Chcę zajść w ciążę

Ja też dostałam w sobotę.

Niełam sie Pepkasiu, bedzie dobrze. Ja miesiączki jeszcze nie dostałam, mam mniej więcej 48 cykle wiec @ spodziewam sie dopiero ok. 5.10. Może i jakas nadzieja byłaby w tym miesiącu ale niesety jestem dalej chora, do końca tygodnia jestem na zwolnieniu i jakby tego bylo mało to biorę od dzisiaj antybiotyk wiec nie mam zabardzo na co liczyc w tym miesiącu :((((((((( a tak bardzo chciałam zająś już w ciążę :((((((((((

Ja się totalnie załamałam, ciągle płacze, tak się w tamtym tygodniu nastawiłam że teraz cholernie boli :(

Pepkasia wiem co czujesz mam to samo.

Dziewczyny, przykro mi że ten miesiąc nie jest owocny, ale naprawdę nie wolno się poddawać! Ja też tak miałam kilka razy, już myślałam że może, może... a potem @ i od nowa starania! Ja wiem że takie rozczarowanie boli. Ale przynamniej możemy sobie razem popłakać, co? Bo kto was lepiej zrozumie jak nie my na forum? Ja też łapię doła bo zbliża sie ten krytyczny okres kiedy straciłam poprzednie dziecko i tak okropnie się boję.... W sobotę mam wizytę, zobaczymy....
Trzymajcie się ciepło....

cześć derocia82 ja też jestem troszke przy kości zawsze byłam i za pierwszym razem zaszłam bez żadnych problemów ( dzieciątko niestety zmarło) a teraz tak bardzo pragniemy i niestety nam sie nie udaje. Dzisiaj stwierdziłam że jeśli do grudnia nam się nie uda to idę do mojego gin żeby mi zapisał tabletki na zwiększenie owulacji. Mam jednak cichą nadzieje że się nam uda. Tak bardzo bym chciała być znów w ciąży... Pozdrawiam wszystkie was dziewczynki te starające się i te którym się już udało.
Dam znać czy nam się udało.

Czesc dziewczyny.Zanim napisze Wam o sobie,prosze odpowiedzcie mi na podstawowe pytanie.Jajeczkowanie za czyna sie w dniu,w ktorym wzrasta temperatura,czy po?????
Kiedy najlepiej uprawiac sex????
Czekam na wiesci.

Ja też bardzo dobrze Was rozumiem dziewczyny. Też wiele razy przeżywałam te rozczarowania i nie wiem czy za chwile nie przeżyje kolejnego... Narazie okres spóźnia mi sie 7 dzień (jeszcze nigdy mi sie tyle nie spóźniał) ale ciągle boli brzuszek więc boje się, że zaraz nadejdzie okres.
Staram się nienakręcać, ale... to nie takie łatwe.
Może jutro pójde na badanie krwi.

WITAM WAS WIDZĘ ŻE PROBLEM Z ZAJŚCIEM W CIĄŻĘ MA WIELE Z NAS ,JA RÓNIEŻ. MAM 25 LAT I MAM CUDOWNEGO MĘŻA ALE OD 5 MIESIĘCY CHODZĘ ROZWŚCIECZONA BO NIE MOGĘ ZAŚĆ W CIĄŻĘ I W DODATKU WCZORAJ ZAUWAŻYŁAM ŻE Z MOJEGO PRAWEGO SUTKA WYCIEKA MI JAKAŚ DZIWNA CIECZ JEST JEJ CO PRAWDA MAŁO ALE SIĘ DENERWUJĘ . WIECIE CO TO MOŻE BYĆ?

MAM NADZIEJĘ ŻE TO NIC POWAŻNEGO BO JA TERAZ TEŻ CZEKAM NA @ MAM DOSTAĆ 23 ALE JA MAM NIEREGULARNE MIESIĄCZKI I NIE WIEM CO MAM MYŚLEĆ. BOLĄ MNIE PIERSI NIE MOGĘ SPAĆ W NOCY MAM DZIWNE BÓLE BRZUCHA . NIE WIEM MOŻE TYM RAZEM NAM SIĘ UDAŁO TAK BARDZO BYM TEGO CHCIAŁA

Hej dziewczyny! Chyba bardzo łatwo jest się tak sztucznie nakręcić na ciążę. Bardzo tego chciałabym i oczywiście już na kilka dni przed planowaną miesiączką czuję jakieś objawy, o których się naczytała w necie, np. metaliczny smak w ustach (cokolwiek to znaczy ..), dziś w nocy obudziłam się tak naprawdę chyba jakaś zgaga mnie dopadła i dziwny ból jednej piersi, poczułam jakiś lęk, że może jestem w ciąży, ale zaraz sobie uświadomiłam, że przecież na to czekam. Pozdrawiam i piszcie, jeśli u Was coś się dzieje w interesującej nas sprawie.

Ja ciągle czekam na okres (a raczej na jego brak), który już sporo się spóźnia:) naszczeście;)
moim podstawowym objawem jest to, że w ciągu dnia jestem tak zmęczona (nie robiąc nic szczególnego), że zasypiam niemal na stojąco. Chodze też częściej siusiu. I staram się dobrze odżywiać (kawe już wykluczyłam) bo mam dziwne przeczucie, że być może tym razem się udało.

JA JESTEM NOWA ALE WIDZĘ ŻE TAK JAK JA KAŻDA Z WAS CHCE MIEĆ TEGO WYMARZONEGO BOBASKA.JA TEŻ SIĘ NAKRĘCAM NA TO ŻE MOŻE W TYM MIESIĄCU NIE DOSTANĘ ALE TESTÓW NARAZIE NIE ROBIĘ BO WOLĘ SIĘ MILE ZASKOCZYĆ.JA TEŻ MAM DZIWNE OBJAWY ALE WOLĘ MYŚLEĆ ŻE TO PRZEZ NADCHODZĄCĄ @

A JESZCZE JEDNO NAJBARDZIEJ MNIE DENERWUJE TAKIE COŚ ŻE MATKA PORZUCA DZIECKO BYLE GDZIE I NIE MARTWI SIĘ TYM CO Z TYM MALUSZKIEM BĘDZIE. A TE OSOBY CO PRAGNĄ MIEĆ DZIECKO I KOCHAŁY BY JE NAD ŻYCIE NIE MOGĄ MIEĆ LUB MAJĄ PROBLEMY. STRASZNIE TEN ŚWIAT NIESPRAWIEDLIWY.POZDRAWIAM I TRZYMAM ZAS WSZYSTKIE KCIUKI

Ja też tak miałam zmęczenie, senność itp ale @ wczoraj przyszła, pierwszy raz okres i się tydzień spóźnił a teraz jakoś nie mogę się pozbierać i nawet jak teraz pisze to płacze. Świat jest nie sprawiedliwy :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Pepkasiu ja rozumiem Twoje rozczarowanie i wiem że cokolwiek się nie powie to nie przestanie boleć, ja miałam takiego dołka ostatnio i ciężko było mi wrócić do rzeczywistości. dziś byłam u ginekologa i stwierdził że wszelki objawy owulacji się pojawiają i że nie stwierdza potrzeby wspomagania mnie lekami. Powiedział że jest dobrej myśli i że pewnie niedługo przyjdę na wizytę po zatrzymaniu @. To takie proste tylko żeby słowa miały moc sprawczą:}

spóźnia mi sie @ 8 dzień. jak tu sie nienakrecać:/ a testu boje sie kupić by sie nierozczarować. wizyte u ginekologa mam i tak umówioną na 26 wrzesnia.

strasznie boli mnie brzuch:( czyzby okres nadchodził:(

właśnie dostałam okres:( nie potrafie wyrazić słowami jak bardzo jest mi źle:(

Kaja :(