kasiu0333- jak po wizycie? Mam nadzieje że dobrze, u mnie niestety kiepsko,
Jutro kładę się do szpitala:( napisze wiecej jutro rano przed przyjeciem bo teraz do firmy wrocilam, mam mnostwo rzeczy do zrobienia, rozliczenia z ZUSem, z pracownikami, dokonczyc rozliczenie marca, niewiem ile tam bede a 15juz tak blisko...
ehhhhh... a taki piekny byl dzien.....
Anikaaa09-04-2010 09:14
dziewczyny milego week wam życzę:)
ja za chwile jade do szpitala, wiec żegnam sie na 3-4dni:)
aaaaa.... tak wogole to jade bo bardzo skoczylo mi cisnienie, z ktorym wczesniej nie mialam zadnego problemu i moje łożysko jest juz bardzo zniszczone (ostatnio byly lekkie zwapnienia a teraz po 8 dniach są jakieś prześwity czy cos:/) Gin chce mnie poobserwowac przez 3-4 dni.. no i ja bedac w szpitalu bede spokojniejsza:)
mam nadzieje ze wszystko bedzie ok z małą bo mało przybrała na wadze (pewnie wina łożyska) szkoda mi tylko tej pogody:)
pozdrawiam Was wszystkie z osobna:)
nynka09-04-2010 13:32
Anikaa: Trzymaj się zdrowo. Wydaje mi się, że wrócisz już z Gabrysią w beciku :) Mija Ci przecież pierwszy termin, jak piszesz, łożysko jest już w kiepskim stanie i pewnie Gabrysi będzie już lepiej na zewnątrz niż w brzuszku - jak Gabrysia sama nie zechce wyjść, to lekarze jej pomogą :) Napisz, jak tylko już będziesz mogła. Trzymam za was kciuki, bądźcie dzielne!
Buziaczki!
Ja od świąt czuję się jakoś inaczej. Codziennie koło południa mam taki kryzys, że zasypiam na stojąco. Właśnie wróciłam z miasta i idę się położyć, bo zaraz padnę ryjkiem na klawiaturę.
Do przeczytania, mamusie!
kasia033309-04-2010 13:44
Anikaaa- nie martw sie w spzitalu będą mieli was obydwie na oku i napewno od razu beda reagowac jakby cos było nie tak .Napewno wrocisz już z córeczka do domku :)
Miałam wczoraj napisać jak po wizycie ale cos zle sie czulam i nie moglam dlugo usiedziec ale tak w skrócie mała waży już 2200g teraz wg. pomiarów termin wyszedł mi na 31 maj ogólnie córcia ładnie sie rozwija widziałam jej nóżki pulchniutkie hehe szyjka bez zmian nic sie nie pomniejszyła całe szczęście. Za tydzień mam mieć robione ktg tak dla spokojności.Już mnie tak nie kopie ale okropnie sie rozpycha a górke mam na brzuchu bardzo dużą hehe Pozdrawiam was wszystkie :)
agniesszzka09-04-2010 14:12
Anika trzymaj się kochana.Wszystko będzie dobrze i ja też tak myśle podobnie jak Nynka że wrócisz do domu z córcią na rękach.Masz już termin także mała pewnie już gotowa do wyjścia na świat.A w szpitalu zawsze bezpieczniej wszystko pod ręką lekarze itd.
Kasia0333 to fajnie że mała tak rośnie i wszystko dobrze.Ja też myśle że mi się termin przesunie bo moja Patrycja też jesy bardzo duża jak na 24 tydzień.Wsumie tak wiele nie przytyłam około 6 kilo.Wszystko mi poszło w brzuch i piersi.Martwie się tymi skurczami co miałam ostatnio mam nadzieję że szyjka mi się nie skróciła.Wizytę mam dopiero za 2 tygodnie.
Nynka odpoczywj i śpij jak najwięcej bo za pare tygodni jak będzie Małgosia to już możesz nie mieć tyle czasu na sen.Ja dużo spałam przez pierwsze 3 miesiące a teraz w dzień to wogóle nie mogę zasnąć.
Pozdrowionka dla wszystkich piszcie dziewczyny co u was.
lilia6010-04-2010 09:10
Czesc dziewczynki ja ciagle leze włozku tak mnie mdli nie wymiotuje ale nic zrobic nie moge do tego zaczeła bolec głowa nie mam juz siy czy miałyscie tak zeby cały dzien wieczór was mdliło bo juz sie martwie.
Te bliskie terminu trzymajcie sie.
Ruzia8010-04-2010 10:25
witajcie mamuski.
Ja tylko na chwilke zeby sie na tydzien z wami pozegnac bo do 21 kwietnia nie bede miala neta wiec nie bede was mogla czytac ani nic pisac. ale trzymam za wszystkie kciuki zeby wszystko bylo dobrze z wami i malenstwami waszymi...
Anikaa ty juz sie napewno rozpakujesz do tego czasu wiec zycze Ci szybkiego i jak najmniej bolesnego porodu i zeby Gabrysia byla zdrowiutka...
lila a Ty sie nie martw- w ciazy tak to juz jest, tu zaboli,tam zakluje a mdlosci tylko z nazwy sa poranne- mnie tez mulilo caly dzien a wieczorem sie nasilalo...przegryzaj owocami i migdalkami, moze cos pomoze....
pozdrowienia dziewczynki -wracam 21 kwietnia do was...:)
"WIECZNE ODPOCZYWANIE RACZ IM DAĆ PANIE A ŚWIATŁOŚĆ WIEKUISTA NIECHAJ IM ŚWIECI!!!"
" BOŻE PRZYJMIJ ICH DO SIEBIE "
klaudia2810-04-2010 12:45
SZOK SZOK SZOK..............
nynka10-04-2010 14:12
Wróciłam właśnie z uczelni. Z powodu żałoby narodowej, odwołane mamy dzisiejsze i jutrzejsze zajęcia. Wszyscy byliśmy w szoku, pan doktor, który akurat robił nam wykład od razu go przerwał i razem szukaliśmy informacji o tej tragedii w internecie. Nawet telefony były zupełnie zablokowane z powodu przeciążonej sieci. A potem, jak nas puścili do domu, to zaczął padać potworny grad. Tragiczny, ponury poranek.
A wczoraj miałam dziwny sen. Chciałam go opowiedzieć rano mężowi, ale nie chciałam go budzić i mu głowy zawracać. Snił mi się Jezus, że z nim rozmawiałam. Najpierw był w postaci osoby, którą znam, a potem wyglądał już tak, jak On sam. Gdzieś z nim chodziłam, jakimiś uliczkami na cmentarzu i miałam ochotę się do Niego przytulić.
Nigdy w życiu nie miałam takiego snu! a teraz, kiedy się stała ta tragedia, czuję się jeszcze bardziej dziwnie...
Małgosia dziś bardzo szalała rano, Zauważyłam, że mam lekko opuchnięte nogi w kostkach od kilku dni. Nie jest to mocne, ale odciskają mi się bardzo gumki od skarpetek i nie widać mi kostek. Troszkę się martwię, czy to nie przez te moje nerki. Nie chciałabym wracać do szpitala. Muszę się zacząć oszczędzać i kłaść się w ciągu dnia choć na chwilkę. W poniedziałek zrobię sobie badania, żeby gin ewentualnie szybko zadziałał.
Co u Was, mamusie? Tu, w Jaworze nawet wyszło słonko na chwilkę. Skorzystam, że mam wolne i zrobię dziś mężowi dobry deserek na jutro.
nynka10-04-2010 14:24
Mamuśki zafasolkowane, szczególnie te "świeżutkie" :). Znalazłam to właśnie w internecie, wszystkie skróty i oznaczenia dotyczące pomiarów w trakcie usg. Z pewnością Wam się to przyda, a nie będziecie musiały już szukać.
Często kiedy przyszła mamusia wychodzi z gabinetu ultrasonograficznego, wpatruje się w USG i zastanawia, co oznaczają skróty. Poniżej znajdziesz listę skrótów wraz z opisem, co znaczą :)
GS - Wielkość pęcherzyka ciążowego
HC - Obwód głowy
AC - Obwód brzuszka (fachowo obwód jamy brzusznej :) )
BPD- Wymiar dwuciemieniowy
CRL - Długość między główką, a kością ogonową (fachowo długość ciemieniowo- siedzeniowa)
10 kwietnia 2010r. godzina 8:56 czasu polskiego. PREZYDENT I CAŁA JEGO KANCELARIA NIE ŻYJĄ!!
nynka10-04-2010 20:01
cisza dziś tutaj...
rozbolala mnie nerka i znów pęcherz. strasznie się boję, że będę musiała wrócić do szpitala. Nie wiem co robić... Jak do rana się nie polepszy, to M będzie musiał mnie wieźć na pogotowie. Boję się o Małgosię. Ta nerka mi promieniuje na brzuszek i mam taki rozdęty :(
kasia033312-04-2010 09:44
nynka- i jak sie czujesz ?
Co u Was słychac ?
asiulek_8512-04-2010 09:58
Witam Was Kochane :)
nynka mam nadzieje że wszystko jest w porządku. Napisz jak możesz co u Ciebie.
Ja jakoś nie miałam nastroju żeby coś pisać :( taka tragedia nas spotkała... nie mieści mi się to w głowie...[*]
U mnie ostatnio kiepsko. Miałam straszliwe zaparcia ale pomogłam sobie jedząc ryżowe płaty z błonnikiem i wczoraj myślałam że umrę jak mnie ruszyło. Do tego wieczorem wymioty a potem straszne mdłości. Jak na razie ciąże przechodzę ciężko ale jak pomyślę o finiszu to wszystkie cierpienia odchodzą :)
Pozdrawiam Mamusie i Mamusie w dwupaku
asiulek_8512-04-2010 09:59
nynka zapomniałam Ci podziękować za tłumaczenia skrótów z badań ;) JESTEŚ KOCHANA :)
Anikaaa12-04-2010 13:22
witajcie dziewczyny wlasnie wrocilam ze szpitala tak jak podejrzewalam w dwupaku:/
no ale szyjka jeszcze zamknieta, rozwarcie tylko 2cm (brak warunkow na porod) wiec i z wywolania nici:)
jak nic wczesniej sie nie zacznie dziac to 19 mam sie zglosic (za tydz) i wtedy bedziemy rozwiazywac... ale ja nie nadaje sie na lezenie w szpitalu, psycha mi siadała, dobrze ze pogoda barowa byla..
dziekuje wszystkim za trzymanie kciukow...
Aaaa... wszystkie objawy i powody polozenia sie w szpitalu minely jak reka odjal.. bez zastosowania zadnych lekow:)
ogolnie napatrzalam sie,,, opisze pozniej:)
buziaki:*
katka3212-04-2010 13:38
hej dziewczyny a ja dzis miałam wizytę, odebrałam wyniki i okazuje się , że morfologie mam do bani, niby jak dzwoniłam do laboratorium to baby mówiły , że ok ale jak sama spojrzałam to juz wiedziałam , że żelazo bedzie potrzebne... i nie myliłam się, do konca będę juz brała je niestety....
poza tym okazuje się , że mam bardzo nisko łożysko, jesli nie pójdzie do góry to bedzie to łozysko przodujące - zdarza się raz na 200 ciąż :(( i znowu coś musi być.... te ostatnie krwawienie kilka kropel co miałam własnie mogło być z tego .... wyć mi się chce :((
W sobotę kupiłam już wszystko dla Ziemka, zostało mi tylko kupic wózek ale w takim razie jeszcze się z nim wstrzymam... dziś się nie rozpiszę przepraszam ale nastrój nie ten ....
MoniaW12-04-2010 16:52
Hey kochane:)))
Ja dalej u mamy:))dziś smutam bo mąż pojechal juz do Wrocławia, bo czas do pracy....Strasznie juz za nim tesknie ale z drugiej strony dobrze nam zrobi taka rozłąka, bo ostatnio tylko się klocilismy:((
Piotrek raz lepiej raz gorzej, ma przeblyski ze caly dzian przespi i sie przebawi a raz jest tak ze mi caly dzien marudzi i mam dosc:((:(((
Czasem tez sa problemy ze wzdeciami wiec wtedy jest straszny placz:(((
Powiem Wam ze marze o tym by piotrek juz zaczal dostawac inne posilki!!!!
Mamuski od kiedy wprowadza sie dziecku nowe dania???Jesli jest karmione butla???
Anikaa nic sie kochana nie martw- przyjdzie czas na ciebie i nawet nie bedziesz wiedziec jak cie zlapie i juz bedzie po:))Ja tez kochana lezalam w szpitalu dwa tygodnie przed i dosc sie napatrzylam a potem juz pojechalam do porodu i piotrus jest:))
Kateczko kochana nic sie nie denerwuj ja wierze ze wszystko bedzie dobrze:)))Dasz rade i z Ziemkiem bedzie wszystko dobrze:))Sciskam cie mocno i caluje:))Kladz sie do lózia a jutro bedzie lepszy dzien:))
Kochane mamuski co tam u Was????piszcie bo jestem ciekawa mimo ze nie ma czasu czasem usiasc do kompa:(((
Dla zafasolkowanych :) czyli drugi etap wtajemniczenia :)
kasiu0333- jak po wizycie? Mam nadzieje że dobrze, u mnie niestety kiepsko,
Jutro kładę się do szpitala:( napisze wiecej jutro rano przed przyjeciem bo teraz do firmy wrocilam, mam mnostwo rzeczy do zrobienia, rozliczenia z ZUSem, z pracownikami, dokonczyc rozliczenie marca, niewiem ile tam bede a 15juz tak blisko...
ehhhhh... a taki piekny byl dzien.....
dziewczyny milego week wam życzę:)
ja za chwile jade do szpitala, wiec żegnam sie na 3-4dni:)
aaaaa.... tak wogole to jade bo bardzo skoczylo mi cisnienie, z ktorym wczesniej nie mialam zadnego problemu i moje łożysko jest juz bardzo zniszczone (ostatnio byly lekkie zwapnienia a teraz po 8 dniach są jakieś prześwity czy cos:/) Gin chce mnie poobserwowac przez 3-4 dni.. no i ja bedac w szpitalu bede spokojniejsza:)
mam nadzieje ze wszystko bedzie ok z małą bo mało przybrała na wadze (pewnie wina łożyska) szkoda mi tylko tej pogody:)
pozdrawiam Was wszystkie z osobna:)
Anikaa: Trzymaj się zdrowo. Wydaje mi się, że wrócisz już z Gabrysią w beciku :) Mija Ci przecież pierwszy termin, jak piszesz, łożysko jest już w kiepskim stanie i pewnie Gabrysi będzie już lepiej na zewnątrz niż w brzuszku - jak Gabrysia sama nie zechce wyjść, to lekarze jej pomogą :) Napisz, jak tylko już będziesz mogła. Trzymam za was kciuki, bądźcie dzielne!
Buziaczki!
Ja od świąt czuję się jakoś inaczej. Codziennie koło południa mam taki kryzys, że zasypiam na stojąco. Właśnie wróciłam z miasta i idę się położyć, bo zaraz padnę ryjkiem na klawiaturę.
Do przeczytania, mamusie!
Anikaaa- nie martw sie w spzitalu będą mieli was obydwie na oku i napewno od razu beda reagowac jakby cos było nie tak .Napewno wrocisz już z córeczka do domku :)
Miałam wczoraj napisać jak po wizycie ale cos zle sie czulam i nie moglam dlugo usiedziec ale tak w skrócie mała waży już 2200g teraz wg. pomiarów termin wyszedł mi na 31 maj ogólnie córcia ładnie sie rozwija widziałam jej nóżki pulchniutkie hehe szyjka bez zmian nic sie nie pomniejszyła całe szczęście. Za tydzień mam mieć robione ktg tak dla spokojności.Już mnie tak nie kopie ale okropnie sie rozpycha a górke mam na brzuchu bardzo dużą hehe Pozdrawiam was wszystkie :)
Anika trzymaj się kochana.Wszystko będzie dobrze i ja też tak myśle podobnie jak Nynka że wrócisz do domu z córcią na rękach.Masz już termin także mała pewnie już gotowa do wyjścia na świat.A w szpitalu zawsze bezpieczniej wszystko pod ręką lekarze itd.
Kasia0333 to fajnie że mała tak rośnie i wszystko dobrze.Ja też myśle że mi się termin przesunie bo moja Patrycja też jesy bardzo duża jak na 24 tydzień.Wsumie tak wiele nie przytyłam około 6 kilo.Wszystko mi poszło w brzuch i piersi.Martwie się tymi skurczami co miałam ostatnio mam nadzieję że szyjka mi się nie skróciła.Wizytę mam dopiero za 2 tygodnie.
Nynka odpoczywj i śpij jak najwięcej bo za pare tygodni jak będzie Małgosia to już możesz nie mieć tyle czasu na sen.Ja dużo spałam przez pierwsze 3 miesiące a teraz w dzień to wogóle nie mogę zasnąć.
Pozdrowionka dla wszystkich piszcie dziewczyny co u was.
Czesc dziewczynki ja ciagle leze włozku tak mnie mdli nie wymiotuje ale nic zrobic nie moge do tego zaczeła bolec głowa nie mam juz siy czy miałyscie tak zeby cały dzien wieczór was mdliło bo juz sie martwie.
Te bliskie terminu trzymajcie sie.
witajcie mamuski.
Ja tylko na chwilke zeby sie na tydzien z wami pozegnac bo do 21 kwietnia nie bede miala neta wiec nie bede was mogla czytac ani nic pisac. ale trzymam za wszystkie kciuki zeby wszystko bylo dobrze z wami i malenstwami waszymi...
Anikaa ty juz sie napewno rozpakujesz do tego czasu wiec zycze Ci szybkiego i jak najmniej bolesnego porodu i zeby Gabrysia byla zdrowiutka...
lila a Ty sie nie martw- w ciazy tak to juz jest, tu zaboli,tam zakluje a mdlosci tylko z nazwy sa poranne- mnie tez mulilo caly dzien a wieczorem sie nasilalo...przegryzaj owocami i migdalkami, moze cos pomoze....
pozdrowienia dziewczynki -wracam 21 kwietnia do was...:)
Kalendarz NaRoDzIn :)))
Marti84 - Kubus, ur.21.06.2009, 4020gr, 57 cm
Akszeinga1 - Julcia, ur.24.06.2009, 4700gr, 59cm.
anuleczka - Danielek, ur.20.07.2009, 3790gr, 55cm.
Zuzia - Pawełek, ur.06.09.2009, 3390gr, 55 cm.
kasiula29 - Patrick, ur.22.10.2009, 3540gr, 53cm.
Agatha - Alex, ur.01.12.2009, 3420g, 50cm
klaudia28 - Pascalek, ur.02.02.2010, 4050gr, 54cm.
MoniaB - Piotruś, ur.07.02.2010, 3580gr, 57cm.
Paulina119 - Grześ, ur.03.03.2010, 3550gr, 55cm.
"Kalendarzyk porodów"
anika- 10(17) kwiecień CÓRCIA
Ruzia80 - 29 maj CÓRCIA
agnieszkaadres- 1 czerwiec
kasia0333- 9 czerwiec CÓRCIA
nynka- 24 czerwiec CÓRCIA
katka- 24 lipiec SYNUŚ
agniesszzka- 1 sierpnia CÓRCIA
balbinka - 5 sierpnia
lenka1 - 15 sierpnia SYNUŚ
anuleczka - 19 października
madzia27 - 19 października
monikka26- 6 listopad
asiulek_85 - 22 listopad
Straszna wiadomość nasz prezydent nie żyje!!!!
"WIECZNE ODPOCZYWANIE RACZ IM DAĆ PANIE A ŚWIATŁOŚĆ WIEKUISTA NIECHAJ IM ŚWIECI!!!"
" BOŻE PRZYJMIJ ICH DO SIEBIE "
SZOK SZOK SZOK..............
Wróciłam właśnie z uczelni. Z powodu żałoby narodowej, odwołane mamy dzisiejsze i jutrzejsze zajęcia. Wszyscy byliśmy w szoku, pan doktor, który akurat robił nam wykład od razu go przerwał i razem szukaliśmy informacji o tej tragedii w internecie. Nawet telefony były zupełnie zablokowane z powodu przeciążonej sieci. A potem, jak nas puścili do domu, to zaczął padać potworny grad. Tragiczny, ponury poranek.
A wczoraj miałam dziwny sen. Chciałam go opowiedzieć rano mężowi, ale nie chciałam go budzić i mu głowy zawracać. Snił mi się Jezus, że z nim rozmawiałam. Najpierw był w postaci osoby, którą znam, a potem wyglądał już tak, jak On sam. Gdzieś z nim chodziłam, jakimiś uliczkami na cmentarzu i miałam ochotę się do Niego przytulić.
Nigdy w życiu nie miałam takiego snu! a teraz, kiedy się stała ta tragedia, czuję się jeszcze bardziej dziwnie...
Małgosia dziś bardzo szalała rano, Zauważyłam, że mam lekko opuchnięte nogi w kostkach od kilku dni. Nie jest to mocne, ale odciskają mi się bardzo gumki od skarpetek i nie widać mi kostek. Troszkę się martwię, czy to nie przez te moje nerki. Nie chciałabym wracać do szpitala. Muszę się zacząć oszczędzać i kłaść się w ciągu dnia choć na chwilkę. W poniedziałek zrobię sobie badania, żeby gin ewentualnie szybko zadziałał.
Co u Was, mamusie? Tu, w Jaworze nawet wyszło słonko na chwilkę. Skorzystam, że mam wolne i zrobię dziś mężowi dobry deserek na jutro.
Mamuśki zafasolkowane, szczególnie te "świeżutkie" :). Znalazłam to właśnie w internecie, wszystkie skróty i oznaczenia dotyczące pomiarów w trakcie usg. Z pewnością Wam się to przyda, a nie będziecie musiały już szukać.
Często kiedy przyszła mamusia wychodzi z gabinetu ultrasonograficznego, wpatruje się w USG i zastanawia, co oznaczają skróty. Poniżej znajdziesz listę skrótów wraz z opisem, co znaczą :)
GS - Wielkość pęcherzyka ciążowego
HC - Obwód głowy
AC - Obwód brzuszka (fachowo obwód jamy brzusznej :) )
BPD- Wymiar dwuciemieniowy
CRL - Długość między główką, a kością ogonową (fachowo długość ciemieniowo- siedzeniowa)
FL - Długość kości udowej
NB - Kość nosowa
NF - Fałd karkowy
NT- Przezierność karkowa
FW - Waga dziecka (fachowo waga płodu)
GA - Wiek ciążowy
FHR - Częstość bicia serca dziecka (fachowo Częstość bicia serca płodu)
AFI - Wskaźnik płynu owodniowego
LMP - Data ostatniej miesiączki
TP - Termin porodu
EDD - Przybliżony dzień porodu
EFW - Szacunkowa waga dziecka (fachowo szacunkowa waga płodu)
Przyjemnej interpretacji :)
10 kwietnia 2010r. godzina 8:56 czasu polskiego. PREZYDENT I CAŁA JEGO KANCELARIA NIE ŻYJĄ!!
cisza dziś tutaj...
rozbolala mnie nerka i znów pęcherz. strasznie się boję, że będę musiała wrócić do szpitala. Nie wiem co robić... Jak do rana się nie polepszy, to M będzie musiał mnie wieźć na pogotowie. Boję się o Małgosię. Ta nerka mi promieniuje na brzuszek i mam taki rozdęty :(
nynka- i jak sie czujesz ?
Co u Was słychac ?
Witam Was Kochane :)
nynka mam nadzieje że wszystko jest w porządku. Napisz jak możesz co u Ciebie.
Ja jakoś nie miałam nastroju żeby coś pisać :( taka tragedia nas spotkała... nie mieści mi się to w głowie...[*]
U mnie ostatnio kiepsko. Miałam straszliwe zaparcia ale pomogłam sobie jedząc ryżowe płaty z błonnikiem i wczoraj myślałam że umrę jak mnie ruszyło. Do tego wieczorem wymioty a potem straszne mdłości. Jak na razie ciąże przechodzę ciężko ale jak pomyślę o finiszu to wszystkie cierpienia odchodzą :)
Pozdrawiam Mamusie i Mamusie w dwupaku
nynka zapomniałam Ci podziękować za tłumaczenia skrótów z badań ;) JESTEŚ KOCHANA :)
witajcie dziewczyny wlasnie wrocilam ze szpitala tak jak podejrzewalam w dwupaku:/
no ale szyjka jeszcze zamknieta, rozwarcie tylko 2cm (brak warunkow na porod) wiec i z wywolania nici:)
jak nic wczesniej sie nie zacznie dziac to 19 mam sie zglosic (za tydz) i wtedy bedziemy rozwiazywac... ale ja nie nadaje sie na lezenie w szpitalu, psycha mi siadała, dobrze ze pogoda barowa byla..
dziekuje wszystkim za trzymanie kciukow...
Aaaa... wszystkie objawy i powody polozenia sie w szpitalu minely jak reka odjal.. bez zastosowania zadnych lekow:)
ogolnie napatrzalam sie,,, opisze pozniej:)
buziaki:*
hej dziewczyny a ja dzis miałam wizytę, odebrałam wyniki i okazuje się , że morfologie mam do bani, niby jak dzwoniłam do laboratorium to baby mówiły , że ok ale jak sama spojrzałam to juz wiedziałam , że żelazo bedzie potrzebne... i nie myliłam się, do konca będę juz brała je niestety....
poza tym okazuje się , że mam bardzo nisko łożysko, jesli nie pójdzie do góry to bedzie to łozysko przodujące - zdarza się raz na 200 ciąż :(( i znowu coś musi być.... te ostatnie krwawienie kilka kropel co miałam własnie mogło być z tego .... wyć mi się chce :((
W sobotę kupiłam już wszystko dla Ziemka, zostało mi tylko kupic wózek ale w takim razie jeszcze się z nim wstrzymam... dziś się nie rozpiszę przepraszam ale nastrój nie ten ....
Hey kochane:)))
Ja dalej u mamy:))dziś smutam bo mąż pojechal juz do Wrocławia, bo czas do pracy....Strasznie juz za nim tesknie ale z drugiej strony dobrze nam zrobi taka rozłąka, bo ostatnio tylko się klocilismy:((
Piotrek raz lepiej raz gorzej, ma przeblyski ze caly dzian przespi i sie przebawi a raz jest tak ze mi caly dzien marudzi i mam dosc:((:(((
Czasem tez sa problemy ze wzdeciami wiec wtedy jest straszny placz:(((
Powiem Wam ze marze o tym by piotrek juz zaczal dostawac inne posilki!!!!
Mamuski od kiedy wprowadza sie dziecku nowe dania???Jesli jest karmione butla???
Anikaa nic sie kochana nie martw- przyjdzie czas na ciebie i nawet nie bedziesz wiedziec jak cie zlapie i juz bedzie po:))Ja tez kochana lezalam w szpitalu dwa tygodnie przed i dosc sie napatrzylam a potem juz pojechalam do porodu i piotrus jest:))
Kateczko kochana nic sie nie denerwuj ja wierze ze wszystko bedzie dobrze:)))Dasz rade i z Ziemkiem bedzie wszystko dobrze:))Sciskam cie mocno i caluje:))Kladz sie do lózia a jutro bedzie lepszy dzien:))
Kochane mamuski co tam u Was????piszcie bo jestem ciekawa mimo ze nie ma czasu czasem usiasc do kompa:(((
Pozdrawiam Waszystkie Was:)))
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?