Szukaj

Chcę zajść w ciążę

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
ewera1
ewera1 04-03-2008 08:33

---

Niuśka_10090
Niuśka_10090 04-03-2008 10:10

Witam wszystkie przyszłe mamy.
Choć wpisuję się tu pierwszy raz, to śledzę wasze przeżycia i wątpliwości, rozterki i zadowolenia. Ja staram się z mężem od września, narazie nic:(
Kiedyś trenowałam zawodowo, ale nigdy nie miałam problemów z miesiączką.
Teraz jestem już po 3 miesięcznej kuracji Duphastonem i po różnych badaniach. Cierpiałam na "wypadające" miesiączki, miałam różne objawy "nibyciąży". Po kuracji wszystko z medycznego punktu widzenia wszytko sie unormowało.Wynika niby, że powinnam spokojnie, bez większych problemów zajść w ciążę, niestety...nawet wyjazd z mężem na romantyczny urlop nic nie pomógł :(
Teraz czekam na miesiączkę, powinnam dostać wczoraj. Dziś rano zrobiłam test i nic, jedna kreska :(
Mimo to jeszcze mam nadzieję i poczekam kilka dni, po czym znowu zrobię test (jesli sie m-ka nie pojawi).
Cieszę się, że jest aż tyle osób w podobnej sytuacji. Mimo wszystko brakuje mi tu Kani, Pepkasi i Gosy. Ciekawa jestem jak się im ułożyło. Może głupio to zabrzmi, ale tęsknię za nimi, może to dlatego, że zapoczątkowały ten wątek.
Życzę wszystkim miłego wtorku i dużo usmiechu na buźkach.

Sylwia 78
Sylwia 78 04-03-2008 12:10

Witajcie. Wczoraj byłam z wynikami u gina i okazało sie że mam hiperprolaktynemię czynnościową i przepisał mi dostinex na obniżenie, z tym że miałam robione usg ( ze względu na skąpą ostatnią @ ) i nicna usg nie było widać. Wczoraj był 13 dzień cyklu i lekarz stwierdził że ciąży raczej nie ma ale też nie widac pęcherzyka więc musiałam mieć już owulację. Ja sama myślę że ją miałam bo 10 dnia cyklu kłuły mnie jajniki i skoczyła tempka na 36,9 potem spadła na 36,6 i wczoraj znowu 36,9 a dziś 36,8 i zaczęły mnie boleć piersi i sutki. Z mężem przytulaliśmy się właśnie 10 dnia cyklu. W związku z tym mam odczekać 2 tygodnie i patrzeć czy tempka się utrzymuje. Kurczę dziewczyny zawsze coś nie tak, bo myślałam że już zacznę brac ten lek a tak znowu czekanie, ale postaram się to spokojnie przeczekać.
Przyznam że mi też dziewczyn brakuje.
Limi mam nadzieję że u Ciebie to nie będzie prolaktyna, chociaż wiem że jak już jest to zawsze będzie doskwierać.

limi
limi 04-03-2008 15:03

:) ja wlasnie po powrocie od lekarza - powinnam sie pewnie zalamc, ale jestem dziwnie spokojna:)nawet radosna.
oczywiscie duuzo mam do leczenia: po pierwsze ta bakteryje.. ale lekarz powiedzial,ze nie uwaza ze ona byla problemem glownym.tak czy siak wyleczyc trzeba.po kolejne:jutro badanie prolaktyny, noi jajniki nie pracuja, sa policystyczne, wiec mam luteinke przez tydzien zarzywac i dalej bedziemy sie leczyc.
no ale oczywiscie musialam zadac moje pytanie.. kiedy znowu bedziemy mogli sie starac i szacunkoy czas to 2 3 miesiace.jestem dobrej mysli i modle sie o Malenstwo dla nas...i wszystkich pragnacych. obysmy byli tak dobrymi rodzicami w przyszlosci, jak teraz pragniemy miec dzieci:):):) dla wszystkich sle pozytywna mysl i pozdrowienia

Niuśka_10090
Niuśka_10090 05-03-2008 09:42

A ja dziś znów jak na szpilkach, bo @ wciąż nie ma,objawów przed @ też brak, a to juz kilka dni po terminie. A może tym razem bedzie fasolka.Ciagle mam nadzieję.:) Bo przecież kedyś musi nam sie udać.

ewera1
ewera1 05-03-2008 11:19

---

madzia24
madzia24 05-03-2008 13:56

ja juz bym chciala zeby byl koniec miesiaca a tu jeszcze tyle czasu narazie mysli mam skupione na innych sprawach ale jak tylko przychodzi 25 to sie zaczyna stres itd postaram sie w tym miesiacu az tak o tym nie myslec zobaczymy czy sie uda to juz 4 miesiac staran...wlasnie ktos musi przerwac ta zla passe i oglosic na tym forum szczesliwa nowinke;)trzymam kciuki za wszystkie przyszle mamy

mika80
mika80 05-03-2008 16:47

mam nadzieje ze na wiosne wszystko sie ruszy i kazda z nas pokolei bedzie sie chwalic fasolkami, trzeba badz dobrej mysli,pozdrawiam wszystkie pa

ewika
ewika 05-03-2008 18:34

WITAM wszystkie kobietki z podobnym problemem. Zaczęliśmy sie starać z moim mężem o dziecko 4 miesiace temu. Kochamy sie prawie codziennie i nic. Lekarz powiedział,że wszystko jest ok, ale na USG zobaczył,ze nie zeszły mi jajeczka z poprzednich miesięcy, nie wiedziałam,ze to możliwe. Po prostu nie zawsze jest jajeczkowanie. Mam nieregularny okres, czy mozliwe jest żebym zaszła w ciąże nie majac okresu co 28 dni???

dominikarzuchowska
dominikarzuchowska 05-03-2008 20:51

witam wszystkie dzielne dziewczyny.wczoraj czytalam wasze wypowiedzi 5 godzin i musze przyznac ze jestescie niesamowite.ja mam synusia 3 i pol letniego.niestety nie powiodlo mi sie w zwiazku bo tylko ja chcialam to dziecko.czytajac jak wasi m sie angazuja mysle ze jestescie prawdziwymi szczesciarami.obecnie jestem w drugim zwiazku i naleze do tej grupy szczesciar.mam wspanialego m i chce mu dac czastke jego i mojej milosci.po moim synku mialam spirale.wyciagnelam ja we wrzesniu 2007 roku.od tamtej pory staralismy sie ale niestety nie mialam @.dopiero paredni temu dostalam pierwsza.nie myslalam ze bede sie cieszyla tak z tego ze przyszla.wiec moj pierwszy sukces mam za soba: odzyskac @. teraz przyszedl czas na to na co wy tak ciezko pracujecie.wiec co wam moge powiedziec.po waszych wypowiedziach nie ma watpliwosci ze funkcjonujemy w ten sam sposob.ja nawet nie majac miesiaczki ludzilam sie ze zajde w ciaze bo tak bardzo tego chcialam.wiec jest to czyste szalenstwo.chodzilam do lekarza co miesiac pytajac dlaczego nie mam @.powiedzieli ze po spirali to normalne i potrzeba czasu zeby wszystko wrocilo do normy.teraz sie boje ze nawet jak dostalam @ to moge nie miec owulacji.z waszych obliczen sprobuje czytac moje cialo i zobaczymy.gratuluje wszystkim mamom i oczywiscie trzymam kciuki za przyszle.jakby jakies porady co do ciazy lub po ciazy to sluze pomoca.poza tym po przeczytaniu znalazlam takze jeden objaw ciazy podobny do mojego.jedna z dziewczyn napisALA CZEKAJAC NA @ ze sie przeziebila.ja tez tak mialam.mialam dostac 20tego grudnia okres.18tego poszlam do lekarza po antyboityki i bralam je dwa dni myslac ze to zwykle przeziebienie.mialam nabrzmiale piersi myslac pewnie bo mam dostac @.a @ mialam regularne co 29 dni.wiec kiedy przyszedl 20ty nie dostalam.zaczelam cos podejzewac ale od razu nie wpadlam na mysl o ciazy.dopiero siedzac przy wigilijnym stole wiedzialam ze rodzi sie cos we mnie nowego.potwierdzilam 26go testem.kochalam mojego m wiec poplakalam sie z radosci.ale on niestety nie.cala ciaze przeszlam cudownie.zadnych nudnosci .na zakonczenie dodam ze nie powinnyscie sietak tym mocno przejmowac bo to nie wychodzi na dobre.po tym wszystkim mozecie sie nabawic depresji i jeszcze pogorszycie sprawe.te dziewczyny ktore /wpadaja/ korzystaja glownie z seksu jak z przyjemnosci nie traktujac niczego powaznie.dlatego rozluznione maja wieksze szanse.ja wierze ze kazda z was bedzie miec te upragnione dziecko jezeli jest to jej dane.wiec nie probujcie co miesiac na sile robic dzieci tylko poszukajcie w waszym zwiazku czegos co moze wam te gonitwe zastapic a wszystko samo sie ulozy.pozdrawiam was goraco

malwa
malwa 05-03-2008 21:15

Dimonika masz napewno rację tylko badzo trudno jest sie wyluzowac, zapomiec o płodnyh dniach itp jak tak bardzo pragnie się miec dziecko. Jak dowiedziaam sie niedawno ze musze czekac kolejne 4 miesiące i dopiero mogę starac sie ponownie byłam załamana. Przechodzi mi czasem, nawet staram sie znaleźc dobre strony tego czekania tj. zając się sobą, dzis np poszłam na aerobik i mam zamiar nadal:-)tak aby czas syzbciej płynął. przez ostatni rok bardzo uważałam na siebie tj. żadnych tabletek nawet jakichs witamin, zero alkoholu, solarium, ostrożnie z papierosami, kawą itd, zawsze miałam świadomośc że akurat sie udało a ja cos popsuję. Teraz łapię sie na tym że nadal uważam mimo że przez jakis czas nie będę miała szansy zajścia w ciąże. Myślę że odpoczne troche od ciągłych mysli 'a może sie w końcu udało', wyliczania dni płodnych itd. Mam nadzieję że cierpliwoś i czekanie przyniesie wkońcu upragnione marzenie:-)Jutro także na poprawe humoru ide do mojego bratanka, ma pół roczku, jest przepiękny,grzeczny, popostu cudo:-)
Myślę że jak zajde w ciąże i urodze to bedzie najpiękniejsze doznanie jakie może mnie spotkac mimo że towarzyszy temu czasem ból fizyczny i różne inne przykrości.
Trzymam kciuki aby któras z Was własnie zapoczątkowała fasolkowanie wraz z przyjściem wisony:-)

dominikarzuchowska
dominikarzuchowska 05-03-2008 22:33

rozumie doskonale ze jest wam kazdej trudno.mysle ze to inaczej nie bedzie wygladalo.no i widze ze kazda z nas funkcjonuje inaczej.nie wiem sama czy nie wpadne w ten sam stan bo dopiero zaczynam i takie planowanie ma miejsce tak naprawde pierwszy raz ale pewnie bedzie mi latwiej bo mam juz synusia.ale kocham dzieci i chce miec duza rodzinke.tak wogole to nie orientuje sie ktoras jak to sie dzieje ze kobiety zachodza w ciaze i dostaja @ nawet po zajsciu?i jaka ma byc ta temperatura w czasie @ bo jezeli dobrze rozumie to w czasie owulacji ma byc podwyzszona czy tak?dziekuje za odpowiedz

limi
limi 05-03-2008 23:55

Dominiko. otoz temp w czasie owulacji lekko spada. podwyzszenie temp do powyzej 36.6 (u mnie tj okolo 37) swiadczy o odbytej owulacji i dniach nieplodnych( a jesli utrzymuje sie dluzej .. ciazy:))Po tych dniach (okolo 12-tu) temp. spada co zwiastuje ze nadchodzi @.
malwa.. ja uslyszalam to samo.. czekanie.. rozumiem.. badz dzielna:) i dobrze myslisz.. odpocznij i inwestuj w swoje zdrowie. ja dzis w rozpaczy rozmawiajac z przyjacielem powtarzalam: ja chce juz miec dziecko!!! i tak sobie pomyslalam pozniej ze mowie i mysle jakby chodzilo o jakas zabawke.a przeciez to jest nowe zycie!!ono nam sie nie nalezy..i to nie my decydujemy o nim!!
oj.. znowu filozofuje. to tak na dobranoc. pap

Beti.
Beti. 06-03-2008 09:00

Dominiko witam mamy dzieci w podobnym wieku moja córcia niedługo skończy 4 lata fajnie by było rzeby miały rodzeństwo bo ona sama dopytyje się czy będzie mieć małego dzidziusia w domu.Ja sama odchodze od zmysłów bo @ mam dostać 8 marca i poprostu niemoge przestać myśleć czy przyjdzie czy nie,a jeśli chodzi o objawy no to niemoge szykować psu jedzenia bo mi niedobrze od tego zapachu,temperature mam 37,mam nadzieje że to nie urojenia.

Niuśka_10090
Niuśka_10090 06-03-2008 15:20

Witajcie. Dzis znów bez @.Zaczynam mieć coraz większa nadzieję, bo dzis rano było mi strasznie niedobrze i miałam torsje. Poczekam jeszcze kilka dni i zrobie kolejny teścik. Odezwe się, jak beda jakieś nowinki.Pozdrawiam Was wszystkie.@ Miłego wieczorku i starań;)

madzia24
madzia24 06-03-2008 16:09

Niuśka trzymam za Ciebie kciuki zreszta jak kazda z nas;)

ewera1
ewera1 07-03-2008 08:21

---

mika80
mika80 07-03-2008 10:58

niuska moze w koncu przerwiesz zla passe, trzymam kciuki

ewika
ewika 07-03-2008 22:35

Dziewczynki!!!!!!!!czy znacie przypadek,że udało się zajsc w ciążę komuś z nieregularna miesiączka???proszę o odp czy to molżliwe:*

agnieszkazmur
agnieszkazmur 08-03-2008 15:27

Jest możliwe ponieważ nieregularne miesiączki nie świadczą o braku owulacji a zresztą każdy cykl jest inny i indywidualny w tej chwili wiadomo że owulacja nie występuje w około 14 dniu cyklu i wiem z autopsji że jest to prawda:))). Ja maiałam cykle różnej długosci nieraz 31 nieraz 28 nieraz 26 dni a owu miałam to w 20 dc to w 12 dc to 24 dc. Nie martw się na zapas kup testy owulacyjne i sprawdź kiedy masz owulację. Pozdrawiam!!!!

Odpowiedz w wątku