Ciążą czy paranoja?

Witam. Moze dla niektórych z was wyda się to śmieszne(dla mnie czasem też się wydaje) ale proszę o pomoc. Wydaje mi sie że nie jestem w ciąży lecz raczej sobie ją wmawiam. A wie tak; kochałąm się z chłopakiem na początku października i skończył we mnie, miałam wtedy dni niepłodne, 2 dni po stosunku dostałam okres. Potem dostałam jeszcze 3 miesiączki regularnie, co 27 dni i trwały 6 dni, obfite tak jak normanlie chociaż ostatnia miesiączka w grudnki trwała tylko 4 dni i była mniej obfita. Teraz okres spóźnia mi się już 5 dni. Czytałam że można mieć miesiączkę w ciąży lecz są to bardziej takie mniej obfite plamienia. Z pozostałych objawów to czsem występuje zgaga, na piersiach i sutkach pojawiły się żyłki i powiększył się trochę brzuch(może po prostu ptzytyłam?) Czy możliwe że jestem w ciąży czy to rzeczywiście tylko tak aparanoja?

Raczej poprostu wmawiasz sobie tę ciąże skoro miałas juz 3 okresy to nie jesteś w ciazy. To prawda że na początku mozna mieć miesiaczke ale przypomina ona raczej plamienie niz normalny okres. A obecnie może Ci sie spózniac ze stesu. Wyluzuj a zobaczysz że niedlugo sie pojawi. a jezeli chcesz mieć 100% pewność to zrób test ciazowy.