Witajcie!
zupełnie przypadkowo trafiłam na waszą stronę - ale cieszę sie
jestem mężatką od 3 miesięcy i od lipca przestaliśmy się zabezpieczać bo oboje bardzo pragniemy dziecka co prawda nie wyliczam dni płodnych ani nie robię testów owulacyjnych poprostu bardzo sie kochamy i mam nadzieję ze z czasem to zaowocuje :) co prawda mamy po 21 lat ale wydaje mi sie że oboje jesteśmy juz na to gotowi tym bardziej ze już raz byłam w ciąży ... co prawda skończyło sie to strasznie pn poroniłam mimo tego iż była to tzw wpadka bo miałam wtedy 18 lat to bardzo oboje to przeżyliśy bo jakby nie było bardzo je kochal;iśmy mimo ze było takie malutkie.....
własnie jestesmy w trakcie remontu naszego mieszkania i mieszkamy u teściów - atmosfera nie bardzo sprzyja ... to i tak mam nadzieję ze sie uda spodziewana miesiączka 15 września mam nadzieje że jej nie będzie :)) do usłyszenia i pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy :*
Agula 2805-09-2007 14:11
Witaj niunia-asia :)
widze że mamy dużo wspólnego ihihihihihih. ja też mam 28 lat. co prawda związek małzęnski zawarłam rok temu ale w zwiazku jestem już 11 lat (och jak ten czas szybko zleciał) na dzidzię też dopiero teraz sie zdecydowaliśmy, bo wcześniej chyba nie byłam gotowa psychicznie a poza tym tak samo jak ty najpierw chcieliśmy się ustatkować. a poza tym pochłonęło mnie troche robienie kariery zawodowej ;). Dzisiaj jestem pozytywnie nastawiona do zycia i mocno wierzę, że uda nam się zostać mamuśkami :)
Pozdrawiam gorąco wszystkich
Agula 2805-09-2007 15:43
Kania jak tam twój humor i nstawienie dzisiaj? Mam nadzieje ze juz lepiej. Bo ostatni twój wpis z 3.09 był mocno zasmucony :(
Jak widzisz jest nas naprawde dużo, więc nie jesteś sama. Ja takze miewam potworne doły ale zycie toczy sie dalej i nie wolno sie poddawać. Podobno także bardzo ważna jest psychika i nastawienie. Ja ostatnio powiedziałam na głos moje postanowienie (oczywiście byłam sama w domku wtedy :) ) powiedziałam sobie "we wrześniu jestem w ciąży". może to głupie ale trzeba w siebie uwierzyć i w swoje słowa. Także dziewczyny wyluzujmy sie i ciągnijmy to forum dalej a zobaczycie że za kilka miesięcy bedziemy oglądac fotki naszych dzieci :)))
niunia-asia05-09-2007 15:47
No hej dziewuszki
znowu sie melduje.Wczoraj byl dla mnie dzien depresji ale dzis jakos zaswiecilo slonko i juz sie troche lepiej poczulam.
ten tydzien to jest dla mnie i meza kolejna nadzieja ze stworzymy malego bejbika wiec dzialamy bez ustanku i liczymy po cichutku ze zapoczatkujemy nowe zycie.
Juz mi sie pojawila dzisiaj wydzielina i wygląda jak to surowe białko jaja kurzego wiec dzisiaj znowu do lozeczka wskoczymy i bedziemy sie starac o dzidzie.Jak mowia ciezka praca poplaca wic nic innego jak sie brac do roboty.No i jak przystalo-wierzyc ze to sie uda-bo wiara to nadzieja no i ze nie przyjdzie za 2 tyg ta dla nas w tym okresie znienawidzona @
Jak was nie nudza moje komentarze to napisze co sie wydarzylo .Ale z pewnoscia przyjdzie ciota.
No coz,wspierajcie sie nawzajem,to dodaje otuchy a wtedy nie bedzie to taka mordega!!!
zycze powodzenia i spelnienia tych tak dla innych rzeczywistych marzen
starajcie sie ,mysle ze przyjdzie kiedys taki moment ze bedziecie z tego dumne
:)
K05-09-2007 17:40
Witam Was ja tez z niecierpliwością czekam co u mnie będzie. Od kilku dni bolą mnie piersi a dziś miałam temperaturę 36,8 i co o tym myślicie?
Majka8405-09-2007 18:27
K, myslę że jesteś na dobrej drodze tylko proszę nie nakręca się za wcześnie bo rozczarowanie bardzo boli a chyba lepiej mieć niespodziankę, co? w każdym bądź razie trzymam kciuki, za was wszystkie z resztą!
U mnie nic nowego poza tym że powrót do pracy po wakacjach jest dla mnie nie mniej przykry niż dla dzieci :/ a w dodatku złapałam doła bo wczoraj pisałam ważny egzamin i zawaliłam!!! jutro wyniki ale już wiem jakie będą. No trudno, może następnym razem się uda...
niunia-asia05-09-2007 18:34
No hej agula28
ja nie bralam nigdy zadnych tabletek anty i mi sie wydawalo ze bedzie mi prosciej zajsc w ciaze ,no ale niestety sie przeliczylam.
Po pierwszym stosunku z wytryskiem w dni plodne tez mialam uczucie ze jestem w ciazy,bo te objawy jakos wskazywaly ze tak jest.przed okresem mialam mocno ciemne brazowe plamienie i nie wiem co to bylo.ale przyszla @
teraz mi sie to nie zdarzylo.
ja tylko obliczam te dni plodne ale to i tak dokladnie nie mozna stwierdzic na papierze,wiec obserwuje swoje cialo no i przez caly tydzien intensywnie wspolzyjemy jak jest ten tydzien plodnosci
nie robie innych pomiarow bo chyba zbzikuje
jak dzis widzialam dzieci malutkie co sie do mnie usmiechaly jak siedzialam w pracy na kasie ,to az seruszko sciska
Agula 2806-09-2007 08:10
Hejka niunia-asia i reszta.
no niestety tak już jest że te nasze organizmy bzikują i z tego powodu mamy przykre niespodzianki. Ja też za specjalnie nie wykonuje żadnych pomiarów bo bym chyba oszalała więc podziwiam dziewczyny które robią testy owulacji, mierzą tempkę itp. ja mam bardzo nieregularne @ więc taknaprawde ciężko stwierdzić kiedy są te dni płodne. od początku wrzśnia zaczęłam tylko sprawdzać wydzielinkę ale sama nie wiem już jak i co to ma wyglądać. Także trzeba chyba wziąć na luz i próbowawać. Kiedys musi sie udać :). Niunia-asia ty piszesz że dzieci się do ciebie usmiechają. a ja jak na złośc ostatnimi czasy cały czas sie dowiaduję ze ato jedna kumpelka jest w ciąży, ato sruga będzie już niebawem rodzić, ato siostra moja zaszała w ciążę. wtedy łapię doły dopiero :( ale cóż trzymajmy się wszystkie razem a będzie dobrze.
Miłego dnia
pepkasia07-09-2007 21:18
Dzisiaj mam 22 dzień cyklu i czuje że dostanę znowu miesiączkę, kurcze powoli łapie doła :(
aniulka :):)07-09-2007 23:13
hej dziwczyny czy ktoras z was wie ile kosztuja testy owulacyjne?
Majka8408-09-2007 07:55
aniulka z tego co tu kiedyś dziewczyny pisały to kosztują około 25 zł (5 sztuk) ale może sprawdź w internecie albo po prostu zapyta w aptece.
pepkasia nie łam się tylko! będzie dobrze! kiedyś się na pewno uda! ty wiesz co ja to też miałam takie objawy jak przed normalnym okresem, no ale nie chce żebyś się nakręcała tylko po prostu ja tak to czułam. Pozdrawiam
pepkasia08-09-2007 08:47
U mnie w Opolu testy owulacujne kosztują 53 zł w środku jest 5 tesów owulacyjnych i jeden ciążowy, też zamierzam sobie w tym miesiacu je kupić, spróbować warto zawsze
kania08-09-2007 09:39
najlepiej kupić testy przez internet, ja kupowałam na allegro i zapłaciłam 25 zł z przesyłką za 20 sztuk plus test ciążowy gratis:}
aniulka :):)08-09-2007 10:14
dzieki dziewczyny za szybką odpowiedz myslalam ze sa droższe a jak u mnie sie cos splodzi w tym miesiacu to napisze(oczywiscie bede probowala co dwa dni i moze wkoncu sie uda bo to dopiero drugi miesiac naszych staran a jak nie wyjdzie to od nastepnego miesiaca zaczynam od testow owulacyjnych) a i tak codziennie bede sledzic wszystkie wasze wypowiedzi niestety jestem juz uzalezniona od tego forum znzczy od was i oczywiscie z kazdym dniem czekam z niecierpliwoscia co napiszecie czy wkoncu pojawiła u ktores fosolka pa pozdrzwiam milego dnia
pepkasia08-09-2007 14:21
Chyba chce już dostać okres ten lekko bolący brzuch doprowadza mnie do szału, ciągle biegam sprawdzać czy nie dostałam @
K08-09-2007 17:17
Pepkasia a kiedy masz dostać? Ja jestem ciekawa co u mnie będzie w tym miesiącu @ mam dostać na 16 ale od tygodnia biorę luteinę i muszę powiedzieć że ona działa.
pepkasia08-09-2007 19:37
mam dostać jutro albo w poniedziałek bo cykle mam różne raz 24 raz 25 dni. Jade na weekend do teściów więc dopiero jutro wieczorem wróce pozdrawiam papa
wikaa08-09-2007 23:04
Cześć dziewczyny! Ja tez jestem po kolenej @, wczoraj miałam robione HSG (badnie drożności jajników), podobno wszystko jest ok - to dlaczego nie wychodzi !!! Chyba wolałabym żeby coś mi było, bo wtedy możnaby to leczyć a tak... teraz to juz chyba pozostają bardziej inwazjne sposoby - mam na myśli inseminację lub in-vitro.
Smutno mi !!!
Pozdrawiam
wikaa08-09-2007 23:08
Ale nie ma co sie nad sobą użalać, to chyba żadnej z nas na dobre nie wychodzi, więc dziewczyny głowy do góry !!!! Mimo wszystko wierzę, że w końcu nam Wszystkim sie uda !!!!!!!!!!!!!! :0)
cykoria2808-09-2007 23:22
Hejka:) Czytam bez opamiętania Wasze historie... i wiem, że nie będę oryginalna pisząc, iż mam wrażenie, że są i o mnie. Czuję,że znalazłam wreszcie bratnie dusze:)My również staramy się od około 5 m-cy powiększyć rodzinkę...Troszkę nam w tym przeszkadza endometrioza:( Tak jak Wy mierzę temp, biegam po testy i analizuję wszystko, co się da:) Dziś jestem tuż po owulacji i znów "czeka mnie czekanie"... Z Wami chyba tym razem będzie raźniej:) Ściskam Was mocno:)
Chcę zajść w ciążę
Witajcie!
zupełnie przypadkowo trafiłam na waszą stronę - ale cieszę sie
jestem mężatką od 3 miesięcy i od lipca przestaliśmy się zabezpieczać bo oboje bardzo pragniemy dziecka co prawda nie wyliczam dni płodnych ani nie robię testów owulacyjnych poprostu bardzo sie kochamy i mam nadzieję ze z czasem to zaowocuje :) co prawda mamy po 21 lat ale wydaje mi sie że oboje jesteśmy juz na to gotowi tym bardziej ze już raz byłam w ciąży ... co prawda skończyło sie to strasznie pn poroniłam mimo tego iż była to tzw wpadka bo miałam wtedy 18 lat to bardzo oboje to przeżyliśy bo jakby nie było bardzo je kochal;iśmy mimo ze było takie malutkie.....
własnie jestesmy w trakcie remontu naszego mieszkania i mieszkamy u teściów - atmosfera nie bardzo sprzyja ... to i tak mam nadzieję ze sie uda spodziewana miesiączka 15 września mam nadzieje że jej nie będzie :)) do usłyszenia i pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy :*
Witaj niunia-asia :)
widze że mamy dużo wspólnego ihihihihihih. ja też mam 28 lat. co prawda związek małzęnski zawarłam rok temu ale w zwiazku jestem już 11 lat (och jak ten czas szybko zleciał) na dzidzię też dopiero teraz sie zdecydowaliśmy, bo wcześniej chyba nie byłam gotowa psychicznie a poza tym tak samo jak ty najpierw chcieliśmy się ustatkować. a poza tym pochłonęło mnie troche robienie kariery zawodowej ;). Dzisiaj jestem pozytywnie nastawiona do zycia i mocno wierzę, że uda nam się zostać mamuśkami :)
Pozdrawiam gorąco wszystkich
Kania jak tam twój humor i nstawienie dzisiaj? Mam nadzieje ze juz lepiej. Bo ostatni twój wpis z 3.09 był mocno zasmucony :(
Jak widzisz jest nas naprawde dużo, więc nie jesteś sama. Ja takze miewam potworne doły ale zycie toczy sie dalej i nie wolno sie poddawać. Podobno także bardzo ważna jest psychika i nastawienie. Ja ostatnio powiedziałam na głos moje postanowienie (oczywiście byłam sama w domku wtedy :) ) powiedziałam sobie "we wrześniu jestem w ciąży". może to głupie ale trzeba w siebie uwierzyć i w swoje słowa. Także dziewczyny wyluzujmy sie i ciągnijmy to forum dalej a zobaczycie że za kilka miesięcy bedziemy oglądac fotki naszych dzieci :)))
No hej dziewuszki
znowu sie melduje.Wczoraj byl dla mnie dzien depresji ale dzis jakos zaswiecilo slonko i juz sie troche lepiej poczulam.
ten tydzien to jest dla mnie i meza kolejna nadzieja ze stworzymy malego bejbika wiec dzialamy bez ustanku i liczymy po cichutku ze zapoczatkujemy nowe zycie.
Juz mi sie pojawila dzisiaj wydzielina i wygląda jak to surowe białko jaja kurzego wiec dzisiaj znowu do lozeczka wskoczymy i bedziemy sie starac o dzidzie.Jak mowia ciezka praca poplaca wic nic innego jak sie brac do roboty.No i jak przystalo-wierzyc ze to sie uda-bo wiara to nadzieja no i ze nie przyjdzie za 2 tyg ta dla nas w tym okresie znienawidzona @
Jak was nie nudza moje komentarze to napisze co sie wydarzylo .Ale z pewnoscia przyjdzie ciota.
No coz,wspierajcie sie nawzajem,to dodaje otuchy a wtedy nie bedzie to taka mordega!!!
zycze powodzenia i spelnienia tych tak dla innych rzeczywistych marzen
starajcie sie ,mysle ze przyjdzie kiedys taki moment ze bedziecie z tego dumne
:)
Witam Was ja tez z niecierpliwością czekam co u mnie będzie. Od kilku dni bolą mnie piersi a dziś miałam temperaturę 36,8 i co o tym myślicie?
K, myslę że jesteś na dobrej drodze tylko proszę nie nakręca się za wcześnie bo rozczarowanie bardzo boli a chyba lepiej mieć niespodziankę, co? w każdym bądź razie trzymam kciuki, za was wszystkie z resztą!
U mnie nic nowego poza tym że powrót do pracy po wakacjach jest dla mnie nie mniej przykry niż dla dzieci :/ a w dodatku złapałam doła bo wczoraj pisałam ważny egzamin i zawaliłam!!! jutro wyniki ale już wiem jakie będą. No trudno, może następnym razem się uda...
No hej agula28
ja nie bralam nigdy zadnych tabletek anty i mi sie wydawalo ze bedzie mi prosciej zajsc w ciaze ,no ale niestety sie przeliczylam.
Po pierwszym stosunku z wytryskiem w dni plodne tez mialam uczucie ze jestem w ciazy,bo te objawy jakos wskazywaly ze tak jest.przed okresem mialam mocno ciemne brazowe plamienie i nie wiem co to bylo.ale przyszla @
teraz mi sie to nie zdarzylo.
ja tylko obliczam te dni plodne ale to i tak dokladnie nie mozna stwierdzic na papierze,wiec obserwuje swoje cialo no i przez caly tydzien intensywnie wspolzyjemy jak jest ten tydzien plodnosci
nie robie innych pomiarow bo chyba zbzikuje
jak dzis widzialam dzieci malutkie co sie do mnie usmiechaly jak siedzialam w pracy na kasie ,to az seruszko sciska
Hejka niunia-asia i reszta.
no niestety tak już jest że te nasze organizmy bzikują i z tego powodu mamy przykre niespodzianki. Ja też za specjalnie nie wykonuje żadnych pomiarów bo bym chyba oszalała więc podziwiam dziewczyny które robią testy owulacji, mierzą tempkę itp. ja mam bardzo nieregularne @ więc taknaprawde ciężko stwierdzić kiedy są te dni płodne. od początku wrzśnia zaczęłam tylko sprawdzać wydzielinkę ale sama nie wiem już jak i co to ma wyglądać. Także trzeba chyba wziąć na luz i próbowawać. Kiedys musi sie udać :). Niunia-asia ty piszesz że dzieci się do ciebie usmiechają. a ja jak na złośc ostatnimi czasy cały czas sie dowiaduję ze ato jedna kumpelka jest w ciąży, ato sruga będzie już niebawem rodzić, ato siostra moja zaszała w ciążę. wtedy łapię doły dopiero :( ale cóż trzymajmy się wszystkie razem a będzie dobrze.
Miłego dnia
Dzisiaj mam 22 dzień cyklu i czuje że dostanę znowu miesiączkę, kurcze powoli łapie doła :(
hej dziwczyny czy ktoras z was wie ile kosztuja testy owulacyjne?
aniulka z tego co tu kiedyś dziewczyny pisały to kosztują około 25 zł (5 sztuk) ale może sprawdź w internecie albo po prostu zapyta w aptece.
pepkasia nie łam się tylko! będzie dobrze! kiedyś się na pewno uda! ty wiesz co ja to też miałam takie objawy jak przed normalnym okresem, no ale nie chce żebyś się nakręcała tylko po prostu ja tak to czułam. Pozdrawiam
U mnie w Opolu testy owulacujne kosztują 53 zł w środku jest 5 tesów owulacyjnych i jeden ciążowy, też zamierzam sobie w tym miesiacu je kupić, spróbować warto zawsze
najlepiej kupić testy przez internet, ja kupowałam na allegro i zapłaciłam 25 zł z przesyłką za 20 sztuk plus test ciążowy gratis:}
dzieki dziewczyny za szybką odpowiedz myslalam ze sa droższe a jak u mnie sie cos splodzi w tym miesiacu to napisze(oczywiscie bede probowala co dwa dni i moze wkoncu sie uda bo to dopiero drugi miesiac naszych staran a jak nie wyjdzie to od nastepnego miesiaca zaczynam od testow owulacyjnych) a i tak codziennie bede sledzic wszystkie wasze wypowiedzi niestety jestem juz uzalezniona od tego forum znzczy od was i oczywiscie z kazdym dniem czekam z niecierpliwoscia co napiszecie czy wkoncu pojawiła u ktores fosolka pa pozdrzwiam milego dnia
Chyba chce już dostać okres ten lekko bolący brzuch doprowadza mnie do szału, ciągle biegam sprawdzać czy nie dostałam @
Pepkasia a kiedy masz dostać? Ja jestem ciekawa co u mnie będzie w tym miesiącu @ mam dostać na 16 ale od tygodnia biorę luteinę i muszę powiedzieć że ona działa.
mam dostać jutro albo w poniedziałek bo cykle mam różne raz 24 raz 25 dni. Jade na weekend do teściów więc dopiero jutro wieczorem wróce pozdrawiam papa
Cześć dziewczyny! Ja tez jestem po kolenej @, wczoraj miałam robione HSG (badnie drożności jajników), podobno wszystko jest ok - to dlaczego nie wychodzi !!! Chyba wolałabym żeby coś mi było, bo wtedy możnaby to leczyć a tak... teraz to juz chyba pozostają bardziej inwazjne sposoby - mam na myśli inseminację lub in-vitro.
Smutno mi !!!
Pozdrawiam
Ale nie ma co sie nad sobą użalać, to chyba żadnej z nas na dobre nie wychodzi, więc dziewczyny głowy do góry !!!! Mimo wszystko wierzę, że w końcu nam Wszystkim sie uda !!!!!!!!!!!!!! :0)
Hejka:) Czytam bez opamiętania Wasze historie... i wiem, że nie będę oryginalna pisząc, iż mam wrażenie, że są i o mnie. Czuję,że znalazłam wreszcie bratnie dusze:)My również staramy się od około 5 m-cy powiększyć rodzinkę...Troszkę nam w tym przeszkadza endometrioza:( Tak jak Wy mierzę temp, biegam po testy i analizuję wszystko, co się da:) Dziś jestem tuż po owulacji i znów "czeka mnie czekanie"... Z Wami chyba tym razem będzie raźniej:) Ściskam Was mocno:)
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?