bardzo się martwiłam że jestem w ciąży więc zrobiłam test ciążowy po około 3-4 tyg. od znikomego zapłodnienia. czy to możliwe żeby test się pomylił??? gdyż wykazał on że nie jestem w ciązy ale za dwa dni przypada moja data spodziewanej miesiączki a nie mam żadnych objawów jak zawsze. czy może tro być ze stresu jaki przeżywałam z myślą że jestem w ciązy???
~:-( monika07-05-2007 09:27
dodam jeszcze że okres miałam 5 kwietnia więc powinnam dostać 5 maja a tu nic. sądziłam że może z nerw się spóźnia więc test zrobiłam 5 maja. podobno jest najbardziej wiarygodny.
~oliwia 0987607-05-2007 19:39
Jeśli zrobiłaś test w dzień spodziewanej miesiączki to jest on bardzo bardzo wiarygodny.Nie masz się czym przejmować i stresować.Poprostu czasem opóźnia sie miesiączka i to jest normalne.Będzie dobrze:)
~anka12307-05-2007 23:42
ja teortetycznie powinnam dostać okres 25 kwietnia, jest już 7 maj a tu nic...
test wykazał 1 maja, że w ciązy nie jestem.
Ale nie wiem już czy mu wierzyć...
kochałam się z chłopakiem po wykonaniu testu, juz po dniach spodziewanej miesiączki, teoretycznie już bardzo długo po spodziewanej owulacji...
nie wiem czy takie przesunięcie terminu miesiączki (bo nie mam nadal) mogło być spowodowane aż takim długim okresem czekanie na owulację ?
mogę się obawiać, jeżeli stosunek był już miesiąc po poprzednim okresie ?
no przecież teoretycznie nie, ale czemu czekam na okres 12 dni...
Czy to ciąża???
bardzo się martwiłam że jestem w ciąży więc zrobiłam test ciążowy po około 3-4 tyg. od znikomego zapłodnienia. czy to możliwe żeby test się pomylił??? gdyż wykazał on że nie jestem w ciązy ale za dwa dni przypada moja data spodziewanej miesiączki a nie mam żadnych objawów jak zawsze. czy może tro być ze stresu jaki przeżywałam z myślą że jestem w ciązy???
dodam jeszcze że okres miałam 5 kwietnia więc powinnam dostać 5 maja a tu nic. sądziłam że może z nerw się spóźnia więc test zrobiłam 5 maja. podobno jest najbardziej wiarygodny.
Jeśli zrobiłaś test w dzień spodziewanej miesiączki to jest on bardzo bardzo wiarygodny.Nie masz się czym przejmować i stresować.Poprostu czasem opóźnia sie miesiączka i to jest normalne.Będzie dobrze:)
ja teortetycznie powinnam dostać okres 25 kwietnia, jest już 7 maj a tu nic...
test wykazał 1 maja, że w ciązy nie jestem.
Ale nie wiem już czy mu wierzyć...
kochałam się z chłopakiem po wykonaniu testu, juz po dniach spodziewanej miesiączki, teoretycznie już bardzo długo po spodziewanej owulacji...
nie wiem czy takie przesunięcie terminu miesiączki (bo nie mam nadal) mogło być spowodowane aż takim długim okresem czekanie na owulację ?
mogę się obawiać, jeżeli stosunek był już miesiąc po poprzednim okresie ?
no przecież teoretycznie nie, ale czemu czekam na okres 12 dni...
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Dodatkowe objawy płodności
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety