Dla zafasolkowanych :) czyli drugi etap wtajemniczenia :)

Dobry wieczor!! Szczerze to zaraz po slubie nawet o tym nie myslelismy bo wiedzielismy ze trzeba baedzie popracowac, nawet wstepnie zaplanowalismy wakacje na czerwiec. Haha . Ale jestem szczesliwa!!! moze wlasnie dlatego sie udalo ze nie myslelismy o tym... Wiecie ze mowilam mojemu gin ze chcemy sie starac o dziecko a on dal mi jakas karte i mialam pisac codzienna temp, nawet nie musialam zaczynac. :)) Najlepsze jest to ze jakies 2 tyg temu moja mlodsza siostra oznajmila ze jest w ciazy i za niedlugo slub. Moja mama mowi ze jak nie bylo zadnych wnukow tak teraz sie namnozy :)) Super, wszyscy sie ciesza a my najbardziej. Bede razem z siostra z brzuszkami na spacerek chodzic a potem z wozeczkami. Jak tylko bede u rodzicow , bo ja mieszkam 200 km od nich... Hmm ale sie rozpisalam. Sorry... Trzymajcie kciuki jutro ide do gin. Pzdr. Slodkich snow :)

Przepałam większą część nocy, swędzi mnie nadal ale mniej, krostki na ciele dalej mam ale jedna tabletka cudów nie zdziała, dzisiaj mam wziąść drugą i jutro do szpitala jak nie będzie poprawy z tą wysypką...

Witam Pepkasiu! Ja również przespałam dziś większą część nocy aczkolwiek nie jest to jeszcze szczyt moich marzeń. Ostatnimi czasy większą część nocy nie spałam więc jak na pierwszą dawkę leku uważam , że jest nieźle. Ja miałam trochę inny problem ciągły katar i poszłam do alergologa i okazało się, że to PRZEWLEKŁY ALERGICZNY KATAR. Dał mi aerozol do nosa i zobaczymy. Pełne działanie ma ponoć po kilku dniach dopiero. Życzę Ci Pepsiu żeby tabletki pomogły i żebyś nie musiała się sttresować wizytą w szpitalu. Pozdrawiam

WITAM -AYAH28- JA MĘCZE SIĘ 6 TYGODNI I DOSĆ DRASTYCZNIE.WYMIOTUJE ,MAM OKROPNE MDŁOŚCI,ZAWROTY GŁOWY,I JESTEM OSŁABIONA.O BRAKU APETYTU JUZ NIE WSPOMNE.JA MAM WIZYTE W PIATEK ZOBACZYMY CO POWIE....POZDRAWIAM

Cześć dziewczynki:) A ja byłam wczoraj na wizycie kontrolnej. Wszystko ok a jak dobrze pójdzie to następnym razem poznamy płeć Maluszka:)
Ayah, Wercia, współczuję Wam... Mnie na szczęście aż tak drastyczne mdłości ominęły... A i tak te co miałam mnie wymęczyły więc wiyobrażam sobie co Wy przezywacie. Trzymam kciuki żeby szybko ustąpiły!!
Pepkasiu, mam nadzieję że leki pomogą i unikniesz wizyty w szpitalu!!
Karola, super że tak szybko Ci się udało:) Ja czekałam 14 miesięcy na Fasolinkę ale w koncu się doczekałam :)

-alcia-- jeszcze sie tutaj nie pojawiłaś ale ja juz teraz WITAM CIĘ wsród nas i raz jeszcze gratuluję :))

witam!!! bylam dzis u gin.. Wszystko w porzadku, mam zdjecie mojej mini fasolki :). ciesze sie bardzo!!! co u Was dziewczyny??

Jestem już spakowana, niestety nie wiele pomogły tabletki w nocy strasznie się męczę. Za godzinę zadz. do gin że nie przeszło mi i że jadę do szpitala

wiem że nie powinno mnie być na tym forum ale muszę się coś Was zapytać. czy któraś z Was miała plamienia przy implantacji, ja wczoraj miałam plamienia a dziś to już krwawienie bardzo się boję to 18dc oczywiście staram sie zajść w ciaążę, pewnie u mnie to inny powód.życzę zdrowia i proszę o odpowiedz

piramida> ja mialam plamienie implantacyjne, ale bylo to jakies 3 dni przed spodziewana miesiaczka, w pierwszy dzien wygladalo to tak jakby miala przyjsc lada chwila @ - i bylo ono takie leciutenkie a na drugi dzien juz praktycznie nic mi nie bylo, tak tylko leciutenko na papierze bylo widac taka brązowa krew i na tym sie skonczylo!!!

Witam Was dziewczyny w końcu do Was dołączyłam.

Oczywiście na samym początku mam pytanko, kiedy mam iść do lekarza. Planowaną miałam mieć 3.12. Jak robiłam obliczenia na necie to wykazało 4 tydzień.

Hej Alcia najserdeczniejsze gratulacje, widzę że jesteśmy z Filipkiem 1:) Jeżeli test wyszedł ci pozytywnie i obliczyłaś że to już 4 tc to wydaje mi się że możesz już iść do lekarza. U mnie już było widać fasolkę na usg. Powodzenia

Alciu ;) witam w naszym gronie i życzę wspaniałego pierwszego trymestru - do lekarza najlepiej iść w 2 tyg po spodziewanym terminie @ - wtedy już na pewno widać jajeczko :) i się nie zawiedziesz...wcześniej może być różnie - może być widać, ale nie musi...

Ja jeszcze słaba, ale już ciut lepiej. Męczą mnie mdłości i wymioty, ale coraz więcej jem (oczywiście cały czas to jest mało...ale staram się).
Jutro idę państwowo do gin - chcę mieć skierowanie na badanie krwi (pryw bym musiała ponad 100 zapłacić - a wolę to na prezent dla synka odłożyć). U mojego lek 22 grudnia wizyta... Mam nadz, że wtedy już mdłości będą tylko nie miłym wspomnieniem... to będzie koniec 13 tygodnia!

Piszcie co u Was :)

Alcia witam na forum i bardzo się cieszę, że do nas dołączyłas!!!
Dziewczynki ja mam jutro wizyte i boję sie - obyu wszystko przebiegało prawidłwowo.To już 13 tydzień. Pozdrowionka

Cześć mamuski. Ja dzisiaj zaczynam 10tc :), wizytę mam mieć dopiero 19-12 ale cieszę się bo jak pojadę do domu rodzinnego to będę miała dla moich bliskich zdjęcie mojego szkraba :)-już nie plamkę ale małego człowieczka--mam nadzieje ;)...a jak się czuję?? raz dobrze, raz źle...najgorzej jest rano i jak jestem głodna, a wymiotuję przy....myciu zębów :( , to jakas paranoja, jak tak będzie dalej to porządnie wymyte zęby będę miała po porodzie :((, chyba że przejdzie po 12tyg-taka mam nadzieję..A co do "rozpoznawania" płci przez dolegliwosci to wiecie co?? juz sama głupieje, bo opinia jest taka, że jesli kobieta źle się czuje to będzie dziewczynka, a jesli dobrze to chłopczyk, ale ja wiem z doswiadczenia moich kolezanek czy sióstr, że to róznie bywa i wydaje mi się że to nie jest wyznacznik. Ciekawa jestem bardzo co będziemy miały--niedługo dziewczynki się przekonamy :)) i pozrównamy te nasze dolegliwosci z płcią :D czy się sprawdzi??? przekonamy się...serdecznie pozdrawiam

hej :( jest mi smutno, bo po wizycie w państwowym gabinecie po badaniu pani ginekolog powiedziała mi że mam "straszną grzybicę"... tak dawno tego cholerstwa nie miałam!!! Dlaczego akurat teraz? Mało mi dolegliwości?? Brak mi słów. Oczywiście nie dała nic na leczenie, żeby płód był bezpieczny, ale czy sama grzybica dla niego nie jest groźna? W internecie są zdania podzielone-bo szukam od godziny informacji.
Troszkę lepiej zaczęłam się czuć to teraz musiało się to przypętać :(
Pocieszcie mnie proszę :)

witajcie mamusie,postanowilam takze dolączyć do waszego grona,jestem w 12 tyg ciąży,czytam wasze posty i tak mnie to wciągnęło żę postanowilam i ja cos napisac,Wercia24 ja tez mam straszne mdlosci takze się nie przejmuj,ja wymiotuje 24g/h i jest mi juz strasznie slabo,biore czopki,są do kupienia w aptece VOMITUSHEEL S ,poczytaj sobie w internecie o nich,mi farmaceutka polecila ,wiele kobiet je bierze,musze Ci powiedzieć że lepiej mi po nich.16 grudnia mam usg i dowiem się czy moja dzidzia jest zdrowa,bardzo się tym denerwuje,termin porodu mam na 21 czerwca.pozdrawiam was gorąco

Ayach28 wszystko będzie dobrze,kobiety w ciąży bardzo często mają grzybice,dziwie się gin. bo jesli masz mocną to trzeba to leczyć,wiem że nystatyna jest bezpieczna na dziecka i skuteczna,zalecane jest nawet aplikowac nystatyne co jakic czas w trakcie ciąży zeby wszystko bylo dobrze szczegolnie przed porodem,dlatego siedziwie,ja bylam chyba w 7 tyg u takiego profesora bo mialam dziwne uplawy,tez stwierdzil lekką grzybice i jakies bakterie,przepisal mi gynalgin i bralam go przez 5 dni,powiedzial ze bardziej niebezpieczne są same choroby niz niektore leki.

AsiaN-witam- i dziękuję za odpowiedź.W środę idę do mojego lekarza z wynikami krwi (powinnam iść 22 gr, ale w związku z tym co się dzieje pójdę szybciej) - mam nadzieję, że będzie ok.
Moje samopoczucie znowu trochę lepsze... Pozdrawiam :)