czesc wszystkim, mam na imie Anka i mam 23 lata od wrzesnia 2007 roku staramy sie z mezem o dzidziusia ale jak narazie bez wiekszego efektu, martwie sie ze cos moze byc ze mna nie tak, duzo czytalam na ten temat i czesto odwiedzam ta stronke i czytam wasze komentarze i to jest bardzo mile , ze udzielacie sobie rad. od paru miesiecy zauwazylam, ze podczas owulacji boli mnie prawy jajnik, a rozmawialam z pania pielegniarka wczesniej i wyjasnila mi, ze podczas owulacji jajniki bola na przemian, ze w jednym miesiacu lewy a w drugim juz prawy, a u mnie wlasnie tak nie jest bo mnie boli tylko prawy i to mnie troszke niepokoi i nie wiem czy powinnam sie tym martwic, prosze o rade :(
sandra11115-01-2008 19:53
moim zdaniem, jezeli bol odczuwasz tylko podczas owulacji (ja taz tak mam) to nie masz sie czym martwic, ale jezeli jajnik boli cie caly czas i czujesz bol w krzyzu na dole to moze to byc zapalenie jajnika (tez to mialam).
ps.powodzenia w staraniu sie o dzidziusia
grzesinka16-01-2008 23:26
cześć. ja również staram się z mężem o dziecko prawie tyle samo czasu co ty aniu (październik 2007) i również uważam,że jeśli jajnik nie boli cię cały czas to jest ok. i może być to powód owulacji.
ponczus17-01-2008 10:50
no właśnie jajnik boli mnie tylko przez dzień lub dwa i z moich obliczeń wynika że jest to dzien owulacji, tylko martwilam sie tym, że był to przez kilka miesięcy ten sam prawy i dlatego bylam zaniepokojona. Dziewczyny chciałam Was jeszcze zapytac o cos takiego, może coś słyszałyście o tym, bo np, moja ciotka, która w tej chwili ma 5 letnią córkę i jest to jej pierwsze i jak narazie jedyne dziecko, podczas ciąży do 6 miesiąca normalnie miała regularnie miesiączki, a przecież była w ciąży, może Wy wiecie jak to jest? pozdrawiam
ponczus17-01-2008 13:03
ja myśle, że z tą ciążą to jest tak, że jak bardzo ktoś chce dziecko to ma z tym problemy, a taka dziewczyna z gimnazjum czy ze średniej szkoły pójdzie raz do łóżka z chłopakiem, tylko po to żeby zaimponować koleżankom i spróbować jak to jest i tu niespodzianka, pojawia się tzw. niechciana ciąża, tak właśnie było u mojej sąsiadki, a najgosze w tym wszystkim jest to, że jak ja mieszkam razem z mezem i moimi rodzicami, to oni ciągle sie dopytuja kiedy bedzie ten dzidzius i nawet jakbym chciala zapomniec na chwile o tym i sie zrelaksowac to po prostu sie nieda, pozdro
dd125-01-2008 23:03
Cześć. Dziewczyny a czy brałyscie może jakies tabletki które pomagają zajść w ciążę?
Bo ja już nie wiem, tak czytam te wszystkie wypowiedzi i jestem przerażona że aż tyle z nas ma takie problemy...
U mnie wszystkie dotychaczsowe badania wyszły ok (a trochę ich już miałam)a tu dalej nic...
Nie wiem co dalej robić? Czekam z nadzieją na kolejną wizytę u gienka ale to dopiero w marcu... :( Same wiecie jak ten czas się dłuży jak się na coś czeka i jaka złość dopada jak przychodzi kolejny okres ... a już nie wspomnę o niezliczonej ilości przeprowadzonych testów przed okresem (bo chyba mnie dzisiaj coś mdli :)) i ta nieszczęsna jedna kreska której tak nienawidzę!!!
Pozdrawiam
ponczus29-01-2008 12:17
hej dd1 :) hmmm.... ja nic nie słyszałam o takich tabletkach i nie wiem czy takie są, trzeba by było spytać lekarza, a jeśli chodzi o te testy to masz rację ja mam tak samo, wydaje mi się, że może już jestem w ciąży bo mam jakieś tam mdłości , kupuje test a tu ta jedna kreska, a każda z nas chciałaby żeby to były te dwie kreseczki :), co do badań lekarskich to mam pytanie, jak one wyglądają??? ja jeszcze nie byłam z mężem na badaniach bo z tego co tu przeczytałam na forum, to każdy mówi, że tak gdzieś po roku starań należy się zgłosić do lekarza, pozdrawiam i życzę powodzenia! :)
Biga02-02-2008 14:23
Hej Dziewczyny. Ja też się staram z mężem o fasolkę od lipca 2007r. W każdym razie jestem w trakcie badań u ginekologa, no prawdopodobnie mam cienką owulację tzn. niby jest a tak naprawdę pęcherzyk nie dojrzewa. Za trzy tygodnie właśnie się ma to ewentualnie potwierdzić. Więc w sam ból jajnika to trochę za mało. O tabletach wspomagających słyszałam, bratowa je stosowała, właśnie z powodu niezbyt dobrej owulacji. Po ich stosowaniu powstała fasolka zaraz w drugim miesiącu. Zleca je lekarz bo badaniu na poziom hormonków. Trzymajcie się dziewczyny, ja też dostaję kota :)) Biga
Chcemy dzidziusia...
czesc wszystkim, mam na imie Anka i mam 23 lata od wrzesnia 2007 roku staramy sie z mezem o dzidziusia ale jak narazie bez wiekszego efektu, martwie sie ze cos moze byc ze mna nie tak, duzo czytalam na ten temat i czesto odwiedzam ta stronke i czytam wasze komentarze i to jest bardzo mile , ze udzielacie sobie rad. od paru miesiecy zauwazylam, ze podczas owulacji boli mnie prawy jajnik, a rozmawialam z pania pielegniarka wczesniej i wyjasnila mi, ze podczas owulacji jajniki bola na przemian, ze w jednym miesiacu lewy a w drugim juz prawy, a u mnie wlasnie tak nie jest bo mnie boli tylko prawy i to mnie troszke niepokoi i nie wiem czy powinnam sie tym martwic, prosze o rade :(
moim zdaniem, jezeli bol odczuwasz tylko podczas owulacji (ja taz tak mam) to nie masz sie czym martwic, ale jezeli jajnik boli cie caly czas i czujesz bol w krzyzu na dole to moze to byc zapalenie jajnika (tez to mialam).
ps.powodzenia w staraniu sie o dzidziusia
cześć. ja również staram się z mężem o dziecko prawie tyle samo czasu co ty aniu (październik 2007) i również uważam,że jeśli jajnik nie boli cię cały czas to jest ok. i może być to powód owulacji.
no właśnie jajnik boli mnie tylko przez dzień lub dwa i z moich obliczeń wynika że jest to dzien owulacji, tylko martwilam sie tym, że był to przez kilka miesięcy ten sam prawy i dlatego bylam zaniepokojona. Dziewczyny chciałam Was jeszcze zapytac o cos takiego, może coś słyszałyście o tym, bo np, moja ciotka, która w tej chwili ma 5 letnią córkę i jest to jej pierwsze i jak narazie jedyne dziecko, podczas ciąży do 6 miesiąca normalnie miała regularnie miesiączki, a przecież była w ciąży, może Wy wiecie jak to jest? pozdrawiam
ja myśle, że z tą ciążą to jest tak, że jak bardzo ktoś chce dziecko to ma z tym problemy, a taka dziewczyna z gimnazjum czy ze średniej szkoły pójdzie raz do łóżka z chłopakiem, tylko po to żeby zaimponować koleżankom i spróbować jak to jest i tu niespodzianka, pojawia się tzw. niechciana ciąża, tak właśnie było u mojej sąsiadki, a najgosze w tym wszystkim jest to, że jak ja mieszkam razem z mezem i moimi rodzicami, to oni ciągle sie dopytuja kiedy bedzie ten dzidzius i nawet jakbym chciala zapomniec na chwile o tym i sie zrelaksowac to po prostu sie nieda, pozdro
Cześć. Dziewczyny a czy brałyscie może jakies tabletki które pomagają zajść w ciążę?
Bo ja już nie wiem, tak czytam te wszystkie wypowiedzi i jestem przerażona że aż tyle z nas ma takie problemy...
U mnie wszystkie dotychaczsowe badania wyszły ok (a trochę ich już miałam)a tu dalej nic...
Nie wiem co dalej robić? Czekam z nadzieją na kolejną wizytę u gienka ale to dopiero w marcu... :( Same wiecie jak ten czas się dłuży jak się na coś czeka i jaka złość dopada jak przychodzi kolejny okres ... a już nie wspomnę o niezliczonej ilości przeprowadzonych testów przed okresem (bo chyba mnie dzisiaj coś mdli :)) i ta nieszczęsna jedna kreska której tak nienawidzę!!!
Pozdrawiam
hej dd1 :) hmmm.... ja nic nie słyszałam o takich tabletkach i nie wiem czy takie są, trzeba by było spytać lekarza, a jeśli chodzi o te testy to masz rację ja mam tak samo, wydaje mi się, że może już jestem w ciąży bo mam jakieś tam mdłości , kupuje test a tu ta jedna kreska, a każda z nas chciałaby żeby to były te dwie kreseczki :), co do badań lekarskich to mam pytanie, jak one wyglądają??? ja jeszcze nie byłam z mężem na badaniach bo z tego co tu przeczytałam na forum, to każdy mówi, że tak gdzieś po roku starań należy się zgłosić do lekarza, pozdrawiam i życzę powodzenia! :)
Hej Dziewczyny. Ja też się staram z mężem o fasolkę od lipca 2007r. W każdym razie jestem w trakcie badań u ginekologa, no prawdopodobnie mam cienką owulację tzn. niby jest a tak naprawdę pęcherzyk nie dojrzewa. Za trzy tygodnie właśnie się ma to ewentualnie potwierdzić. Więc w sam ból jajnika to trochę za mało. O tabletach wspomagających słyszałam, bratowa je stosowała, właśnie z powodu niezbyt dobrej owulacji. Po ich stosowaniu powstała fasolka zaraz w drugim miesiącu. Zleca je lekarz bo badaniu na poziom hormonków. Trzymajcie się dziewczyny, ja też dostaję kota :)) Biga
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?