Chcę zajść w ciążę

Mamasynka i Kasia ja tez czekam @ mam dostac 28 ale tak jak wy mam nadzieje ze nie przyjdzie.Mnie tez bardzo bola piersi w tamtym miesiacu tez mnie bolaly ale wydaje mi sie ze nie tak bardzo jak teraz pozatym nawet nie probuje na sile szukac objawow tylko te piersi no i raczej na 2,3 dni przed @ zaczynal mnie tak powoli bolec brzuszek a teraz nic ale jeszcze 3 dni i sie okaze TRZYMAM MOCNO KCIUKI ZA WAS I ZA SIEBIE OBY SIE NAM UDALO:)

A JA NIE WYTRZYMAŁAM I KUPIŁAM W APTECE TEST. ALE NIE ZROBIŁAM GO. PLANUJĘ TA CZWARTEK - NO CHYBA ŻE @ MNIE WYPRZEDZI. NAJPÓXNIEJ ZROBIE GO W PIĄTEK. A PIERSI MNIE DALEJ BOLĄ I NIE PAMIĘTAM KIEDY BYŁY TAK WIELKIE. ALE STARAM SIĘ CAŁY CZAS NIE NAKRĘCAĆ. TEZ NIE SZUKAM OBJAWÓW. MOIM NAJWIĘKSZYM ZAMRTWIENIEM JEST TERAZ POTWORNY BÓL ZATOK I TEGO JEDYNIE SIĘ NAJBARDZIEJ OBAWIAM. KUPIŁAM AMOL TAK JAK KTÓRAŚ Z WAS WCZEŚNIEJ RADZIŁA I APAP BO JEST NAJSŁABSZY. CÓŻ CZAS POKAŻE. TRZYMAM KCIUKI BY SIĘ UDAŁO ZA NAS WSZYSTKIE (NIE) MAJĄCE DOSTAĆ @ POD KONIEC MARCA !!!

Witajcie wszystkie dziewczyny po Świętach. Ja jakoś w dobrym nastroju, Święta spokojne, oddalone od świata (zaszyłam się z mężem w stadninie: on jeżdził a ja tylko głaskałam koniki ;) ).
Ciągle czekam na to kolejne USG, wypada mi na 10 kwietnia. Nie wiem czy to normalne czy nie, ale od kilku dni mam bardzo częste zawroty głowy, ale żadnych mdłości. Zaobserwowałam też niewielkie powiększenie piersi,ale nie ich ból i mam wrażenie jakbym tyła, ale to chyba jest subiektywne. Sama już nie wiem,jakie sygnały daje mi organizm. Troche mnie to wszystko martwi.
Pozdrawiam i życzę miłego wtorku :)

Niuśka zwroty głowy to bardzo dobry objw we wczesnej ciąży ja też miałam. :))) trzymam kciuki:)

Witam wszystkie przyszle i obecne mamusie!Od tygodnia sledze Wasze losy i musze przyznac ze po odwiedzeniu nie zliczonej ilosci forum na podobne tematy,przylgnelam do tego jak zahipnotyzowana!Macie w sobie tyle ciepla i zrozumienia,ze chcialabym do Was dolaczyc.Laczy nas to samo pragnienie.Od pieciu miesiecy staramy sie z mezem o dzidziusia(jak na razie bez rezultatu..).Ostatnio spoznial mi sie okres o trzy dni,mialam prawie wszystkie objawy i chyba po raz pierwszy bylam tak przekonana ze to chyba to.Niestety dostalam @ 19-go marca..Troche mnie zdziwilo bo @ byla zupelnie inna niz do tej pory-dwa dni blado-czerwonego krwawienia,nastepny dzien prawie nic,kolejny brazowe plamienie i czwarty rowniez.Zrobilam test dla pewnosci-negatywny.Do tej pory mam mdlosci w ciagu dnia,bole glowy,jestem spiaca jak nigdy.Na dodatek mam ciemne kregi wokol sutkow.Nie mierzylam tempki do tej pory,ale dzis mialam rano 36.5.Wiem ze to napewno nie to,ale tak mi to spokoju nie daje.Mam nadzieje,ze przyjmiecie mnie do swego grona,drogie dziewczynki.Pozdrawiam!!!

Bliss-hello!!!

Kasia27, no to mamy takie same piersi, ja sobie mogłam to wyobrazić ale mój mąż tez potwierdził, ze są nabrzmiałe i twardsze a ja do tego czuje, jakbym miała małe dwa ogniska w środku za sutkiem, takie uczucie gorąca, no i bolą mnie....a tak duże to dawno nie były ( a ja piersi mam bardzo małe teraz po ciąży to zmniejszyły sie drastycznie).dodatkowo nie boli mnie absolutnie brzuch, mam takie uczucie jakbym na w-fie sie przećwiczyła i boli mnie w pachwinach ale to juz troche takie....subiektywne odczucie.

co do bolu zatok, to mi lekarz powiedzial, ze nawet moje krwawianie mozna wyleczyc bez medykamentow, wiec ja moge Ci doradzic, ihnalacje z szałwii, nad miska z zaparzona szałwia a do tego oklady cieple-ja sobie potem w tej szalwi moczylam myjke i kladlam na twarz.to mi przynosilo od razu ulge.teraz minal tydzien jak bylam u lekarza i juz nie scieka mi krew i wlasciwie moge powiedziec, ze nawet powonienie wrocilo.ja tyle stosowalam, mam nadzieje ze ci to pomoze. a na goraczke to najlepiej robic lodowate oklady na zgieciach kolan, tak sie robi u dzieci i u doroslych tez mozna.

kasiaa841, ja dostalam teraz od lekarza syrop roslinny, mozna pic go w ciazy, moge podac ci jego nazwe ale nie mieszkam w Polsce wiec nie wiem czy ci sie to przyda.

Niuśka, faktycznie zawroty glowy to swietny objaw ciązy! Ja, jako troche bardziej doswiadczona bo juz po jednej ciazy, powiem ci ze mi test w domu wyszedl pozytywnie a u ginekologa wyszly dwa negatywnie.nie bede pisala co ja tam przezylam, ale lekarz do 6 tygodnia na usg nie widzial nic poza tym, ze prawy jajnik jajeczkowal.mam nadzieje ze to samo bedzie z toba! ze jeszcze niczego nie widac!! trzymam kciuki!

swoja droga kto idzie do lekarza w dniu spodziewanej miesiaczki musi sie spodziewac, ze lekarz niewiele zobaczy.


czy któraś z Was wie może jak się ma wczesna ciąża a latanie samolotem? pytam na wszelki wypadek, lecimy niedługo a opinie, z tego co zdąrzyłam się zorientować, są bardzo podzielone.

pozdrawiam!!! i życzę miłego dnia!!!pa

Bliss...witaj!

Lawa i mamasynka dziękuję za dobre słowa otuchy.

Jak byłam na ostatniej wizycie to powiedział,że to 4 tydzień, a byłam 2 tygodnie po spodziewanej @. Nastepna wizyta to już będzie koniec 7 tygodnia, więc mam nadzieję, że będzie już coś widać i że będę się cieszyła a wy razem ze mną:)

A co do latania to nie mam żadnych informacji, ale muszę chyba też zacząć się orientować, bo co roku bardzo dużo latam, a może rzeczywiście nie jest to wskazane.
Pozdrawiam dziewczynki.

Z tego co sie orientuje to latach raczej mozna (jesli nie ma przeciwwskazan)bo cisnienie w samolocie jest wyrownywane.Tak a propos:czy ktoras z Was ogladala moze film Danielle Steel 'Nadzieje'?Az sie poplakalam jak go sobie rano obejrzalam..Pozdrawiam Was dziewczynki!

Mam do Was kochane pytanie.Jesli ostatnia@ mialam 19-go marca,a cykl mam co 30,33 dni to kiedy powinnam sie przytulac z mezusiem w tym miesiacu?To moj pierwszy cykl kiedy mierze tempke,ale chcialam sie poradzic bardziej doswiadczonych kolezanek.Dziekuje z gory!

Bliss witaj w naszym gronie ;) co do Twojego pytania to myślę że między 02.04 a 05.04 będzie odpowiedni okres na przytulanki ;) aczkolwiek mimo to obserwuj swój organizm (przede wszystkich śluz, będziesz wiedziała kiedy masz dni płodne) :)

Dziewczyny! nie wytrzymałam i zrobiłam test... bez sensu w ogóle... tak sie nakręciłam a test wyszedł negatywnie, ale czego ja się spodziewałam po 4 czy 5 dniach od (ewentualnego) zapłodnienia... wiecie dziewczyny to pierwszy mój miesiąc starań dlatego chyba się tak nakręciłam

Niuśka, ja bede leciala zaledwie poltorej h, tyle ile z niemiec do polski i przeczytalam ze jak nie trzeba to nie powinno sie latac.jak bedzie tak daleko, ze faktycznie bede w ciazy to zapytam mojego lekarza, jest kompetentny,choc z drugiej strony w zasadzie inny rodzaj podrozy nie wchodzi w gre, bo to wypad na wesele mojej siostry, a do tego jazda autem 10 h z 3 latkiem nie wchodzi w gre.nasze dziecko nie spi w aucie wiec podroz zmienia sie w koszmar i ciagle pytanie czy juz jestesmy.no ale takie krotkie loty nie sa odbywane na bardzo duzych wysokosciach wiec mam nadzieje, ze bedzie ok.zreszta nie ma sie co martwic na zapas.

Bliss, filmu nie widzialam a co do obliczania czasu plodnego to: http://www.byckobieta.pl/kalkulator-kalendarz-dni-plodnych.html

ja sobie tam zagaldalam i obliczałam, choc zdalam sie na obserwacje sluzu.od dnia spodziewanego okresu odejmij 14 dni i to jest dzien szczytowy cyklu!

ale nic, muszę wyciszyć trochę te emocje i cierpliwie czekać, jutro idę kontrolnie do lekarze pewnie zleci mi jakieś dodatkowe badania jak się dowie że rozpoczęliśmy starania, folik już łykam :) będziemy w kontakcie pozdrawiam Was wszystkie :) :*

Kasia ja tez zrobilam test chyba dwa dni temu bo nie wytrzymalam i oczywiscie negatywny ale jeszcze mam dwa dni wiec za wczesnie byl zrobiony ale tak mnie kusilo ze zrobilam:)

Dzieki za odpowiedz!Czekam z utesknieniem na te dni plodne bo to juz szosty miesiac jak sie staramy i czasem jak widze to jedna okropna kreske to plakac mi sie chce.Tlumacze sobie ze to moze dlatego ze bralam pigulki..Dobrze ze moge sie tak przed Wami wygadac,bo wtedy mi troche lepiej.Po ostatnim okresie bardzo sie zalamalam..Dzieki zato ze jestescie...

witam
my z mężem staramy się od 10 miesiecy .mamy już synka który ma 3,5 roku.właśnie czekam na dni płodne i bedziemy się starac,ale brak już nadziei po tylu niepowodzeniach-niestety.

Madziara-znam ten bol,ale caly czas sobie powtarzam ze moze w koncu sie uda.Tak bardzo chcialabym miec juz dzidzie!I z tego pragnienia ta nieustajaca nadzieja.No bo przeciez z negatywnym nastawieniem jeszcze nikomu nic nie wyszlo,a zawsze pozostaje ta mysl :moze nastepnym razem..Poza tym sa tu cudowne kobiety ktore przezywaja to samo i wspiersja sie.Trzymaj sie cieplutko i glowa do gory!Uda sie!!!Pozdrawiam..

Bliss dziekuję za słowa otuchy.mam nadzieję ,że w koncu się uda ,ale już nie chce mi się w to wierzyć.bylibyśmy z mężem najszcześliwsi na świecie gdyby w końcu pewnego pięknego dnia test pokazał dwie kreseczki-byłoby super.z synkiem zaszłam w drugim cyklu,a teraz nie wiem co sie dzieje.chyba za bardzo chcemy.pozdrawiam wzystkie starające.

Dziewczynki prosze o rade!Mialam okres 19-go,a tu dzisiaj zauwazylam sluz podobny do jaja kurzego.Owulacja?Spodziewalam sie jej miedzy 2-6marca!!!Czy jest jeszcze szansa zajscia jesli bedziemy sie z m wieczorkiem przytulac?Rano mialam tempke 36.6 wiec mnie to zupelnie zaskoczylo.Prosze o rade!:)

Witam wszystkie Nowe dziewczyny i te które na tym forum już są długo:)
U mnie to już 30 tydzień ciąży i wszystko w porządku jeszcze ok 10 tygodni i będę rodzić a pamiętam jak znalazłam to forum i wierze dziewczyny że wam też się uda.
Niuśka ja na twoim miejscu zrobiłabym badanie krwi beta HCG to dziwne że lekarz który Cię prowadzi nie zalecił Ci tego testu przecież odrazu wiedział by czy jesteś w ciąży czy nie. Zresztą nawet jak nie widać zarodka to widać że struktura macicy jest rozpulchniona i "czeka" na zarodek tak po naszemu mówiąc. Ja trafiłam do ginekologa w niecałe 3 tygodnie po zapłodnieniu i stwierdził że jestem w ciąży mimo że jeszcze nie widział zarodka następnym razem jak poszłam to po 2 tygodniach to zarodek już był i byłam w 7 tygodniu ciąży. ja na Twoim miejscu zrobiłabym test beta Hcg z krwi i wszystko by było jasne.
a do Beata 35 to powiem Ci szczerze ze też robiłam testy owulacyjne i w pierwszym miesiącu musiałam zrobić ich 9 żeby wyszła mi owulacja mimo że miesiączki maiałam raczej regularne tzn 28-30 dni. Więc nie martw się jeśli po zużyciu 5 testów nie wyszła ci owulacja bo tak naprawde to nie wiadomo kiedy dokładnie ona przypada.
Pozdrawiam
PS Beti co tam u Ciebie bo się nie odzywasz a jestem ciekawa??

Bliss ja Ci nie powiem co oznacza dany śluz bo z nim to jest raczej róznie. Ja nie bylam w stanie określić tych dni płodnych gdyz były one dla mnie takie same jak inne. W pierwszm miesiacu chciałam polegac na śluzie i fasolki nie było. w drugim mieisacu na podstawie netu policzyłam dni płaode i sie udało...jest fasolka. Odejmij od dnia spodziewanej 14 dni-to jest teoretycznie ten "kulinacyjny" dzień. Nastepnie od tego dnia odejmij jeszcze 5 i dodaj 4. w te dni cisz sie meżem ile możesz....a podczas tego cieszenia nie myśl czy sie uda czy też nie a może jednak tak tylko skup sie na przyjemnościach. Ja tak zrobiłam.A nakręcoać zaczełam się kilka dni przed spodziewana.Ja sobie wmówilam na kilka dni ze wcale tak nie chce dzidziusia bo...i sie udało. w Przypadku fasolki najlepiej jest chyba jej nie chciec zeby ja miec:))))
Trzymam kciuki za wszystkie chcace-niechcace przyszłe mamusie:?)