Chcę zajść w ciążę

dziewczynki nie załamujcie się mimo tego że niewiele jeszcze doświadczyłam, to staram się o dziecko już czwarty miesiąc i teraz nawet testy owulacyjne nie wykazują dość mocno mojej owulacji, pojawia się kreska t na teście ale jest słaba to już drugi dzień tak się dzieje. Co to wszystko oznacza chyba nie chce o tym myśleć żyję nadzieją że w tym miesiącu się uda, a jak nie to będę próbować dalej.doskonale rozumiem rozczarowanie

Ja narazie się nie załamuje, staramy się od miesiąca o dzidzię i to pierwsza porażka ale wierze że za którymś razem się uda :) każdej z nas :]

a ja juz wiem ze nie warto sie nakrecać bo wtedy rozczarowanie bardzo boli:(

kaja33 zgadzam się z Tobą w 100%

niestety wiem że nie można panować nad swoimi emocjami kiedy z nadzieją czekamy na pozytywny wynik testu, moje kolejne rozczarowanie też bolało i też płakałam ale tak to już jest bo ma to związek nie tylko z naszą psychiką ale również z naszym ciałem. Trudno w tej kwestii naszych pragnień pohamować nadzieje i nie nakręcać się. Musimy być cierpliwe, przyjdzie czas i na nas w roli mamy, tak myślę że dzidzia nas zaskoczy:)

dziś czuję się już lepiej.
wkrótce nadejdą kolejne płodne dni i kolejna szansa:)
mam zamiar wyciągnąc gdzies męża na wyjazd na kilka dni by się odprężyć aby cud poczecia nie musiał być przykrym obowiązkiem.

czesc dziewczyny.
Ja od poł roku jestem mezatką i staramy sie o dzidzie.
Tylko że ja podczas stosunku odczuwam okropny ból
znalazłam w necie ze to może byc pochwica na tle psychiki (bo biologicznie jest ok - byłam u ginekologa)
i jak tu zajsc w ciąże:(
czy któras z Was miała taki przypadek i jak sobie z tym radziła?

Miki a co u Ciebie długo już nie gościłaś na forum i pewnie coś u Ciebie się wyjaśniło?

Ada-może powinnaś się z tym do seksuologa udać?albo poproś ginekologa o poradę,gdzie powinnaś się z tym zgłosić.Czytałam tylko o tym,więc nic nie mogę doradzić.

dzieki G
tylko, że własnie wstydze sie tego:(
jesli żadna z Was tego nie ma to cos ze mną jest:(
zwłaszcza pozycja klasyczna jest dla mnie nie do przejscia:(

czekanie bywa straszne :(

Nie ma się czego wstydzić,nic nie zrobiłaś.Dla lekarza to normalne.Napewno nic nie normalnego w tobie nie jest.Różne choroby się ludziom przytrafiają,blokady psychiczne też trzeba leczyć.Bo naprawdę się zniechęcisz do seksu i to nie będzie dobre.Ja kiedyś b.często miałam infekcje grzybicze i też się wstydziłam ale pani doktor mi wyjaśniła,dlaczego tak mam-nie przez brak chigieny czy coś podobnego,samo z siebie mi się to robiło,przez złą pracę hormonów m.in.Weż się w garść,znjdż dobrego lekarza i nie martw się

Dziś ostatnmi dzień miesiączki :) będziemy dalej próbować może w tym miesiącu nam wyjdzie, a jak nie to będziemy dalej próbować do skutku. Muszę podejść chyba do tej sprawy bardziej na luzie i może wtedy dzidzia nas zaskoczy :)

u mnie totalny bałagan panuje w tym cyklu, martwi mnie to wszystko i jakoś nie mam nadziei i nie rozumiem tego chaosu w moim cyklu, nie wiem czy i kiedy miałam owulację choć miałam testy owulacyjne to wskazywały bladą kreskę testową. Wizytę u lekarza mam dopiero we wrześniu i obawiam się że powie lub stwierdzi coś dla mnie niepokojącego.

moja ostatnia miesiączka zanim zaszłam w ciążę była dziwna-jakieś 2 dni tylko i tylko parę plamek i o dziwo nie bolał mnie brzuch a zawsze miałam okropne bóle,po tej miesiączce okazało się że jestem w ciąży,ale też w tym właśnie cyklu pierwszy raz testy owulacyjne wyszły pozytywnie:))))) dziś jest 5miesięcy i 5dni mojej ciąży.Po 5 latach starań i jednej stracie ciąży.Wkońcu się doczekałam.Mam nadzieję że wam się też uda

dzis przy sniadaniu było mi niedobrze. Czy to mozliwe że w pierwszych dniach mogą wystąpic takie objawy?

dzis jednym tchem zjadłam pól kilograma nektarynek.
Czy to mozliwe że zachcianki wystepują juz w pierwszych dniach?

każda z nas może mieć różne objawy itd.zrób test za jakieś parę dni

juz nawet kupiłam test, ale poczekam kilka dni. Planowany okres mam około 10 sierpnia

Witam! Mam pytanie dotyczące objawów wczesnej ciąży. Od jakiegoś czasu staramy się z mężem o dziecko. Ostatni okres miałam 29 czerwca i od tego czasu często współżyliśmy (zwłaszcza na przełomie 14-18 lipca). Zwykle moje cykle trwają 28-30 dni. Od 2 tygodni mam temperaturę mierzoną w pochwie rano około 37-37,4 natomiast wieczorem w przedziale 37,7-37,9. Od pewnego czasu mam ciągłe bule brzucha, oraz biały, często lepki śluz. Mam także wrażenie że wejście do pochwy zrobiło się bardziej bordowe. Czuję też dziwny ból jakby coś „rozrywało” mnie od środka. Moje piersi stały się jakby pełniejsze i mnóstwo na nich niebieskich żyłek (nawet na obwódce wokół brodawki) Nie odczuwam bólu tylko lekkie mrowienia, łaskotanie (czasem coś zakłuje). Mam też dziwny smak w ustach i brak apetytu. Robiłam 3 testy jeden 27,28, 29-go i wszystkie negatywne. 30 i 31-go zrobiłam kolejne 2 testy w jednym z nich po około 8 minutach pojawiła się bardzo wyraźna lecz cieniutka 2 kreska (* jest nadal). Drugi zrobiłam z samego rana i 2 kreska jest ledwo, ledwo widoczna. Kupiłam test innej firmy dla pewności i znów negatywne. Wszystkie objawy nadal są widoczne. Ostatnio zauważyłam jeszcze że cera na twarzy bardzo ni się poprawiła (zniknęły wszystkie krosty) a zwykle przed okresem coś mi wyskakiwało.
Sama już nie wiem co o tym myśleć. Chyba zaraz zwariuję. Czy jest szansa na to że jednak jestem w ciąży? Na wszelki wypadek umówiłam się do lekarza na środę.