Czy stracę pracę?

ale jak oni mogla liczyc wspolny dochod skoro ja juz potem nie bede miec dochodu to chore jest!!!nie wiem jak to bedzie

No jest chore i pokręcone.To jest tak,że trzeba jeszcze napisać jakieś oświadczenie o utraconym dochodzie(naszym)i oni wtedy jakoś inaczej to liczą.Też nie mogłam tego pojąć.

musze sie dowiedziec z zusu jak to jest!moja bratowa ta pracowala wiec popytam

to napisz co się dowiedziałaś

G jak tam samopoczucie????mam nadzieje ze wszystko wporzadku!!trzymam kciuki za ciebie

No zostało 38 dni.już bym chciała urodzić bo mi ciężko z wszystkim.W domu bałagan a ja nie wiele mogę posprzątać a korci mnie jak to widzę.Mąż nie ma czasu i to ten typ co jak się nie pokaże palcem to nie ruszy nic.Oni nie zauważają bałaganu.Może siostra przyjdzie z odsieczą.

skąd ja to znam!!!!musisz sie oszczedzac!!!!kurcze jak ta ciaza twoja zleciala i masz przed soba ostatnie 38 dni.....a porod mas zmiec normalny??dziecko sie obrocilo????

G powiedz mi jestem na L4 i 3 stycznia mmija 182 dzien L4 jak załatwia sie zasilek rehabilitacyjny!!!????dostalam jakies pisma !!!ile wynosi taki zasilek'?

tyle samo co chorobowe.Jedno wypełnia pracodawca,jedno lekarz i jedno ty.Trzeba to wypełnione zanieść do zuz-u 6 tygodni przed upływem tych 182dni.Ja się trochę spóźniłam i teraz oni z pieniędzmi mi się spóźniają,ale dostanę.Trzeba też dołączyć ksero karty ciąży.Nie masz się co martwić,bo nie wzywają już na komisję i nie ma problemu,żeby nie przyznali

ale to jest te 182 dni jak jest ciaglosc a ja w czerwcu mialam l4 w lipcu wrocilam na 7 dni do pracy potem znowu L4 i potem mialam urlop!!!i od 4 wrzesnia mam ciaglosc!!!!ja tego nie rozumiem bardzo sie boje!!!!

Nie wiem dokładnie czy jak jest ciągłość czy nie,ale spokojnie.Nie ma się czego bać,nie robią reraz problemów jak kiedyś.

ja jestem ciezko wystraszona!!!a ja na pocatku mialam innego lekarza L4 przez 1,5 mies!i teraz mam L4 od swojego prowadzacego!!!czy musze wrocic tez do tego 1 aby wypisal mi te zasw!!

to nic nie szkodzi.Nie musisz do tamtego iść.Wystarczy,że ten gin.do którego chodzisz ci wypisze.Mi nawet pani w zusie jak zaniosłam papiery powiedziała,że dają ten zasiłek bez problemu.Ja już dostałam 2 mies.temu decyzję.Termin mam na 16.12.07 a zasiłek dali mi do stycznia 2008

hej G!!!jak tam zdrowko???ja ostatnio bylam w szpitalu przez 3 dni ale juz wszystko ok!

A co się działo?Ja się kulam jeszcze.Zostało mi 12dni do porodu.
W niedziele miałam skurcze i były coraz silniejsze i już myślałam,że to początek porodu,bo były nie do zniesienia ale po 8godzinach przeszły.Do szpitala jeszcze nie jechałam,czekałam co będzie dalej,bo za szybko nie ma co.podobno kilka razy przed porodem mogą powtórzyć się takie akcje:/
W czwartek mam KTG i wizytę to może coś się dowiem.Jedno już miałam tydzień temu i nie wykazało skurczy,serce biło dobrze i wszystko było ok.

hallo G!!!jak tam sie czujesz???jestes juz po czy jeszcze przed?????napisz co tam u ciebie!jak samopoczucie!pozdrawiam

"PO":)urodziłam 13.12.07.Mały ważył 3770 i 57 duży.Nacięli mnie.Czujemy się dobrze-tylko siezieć nie mogę-boli.Poród bolesny jak diabli ale podobno szybko mi poszło.O 5 rano stwierdziłam,że mam skurcze co 5 minut,o 6 wyjechaliśmy do szpitala a o 12:10 było po wszystkiemu

G gratuluje!!!!!zazdroszcze ci ze juz po!ja sie strasznie boje!!a nacinanie krocza boli????powiedz bole strasznie bola?jak jest z rodzeniem łozyska i zszywaniem krocza
???bardzo sie boje i przepraszam ze cie zameczam!!!

sylek a na kiedy rodzisz ja za 2 tyg mam termin a juz teraz źle się czuję i wogóle ... też się własnie zastanawaim z tym nacieciem jak to jest i wogole tez sie troszke boje

mi zostalo niby 6 tyg!ale lekarz mowi ze nastapi to wczesniej bo dzidzia duzy!!pielegniarka dzisiaj mi mowila ze brzuch mi sie obniza!!!strasznie sie boje porodu i tego wszystkiego!!!