wiem, wiem co to czekanie... i nic, porazka! ale wierze ze nawet jesli jeszcze tej fasolki nie ma w nas to gdzies czeka na odpowiedni czas, albo juz robi swojej przyszlej mamie psikusy i pojawi sie w najbardziej niespodziewanym momencie!! Na pewno sie doczekacie! Trzymam kciuki za wszystkie przyszle mamy i za te ktorym juz sie poszczescilo i mialy te upragnione 2 krechy (ach! zazdrosc mnie zrzera)!!
johanka17-08-2007 20:20
cześć dziewczyny:) my również chcilibyśmy mieć już dzidziusia, no ale niestety jak to zwykle bywa, jak ktoś chce to nie może, a ta która nie chce wpada za pierwszym razem..tabletki odstawiłam rok temu no i muszę stwierdzić, że dopiero mam pierwszy cykl po odstawieniu, w którym czułam jakiekolwiek objawy owulacji(śluz, ból jajnika, itp.) oczywiście korzystając z okazji, próbowaliśmy..jeszcze mam tydzien do okresu, ale już czuję że tym razem mogo się udać. z testem czekam bo nie chcę się nie sparzyć, ale czy któraś z was miała taką sytucję, że dopiero rok po odstawieniu tabletek Wasz organizm wracał do "normy"?
Gosa17-08-2007 20:26
Kasia, rzeczywiscie optymizm z twoich literek aż bije :) Super, witamy serdecznie. Ja też już mam na karku 31 wiosen, i się dopiero teraz za robienie maluszka zabraliśmy (ja chciałam wcześniej, ale mój M nie bardzo ...)
I jak zwykle po odebraniu wyników zakręcona jestem jak słoiczek. Bo wczorajasze HCG wynosi ... 100,26 U/l. Jednoski jakieś dziwne, ale gdzieś znalazłam, że U/l=mlU/ml.
Taaak, i co teraz? Czekam dalej i nic nie wiem ...
K17-08-2007 20:59
Majka84 jeśli lekarz mówi że masz iśc na zwolnienie nie czekaj mi też lekarz przy pierwszej ciąży że mam zwolnić iść na zwolnienie więcej odpoczywać ale ja myślałam że przecież dam radę i może gdybym poszła wtedy na zwolnienie dziś bym już miała dziecko.
kasia12317-08-2007 20:59
Gosa, to milo ze nie jestem osamotniona po trzydziestce ale wicie co czasem jak czytam o tych waszych badaniach to mam wrazenie ze wszystkie jestescie po medycnie. Ja nie mam pojecia o tych betach, ML, HCL-kwas? albo sie pomylilam, w kazdym razie moja wiedza zamyka sie na poziomie temperatury i obserwacji cyklu. podziwiam wasz profesjonalizm. Ja niestety nie moge tak czesto chodzic do lekarza nad czym moj ginekol. tez ubolewa bo mieszkam w niemczech i dopiero pod koniec roku moge sie ubezpieczyc prywatnie (formalnosci w biurach w Polsce- koszmar) ale czytam uwaznie i moze sie od was czegos naucze. Pozdr
Gosa17-08-2007 21:33
Kasiu, moja wiedza czysto internetowa :) Faktem jest, że mam wykupiony abonament w Medicoverze (prywatna przychodnia), więc nie mam proglemu z dostępem do lekarzy. Jednak duuuużo więcej wyczutuję na necie aniżeli dowiaduję się u lekarza.
Pozdrowienia
kasia12317-08-2007 21:45
podpowiedz Gosa z jakich stron korzystasz to moze troche sie podszkole a potem pogadamy jak dwie profesjonalistki! z gory dzieki
dobrej nocki
kaja3318-08-2007 10:04
Witam na forum nowe koleżanki:)
każda z nas ma trochu inne przejścia, inne doświadczenia, którymi warto się dzielić. Bo nam samym robi się lżej a i ktoś drugi może skorzysta.
Ale jedno co nas wszystkie łaczy to cel - mieć w końcu tego upragnionego dzidziusia:)
ja to nawet chciałabym bliźniaki:)
kaja3318-08-2007 10:06
Kasiu wpisuj w "google" wszystko co kojarzy Ci się z ciążą a wtedy znajdziesz dużo stron fachowych i tych trochu mniej fachowych:)
Podobnie pewnie znalazłaś i tą stronkę:)
Majka8418-08-2007 10:18
Wtrącę się wam dziewczyny, ja też wiele rzeczy wyczytałam w necie na temat ciąży, warto zajrzeć
jak sobie coś jeszcze przypomnę to napiszę. Pozdr.
Gosa18-08-2007 12:14
to ja jeszcze dodam http://www.forumginekologiczne.pl/
moniakap18-08-2007 17:34
Witam wszystkie mamusie i przyszłe mamy.Jestem mężatką od roku.Od 5 m-cy staramy sie o maleństwo no i niestety jak narazie nam nie wychodzi.Teraz miesiączke powinnam dostac 1września,to jeszcze kupe czasu ale jakoś tak dziwnie się czuje.Piersi nie mieszczą mi się w staniku i bolą,bolą mnie jajniki.Czy według was to może coś oznaczac?
Majka8418-08-2007 17:58
moniakap, chyba za wcześnie jest jeszcze żeby cokolwiek podejrzewać, do 1 września jeszcze 2 tygodnie. Prawdopodobnie twój organizm sygnalizuje owulację. Podejrzewam że teraz właśnie masz dni płodne więc....... do dzieła!!!
kaja3318-08-2007 20:09
Moniakap ja też myśle tak jak Majka. To dobry moment by podjąć starania:)
a z objawami to tak już jest, że wtedy jak bardzo chcemy widzimy, rzeczy których wcześniej niezauważałyśmy.
Ale trzeba być dobrej myśli - napewno nasze dzidziusie (wszystkich dziewczyn z tego forum) będą w podobnym wieku:)
kania18-08-2007 22:07
Monikap witam na forum, myślę że każda z nas świadomie obserwuje swoje ciało i wiemy kiedy coś w danym cyklu jest inne i specyficzne, może tym razem się uda, ja jestem w podobnej do Twojej sytuacji, tzn. to moja piata próba ale jestem jeszcze przed owulacją ale w trakcie dni płodnych i też liczę że kiedyś się uda. Mocno trzymam kciuki za Ciebie i nas wszystkie starające się i pamiętaj możesz liczyć na wsparcie, bardzo mnie cieszy że temat który rozpoczęłam stał się tak często odwiedzany i że jest nas tak dużo wspierających się
kaja3319-08-2007 10:25
O tak Kaniu, ja też się ciesze że założyłaś taki wątek i w tym miejscu chce Ci podziekąwać, a także wszystkim dziewczyną na tym forum za to, że dołączyły. To bardzo ważne gdy osoby które nas wspierają znają nasz problem.
Jeszcze nigdy żadne forum tak mnie nie wciągnęło:)
kaja3319-08-2007 10:27
Przede mną też piąta próba:)
kania19-08-2007 11:26
Do Kaja 33 to w takim razie życzę nam by ta piąta próba okazała sie owocna, cokolwiek się nie wydarzy mamy odpowiednie wsparcie tak myslę, ja jestem tuż przed owulacją więc w samym szczycie starań:}
Majka8419-08-2007 14:24
Kania i Kaja33, trzymam kciuki za wasze starania!
A ja wczoraj czułam się fatalnie, było mi okropnie niedobrze, dziś waga wskazuje 1,5 kg mniej. Powinnam się martwić? Dziś jest o wiele lepiej, nawet obiad zjadłam. Pewnie szybko nadrobię te kilogramy...... hehehe :)
Chcę zajść w ciążę
wiem, wiem co to czekanie... i nic, porazka! ale wierze ze nawet jesli jeszcze tej fasolki nie ma w nas to gdzies czeka na odpowiedni czas, albo juz robi swojej przyszlej mamie psikusy i pojawi sie w najbardziej niespodziewanym momencie!! Na pewno sie doczekacie! Trzymam kciuki za wszystkie przyszle mamy i za te ktorym juz sie poszczescilo i mialy te upragnione 2 krechy (ach! zazdrosc mnie zrzera)!!
cześć dziewczyny:) my również chcilibyśmy mieć już dzidziusia, no ale niestety jak to zwykle bywa, jak ktoś chce to nie może, a ta która nie chce wpada za pierwszym razem..tabletki odstawiłam rok temu no i muszę stwierdzić, że dopiero mam pierwszy cykl po odstawieniu, w którym czułam jakiekolwiek objawy owulacji(śluz, ból jajnika, itp.) oczywiście korzystając z okazji, próbowaliśmy..jeszcze mam tydzien do okresu, ale już czuję że tym razem mogo się udać. z testem czekam bo nie chcę się nie sparzyć, ale czy któraś z was miała taką sytucję, że dopiero rok po odstawieniu tabletek Wasz organizm wracał do "normy"?
Kasia, rzeczywiscie optymizm z twoich literek aż bije :) Super, witamy serdecznie. Ja też już mam na karku 31 wiosen, i się dopiero teraz za robienie maluszka zabraliśmy (ja chciałam wcześniej, ale mój M nie bardzo ...)
I jak zwykle po odebraniu wyników zakręcona jestem jak słoiczek. Bo wczorajasze HCG wynosi ... 100,26 U/l. Jednoski jakieś dziwne, ale gdzieś znalazłam, że U/l=mlU/ml.
Taaak, i co teraz? Czekam dalej i nic nie wiem ...
Majka84 jeśli lekarz mówi że masz iśc na zwolnienie nie czekaj mi też lekarz przy pierwszej ciąży że mam zwolnić iść na zwolnienie więcej odpoczywać ale ja myślałam że przecież dam radę i może gdybym poszła wtedy na zwolnienie dziś bym już miała dziecko.
Gosa, to milo ze nie jestem osamotniona po trzydziestce ale wicie co czasem jak czytam o tych waszych badaniach to mam wrazenie ze wszystkie jestescie po medycnie. Ja nie mam pojecia o tych betach, ML, HCL-kwas? albo sie pomylilam, w kazdym razie moja wiedza zamyka sie na poziomie temperatury i obserwacji cyklu. podziwiam wasz profesjonalizm. Ja niestety nie moge tak czesto chodzic do lekarza nad czym moj ginekol. tez ubolewa bo mieszkam w niemczech i dopiero pod koniec roku moge sie ubezpieczyc prywatnie (formalnosci w biurach w Polsce- koszmar) ale czytam uwaznie i moze sie od was czegos naucze. Pozdr
Kasiu, moja wiedza czysto internetowa :) Faktem jest, że mam wykupiony abonament w Medicoverze (prywatna przychodnia), więc nie mam proglemu z dostępem do lekarzy. Jednak duuuużo więcej wyczutuję na necie aniżeli dowiaduję się u lekarza.
Pozdrowienia
podpowiedz Gosa z jakich stron korzystasz to moze troche sie podszkole a potem pogadamy jak dwie profesjonalistki! z gory dzieki
dobrej nocki
Witam na forum nowe koleżanki:)
każda z nas ma trochu inne przejścia, inne doświadczenia, którymi warto się dzielić. Bo nam samym robi się lżej a i ktoś drugi może skorzysta.
Ale jedno co nas wszystkie łaczy to cel - mieć w końcu tego upragnionego dzidziusia:)
ja to nawet chciałabym bliźniaki:)
Kasiu wpisuj w "google" wszystko co kojarzy Ci się z ciążą a wtedy znajdziesz dużo stron fachowych i tych trochu mniej fachowych:)
Podobnie pewnie znalazłaś i tą stronkę:)
Wtrącę się wam dziewczyny, ja też wiele rzeczy wyczytałam w necie na temat ciąży, warto zajrzeć
http://twoja-ciaza.com.pl/
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo,1430.htm
http://www.noworodek.pl/
http://www.tik-tak.pl/
http://www.maluchy.pl/
http://www.babyboom.pl/
http://dziecko.interia.pl/
http://www.babyonline.pl/?page=ciaza_i_porod
jak sobie coś jeszcze przypomnę to napiszę. Pozdr.
to ja jeszcze dodam http://www.forumginekologiczne.pl/
Witam wszystkie mamusie i przyszłe mamy.Jestem mężatką od roku.Od 5 m-cy staramy sie o maleństwo no i niestety jak narazie nam nie wychodzi.Teraz miesiączke powinnam dostac 1września,to jeszcze kupe czasu ale jakoś tak dziwnie się czuje.Piersi nie mieszczą mi się w staniku i bolą,bolą mnie jajniki.Czy według was to może coś oznaczac?
moniakap, chyba za wcześnie jest jeszcze żeby cokolwiek podejrzewać, do 1 września jeszcze 2 tygodnie. Prawdopodobnie twój organizm sygnalizuje owulację. Podejrzewam że teraz właśnie masz dni płodne więc....... do dzieła!!!
Moniakap ja też myśle tak jak Majka. To dobry moment by podjąć starania:)
a z objawami to tak już jest, że wtedy jak bardzo chcemy widzimy, rzeczy których wcześniej niezauważałyśmy.
Ale trzeba być dobrej myśli - napewno nasze dzidziusie (wszystkich dziewczyn z tego forum) będą w podobnym wieku:)
Monikap witam na forum, myślę że każda z nas świadomie obserwuje swoje ciało i wiemy kiedy coś w danym cyklu jest inne i specyficzne, może tym razem się uda, ja jestem w podobnej do Twojej sytuacji, tzn. to moja piata próba ale jestem jeszcze przed owulacją ale w trakcie dni płodnych i też liczę że kiedyś się uda. Mocno trzymam kciuki za Ciebie i nas wszystkie starające się i pamiętaj możesz liczyć na wsparcie, bardzo mnie cieszy że temat który rozpoczęłam stał się tak często odwiedzany i że jest nas tak dużo wspierających się
O tak Kaniu, ja też się ciesze że założyłaś taki wątek i w tym miejscu chce Ci podziekąwać, a także wszystkim dziewczyną na tym forum za to, że dołączyły. To bardzo ważne gdy osoby które nas wspierają znają nasz problem.
Jeszcze nigdy żadne forum tak mnie nie wciągnęło:)
Przede mną też piąta próba:)
Do Kaja 33 to w takim razie życzę nam by ta piąta próba okazała sie owocna, cokolwiek się nie wydarzy mamy odpowiednie wsparcie tak myslę, ja jestem tuż przed owulacją więc w samym szczycie starań:}
Kania i Kaja33, trzymam kciuki za wasze starania!
A ja wczoraj czułam się fatalnie, było mi okropnie niedobrze, dziś waga wskazuje 1,5 kg mniej. Powinnam się martwić? Dziś jest o wiele lepiej, nawet obiad zjadłam. Pewnie szybko nadrobię te kilogramy...... hehehe :)
przede mną czwarta próba.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?