Cześć dziewczyny, jestem nowa i mam taki sam cel jak Wy wszystkie. Też się staram od wielu miesięcy i jak większości z Was jeszcze się nie udało. Wszystkim Wam życzę szybkich sukcesów. Ponieważ jest bardzo dużo wpisów przyznam, ze przejrzałam wszystkie z zapartym tchem wierząc, ze wreszcie znajdę wpis kani z informacją "HURAAAAA udało się jestem w ciąży!!!!" ale kania gdzieś przepadała;-((( Jestem z Tobą myślami, wiem jak Ci ciężko. Też miałam mnóstwo entuzjazmu, testy owulacyjne, mnóstwo objawów i nic. Ale jak pisałaś starania są przyjemne więc co tam kiedyś się musi udać;-)) W związku ze zbliżającym się Bożym Narodzeniem, życzę Ci kaniu i wszystkim wam dziewczynki, aby w prezencie gwiazdkowym pojawiły się dwie piękne grube krechy a w przyszłym roku pyzaty maluch;-)
misia1328-11-2007 23:05
hej czylałam wasze wypowiedzi i też od dłuższego czasu staramy się o dzieko marwi mnie to ze po stosunku sperma wylew (wycieka) ze mnie czy wy tez tak macie czy to moze być przyczyną, problemem z zajściem wciąze
misia1328-11-2007 23:07
hej ja też chce dzidzi
ludi17c29-11-2007 11:24
Witaj Misia! Pewnie, że to normalne! Bo to taki trochę zbiornik bez odpływu :-)) Możesz spróbować juz po unieść pupę i nogi do góry, np. oprzeć o ściane! Może te maluchy Twojego męża są zbyt wolne, a tym sposobem trochę dłużej będą w środku i może wtedy któryś poszybuje w poszukiwaniu jajeczka! To nie metoda króla ćwieczka, tylko tak radził lekarz w szpitalu dziewczynie, która leżała obok mnie! Powodzenia!
dora7629-11-2007 14:01
No hej dziewczynki :))Znowu sobie czytam i cieszę się,że kolejna laseczka zaskoczyła :))Nefer,gratulacje :))Czyżby potwierdziła się teoria,której bronię od początku?:))No,że trzeba wyjeżdżać,zmieniać klimat i nie myśleć bez przerwy o zajściu? :))Nefer pisze,że wpadła dopiero jak się wyluzowała bo miała na głowie coś innego,no i ten wyjazd...CZy TO się mogło tam wydarzyć? :))Ja zaciążyłam na wyjeździe :))Wyjeżdżajcie kobitki :))U mnie to już 19-ty tydzień,wczoraj miałam kolejne USG :))Pozdrówki dla Was!!
limi29-11-2007 17:35
Witam:) a wlasciwie witamy!:)
ogromnie sie ciesze, ze moge sie podzielic z Wami ta informacja: Test pokazal, ze bedziemy mieli Malenstwo!:)
Cieszymy sie bardzo i jestesmy tak podekscytowani, sami nie wiemy jak z ta wiadomoscia sobie "poradzic".. no nie mozemy uwierzyc:)Dla mnie..leczonej i straszonej tyle lat tym bardziej ta wiadomosc jest niezwykla.. no ale coz.. dla Boga nie ma nic niemozliwego:):):) tak sie ciesze!!:) dziekuje wam!
madzia00729-11-2007 22:03
Czesc dziewczyny! Na poczatek gratulacje dla tych, ktore sa najszczesliwsze na swiecie. Mam nadzieje, ze niedlugo wszystkie takie bedziemy. No ja juz jestem po @, ale mialam dziwnie jakis krotki 4 dni a zawsze 6. Czy warto zrobic test zaraz po takiej @? Poradzcie cos, prosze. Ja to jestem na ciaglym wyjezdzie, ale jade do Polski na Swieta wiec moze wsrod zyczliwych ludzi i pelnej spokoju atmosferze domowej uda sie!! :)) Trzymam kciuki za Nas wszystkie.
madzia00729-11-2007 22:06
To jeszcze raz ja. Rzeczywiscie czytajac wszystkie komentarze zwrocilam szczegolna uwage na kanie i rzeczywiscie od jakiegos czasu jej nie widac. Jestem ciekawa co u niej? Mam nadzieje, ze wszystko w porzadku. Odezwij sie kaniu!:)
ewera130-11-2007 08:20
---
jus01-12-2007 02:03
LIMI!!! Gratuluję!!!! Brawo brawo.
ale zaglądaj tu czasami jak ci się będzie nudziło w ciąży ;) uważaj na siebie.
limi02-12-2007 11:09
jutro idziemy do lekarza.. nie moge sie doczekac i nie wiem co ze soba zrobic.Dziekuje Wam za dopingowanie:)jestem pewna, ze kazdej z Was sie uda i badzcie takie waleczne dalej-dzielne kobiety!:)i duzo spokoju Wam zycze i sobie tez. pozdrawiam niedzielnie
Majka8404-12-2007 17:50
Witam wszystkie nowe forumowiczki! No a wam nefer i limi GRATULUJE z całego serducha!!! Dawno tu nie zaglądałam, dzis wchodzę a tu proszę: wreszcie dobre wiadomosci!
Ja właśnie wróciłam ze szpitala, generalnie poszłam tam z temperaturą i miesięcznym kaszlem a potem wyszło że przez to wszystko mam jakieś skurcze i skraca mi sie szyjka macicy.... niestety.... muszę teraz bardzo uważać bo to jeszcze ok 18 tyg do końca! Grozi mi przedwczesny poród no ale będę na siebie uważała. Wiecie co, cos złego dzieje sie teraz z młodymi kobietami, w szpitalu prawie każda z którą rozmawiałam miała poronienie bądź inne problemy z ciążą lub z zajściem. To straszne. I pomyśleć że kiedyś kobiety do ostatnich dni pracowały w polu bez większych prolemów...
Tak wiec dziewczęta uważajcie na siebie i swoje fasolki a wszystkim starającym się życzę powodzenia!
pepkasia04-12-2007 19:05
Majka84 uważaj na siebi i maleństwo, ja narazie czekam na wstrętną miesiączke.
limi05-12-2007 09:58
ja wlasnie teraz tez boje sie o nasze Dzieciatko.. bylismy u lekarza i potwierdzil 5/6 tygodniowa ciaze.ale czasem mam jakies dziwne plamienia, jakby troche brazaowe i polecil mi zrobic dodatkowe badanie.. czekamy na wyniki z utrapieniem serc, choc bardzo chce wierzyc, ze wszystko jest dobrze.
w piatek wyniki i wizyta u lekarza.. jak narazie ciaze uczy mnie ogromu cierpliwosic i umiejetnosci nieustajacego czekania!pozdrawiam wszystkie, i Majke i pepkasie-super ze sie odezwalyscie!
ewera105-12-2007 11:15
---
pepkasia06-12-2007 15:51
Dokładnie jak nigdy, pojawiła się raz kolejny miesiączka, mam już dosyć :(
ludi17c07-12-2007 15:26
Pepkasiu! Ja też bardzo długo walczyłam, miesiąc po miesiącu! Oszalejesz! Odpuść! Powiedz sobie : "olewam, trudno!" Zobaczysz, jak odpuścisz, wtedy zajdziesz! Ze mna tak było i z tego co czytam z innym dziewczynami też! Zabież chłopa gdzieś na weekend, do cioci, babci, koleżanki, kogo tam masz pod ręką! Pospacerujcie trochę, popatrzcie w gwiazdy i zrelaksuj się! Ja trzymam za Ciebie kciuki!
limi07-12-2007 15:41
a u nas.. ach tak sie martwimy. po pierwsze wyktyto mi jakiegos paciorkowca w pochwie, ale to nic. gorzej bo pan lekarz jeszcze raz wszystko dokladnie zobaczyl po czym dal mi zwonienie i kazal lerzec, lerzec, lerzec!. Nasze Malenstwo jest zagrozone...
agnieszkazmur07-12-2007 22:31
Cześć dziewczyny dawno się nie logowałam ale codziennie was czytam... U mnie wszystko w porządku ciąża rozwija się prawidłowo dzieciątko rośnie jak na drożdżach. Ciesze się a jednocześnie obawiam każdy najmniejszy nawet ból brzucha a ja panikuje i dzwonie do lekarza ale tak to już jest jak straciło sie kiedyś dzieciątko na które czekało się prawie 9 miesięcy.
A do Ciebie limi to nie denerwuj się ja już leże od 6 tygodni bo moja ciąża też jest zagrożona i leż jak lekarz ci każe i nie chodź nigdzie a tak po 2 tygodniach będziesz już mogła wychodzić, o ile Ci lekarz pozwoli, chociaż do sklepu po chlebek. Ja wierzę że będzie dobrze i Ty też musisz a warto dla tego malutkiego cudeńka które w nas żyje. Nie poddawaj się a zobaczysz wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam Ciebie i fasolkę również
Chcę zajść w ciążę
---
Cześć dziewczyny, jestem nowa i mam taki sam cel jak Wy wszystkie. Też się staram od wielu miesięcy i jak większości z Was jeszcze się nie udało. Wszystkim Wam życzę szybkich sukcesów. Ponieważ jest bardzo dużo wpisów przyznam, ze przejrzałam wszystkie z zapartym tchem wierząc, ze wreszcie znajdę wpis kani z informacją "HURAAAAA udało się jestem w ciąży!!!!" ale kania gdzieś przepadała;-((( Jestem z Tobą myślami, wiem jak Ci ciężko. Też miałam mnóstwo entuzjazmu, testy owulacyjne, mnóstwo objawów i nic. Ale jak pisałaś starania są przyjemne więc co tam kiedyś się musi udać;-)) W związku ze zbliżającym się Bożym Narodzeniem, życzę Ci kaniu i wszystkim wam dziewczynki, aby w prezencie gwiazdkowym pojawiły się dwie piękne grube krechy a w przyszłym roku pyzaty maluch;-)
hej czylałam wasze wypowiedzi i też od dłuższego czasu staramy się o dzieko marwi mnie to ze po stosunku sperma wylew (wycieka) ze mnie czy wy tez tak macie czy to moze być przyczyną, problemem z zajściem wciąze
hej ja też chce dzidzi
Witaj Misia! Pewnie, że to normalne! Bo to taki trochę zbiornik bez odpływu :-)) Możesz spróbować juz po unieść pupę i nogi do góry, np. oprzeć o ściane! Może te maluchy Twojego męża są zbyt wolne, a tym sposobem trochę dłużej będą w środku i może wtedy któryś poszybuje w poszukiwaniu jajeczka! To nie metoda króla ćwieczka, tylko tak radził lekarz w szpitalu dziewczynie, która leżała obok mnie! Powodzenia!
No hej dziewczynki :))Znowu sobie czytam i cieszę się,że kolejna laseczka zaskoczyła :))Nefer,gratulacje :))Czyżby potwierdziła się teoria,której bronię od początku?:))No,że trzeba wyjeżdżać,zmieniać klimat i nie myśleć bez przerwy o zajściu? :))Nefer pisze,że wpadła dopiero jak się wyluzowała bo miała na głowie coś innego,no i ten wyjazd...CZy TO się mogło tam wydarzyć? :))Ja zaciążyłam na wyjeździe :))Wyjeżdżajcie kobitki :))U mnie to już 19-ty tydzień,wczoraj miałam kolejne USG :))Pozdrówki dla Was!!
Witam:) a wlasciwie witamy!:)
ogromnie sie ciesze, ze moge sie podzielic z Wami ta informacja: Test pokazal, ze bedziemy mieli Malenstwo!:)
Cieszymy sie bardzo i jestesmy tak podekscytowani, sami nie wiemy jak z ta wiadomoscia sobie "poradzic".. no nie mozemy uwierzyc:)Dla mnie..leczonej i straszonej tyle lat tym bardziej ta wiadomosc jest niezwykla.. no ale coz.. dla Boga nie ma nic niemozliwego:):):) tak sie ciesze!!:) dziekuje wam!
Czesc dziewczyny! Na poczatek gratulacje dla tych, ktore sa najszczesliwsze na swiecie. Mam nadzieje, ze niedlugo wszystkie takie bedziemy. No ja juz jestem po @, ale mialam dziwnie jakis krotki 4 dni a zawsze 6. Czy warto zrobic test zaraz po takiej @? Poradzcie cos, prosze. Ja to jestem na ciaglym wyjezdzie, ale jade do Polski na Swieta wiec moze wsrod zyczliwych ludzi i pelnej spokoju atmosferze domowej uda sie!! :)) Trzymam kciuki za Nas wszystkie.
To jeszcze raz ja. Rzeczywiscie czytajac wszystkie komentarze zwrocilam szczegolna uwage na kanie i rzeczywiscie od jakiegos czasu jej nie widac. Jestem ciekawa co u niej? Mam nadzieje, ze wszystko w porzadku. Odezwij sie kaniu!:)
---
LIMI!!! Gratuluję!!!! Brawo brawo.
ale zaglądaj tu czasami jak ci się będzie nudziło w ciąży ;) uważaj na siebie.
jutro idziemy do lekarza.. nie moge sie doczekac i nie wiem co ze soba zrobic.Dziekuje Wam za dopingowanie:)jestem pewna, ze kazdej z Was sie uda i badzcie takie waleczne dalej-dzielne kobiety!:)i duzo spokoju Wam zycze i sobie tez. pozdrawiam niedzielnie
Witam wszystkie nowe forumowiczki! No a wam nefer i limi GRATULUJE z całego serducha!!! Dawno tu nie zaglądałam, dzis wchodzę a tu proszę: wreszcie dobre wiadomosci!
Ja właśnie wróciłam ze szpitala, generalnie poszłam tam z temperaturą i miesięcznym kaszlem a potem wyszło że przez to wszystko mam jakieś skurcze i skraca mi sie szyjka macicy.... niestety.... muszę teraz bardzo uważać bo to jeszcze ok 18 tyg do końca! Grozi mi przedwczesny poród no ale będę na siebie uważała. Wiecie co, cos złego dzieje sie teraz z młodymi kobietami, w szpitalu prawie każda z którą rozmawiałam miała poronienie bądź inne problemy z ciążą lub z zajściem. To straszne. I pomyśleć że kiedyś kobiety do ostatnich dni pracowały w polu bez większych prolemów...
Tak wiec dziewczęta uważajcie na siebie i swoje fasolki a wszystkim starającym się życzę powodzenia!
Majka84 uważaj na siebi i maleństwo, ja narazie czekam na wstrętną miesiączke.
ja wlasnie teraz tez boje sie o nasze Dzieciatko.. bylismy u lekarza i potwierdzil 5/6 tygodniowa ciaze.ale czasem mam jakies dziwne plamienia, jakby troche brazaowe i polecil mi zrobic dodatkowe badanie.. czekamy na wyniki z utrapieniem serc, choc bardzo chce wierzyc, ze wszystko jest dobrze.
w piatek wyniki i wizyta u lekarza.. jak narazie ciaze uczy mnie ogromu cierpliwosic i umiejetnosci nieustajacego czekania!pozdrawiam wszystkie, i Majke i pepkasie-super ze sie odezwalyscie!
---
Dokładnie jak nigdy, pojawiła się raz kolejny miesiączka, mam już dosyć :(
Pepkasiu! Ja też bardzo długo walczyłam, miesiąc po miesiącu! Oszalejesz! Odpuść! Powiedz sobie : "olewam, trudno!" Zobaczysz, jak odpuścisz, wtedy zajdziesz! Ze mna tak było i z tego co czytam z innym dziewczynami też! Zabież chłopa gdzieś na weekend, do cioci, babci, koleżanki, kogo tam masz pod ręką! Pospacerujcie trochę, popatrzcie w gwiazdy i zrelaksuj się! Ja trzymam za Ciebie kciuki!
a u nas.. ach tak sie martwimy. po pierwsze wyktyto mi jakiegos paciorkowca w pochwie, ale to nic. gorzej bo pan lekarz jeszcze raz wszystko dokladnie zobaczyl po czym dal mi zwonienie i kazal lerzec, lerzec, lerzec!. Nasze Malenstwo jest zagrozone...
Cześć dziewczyny dawno się nie logowałam ale codziennie was czytam... U mnie wszystko w porządku ciąża rozwija się prawidłowo dzieciątko rośnie jak na drożdżach. Ciesze się a jednocześnie obawiam każdy najmniejszy nawet ból brzucha a ja panikuje i dzwonie do lekarza ale tak to już jest jak straciło sie kiedyś dzieciątko na które czekało się prawie 9 miesięcy.
A do Ciebie limi to nie denerwuj się ja już leże od 6 tygodni bo moja ciąża też jest zagrożona i leż jak lekarz ci każe i nie chodź nigdzie a tak po 2 tygodniach będziesz już mogła wychodzić, o ile Ci lekarz pozwoli, chociaż do sklepu po chlebek. Ja wierzę że będzie dobrze i Ty też musisz a warto dla tego malutkiego cudeńka które w nas żyje. Nie poddawaj się a zobaczysz wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam Ciebie i fasolkę również
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?