Depresja poporodowa – objawy, przyczyny, leczenie
Dla większości kobiet, urodzenie dziecka nie jest błahym wydarzeniem. Jest to bardzo intensywne doświadczenie, zarówno z punktu widzenia fizycznego, jak i emocjonalnego. Naturalne jest więc, że wiele kobiet doświadcza skoków nastroju w konsekwencji takiego wydarzenia: naprzemiennie czują się ekstremalnie smutne i bardzo szczęśliwe. Uczucie to jest czasami nazywane „baby blues” albo „syndrom trzeciego dnia”.
Pierwsze wzmianki o depresji poporodowej pojawiły się już w 4 wieku przed naszą erą. Nie jest więc prawdą, że kobiety „kiedyś rodziły dziesiątkę dzieci i dawały sobie radę”, a dzisiaj „nie potrafią się zająć nawet jednym”. Depresja poporodowa jest znana od dawna, ale nie zawsze była uważana za chorobę.
W konsekwencji, depresja poporodowa jest w dalszym ciągu bardzo źle diagnozowana. A trzeba zaznaczyć, że chodzi tutaj o chorobę, którą można leczyć z sukcesem. Choć im później zostaje wykryta, tym gorzej przebiega leczenie. Ważne jest więc, aby rozpoznać jak najszybciej objawy depresji poporodowej. Może się to okazać trudne, ponieważ depresji tej często towarzyszy uczucie bardzo silnego i irracjonalnego strachu. Kobieta może się bać, że straci głowę, albo że będzie widziana przez innych jako „beznadziejna matka”.
Definicja depresji poporodowej
Badacze zidentyfikowali trzy typy depresji post partum: syndrom trzeciego dnia, depresja poporodowa oraz psychoza poporodowa.
Syndrom trzeciego dnia: najlżejsza postać depresji, generalnie pojawia się trzeciego dnia po porodzie. Charakteryzuje się podrażnieniem, płaczem, brakiem snu, skokami humoru, poczuciem zagrożenia. Ocenia się, że syndrom trzeciego dnia zna od 50% do 80% kobiet po porodzie.
Depresja poporodowa: bardziej uciążliwa niż syndorm trzeciego dnia. Objawia się zniechęceniem, ciągłym płaczem, poczuciem bezsilności, poczuciem winy, podrażnieniem, niepokojem i zmęczeniem. Objawy fizyczne to również bóle głowy, odrętwienie, bóle w klatce piersiowej oraz hiperwentylacja. Kobieta może doświadczać negatywnych uczuć odnośnie noworodka, nie interesować się nim. Takie problemy mogą się odbić oczywiście na rozwinięciu związku uczuciowego między matką a dzieckiem.
Ponieważ problemy te są jeszcze mało zdefiniowane, nie zawsze stwierdza się depresję poporodową. Ocenia się, iż może to dotyczyć od 3% do 20% porodów. Może się pojawić w każdym momencie, w ciągu sześciu miesięcy po porodzie i trwać nawet rok.
Psychoza post partum: jest to dość rzadkie zaburzenie. Objawia się totalną rozsypką, zmęczeniem, pobudzeniem, zmianami humoru, poczuciem beznadziei i wstydu, halucynacjami, manią, szybką mową. Ocenia się, że dotyka 1 kobietę po porodzie na 1000.
Depresja post partum a baby blues
Nie należy mylić baby blues i depresji poporodowej! Jeśli nawet mniej więcej połowa kobiet po porodzie dobrze pozna baby blues, to jednakże średnio 10% ucierpi z powodu depresji z tym związanej. W większości przypadków, baby blues znika sam mniej więcej po 2 tygodniach po porodzie. Nie jest to choroba, w przeciwieństwie do depresji. Może się zdarzyć, że kobieta uroni łzę, albo będzie czuć sie zmęczona. To normalne, urodzenie dziecka i opieka nad nim to ciężka praca.
Jednakże, niektóre kobiety mogą doświadczyć bardzo głębokiej depresji, która będzie trwała o wiele dłużej. I tutaj właśnie chodzi o depresję post partum. Depresja poporodowa trwa dłużej, ma silniejsze objawy, może prowadzić do bardzo intensywnego poczucia winy, bezsilności, etc. Wiele kobiet doświadczających depresji post partum nie ma odwagi o tym mówić, ponieważ mają wrażenie, że są „złymi matkami”.
Depresją poporodowa jest tym bardziej ciężka do zdiagnozowania, gdyż często jest ukryta. W naszym społeczeństwie, które uważa, że posiadanie dziecka jest najpięknieszą rzeczą na świecie, kobieta, która tego nie czuje, zaczyna się obwiniać i wstydzić swojego stanu depresyjnego. Trzeba sobie uświadomić, że kobieta ma prawo czuć się źle, ponieważ jest człowiekiem, a lekarze, tak samo jak i otoczenie, powinni jej pomóc wyjść z takiego stanu, zamiast go pogłębiać. Istnieją metody leczenia, zaadaptowane do każdej sytuacji: konsultacje lekarsko-psychologiczne, hospitalizacja, wizyty domowe.
Objawy depresji poporodowej
Generalnie, depresja poporodowa ma takie same symptomy co baby blues, ale są one o wiele bardziej nasilone. Niepokój jest również znacznie większy. Kobieta może, na przykład, za bardzo niepokoić się zdrowiem noworodka. Niepokoje te mogą przekształcić się obsesję, do tego stopnia, iż kobieta może zrobić krzywdę sobie, albo dziecku.
Zobacz również:
Objawy depresji poporodowej są następujące:
- brak zainteresowania noworodkiem;
- negatywne uczucia odnośnie noworodka;
- brak zainteresowania samą sobą;
- brak zainteresowania wszystkim, co do tej pory sprawiało przyjemność;
- brak energii i motywacji;
- niskie poczucie własnej wartości;
- nadmierna senność bądź bezsenność;
- nawracające myśli na temat śmierci;
- myśli samobójcze.
Dokładna przyczyna nie jest znana. Być może w grę tu wchodzią zmiany hormonalne, które pojawiają się w czasie ciąży oraz porodu. Poza tym, jeśli poród pójdzie źle, stres, jaki z niego wynika, może wyzwolić depresję. Niektórzy eksperci mówią również o wieku kobiety, o jej oczekiwaniach odnośnie macierzyństwa, o metodzie porodu oraz o wsparciu społecznym. Można powiedzieć, że nie ma jednego elementu wyzwalającego deprepresję poporodową, która wynika z wielu złożonych czynników. Konieczne jest jednak mówienie kobietom, które przechodzą przez ten stan, że nie jest to ich winą.
Czynniki ryzyka depresji poporodowej
Jeżeli kobieta doświadczyła epizodów depresji jeszcze przed ciążą, jest bardziej zagrożona depresją poporodową. Kobiety w takiej sytuacji powinny więc powiedzieć o tym swojemu lekarzowi.
Poza tym, od 10% do 35% kobiet doświadcza nawrotów depresji post partum. Liczba urlopów zdrowotnych branych podczas ciąży oraz częstość konsultacji medycznych mogą być oznakami przepowiadającymi depresję. Kobiety, które częściej chodzą do lekarza i które często chodzą na zwolnienie, okazują się również bardziej podatne na depresję poporodową.
Ryzyko rośnie u kobiet, które przeszły przez co najmniej dwie aborcje i które miały wcześniej problemy związane z ciążą.
Innymi czynnikami ryzyka depresji poporodowej są: zespół napięcia przedmiesiączkowego, ciężka relacja z partnerem, mała sieć wsparcia społecznego, stresujące wydarzenia w okresie ciąży i po porodzie, ciężki poród, ciąża niechciana i urodzenie niechcianego dziecka, choroba w czasie ciąży.
Jak się leczy depresję poporodową?
Jeśli depresja nie jest leczona, może trwać bardzo długo. Generalnie, stosuje się psychoterapię, sieci wsparcia, terapię hormonalną oraz farmakoterapię (antydepresanty). Psychoterapia okazuje się skuteczna i może być stosowana u kobiet, które chcą uniknąć zażywania leków, jeżeli zdecydują się na karmienie piersią.
- Psychoterapia: indywidualna bądź grupowa, może być bardzo skuteczna. Psychoterapia jest leczeniem z wyboru. Terapie interpersonalne, które koncentrują się na relacjach z innymi ludźmi, są bardzo skuteczne w leczeniu depresji post partum.
- Terapia hormonalna: na bazie estrogenów, pozwala zwalczać czasami depresję poporodową. Estrogeny są często używane z antydepresantami. Jednakże, z hormonami wiążą się również różnego rodzaju skutki uboczne. Należy więc porozmawiać o tym z lekarzem, aby mieć dokładny obraz tego, jaki wpływ mogą mieć tego rodzaju środki.
- Doradca małżeński: jeśli para ma problemy, albo kobiecie brakuje wsparcia w domu, doradca małżeński może doradzić odpowiednie rozwiązania.
- Antydepresanty: w ciężkich przypadkach depresji, kiedy kobieta nie jest już w stanie zajmować się sama sobą, wsparcie leków przeciwdepresyjnych powinno być brane pod uwagę. Najczęściej używa się leków takich jak prozac.
Jeśli to twoja towarzyszka życia cierpi na depresję poporodową, najlepsze co możesz zrobić, to po prostu jej pomóc. Zajmij się więc swoim dzieckiem, żeby kobieta mogła odpocząć, słuchaj jej, bądź cierpliwy i wyrozumiały. Nie zapomnij również o sobie. Zajmowanie się dzieckiem jest równie ciężkie dla mężczyzny, jak i dla kobiety.
Antydepresanty a karmienie piersią
Jeśli bierzesz pod uwagę zażywanie antydepresantów, musisz wiedzieć, że mogą się one dostać do pokarmu w twoich piersiach. Badania mówią, że antydepresyjne leki trójcykliczne mają niewielkie skutki uboczne w przypadku karmienia piersią. Ale, działania niepożądne w przypadku długoterminowego zażywania tego typu leków, są na tę chwilę nieznane.
Czy można samemu wyleczyć się z depresji poporodowej?
Najlepszym sposobem jest zajęcie się sobą. Kobieta powinna móc znaleźć chwilę na odpoczynek, wychodzić na zewnątrz na spacer każdego dnia i zdrowo się odżywiać. Dobrze jest znaleźć sobie czas na rozrywkę i odpocząć od obowiązków matki. Dlatego tak ważne jest wsparcie otoczenia. Należy mieć kontakt z rodziną i przyjaciółmi, nie odcinać się od świata. Nie należy trzymać w sobie tego, co się czuje: trzeba rozmawiać szczerze o swoich uczuciach z kimś bliskim. Prośba o pomoc nie jest niczym złym.
Jeżeli więc doświadczasz depresji poporodowej:
- znajdź sobie kogoś, z kim możesz porozmawiać o swoich problemach;
- rozmawiaj z partnerem życiowym;
- znajdź ludzi, którzy mogą ci pomóc w codziennych obowiązkach i w utrzymaniu domu tak, żebyś mogła sobie odpocząć, jeżeli będziesz miała taką potrzebę;
- zarezerwuj dla siebie czas w ciągu dnia, niech to będzie nawet 15 minut. Zrób coś relaksującego, co sprawi, że będziesz się dobrze czuć. Idź na spacer, weź kąpiel w pianie;
- nie bądź dla siebie zbyt twarda, gratuluj sobie tego, co udało ci się zrobić, nawet jeśli jest to niewielka rzecz;
- daj sobie prawo do czucia się zmęczoną;
- pamiętaj, że nikt nie wymaga od ciebie, żebyś była „superwoman”, doskonałą we wszystkim;
- bądź uczciwa wobec siebie i nie wahaj się prosić o pomoc, jeśli nie potrafisz czegoś zdrobić;
- dołącz do grupy wsparcia, porozmawiaj na ten temat z lekarzem;
- koncentruj się na celach krótkoterminowych, a nie długoterminowych;
- poszukaj sobie zajęć na zewnątrz, darmowych albo niedrogich, idź do biblioteki, na przykład.
Depresja post partum może szkodzić relacji matka-dziecko. Ale, nie oznacza to, że kobieta, która cierpi na depresję, jest złą osobą. Badania wykazały, że depresyjne matki mniej się kontaktują ze swoimi dziećmi – na przykład, nie chcą ich karmić piersią, bawić się z nimi albo czytać im bajek. Nieregularnie zajmują się dziećmi. Czasami mogą być nadopiekuńcze, a czasami mogą całkowicie zaniedbywać potrzeby noworodka. Taki brak stałości sprawia, że związek między matką a dzieckiem jest bardzo kruchy. Matka depresyjna nie odpowiada na sygnały wysyłane przez dziecko, co może się wiązać z poważnymi konsekwencjami.
- Problemy z zachowaniem: dzieci depresyjnych kobiet mogą mieć problemy ze snem, mogą być agresywne albo hiperaktywne.
- Opóźnienie rozwoju: dzieci depresyjnych kobiet rozwijają się wolniej, później zaczynają mówić i chodzić. Mogą mieć problemy w szkole i z uczeniem się.
- Problemy w związkach: dzieci depresyjnych kobiet mają problemy z nawiązywaniem relacji zaufania z innymi. Na przykład, nie potrafią nawiązać przyjaźni.
- Problemy emocjonalne: dzieci depresyjnych kobiet mają niskie poczucie własnej wartości, odznaczają się brakiem wiary w siebie, są niespokojne, bardziej zależne od innych niż inne dzieci.
- Depresja: ryzyko zachorowania na depresję w młodości jest wyjątkowo duże u dzieci, których matki cierpiały z powodu depresji poporodowej.
Komentarze do: Depresja poporodowa – objawy, przyczyny, leczenie