O postępie w diagnostyce i terapii w ginekologii oraz położnictwie rozmawia w Łodzi prawie 1,5 tys. lekarzy specjalistów z Polski i zagranicy. Sympozjum zorganizowane zostało przez katedrę ginekologii i położnictwa łódzkiego Uniwersytetu Medycznego.
Jego zdaniem, wiele kobiet jeszcze nie wie, że takie badania można wykonać, nie ma jeszcze wypracowanych systemów, które pozwalają kobiecie w sposób prosty dotrzeć do miejsca, gdzie te badania są przeprowadzane. Poza tym - jak twierdzi - są kobiety, dla których, przede wszystkim ze względów moralnych, te badania są nie do zaakceptowania.
Zobacz również:
- Prekoncepcja - jak zadbać o zdrowie dziecka przed poczęciem?
- Alkohol a ciąża
- Listerioza
- Prawidłowy rozwój dziecka w okresie ciąży - cykl rozwojowy
- Makabryczny finał porodu w szpitalu w Świebodzicach. Lekarz oderwał dziecku głowę. „Sala zamarła”
- Dziecko na zamówienie - o prenatalnych ingerencjach genetycznych
- Wady cewy nerwowej u dzieci
- Defekt enzymatyczny - niedobór kwasu foliowego
"Konsekwencją tego jest to, że kobieta rodzi dziecko z ciężką wadą np. serca czy układu moczowego. Te dzieci są trudniej akceptowane jeżeli stanowi to zaskoczenie dla rodziców. Jednocześnie my tracimy możliwość pewnego przygotowania medycznego do wczesnego udzielenia pomocy takiemu dziecku" - tłumaczył Suzin.
W Polsce podstawowym, nieinwazyjnym badaniem prenatalnym jest ultrasonografia, której główną zaletą jest całkowite bezpieczeństwo dla matki i płodu. Grupa kobiet ciężarnych o podwyższonym ryzyku wad genetycznych u płodu (powyżej 37. roku życia kobiety) liczy około 20 tys. Rocznie w Polsce odbywa się blisko 350 tys. porodów.
Jednym z gości łódzkiego sympozjum, które zakończy się w sobotę, jest światowej sławy ekspert diagnostyki prenatalnej prof. Kypros Nicolaides z Kongs College w Londynie.
Komentarze do: Ciężarne Polki nie wykonują badań prenatalnych