Ciąża na wiosnę może skutkować alergią pokarmową dziecka

Wstępne badania fińskich naukowców wskazują, że istnieje prawdopodobieństwo, że dzieci poczęte wczesną wiosną mogą być bardziej zagrożone alergią pokarmową. Do tej pory badania wykazały, że dzieci urodzone na jesień oraz w zimie są bardziej narażone na egzemę, świsty (szmery oddechowe) i astmę niż dzieci urodzone na wiosnę i w lecie

Dr Kaisa Pyrhonen z Instytutu Nauk o Zdrowiu przy Uniwersytecie w Oulu uważa, że może istnieć kilka przyczyn leżących u podstaw tych odkryć, wliczając w nie podwyższone stężenie pyłków na wiosnę, wystawienie na działanie światła słonecznego, powiązane z syntezą witaminy D, oraz infekcje wirusowe.

- To jedne z możliwych wytłumaczeń, jednak projekt naszego badania nie zakładał dokonania oceny przyczynowej roli powyższych czynników - powiedziała Pyrhonen.

Jak podkreśla Pyrhonen, wyniki te pochodzą ze wstępnych badań, a rodziny nie powinny planować przez nie ciąży na określone pory roku. - Nasze badanie miało naturę obserwacyjną, zatem nie możemy podać żadnych zaleceń dla potencjalnych rodziców - dodała Pyrhonen.

Raport opublikowano 20 października w internetowym wydaniu czasopisma the Journal of Epidemiology and Community Health.

Zespół badawczy prowadzony przez Pyrhonen zebrał dane dotyczące 5920 fińskich dzieci urodzonych pomiędzy 2001 a 2006 rokiem. Od momentu urodzenia do czwartego roku życia 961 z tych dzieci przeszło testy na alergie pokarmowe.

Do wieku 4 lat prawdopodobieństwo wystąpienia alergii pokarmowej wahało się w zależności od pory, w której nastąpił poród, i wynosiło od 5 procent w przypadku dzieci urodzonych w czerwcu i lipcu do 9,5 procent dla urodzonych w październiku i listopadzie.

Naukowcy zauważyli, że 11 procent dzieci, których 11 tydzień rozwoju przypadał na kwiecień lub maj, miało alergię pokarmową, w porównaniu do 6 procent dzieci w tym samym okresie rozwojowym przypadającym na grudzień i styczeń.

Jeśli chodzi o konkretne alergie, dzieci, których pierwsze trzy miesiące rozwoju płodu kończyły się w kwietniu lub maju były trzy razy bardziej narażone na alergię na mleko i jaja, w porównaniu z dziećmi, dla których ten okres rozwoju wypadał na listopad bądź grudzień.

Komentując wyniki tych badan, dr Erick Forno, profesor pediatrii na University of Miami Miller School of Medicine powiedział, że mogą one mieć wiele różnych przyczyn.

- Istotną rzeczą jest jednak fakt, że zaczynamy uświadamiać sobie, że istnieją pewne czynniki środowiskowe, które na pewnym etapie ciąży ogrywają ważną rolę w rozwoju układu odpornościowego, co sprawia, że dziecko ma pewne predyspozycje na alergie pokarmowe lub inne, astmę, egzemę lub inne tego typu dolegliwości - powiedział dr Forno.

Forno ostrzegł, że było to jedynie badanie obserwacyjne, które polega na obserwacji grupy ludzi lub pomiarze pewnych skutków, jednak nie podejmuje się żadnych działań mających wpływ na ich wynik - np. nie podejmuje się leczenia.

- Mogą istnieć zatem inne czynniki istotne w tej kwestii, których ów zespół naukowców nie wziął pod uwagę. To, na czym się skupili to po prostu częste skutki. Nie możemy zatem powiedzieć, że istnieje jakiś związek przyczynowy - dodał Forno.

- Rodzice muszą zdać sobie sprawę, że dla rozwoju płodu ważne jest także to, co dzieje się poza macicą. Powoli zaczynamy rozumieć pewne rzeczy w tej kwestii - podsumował.