że znów coś sobie ubzduralam. Poczekam jeszcze do jutra , jak zrobię to napiszę co mi wyszło. Bo nie mam jakiś typowych objawów, do dnia tego krwawienia czułam się wyjątkowo żle ale potem już normalnie, tylko piersi mnie bolą a tak poza tym nic, zobaczymy co z tego wyjdzie

Witajcie :)
Wybrałam wyniki:
Prolaktyna = 18,2 ng/ml (norma 3,4 - 24,1)
Testosteron = 0,65 ng/ml (norma 0,06 - 0,82)
Progesteron = 16,54 ng/ml (norma 1,5 - 22,6) faza lutealna
FSH = 5,9 mIU/ml (norma 1,7 - 7,7) faza lutealna
LH = 17,4 mIU/ml (norma 1,0 - 11,4) faza lutealna
Jak na moje "oko" to dobre są. Podwyższone LH może sugerować policystycznbe jajniki, ale u mnie nie występują inne objawy tj. nadwaga, nadmierne owłosienie. Dzisiaj idę z nimi do lekarza, ale pewnie rozłoży ręce i powie że wszystko w porządku!
Jeżeli jest wszystko w porządku to dlaczego nadal codziennie bolą mnie jajniki? :(
Wczoraj wieczorem troszkę plamiłam - takie plamki jasnoczerwonej krwi.
@ spodziewam się 24.04 i zawsze jest ciemnoczerwona. Może wiecie co to?
Pozdrawiam serdecznie.

---

Ewerko, to może być zbliżająca się @, bo ciąże wykluczam (jakoś ostatnio nie miałam ochoty na "przytulanie"), a bez tego zafasolkować się nie da :(
Sama nie wiem co mi się stało, ale trzymam mocno kciuki za pozostałe kobietki!
Na przeziębienie: katar i kaszel polecam Ci RUTINOSCORBIN 2xdziennie po 2 tabletki.
W poprzednim miesiącu lekarka mi go przepisała na przeziębienie (wtedy podejrzewałam, że mogę być w ciąży) zażywałam go i pomogło :) Chociaż podeszłam do tej kuracji sceptycznie! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Czesc stokrotka 75 --dziękuję za toroskę . Nic ciekawego kreski brak zrobiłam prolaktyne testosterom i oczywiscie 17 miesiaczki nie dostałam ale za to 20 w 33 dniu cyklu jak strzałka przyszła ciemno czerwona
prolaktyna 159 norma w tych jednostakch do mojego laboratorium po obciążeniu met. szok 2300 więć 12 krotnie obiawy mlekotok podwyższona , Testosteron 1.68 norma (o,04 do 0.89 ) podwyższony objawów brak owłosienia nie zauważyłam zadnego jedynie masa ciała wyższa w którkim odcinku . Lekarz oczywiscie zalecił mi 0.5 tabletki na noc Bromocorn (czuje sie dobrze jak na razie od środy) w sobote po wizycie dostałam DIANE 35 na 3 cykle . Tsh T3 T4 super.. Stwierdził zespol polcystycznych jajnikow .Powiedział ze po Dianie kobiety czesto zachodza w ciąże , zobaczymy czas co bedzie . Jezeli po kuracji diana 35 nie zajde spróbuje zabiegu drożnosci janików ewentualnie kuracja Metformaxem . Mam dosc tego chociaz moja kolezanka z zespolem polcystycznych jajnikow urodziła 2 dzieci ale ja juz nie mam siły . Moj mąż wspiera mnie mam gdzies wszytsko ten nowy domu i wszytsko co dookoła mnie . Wczoraj dowiedziałam sie ze pewna kobieta mieszkajaca mnie usunęła ciąże to najchetnej zabiłabym ja własnymi rękoma . Pozdrawiam Cie stokrotka

stokrotka 75 moje gg 12318586 a moje email to ilonagebka@wp.pl. Jezeli chcesz mozemy pokorespondowac troszke z wyłaczeniem formu.

Dzien dobry dziewczynki!Mam nadzieje ze weekend minal Wam w milej atmosferze.Chcialam zapytac czy moze ktoras z Was wie jak sie ma temperatura mierzona pod pacha,do tempki mierzonej rano w pochwie.Pytam poniewaz od kilku dni mam stan podgoraczkowy (37,6)i czuje sie jakbym byla chora.Innych dolegliwosci jak katar czy kaszel nie mam.Tempka rano 37.2/37.4.To moj 12dpo i od pieciu dni czuje bol jak na @.Moze ktoras z Was cos mi doradzi..Caluje!:*

Witajcie dziewczynki w pochmurny poniedziałek:)
Bliss....niestety nigdy nie mierzyłam tempki i nie wiem jak się ona ma do tej mierzonej pod pachą.

Ancia_31....ja też dostałam Diane35 na 3 cykle, mam policystyczne jajniki.Potem jak sie nie uda zajść w ciążę będę miała laparoskopię.
Tak więc rozumiem Cie doskonale, ale trzeba się rozchmurzyć i życ nadzieją, przecież musi byc dobrze:)

Pozdrawiam dziewczynki:)

Stokrotka_75....nie chciałabym być sceptyczna, ale wydaje mi się,że te LH masz podwyższone, a to wskazuje na policystyczne. Mogę się mylić, ale mój gin jak wziął mopje badania to podkreślił właśnie LH i powiedział,że to potwierdza jego diagnozę.Ja też nie mam owłosienia,a waga tak minimalnie się zwiększyła. W prasie medycznej piszą, że główne objawy to: nadmierne owłosienie, podwyższony poziom hormonów i wynik usg.Jeśli występują conajmniej 2 z podanych objawów, świadczy to o wystepowaniu zespołu policystycznych jajników.
Ale mam nadzieję,że lekarz u Ciebie tego nie stwierdzi.:)i będzie wszystko dobrze:)