widze,ze wszystkie "owocuja "ze swoimi menami ;), dzialac , dzialac dziewczyny, zazdroszcze wam tych "dzialan":( ja musze czekac,a moze sie juz wcale nie doczekam?? ;( weekendujcie...pa
pepkasia24-08-2007 22:29
Chyba nie wszystkie, ja musze do jutra czekać bo mój mężuś ma nockę :( ale myśle że nadrobimy ten tydzień :)
Tvisha(Przyjaciel forum)25-08-2007 08:26
Jeszcze poltora miesiaca i swojego em bede widywac co dwa tygodnie tylko w weekendy ... jesli od marca nic nie wyszlo to jakie szanse sa na ten miesiac a jakie beda na przyszle miesiace ??
kania25-08-2007 08:33
kochane dziewczynki jestem już parę dni po owulacji, temperatura wczoraj 37,1 a dzis tylko 36,8 do tego wczoraj miałam ból brzucha taki jak przed okresem i wyraźnie czułam jajniki, a dzis ból kręgosłupa, i ta myśl że jakoś nam nie wyszło i juz chęć wizyty u lekarza bo się martwię:{
K25-08-2007 12:03
Wczoraj byłam u lekarza wszystko jest w porządku a to że teraz mam takie nieregularne miesiączki wywołane są tym że miałam ciąże martwą ale za kilka dni zacznę brać luteinę i wszystko powinno powrócić no i powiedział mój lekarz że ma nadzieję że pod koniec września się u niego zjawia bo już teraz mogę zajść. Mam nadzieję że się uda.
kania25-08-2007 17:12
k a na co bierze się luteinę? cieszę się z dobrych wieści mam nadzieję że i mi lekarz powie że wszystko jest ok tylko potzeba czasu, ale muszę jeszcze poczekać nie chcę zmieniać lekarza bo to trochę jak przyjaciel.
K25-08-2007 17:44
Lekarz powiedział mi że luteina jest na to żebym miała regularne miesiączki bo jak miałam w lutym ciąże martwą i miałam zabieg to wtedy dostałam po 6 tyg, później 31 dni, 31, 31 i ostania 42 dni. i teraz mi to przepisał ale powiedział że to też może mi pomóc w zajściu w ciąże.
K25-08-2007 17:57
w niektórych przypadkach biorą to na podtrzymanie ciąży. Jeszcze tego nie wykupiłam to na pewno będzie opis na ulotce to mogę Ci napisać wiecej. A teraz lekarz mi powiedział że jak okres spóźni się do 35 dni to mam do niego przyjechać.
kania25-08-2007 18:33
k to w takim razie czekam na odpowiedź, mam jeszcze nadzieję że nam się uda, a masz jakieś objawy bo chyba jesteś już po owulacji?
K26-08-2007 11:47
Kania ja jestem przed bo 17.08 miałam okres i właśnie teraz od 01.09 mam brać te tabletki.
kania26-08-2007 13:48
ja dokonałam analizy mojego cyklu i powiem szczerze że mam mieszane uczucia, czasami wydaje mi się że mam jakieś objawy, a po chwili stwierdzam że to nic jednoznacznego i pewnie w tym miesiącu nam nie wyszło, dziś temperaturę miałam 36,9, mam zawroty głowy i to konkretne i odczuwam jajniki taki lekki ból i czekam. Coś mi się wydaje że ten tydzień będzie dla mnie koszmarny, okres mam mieć 2 września ale wiadomo lepiej by go nie było
Gosa26-08-2007 16:17
Cześć dziewczyny. U mnie niestety schiza. W czwartek zaczęłam znowu plamić i po badaniu usg (brak pęchcerzyka) wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem ciąży pozamacicznej. W szpitalu kolejne usg - nic. Na wszelki wypadek badanie bety i wynik ... 272. Co godzinę - dwie mierzone parametry. Nie chcieli mnie wypuścić do domu bez kolejnej bety. Więc w sobotę rano - badanie bety i wynik 260. Lekarz powiedział, że za mało spada i on mnie na swoje ryzyko nie wypuści. Wypisałam się na przepustkę na własne żądanie, choć lekarz powiedział,mi że według niego jestem już zdrowa (!). W poniedziałek rano wracam na kolejne badania. Kurcze, strasznie ciężko sobie z tym poradzić, szczególnie w szpitalu leżąc i mając mnóstwo czasu na rozmyślanie. Lekarze nawet nie wiedzą czy była pozamaciczna, czy jednak wewnątrzmaciczna tylko nieprawidłowa. Prawdopodobnie - poronienie samoistne. Najgorsza jest niepewność. Fizycznie czuję się zupełnie ok (poza bólem piersi), ale psychicznie jest mi cholernie ciężko. Dobrze, że mój M jest przy mnie i jest wyrozumiały.
Wygadałam się - trochę mi lżej. Teraz marzę o bardzo niskiej becie i jak najszybszym powrocie do normalności ...
kania26-08-2007 18:30
Gosiu wyobrażam sobie ze musi być ciężko, nie będę Cię pocieszać bo nie umiem w tej sytuacji, chcę jedynie byś pamiętała że po drugiej stronie są osoby które chcą się nawzajem wspierać, dobrze w takiej chwili mieć kogoś bliskiego bardzo blisko, zobaczysz w poniedziałek co powie lekarz po kolejnym badaniu, bo w tej sytuacji najgorsze jest chyba to że brak jest jednoznacznej diagnozy, trzymaj się jesteśmy z Tobą:}
Julcia7126-08-2007 20:20
KANIA- nie sugeruj sie tym, ze masz bole jak na okres, powiem ci ze takie bole miewa sie w czasie owulacji i poowulacyjne az do miesiaczki-ale "pracuj" dalej i badz dobrej mysli, ze wlasnie sie "to" juz stalo..
GOSEK- szukam ciebie,mam kilka pytan co ciebie:jak tam ze wzrostem HCG?2.czy mialas okres normalny ale masz podwyzszony beta HCG?3.jaks sie czujesz i jak sie czulas po okresie-normalnie?4.mialas powiekszony brzuszek tak na samym dole?5.czy masz lub miewalas nudnosci lekkie?6.czy twoje piersi byly bolace i sa nadal?prosze cie o szybka odpowiedz,dziekuje..
Julcia7126-08-2007 20:24
TISHNA- ty masz widze taki sam problem z M jak i ja, tez sie widzimy co 2 miesiace,a lekarz mi powiedzial ze jak tak dalej pojdzie to nie bedziemy miec szybko dzidzi, bo zblizenia powinny byc czestsze 4-5 X w tyg.bo musza pracowac i plemniki i moje jajniki,a takim sposobem to mozemy sobie palcem w bucie pogrzebac a nie dzidzie splodzic
DZIEWCZYNY-poza tym,czy idac na bete HCG trzeba byc na czczo czy to nie ma znaczenia? bo chce jutro isc.
Julcia7126-08-2007 20:36
Gosa- szukam ciebie, odezwij jak u ciebie ta bHCG-rosnie? bo moj przypadek to chyba bedzie podobny do twojego, ale jutro sie przekonam dokladniej..
Julcia7126-08-2007 20:41
wiecie co? pisze, pisze i nie widze swoich komentarzy-o co chodzi, gdzie sie one podziewaja? dziewczyny i waszych z dzis nie widze:(
Gosa26-08-2007 20:53
Julcia, moja beta już nie rośnie. Spada (mam nadzieję, że jutro wyjdzie, że spadła do zera, chociaż przyznam, ze do końca w to nie wierzę...)
Okres wydawał mi się normalny, z tym, że zupełnie nie bolał mnie przy nim brzuch. I chyba był mniej obfity...
Klasycznych nudności nie miałam, jedyne co to lekki niesmak na mięso.
Piersi bolą mnie nadal (dlatego między innymi podejrzewam, że beta nie spadła do zera).
Gosa26-08-2007 20:54
Jeżeli chodzi o betę - nie trzeba być na czczo.
Tvisha(Przyjaciel forum)27-08-2007 09:43
Chyba rozwiazalam swoje problemy. Kiedy w czasie weekendu spacerowalismy z em moja uwage notorycznie przykuwaly male dzieciaki i kobiety ciezarne. Zdalam sobie sprawe ze w srode powinnam miec dni owulacyjne ... i zaczelam sie myslec ze jestem bardziej rozdrazniona. Staranie staraniem ale po tylu prubach juz mam dosc, pozatym kolejne pytanie rodzi sie ile jeszcze problemow w czasie ciazy trzeba przejsc i czy pozniej dam sobie rade w pelnieniu funkcji mamy.
Chcę zajść w ciążę
widze,ze wszystkie "owocuja "ze swoimi menami ;), dzialac , dzialac dziewczyny, zazdroszcze wam tych "dzialan":( ja musze czekac,a moze sie juz wcale nie doczekam?? ;( weekendujcie...pa
Chyba nie wszystkie, ja musze do jutra czekać bo mój mężuś ma nockę :( ale myśle że nadrobimy ten tydzień :)
Jeszcze poltora miesiaca i swojego em bede widywac co dwa tygodnie tylko w weekendy ... jesli od marca nic nie wyszlo to jakie szanse sa na ten miesiac a jakie beda na przyszle miesiace ??
kochane dziewczynki jestem już parę dni po owulacji, temperatura wczoraj 37,1 a dzis tylko 36,8 do tego wczoraj miałam ból brzucha taki jak przed okresem i wyraźnie czułam jajniki, a dzis ból kręgosłupa, i ta myśl że jakoś nam nie wyszło i juz chęć wizyty u lekarza bo się martwię:{
Wczoraj byłam u lekarza wszystko jest w porządku a to że teraz mam takie nieregularne miesiączki wywołane są tym że miałam ciąże martwą ale za kilka dni zacznę brać luteinę i wszystko powinno powrócić no i powiedział mój lekarz że ma nadzieję że pod koniec września się u niego zjawia bo już teraz mogę zajść. Mam nadzieję że się uda.
k a na co bierze się luteinę? cieszę się z dobrych wieści mam nadzieję że i mi lekarz powie że wszystko jest ok tylko potzeba czasu, ale muszę jeszcze poczekać nie chcę zmieniać lekarza bo to trochę jak przyjaciel.
Lekarz powiedział mi że luteina jest na to żebym miała regularne miesiączki bo jak miałam w lutym ciąże martwą i miałam zabieg to wtedy dostałam po 6 tyg, później 31 dni, 31, 31 i ostania 42 dni. i teraz mi to przepisał ale powiedział że to też może mi pomóc w zajściu w ciąże.
w niektórych przypadkach biorą to na podtrzymanie ciąży. Jeszcze tego nie wykupiłam to na pewno będzie opis na ulotce to mogę Ci napisać wiecej. A teraz lekarz mi powiedział że jak okres spóźni się do 35 dni to mam do niego przyjechać.
k to w takim razie czekam na odpowiedź, mam jeszcze nadzieję że nam się uda, a masz jakieś objawy bo chyba jesteś już po owulacji?
Kania ja jestem przed bo 17.08 miałam okres i właśnie teraz od 01.09 mam brać te tabletki.
ja dokonałam analizy mojego cyklu i powiem szczerze że mam mieszane uczucia, czasami wydaje mi się że mam jakieś objawy, a po chwili stwierdzam że to nic jednoznacznego i pewnie w tym miesiącu nam nie wyszło, dziś temperaturę miałam 36,9, mam zawroty głowy i to konkretne i odczuwam jajniki taki lekki ból i czekam. Coś mi się wydaje że ten tydzień będzie dla mnie koszmarny, okres mam mieć 2 września ale wiadomo lepiej by go nie było
Cześć dziewczyny. U mnie niestety schiza. W czwartek zaczęłam znowu plamić i po badaniu usg (brak pęchcerzyka) wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem ciąży pozamacicznej. W szpitalu kolejne usg - nic. Na wszelki wypadek badanie bety i wynik ... 272. Co godzinę - dwie mierzone parametry. Nie chcieli mnie wypuścić do domu bez kolejnej bety. Więc w sobotę rano - badanie bety i wynik 260. Lekarz powiedział, że za mało spada i on mnie na swoje ryzyko nie wypuści. Wypisałam się na przepustkę na własne żądanie, choć lekarz powiedział,mi że według niego jestem już zdrowa (!). W poniedziałek rano wracam na kolejne badania. Kurcze, strasznie ciężko sobie z tym poradzić, szczególnie w szpitalu leżąc i mając mnóstwo czasu na rozmyślanie. Lekarze nawet nie wiedzą czy była pozamaciczna, czy jednak wewnątrzmaciczna tylko nieprawidłowa. Prawdopodobnie - poronienie samoistne. Najgorsza jest niepewność. Fizycznie czuję się zupełnie ok (poza bólem piersi), ale psychicznie jest mi cholernie ciężko. Dobrze, że mój M jest przy mnie i jest wyrozumiały.
Wygadałam się - trochę mi lżej. Teraz marzę o bardzo niskiej becie i jak najszybszym powrocie do normalności ...
Gosiu wyobrażam sobie ze musi być ciężko, nie będę Cię pocieszać bo nie umiem w tej sytuacji, chcę jedynie byś pamiętała że po drugiej stronie są osoby które chcą się nawzajem wspierać, dobrze w takiej chwili mieć kogoś bliskiego bardzo blisko, zobaczysz w poniedziałek co powie lekarz po kolejnym badaniu, bo w tej sytuacji najgorsze jest chyba to że brak jest jednoznacznej diagnozy, trzymaj się jesteśmy z Tobą:}
KANIA- nie sugeruj sie tym, ze masz bole jak na okres, powiem ci ze takie bole miewa sie w czasie owulacji i poowulacyjne az do miesiaczki-ale "pracuj" dalej i badz dobrej mysli, ze wlasnie sie "to" juz stalo..
GOSEK- szukam ciebie,mam kilka pytan co ciebie:jak tam ze wzrostem HCG?2.czy mialas okres normalny ale masz podwyzszony beta HCG?3.jaks sie czujesz i jak sie czulas po okresie-normalnie?4.mialas powiekszony brzuszek tak na samym dole?5.czy masz lub miewalas nudnosci lekkie?6.czy twoje piersi byly bolace i sa nadal?prosze cie o szybka odpowiedz,dziekuje..
TISHNA- ty masz widze taki sam problem z M jak i ja, tez sie widzimy co 2 miesiace,a lekarz mi powiedzial ze jak tak dalej pojdzie to nie bedziemy miec szybko dzidzi, bo zblizenia powinny byc czestsze 4-5 X w tyg.bo musza pracowac i plemniki i moje jajniki,a takim sposobem to mozemy sobie palcem w bucie pogrzebac a nie dzidzie splodzic
DZIEWCZYNY-poza tym,czy idac na bete HCG trzeba byc na czczo czy to nie ma znaczenia? bo chce jutro isc.
Gosa- szukam ciebie, odezwij jak u ciebie ta bHCG-rosnie? bo moj przypadek to chyba bedzie podobny do twojego, ale jutro sie przekonam dokladniej..
wiecie co? pisze, pisze i nie widze swoich komentarzy-o co chodzi, gdzie sie one podziewaja? dziewczyny i waszych z dzis nie widze:(
Julcia, moja beta już nie rośnie. Spada (mam nadzieję, że jutro wyjdzie, że spadła do zera, chociaż przyznam, ze do końca w to nie wierzę...)
Okres wydawał mi się normalny, z tym, że zupełnie nie bolał mnie przy nim brzuch. I chyba był mniej obfity...
Klasycznych nudności nie miałam, jedyne co to lekki niesmak na mięso.
Piersi bolą mnie nadal (dlatego między innymi podejrzewam, że beta nie spadła do zera).
Jeżeli chodzi o betę - nie trzeba być na czczo.
Chyba rozwiazalam swoje problemy. Kiedy w czasie weekendu spacerowalismy z em moja uwage notorycznie przykuwaly male dzieciaki i kobiety ciezarne. Zdalam sobie sprawe ze w srode powinnam miec dni owulacyjne ... i zaczelam sie myslec ze jestem bardziej rozdrazniona. Staranie staraniem ale po tylu prubach juz mam dosc, pozatym kolejne pytanie rodzi sie ile jeszcze problemow w czasie ciazy trzeba przejsc i czy pozniej dam sobie rade w pelnieniu funkcji mamy.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?