Witajcie,
Już drugi tydzień siedzę w internecie śledząc wątki dotyczące ciąży pozamacicznej szukając przypadków zbliżonych do mojego i nie mam szczęścia. Może pisząc o mojej tragedii uda mi się znaleźć Wasze wsparcie.
Staraliśmy się z mężem o dziecko 7 miesięcy. Były to miesiące pełne napięcia i wpatrywania się wciąż w jedną kreskę testu. Aż w końcu postanowiliśmy z mężem, że nie kupujemy więcej testów i zaczekamy do momentu, gdy nie nadejdzie miesiączka. A tu z miesiąca na miesiąc regularnie jak w zegarku. W marcu zaniepokoił mnie fakt, że miesiączka była w terminie lecz trwała tylko dwa dni. Poleciałam po test i zobaczyłam dwa paski niemal natychmiast pojawiające się na teście. Na drugi dzień pobiegłam na badania krwi - Bhcg 4000. Zamiast radości wkradł się we mnie lęk, że coś jest nie tak, że nie jest możliwy tak wysoki poziom hormonu w 2 tygodniu ciąży. Poszłam na usg i moja nadzieja umarła. Jama macicy pusta, w rogu macicy guz mocno ukrwiony o srednicy 35 mm, prawy jajnik powiększony.Diagnoza - podejrzenie ciąży pozamacicznej. Leżałam 10 dni w szpitalu, zastosowano dwie dawki metotreksatu w tygodniowych odstępach. Dziś mija 4 tydzień od rozpoczęcia leczenia. Poziom Bhcg spadł do 220, jednak usg wykazało guz o średnicy 39 mm. Żadnych zmian na lepsze, a miało się wchłaniać. Lekarze nie są pewni, może ciąża usytuowała się w jajniku, a ten guz to po prostu mięśniak????
A może tak wolno się wchłania??? Jeżeli lekarze mają wątpliwości to jak ja mam spać spokojnie??? I jeszcze brzmią mi w uszach słowa lekarza który mnie zdiagnozował i wysłał do szpitala: "Gdyby nie poziom BHCG nie wykluczyłbym nowotwora!!!
Chcę wierzyć że będzie dobrze tylko mi troszkę sił brakuje.
Może któraś z Was była leczona metotreksatem? Może możecie podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami odnośnie wchłaniania pozostałości po ciąży?
Pozdrawiam
iwonaskarzy05-05-2008 12:43
Mnie leczono tym lekiem . Podano mi dwie dawki dożylnie w odstępach dwóch dni. Niestety lek nie zadziałał i zrobiono mi laparoskopię. Od 5 dni jestem w domu. Jutro odbieram wynik bhcg. W szpitalu spędziłam w sumie 9 dni. Zaczęło się
od 5 tc. W szpitalu udzielali mi mało informacji i nie wiele wiem co się właściwie ze mną dzieje jutro idę na spotkanie z Panią ordynator.Muszę dowiedzieć się czegoś więcej.
Ania1326-05-2008 08:32
Ja też przeszłam ciążę pozamaciczną. Na szczęście trafiłam na wspaniałego specjaliste...-prof. Stanisława Radowickiego. Pełni on funcje Krajowego Konsultanta d/s Ginekologii i Położnictwa-jego widza jest poprostu zadziwiająca. Na codzień pracuje w szpitalu na Karowej w Warszawie, ale prowadzi również praktykę prywatną. Jeśli jestś zainteresowana mogę dać Ci namiary...
galkas09-07-2008 18:07
ja takze mialam cp w rogu macicy. rowniez podali mi metotreksat. dziewczyny moze wam lekarze powiedzieli kiedy mozna starac sie o kolejna ciąże. mnie powiedzieli w szpitalu rok. troszke nie dowierzam, a nie chce ryzykowac. moze macie jakies informacje moze moge zrobic jakies badania czy tego leku juz nie mam. mialam podana jedna dawke (5 tabletek jednorazowo) dzieki
pinia1306-08-2008 09:57
witaj galkas,wróciłam ze szpitala, po ciężkiej operacji związanej z ciążą pm, i powiedziano mi , że za 6m. mogę się dopiero starać.Radzę Ci udać się do dobrego specjalisty i nie czekać z tym na ostatnią chwilę. Myślę jednak, że skoro lekarze tak Ci powiedzieli w szpitalu, to nie ma co ryzykować.pozdrawiam i życzę by wszystko się poukładało...
galkas06-08-2008 13:18
pinia bardzo mi przykro:(
z tym specjalista to pewnie masz racje - tylko jak go znaleść... nigdy nie ma pewnosci... dzieki
Ciąża pozamaciczna w rogu macicy lek metotreksat
Witajcie,
Już drugi tydzień siedzę w internecie śledząc wątki dotyczące ciąży pozamacicznej szukając przypadków zbliżonych do mojego i nie mam szczęścia. Może pisząc o mojej tragedii uda mi się znaleźć Wasze wsparcie.
Staraliśmy się z mężem o dziecko 7 miesięcy. Były to miesiące pełne napięcia i wpatrywania się wciąż w jedną kreskę testu. Aż w końcu postanowiliśmy z mężem, że nie kupujemy więcej testów i zaczekamy do momentu, gdy nie nadejdzie miesiączka. A tu z miesiąca na miesiąc regularnie jak w zegarku. W marcu zaniepokoił mnie fakt, że miesiączka była w terminie lecz trwała tylko dwa dni. Poleciałam po test i zobaczyłam dwa paski niemal natychmiast pojawiające się na teście. Na drugi dzień pobiegłam na badania krwi - Bhcg 4000. Zamiast radości wkradł się we mnie lęk, że coś jest nie tak, że nie jest możliwy tak wysoki poziom hormonu w 2 tygodniu ciąży. Poszłam na usg i moja nadzieja umarła. Jama macicy pusta, w rogu macicy guz mocno ukrwiony o srednicy 35 mm, prawy jajnik powiększony.Diagnoza - podejrzenie ciąży pozamacicznej. Leżałam 10 dni w szpitalu, zastosowano dwie dawki metotreksatu w tygodniowych odstępach. Dziś mija 4 tydzień od rozpoczęcia leczenia. Poziom Bhcg spadł do 220, jednak usg wykazało guz o średnicy 39 mm. Żadnych zmian na lepsze, a miało się wchłaniać. Lekarze nie są pewni, może ciąża usytuowała się w jajniku, a ten guz to po prostu mięśniak????
A może tak wolno się wchłania??? Jeżeli lekarze mają wątpliwości to jak ja mam spać spokojnie??? I jeszcze brzmią mi w uszach słowa lekarza który mnie zdiagnozował i wysłał do szpitala: "Gdyby nie poziom BHCG nie wykluczyłbym nowotwora!!!
Chcę wierzyć że będzie dobrze tylko mi troszkę sił brakuje.
Może któraś z Was była leczona metotreksatem? Może możecie podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami odnośnie wchłaniania pozostałości po ciąży?
Pozdrawiam
Mnie leczono tym lekiem . Podano mi dwie dawki dożylnie w odstępach dwóch dni. Niestety lek nie zadziałał i zrobiono mi laparoskopię. Od 5 dni jestem w domu. Jutro odbieram wynik bhcg. W szpitalu spędziłam w sumie 9 dni. Zaczęło się
od 5 tc. W szpitalu udzielali mi mało informacji i nie wiele wiem co się właściwie ze mną dzieje jutro idę na spotkanie z Panią ordynator.Muszę dowiedzieć się czegoś więcej.
Ja też przeszłam ciążę pozamaciczną. Na szczęście trafiłam na wspaniałego specjaliste...-prof. Stanisława Radowickiego. Pełni on funcje Krajowego Konsultanta d/s Ginekologii i Położnictwa-jego widza jest poprostu zadziwiająca. Na codzień pracuje w szpitalu na Karowej w Warszawie, ale prowadzi również praktykę prywatną. Jeśli jestś zainteresowana mogę dać Ci namiary...
ja takze mialam cp w rogu macicy. rowniez podali mi metotreksat. dziewczyny moze wam lekarze powiedzieli kiedy mozna starac sie o kolejna ciąże. mnie powiedzieli w szpitalu rok. troszke nie dowierzam, a nie chce ryzykowac. moze macie jakies informacje moze moge zrobic jakies badania czy tego leku juz nie mam. mialam podana jedna dawke (5 tabletek jednorazowo) dzieki
witaj galkas,wróciłam ze szpitala, po ciężkiej operacji związanej z ciążą pm, i powiedziano mi , że za 6m. mogę się dopiero starać.Radzę Ci udać się do dobrego specjalisty i nie czekać z tym na ostatnią chwilę. Myślę jednak, że skoro lekarze tak Ci powiedzieli w szpitalu, to nie ma co ryzykować.pozdrawiam i życzę by wszystko się poukładało...
pinia bardzo mi przykro:(
z tym specjalista to pewnie masz racje - tylko jak go znaleść... nigdy nie ma pewnosci... dzieki
Polecamy:
Trwałe oznaki przebytej ciąży
Karmienie piersią - korzyści dla matki
Hemoroidy to nie temat tabu!
Cesarskie cięcie na życzenie pacjentki
Kiedy można zacząć ćwiczyć po porodzie ?
Zabiegi chirurgiczne w czasie ciąży
Staranie się o dziecko a relacje partnerskie
Pielęgnacja skóry a planowanie dziecka