Chcę zajść w ciążę

tak Honorcia mam gg. Podaj jakies namiary to Ci prześlę.

K no to już teraz wam życzę dzidziusia z okazji tej rocznicy!!!

Na razie jeśli już zaczne monitorować swój cykl to od testów owulacyjnych. Ale jeszcze przez kilka miesięcy wolałabym nieco spontaniczniej.
Wiem z doswiadczenia, że jak sie robi to na siłę bo akurat trzeba to często nie wychodzi. Faceci tez wtedy odczuwają presje i tez mogą się blokować.

K ja tez myslę, że masz duże szanse. A jak masz mozliwosc zrób sobie test z krwi, ja wyniki miałam w tym samym dniu. U mnie niestety był negatywny:( ale u Ciebie napewno będzie inaczej:)

a czy myślicie że jest taka możliwość że test nie wykazuje ciąży a się jest w ciąży?

We wczesnej fazie może się tak zdarzyć, o prostu ilość tego hormonu jest za niska żeby ją test wykrył. No właśnie może badanie krwi będzie wiarygodniejsze.

no wiesz Majka ja robilam testy owulacyjne przez 3 cylke i zakazdym razem niby byly dni plodne ale to nie to poniewaz domowy test owulacyjny wykazyje owulacje od 40mlU/ml a przeciez owulacja wystepuje od 93 wiec wiesz jak one pomagaja ja jak robilam testy to robilam tagze badanie Estradiolu bo bardziej wykazywalo
kaja oto moje gg4418568 pozdrawiam i do uslyszenia

a jeszcze jedno K jest taka mozliwosc ze tesy ci wyszedl negatywnie a mozesz byc w ciazy moja bratowa przy pierwszym dziecku zrobila tez test i wyszedl jej negatywny zrobila pozniej drugi i trzeci i tagze negatywny a @ jak nie bylo tak nie bylo poszla do gina i okazalo sie ze byla w 7tyg ciazy

K ja uważam, że jest możliwośc że test domowy nie wykryje ciąży mimo, że ona jest.
A ile testów zrobiłas w tym cyklu?
Bo trzeba przy wątpliwościach zrobic co najmniej dwa różnych producentów.
Jednak ja polecam Ci badanie krwi - można zrobić w szpitalu i w każdym laboratorium. Ja zapłaciłam 28 zł.

testy zrobiłam dwa i każdy był innej firmy

a nie sądzicie że może lepiej iść do lekarza dzwoniłam o badanie krwi to jak pójdę jutro to wynik dopiero po niedzieli a ja myslę że może jak pójdę który ma usg to bym wiedziała

K skoro masz juz wizyte umówioną u lekarza to oczywiście idz. Tylko gin. czasem zbyt wczesnej ciąży nie wykryje za pomocą USG.
Ja wynik z badania krwi miałam w tym samym dniu dlatego Ci to radziłam.
Tez trudno byłoby mi wytrzymac do po niedzieli:)
Honorcia czy napewno jestes pod gg:) bo jest "dostępny" nr który mi podałaś a nikt sie nieodzywa gdy się dobijam:)

mam takie momenty że się cieszę że może jestem w ciąży że może w końcu udało nam się a za chwile myślę że może nie jestem w ciąży ale dlaczego tak długo nie mam okresu?

Witajcie kobitki,musze sie z wami podzielic moimi dwiema czerwonymi krechami:) zrobilam dzis tescik i tym razem wyszly dwie wyrazne kreseczki, az boje sie cieszyc zeby nie zapeszyc, jiedy wybrac sie do lekarza na potwierdzenie? czy w przyszlym tygodniu nie bedzie za wczesnie? jak myslicie?jejku jakie dziwne uczucie mnei ogarnia i strach i radosc:))pozdrowionka

gratulacje a jak można sie zapytać to ile dni okres Tobie się spóźniał?

ja miałam taką sytuację że ani razu podczas monitorowania nie było owulacji,nawet przy lekach które miały pomóc,a w cyklu w którym sama robiłam testy i inne leki brałam,wykazało owulację i udało się.Teraz mam 24tydzień

Witaj K, teoretycznie powinna dostac @ okolo 12.08, ale ja mma nieregularne cykle 30,32,35, wiec tak wyliczylam po ostatnim ze to tak kolo 12, pierwszy test zrobilam 13.08 i wyszly dwie kreski z tym ze jedna bardzo slaba, dziewczyny poradzily poczekac i zrobic ponownie, no i mam dwie mocne krechy:)

Hej Alicjenka! No to gratulacje! :) Super:) Wiesz co ja byłam we wtorek na usg i już było widać fasolkę (a właściwie to pęcherzyk w którym jest fasolka) a jestem teraz w 6 tygodniu ale licząc od ostatniej @. Może ybierz się gdzieś za tydzień, co? Masz jakieś objawy? Dokucza Ci coś?
Kurcze ale fajnie:)
Wiem dokładnie jak się czujesz ale teraz to uważaj na siebie! Obawy zawsze są bo te pierwsze miesiące to jednak są wyjątkowo trudne no ale potem to już będzie tylko lepiej!

Moje gratulacje Alicjenka:)
miło patrzeć jak się udaje dziewczynom na forum:)
wierze że i mi i innym wkrótce sie uda:)
dzis smuteczek mnie ogarnął ale trzeba się pozbierać bo niedługo znów szansa.
Jednak poczęcie to cud:) bo nie da się tego zaplanować tak na tip top:)

Kolejny dzidzia na forum jak fajnie gratulacje, u mnie jakoś nie dostrzegam objawów, nawet do mnierzenia temperatury coś w tym m-cu nie moge się zabrać, więc czekam na miesiączkę cierpliwie. Pozdrawiam