Chcę zajść w ciążę

Dziekuje Beti i marta.k :) Oby to zapoczątkowało kolejne szcześliwe wiadomości od szczęśliwych przyszłych mam :)Beti. według moich obliczen, też zaczął mi się własnie 4 tydz. :) To pewnie będziemy miały podobnie :) Ja ide we czwartek do lekarza, to dam znac co i jak :) Buziaczki! I jeszcze raz życze wszystkim pozostałym dziewczynom tej cudwnej wiadomości :) Powodzenia! Kasia123 trzymam kciuki :)

Hej!
tez chcemy z mezem miec dziecko. Jestem po ciazy pozamaciccznej w tamtym roku.Mam tylko jeden jajowod.
i mysle ze glowa do gory. Czytam wasz portal. Zrobcie sobie testy w dniu oczekiwanej miesiaczki. Wczesniej nic wam nie wykaza. Po zaplodnieniu musi nastapic zagniezdzenie i wtedy jest produkowany hormon wykrywany przez test.

cześc dziewczyny :)))
SERDECZNIE GRATULUJĘ TYM KTÓRYM SIE UDAŁO (to dodaje nam jeszcze starającym sie nadziei )
ja miełam bóle podczas owulacji, potem zgagę, sikanie. @ powinna być 5.10 9narzie jest niewielkie plamienie) dzisiaj zrobiłam test. niestety jedna kreska. mam dzisiaj wizyte u lekarza zobaczymy czy coś może zaradzi.

pozdrawiam

Hej dziewczyny! Dawno mnie tu nie było, co? (Problemy techniczne:/ niestety)
niunia-asia, Beti, Rosa-24 z całego serducha wam gratuluje!!! No i bezustannie trzymam kciuki za całą resztę!
Ja - jeśli dobrze liczę - zaczynam właśnie 4 miesiąc! rany jak ten czas leci! A tak niedawno jeszcze dzieliłam się z Wami moim szczęściem:)) 22.09.07 miałam wizytę u gin., zobaczyłam swoją dzidzię jak się wierci, kręci, a ja jeszcze nic nie czuję, niesamowite uczucie! No i bijące serduszko... Trochę jeszcze mam nudności, wogóle ostatnio kiepsko się czuję, ale martwi mnie co innego.... nic nie przytyłam! nawet kilograma! Brzuszek troszkę mi się zaokrąglił ale nieznacznie. Teraz wizytę mam dopiero 20.10 bo w tym tygodniu mam zjazd w szkole i musiałam odwołać wizytę. A podobno w 13-14 tygodniu robi sie takie szczegółowe usg które wykrywa m.in. zespół Downa i inne schorzenia. Teraz się zastanawiam czy w 15 tygodniu nie będzie za późno na takie badanie? Może któraś z was się orientuje?
Pozdrawiam jeszcze raz "stary" i "nowy" skład forum! :)

Agula głowa do góry o ile cię zrozumiałam to test robiłaś 4 dni po planowanym terminie @,po tylu dniach to i mi wyszła jedna krecha a dwie pokazały się po 7 dniach a lekarz to chyba ci terz nic nie powie bo to troche za wcześnie.Ja jestem w czwartym tygodniu i byłam dziś u gin i dostałam skierowanie na usg dopochwowe aby określić dokładnie tydzień i czy fasolka sie dobrze ulokowała:)

aniu 1 odezwij się co u Ciebie? Robiłaś test? jestem ciekawa.pozdrawiam!

cześć!
pozdrawiam was wszyskie bardzo serdecznie! gratuluje tym, którym się udało, naprawdę się cieszę! k - ja też biorę luteinę i powiem ci, że tak często bywa (przynajmniej w moim przypadku), że są plamienia wcześniej przed miesiączką nawet kilka dni wcześniej ale to nigdy nic niewiadomo. jeśli chodzi o mnie to w tym miesiącu to chyba nic z tego nie wyjdzie... troszkę podupadłam na zdrowiu tzn. ja jestem chora na padaczkę... miałam troszkę problemów... trafiłam do lekarza i całkiem przypadkiem dowiedziałam się, że te leki które biorę na epi działają tak, że niemogę zajć w ciążę... robie teraz badania... mam mieć zmianę leku (teraz biorę depakine chrono 500)... co mnie najbardziej denerwuje mnie to, że lecze się już tyle lat i żaden lekarz nie powiedział mi o tym, że przez te leki będe miała takie kłopoty... jutro kolejna wizyta u lekarza dowiem się co i jak i napiszę... pozdrawiam i gratuluję!

CZESC DZIEWCZYNY DAWNO NIE PISALAM ALE WAS CZYTAM.GRATULUJE PRZYSZLYM MAMOM.DRUGI DZIEN MI SIE SPOZNIA DZIS KUPILAM TEST ALE JESZCZE NIE ROBILAM...BOJE SIE.NAKRECAM SIE ZA KAZDYM RAZEM...A KAZDE ROZCZAROWANIE BOLI CORAZ BARDZIEJ.BOLA MNIE PIERSI,CZESCIEJ SIUSIAM,W NOCY SIE WYBUDZAM I NIE MOGE SPAC,JESTEM JAKAS POBUDZONA....ALE JEST TA NIEWIADOMA.POZDRAWIAM I TRZYMAM KCIUKI

---

Cześć dziewczyny! Ewera1 ja idę jutro do lekarza także zobaczymy co tam z moją fasolką :) Mam nadzieję że wszystko wporządku. A czuje się bardzo dobrze narazie, poza tym, że jestem strasznie senna w dzień i zasypiam na siedząco :) Za Ciebie trzymam bardzo mocno kciuki oby tym razem się udało :) I za pozostałe dziewczyny też. Moze w tym miesiącu będzie wysyp fasolek :) Życzę Wam tego z całego serca. Jutro po wizycie napiszę co i jak. Pozdrowionka i buziaki!

Ewera1 oby się udało.Ja ide 15.X na to USG a tak po za tym to zaczynam mieć mndłości(nic przyjemnego)jestem zmeczona,senna i mam okropne pragnienie co wiąrze się z częstym siusianiem.Reniu trzymam kciuki oby ta podła @ cie nie dopadła,jak masz regularne @ to masz szanse a jakom masz temperature?jak powyrzej 37 to super.

Cześć, czy mogłabym prosić o pomoc w ustaleniu kiedy mogła być owulacja. Temperatury:
24.09 37,00 (pierwszy dc)
25.09 36,60
26.09 36,60
27.09 36,60
28.09 36,60
29.09 36,60
30.09 36,60
01.10 36,60
02.10 36,50
03,10 36,60
04.10 36,60
05.10 36,60
06.10 36,30 ???? owulacja?
07.10 36,60
08.10 36,80
09.10 36,60
10.10 36,80
11.10 36,90

Cykle są 26-dniowe. 03.10 byłam u ginekologa, powiedział, że mam dni płodne i powinnam się starać 05.10 i 07.10. Kiedy mogła być owulacja? Pozdrawiam i czekam na pomoc z Waszej strony....

Dzięki Beti za wsparcie. Ale niestety nie udało sie. plamienie nadal jest nieduże (brązowe). robiłam także badanie b-hcg które potwierdziło wynik tesy - Nie jestem niestety w ciąży :((.
Lekarz przepisała mi Duphaston na wywołanie @ a potem mam brać drugą serię od 18 dc (bo mam nieregularne @). i Kazała mi doktór sprawdza codziennie tempkę. Kurczę juz sama nie wiem co sie ze mną dzieje. w przyszłym tygodniu ide jeszcze do innego lekarza (czekam na wizyte 4 miesiące). może on mi coś innego powie i doradzi. Pozdrawiam

Czesc dziewczyny! Betusia podczas owulacji z tego co wiem to temp. skacze do gory o jakies dwa stopnie wiec z tego co napisalas to w okolicy 36,8. Moje wykresy wygladaja duzo bardziej zroznicowanie tzn skoki i obnizenia sa dosyc wyrazne a u Ciebie jest troszke inaczej ale moze to jest indywidualna sprawa kazdej z nas, nawet na pewno. Ja powinnam dzis dostac malpe (oby nie), nawet rano temp spadla mi ksiazkowo do 36,6 ale w ciagu dnia 37,2. Niestety nigdy nie wiem kiedy nadejdzie bo nigdy mnie brzuch nie boli i po prostu sie pojawia i to bardzo regularnie, no czasem jeden dzien opoznienia. Nie robie sobie juz nadzieji na ten miesiac bo skoro temp spadla to przyjdzie ta wredota!!! Agula przykro mi ze Ci sie nie udalo a tak ladnie zapowiadal nam sie ten miesiac prawda Beti i Rosa! Piszcie koniecznie co u waszych fasolek i jak sie czujecie bo wszystkie ciocie na forum sa na pewno ciekawe!

Czesc dziewczyny.Dawno nie pisalam ale sledzilam Wasze starania.Niektorym sie udalo i szczerze gratuluje.BYlam wczoraj u gin.i stwierdzila ze u mnie wszystko ok.Owulacje mam (nawet wiem kiedy bo boli) a zajsc nie moge od roku.Mimo ze corke juz mam.Kazala zeby moj maz przyszedl zeby zbadac sperme!!!Dziewczyny jak ja mam mu to powiedziec???Przeciez dla faceta to hanba.Nie wiem co robic.Moze jeszcze poczekam.

Ja tez jakis czas temu myslalam o tym ze jak ze mna bedzie ok to czy moj poddalby sie takiemu badaniu ale o dziwo miesiac temu sam zaproponowal ze jak nie wyjdzie nam w tym miesiacu to umowi sie na wizyte bo moze u niego jest cos nie tak. Ja mieszkam w Niemczech i i tutaj (tak mi sie wydaje) jest troche inna mentalnosc na ten temat, jest duzo roznych programow tel. na ten temat i bardzo otwarcie sie o tym mowi pozatym nasza kuzynka miala problemy z zajsciem w ciaze (chociaz tez mieli juz jedno dziecko) i okazalo sie ze jego plemniki byly za malo ruchliwe wiec my tez bedziemy robic takie badanie jak sie nieuda tym razem. Ja na szczescie nie musialam takiej rozmowy przeprowadzac ale domyslam sie musi to byc trudne dla faceta bo my do ginekologa jestesmy przyzwyczajone a oni? Faceci czasem mdleja nawet przy zastrzykach. No i kazdy z nich uwaza sie za maczo ale przeciez to nie jest nic zlego, choroba jak kazda inna. Moze jakos przez zart albo jakas historyjke zachacz o temat moze zacznie o tym myslec i sam zaproponuje. A moze nie trzeba bedzie robic tych badan, moze wszystko jest ok i niedlugo doczekacie sie fasolki czego z calego serca zycze.

Dziewczyny ten pomysł z badaniem plemników naprawdę nie jest zły chociaż wiem ze nie łatwy. Moja szwagierka miała problemy z zajściem i jeździła po lekarzach i w końcu okazało się że badanie nasienia jest po prostu konieczne! No i wyszło, że plemniki są zbyt "leniwe", facet dostał coś na ich rozruszanie i teraz mają "chłopa" 9 lat i 63 kg wagi! Normalnie już mnie dawno wyprzedził z wagą! Jaki z tego wniosek? Chyba za bardzo "pobudzili" plemniki!
A tak serio: wiem że taka rozmowa nigdy nie jest łatwa, ale czasem konieczna. Najlepiej, gdyby facet sam się domyślił, ale kochane nawet nie zdajecie sobie sprawy ile razy facet o tym mysli ale się nie przyznaje! Mój sam też przyznał że jakbym nie zaszła w ciążę to sam by się zdecydował na takie badanie...

Hej dziewczyny! Wczoraj byłam u ginki no i jak narazie wszystko dobrze:) 5 tydzien :) Moja fasolka dobrze sie ulokowała. Robiła mi usg dopochwowe no i widziałam moją fasolkę na monitorze :) To cudowne uczucie :) Następna wizyta za miesiąc. A ja trzymam za Was wszystkie kciuki, żeby Wam się udało jak najszybciej. Mam nadzieję, że będziecie miały piękny prezent na święta. Życzę Wam powodzenia i trzymam bardzo mocno kciuki! Pozdrowionka i buziaki! Beti a Ty byłas juz na tym usg?

---

Kaniu dawno się nie odzywałaś dobrze że myślisz o tym by przebadać meża(a nie zadręcza tylko śebie)jerzeli jest to dla was trudna rozmowa no bo wkońcu jedną dzidze zrobił to może zaproponuj najpierw leki na pobudzenie plemników prawdopodobnie są bez recepty życze ci powodzenia