Szukaj

Dla zafasolkowanych :) czyli drugi etap wtajemniczenia :)

Komentarze do: Jak zajść w ciążę
Odpowiedz w wątku
kkaassiiaaa
kkaassiiaaa 15-08-2010 22:53

Cześć wszystkim:-)
Ja właśnie wróciłam z 4 -dnowego wypadu w strony rodzinne...byłam u gin. i na szczęście wszystko jest ok. No i dowiedziałam się,że będę miała synka:) Jąderka i siusiaka tak już wyraźnie widać,że Pani doktor nie musiała nic mówić,sama zobaczyłam:)
To na razie tyle...jestem wykończona 6-godzinną podróżą w zatłoczonym pociągu i idę spać.

asiulek_85
asiulek_85 16-08-2010 13:37

Kalendarz NaRoDzIn :)))

Marti84 - Kubus, ur.21.06.2009, 4020gr, 57 cm
Akszeinga1 - Julcia, ur.24.06.2009, 4700gr, 59cm.
Ayah28- Lidia, ur.24.06.2009, 3120gr, 55cm
anuleczka - Danielek, ur.20.07.2009, 3790gr, 55cm.
Zuzia - Pawełek, ur.06.09.2009, 3390gr, 55 cm.
kasiula29 - Patrick, ur.22.10.2009, 3540gr, 53cm.
Agatha - Alex, ur.01.12.2009, 3420g, 50cm
klaudia28 - Pascalek, ur.02.02.2010, 4050gr, 54cm.
MoniaB - Piotruś, ur.07.02.2010, 3580gr, 57cm.
Paulina119 - Grześ, ur.03.03.2010, 3550gr, 55cm.
Anika - Gabrysia, ur.22.04.2010, 3100gr, 52cm.
agnieszkaadres79 - Michał Karol, ur.18.05.2010, 3800gr, 57cm.
Ruzia80 - Marta, ur.24.05.2010, 3015gr, 48cm.
kasia0333 - Wiktoria, ur. 02.06.2010, 4000gr, 54cm.
nynka - Małgosia, ur. 28.06.2010, 4100g, 59cm.
katka - Ziemek, ur. 06.07.2010, 3500gr, 58cm.
lenka1 - Natan,ur.10.08.2010,3200 gr, 52 cm

"Kalendarzyk porodów"


agniesszzka- 1 sierpnia CÓRCIA

balbinka - 5 sierpnia

anuleczka - 19 października CÓRCIA

madzia27 - 19 października CÓRCIA

monikka26- 6 listopad SYNUŚ

asiulek_85 - 22 listopad ?:)

lilia60 - 27 listopad SYNUŚ

kkaassiiaa - 25 styczeń SYNUŚ

Ayah28 - 21 marzec

asiulek_85
asiulek_85 16-08-2010 13:43

Hejka :)

kkaassiiaa gratuluję synka :)

Kurde śmiać mi się chce że moja dzidzia jeszcze anonimowa hehehe.
Mam wizytę 24 sierpnia, może wtedy się uda?
Już się śmieje że dowiemy się po porodzie ;)

Znowu upał....wczoraj przegięłam ze spacerkami na Odpuście i nie dość że obrzęki to krwiaki mi się na łydkach na dole porobiły.
M dał mi karę na wychodzenie dzisiaj ale ma rację sama nie mam ochoty dzisiaj nigdzie wychodzić i do tego moje nogi wyglądają mało pociągająco ;)

Miłego Dnia :D

kasia0333
kasia0333 16-08-2010 19:01

Anikaaa- mam nadzieje , że to szybko minie .

W sobote miala weselicho szwagierki wytańczyłam sie na całego :) Wiki była na początku tylko a później u dziadków ale komary pogryzły mnie okropnie ......miały uczte hihi

asiulek_85
asiulek_85 17-08-2010 13:12

Cześć Kochane!!

Co tu tak cichutko ostatnio??


Tak się zastanawiam co u agniesszzki i
balbinki?
Już na pewno mają maleństwa przy sobie.
Dziewczyny czekamy na informacje.

Piszcie dziewczyny co u Was.

Pozdrawiam!!

kasia0333
kasia0333 17-08-2010 22:23

Hejka faktycznie znowu coś sie cicho tu zrobiło.U nas wczoraj przeszła nawałnica akurat los chciał , że byłyśmy same w domu mało brakowało a by nam okno wydarło ...wiki tak sie przestraszyła tych grzmotów , że nie mogłam jej uspokoić .A dzisiaj prawie cały dzień byłyśmy na spacerku a teraz mi smacznie śpi :)Pozdrawiamy

lilia60
lilia60 18-08-2010 09:23

Czesc wszystkim no i po upalach.
Asiiulek ja nie puchnę ani nie mam obrzeków brzuszek mam mały az czasem sie boje ale lekarz mówi ze jedni nie maja brzucha.No i wzieło mnie na sliwki normalnie pozeram.

Ogólnie czuje sie dobrze wiecej porobie w domu tyle ze wnocy nie moge spac ani zasnac to jest okropne robia mi tak dziwnie nogi nie jest to skurcz tylko takie miekie sie robia i tak pulsuja jakos nie da sie tego opisac.

A jakie bierzecie witaminy

asiulek_85
asiulek_85 18-08-2010 10:50

lilia60 ja nie biorę witamin, teraz jestem na żelazie.

Mi w nocy drętwieją non stop ręce mam skurcze nóg.
Czyli nic mnie nie oszczędza :)

Brzuszek mam spory :)

Śliwki to ja zawsze pożeram kilogramami, uwielbiam!

Miłego dnia wszystkim :)

nynka
nynka 18-08-2010 20:25

Jeej... jak ja wam zazdroszczę tych śliwek :( Ja nadal karmię piersią i mogę o śliwkach zapomnieć.

Dawno nie pisałam. Szczerze, to kilka razy udało mi się usiąść i ciś napisać, ale nigdy nie udao mi się skończyć, bo Małgoś wołała :(

Jestem teraz u rodziców, poszli na pierwszy samodzielny spacer z Małgosią bez mamy. A mama może w końcu coś skrobnąć.

Małgosi polepszyły się wyniki, ale jeszcze dostaje furagin. Widać, że kolki też już ją nie męczą, bo się nie napina. Kupki robi codziennie od 1 d 3 sztuk na dobę :) W nocy śpi, budzi się czasem 2 razy na karmienie, a z reguły to tylko raz wczesnym rankiem i dalej zasypia.
Robi się taka papuśna na buźce, jak księżyc w pełni. Waży już 6 kilo, apetyt ma nie z tej ziemi... nie nadążam wykarmić ją piersią i nadal wspomagam się Nutramigenem - fuj! a jej to smakuje :)

Oczywiście raz bywa lepiej, raz gorzej. Dziś mamy trudny dzień, wahania nastroju - raz śmieje się słodko i bawi się cudnie strojąc minki, a za chwilę drze się w nieboglosy... wisiałaby wciąż na cycu lub butli, pomimo, że jej się ulewa z przejedzenia. Ręce opadają.

Może faktycznie to jakieś skoki rozwojowe, choć ja zauważam, że z reguły w taką ponurą pogodę zawsze jest marudna. Z kolei w upały dużo śpi.

Dziś szwagierka urodziła synka - Bartusia. Waży 4150 a ma tylko 55cm. Smieszny klusek :) Małgosia przy tej wadze miała 59cm.

Skoro przyszła matka chrzestna już się rozpakowała, to możemy zacząć planować chrzciny Małgosi. Po weekendzie wracamy do domku i trzeba będzie z księdzem zagadać.

A co tam u Was, Mamusie? Taka tu cisza ostatnio?

katka32
katka32 18-08-2010 20:33

melduję sie tak szybko póki mój mleczny wampirek spi
otóż dzis mielismy szczepienie, mały przytył 1800 przez 6 tyg, bardzo mnie to podbudowało- teraz mam pewność że sie najada z cyca a to , że często je .... - otóż lekarz powiedział, że po prostu tak ma, jest zdrowy, silny i ma charakterek !!!!! ale co się dziwić- mając oboje rodziców z charakterkiem hihihi.... ja schudłam kolejne 1,5 kg, zostało już tylko 1,5 kg do wagi wyjściowej, za cel postawiłam sobie dawna wagę i muszę zrzucić w sumie 5,5 kg. Wkrótce u nas chrzciny- 5 wrzesnia, a teraz wyjezdzammy na urlop w góry- mam nadzieje ze wypoczne :)) Przerazaja mnie troszke km ale jakos to bedzie. Pozdrawiam wszystkie mamy i mamy w dwupaku :))

kasia0333
kasia0333 18-08-2010 21:29

asiulek_83-bierz magnez ja też tak miałam na noc brałam 2 tabletki na raz magnesu a pod koniec ciąży 3 tabletki na noc lekarz oczywiście mi tak zalecał i pomagało :)

nynka- u nas też są wahania nastroju z Wiki ostatnio pogoda jej dopisuje na spanie ale daje tez popalic cięzko jest wyczaić kiedy jej sie humor pogorszy hihi

Kurcze któs sobie przypomniał o wierceniu w ścianie czasami ludzie w moim bloku mają spóźniony zapłon :/ Jak narazie Wiki ma mocny sen ale nie wiem jak na długo.

asiulek_85
asiulek_85 18-08-2010 22:00

kasia0333 mówisz że magnez pomoże?
Ale mowa o skurczach i drętwieniach?
Muszę o tym chyba powiedzieć ginowi, być może mi coś poradzi bo na własną rękę to raczej nic nie będę kombinowała :)

Pora do łóżeczka coś senna już jestem i kręgosłup zaczyna boleć.

DOBRANOC :)

Ruzia80
Ruzia80 18-08-2010 23:49

hej dziewczyny...

nynka a czemu nie mozesz sliwek jak karmisz piersia???
Twoja margolcia wazy o 1kg wiecej od mojej martusi..hehe a jest sporo mlodsza...

asiulek ja to cos czuje ze u Ciebie chlopak bedzie...ale to tylko takie moje gdybanie...a Ty jak myslisz, masz jakies 'przeczucia' co do plci?

MoniA W witaj po urlopie...mam nadzieje ze wypoczeliscie sobie...

lilia a Ty sie nie przejmuj malymbrzuszkiem , ja tez mialam maly i po prostu moja martus byla malutka a do tego zwinieta w klebuszek..:)

u nas wszystko ok...kolejna seria szczepien dzis zaliczona...mala jest juz coraz bardziej 'kumata' i uwielbia wprost byc noszona na rekach przodem do swiata zeby sobie wszystko ogladac, a nic jej uwadze nie umknie..
tyje sobie powoli ok 250 na tydzien, wazy obecnie 5 kg...i juz niedlugo skonczy 3 miesiace...

dobrej nocki mamuski i kolorowych snow dla naszych szkrabow....

asiulek_85
asiulek_85 19-08-2010 12:37

Ruzia80 to mnie pocieszyłaś ;)
Śmieje się oczywiście :)

Ja to kochana już nic nie czuje w sumie wcale nie czułam ale zaczęłam się godzić z tym że będzie chłopak.
A może będzie niespodzianka?
Mój M wymyślił sobie imię dla chłopca które mi się nie podoba i chodzi i mnie drażni...
Mówi do niego żeby mnie kopał po pęcherzu i ten jakby rozumiał i mnie kopał ;)

A to imię to KAJETAN (M mówi KAJTUŚ - miałam psa o takim imieniu!!), może komuś się podoba? ;)

Miłego dnia :)

AGATHA
AGATHA 19-08-2010 15:37

Hej kobietki!!
Dawno nie pisałam ale mój Alex od ponad dwóch tygodni raczkuje i biegam za nim i pilnuje bo spodobały mu sie kabelki, rutery i inne zakazane sprzety. czytam ile ważą Wasze dzieciaczki i dodam ze moj synus był wazony gdy skonczył 8 m-cy i wazyl 7,64kg takze słabo przybywa ale i tak wiecej niz miesiac temu. Byc moze Ruzia tak samo ma Martusia, z tego co pamiętam to jestes drobna więc córunia moze byc taka sama :).
Marti84 pozdrawiam bardzo serdecznie, jak tam Kubus pewnie juz biega.

Akszeinga super Julcia juz taka duza dziewczynka, pewnie smiga juz po calym domku i podwórku...Pozdrawiam Was rowniez

MoniaW - co u Ciebie kochana?

Uciekam bo widze ze alex probuje stawac przy balkonie ale nie zauwazyl szyby... musi mama ratowac ;)

MoniaW
MoniaW 19-08-2010 17:41

Witajcie moje kochane:))

Przepraszam Was , że tak rzadko się odzywam ale tyle się dzieje , że nie mam kiedy i nie wiem od czego zacząć:):((

Piotrus-wazy już pewnie z 9 kg, jest uśmiechniętym pogodnym chłopcem, bezzębnym-mimo że doktorka mówiła zę się mu ząb przebił-siedzi już pieknie sam więc w nagrodę przeniosłam go do spacerówki w której bardzo grzecznie mi siędzi i podziwa swiat:)))Jest zdrowy, radosny i z charakterkiem(jak to Katka o Ziemku pisała).Zaxzyna raczkować do tyłu, stawać na nogi, mówi BA BA:)i inne swoje wyrazy, których za nic nie rozumiem:)))
Także, radości mi dużo dostarcza, mimo że noce dalej sa koszmarne, ale raz jest lepiej raz gorzej:))

A u nas:((((((Nie wesoło:(((Ja jak wiecie, nie mam pracy:((Dostałam propozycje o czym tez wam pisalam, ale musialam zrezygnowac ponieważ nie mam z kim Piotrka zostawić:(((Wynajmujemy mieszkanie i za chwilę nie bedziemy mieli za co żyć, ponieważ samych opłat i rachunków mamy ponad dwa tysiące:(((((((((((
Dlatego rozwazamy przeprowadzkę do moich rodziców:((I po prostu nie wiemy co robic. Tam Piotrkiem zajmie się moja mam i oboje bedziemy mogli pracować ale nie bedziemy mieli swojego konta a wiecie jak to jest mieszkac u kogos............Mówię Wam, mam 25 lat a wlosów siwych więcej niż 60 latka:(((Ciągle Wiatr w oczy:((I nie wiemy co robić:(Mąż szuka pyta o druga pracę, ale wtedy wogóle nie bedzie go w domu:((
Chce mi się ryczeć, jestem załamana i mam takiego doła od kilku dni że szok:(((Zastanawiałam się nad opiekunką ale po pierwsze to boję się Małego z obcą osobą zostawiać, po drugie we Wrocławiu opiekunka krzyczy sobie od 7, 8zł w górę.............JUŻ NIE WIEM CO ROBIC:(((

Agathko, dzieki za pamięć, często o Was myślę i mam prośbę, skrobnij do nas częściej:))))no i może jakięs nowe zdjęcia Alexa na nk:))I nie martw się, moze to taki typ niejadkowy:)))Dba o figurkę:)))

Marti kochana, ja się tak za Tobą stęskniłam że nawet nie masz pojęcia:))))Jak tam Kubuś się ma, no i jak poszukiwania pracy????

Zuziu, ty nas jeszcze podczytujesz????

Akszeinga a u Ciebie jak tam:)))Julcia rośnie Ci jak na drożdżach:)))

Klaudia a u Was jak tam, po urlopie się poskładałiście???Jak Pascalek?????

To tyle u mnie. Przepraszam za to smęcenie i żale ale musiałam się wygadać:((((Bardzo mocno Was wszystkie całuję:)))

I dzieciaczki i brzuszki:)))

papapa

klaudia28
klaudia28 19-08-2010 18:20

Hej chłopcy i dziewczęta ...hihih.

Monia my po urlopie ok a nawet brdzo ok.
Urlop był wspaniały,udany,było extra.
Szkoda ze juz po ....
Ale jak beda pogody a maz nie bedzie akurat w pracy w jakis weekend lub dzien tygodnia to jeszcze w sierpniu lub we wrześniu ( bo sa jeszcze piekne pogody we wrzesniu nieraz) to mamy zamiar jeszcze gdzies wyskoczyc czy na 1 dzien czy na 3 dni na weekend moze tu nad morze na jakas wyspe w Niemczech, jeszcze nie wiem cos sie znajdzie....tyle jest pieknych miejsc ze i tak zycia nie starczy zeby wszystko zobaczyc albo chociaz polowe....

Pascal ma sie dobrze, juz ma 2 ząbki a ile wazy to nie wiem teraz dokladnie ale bedziemy wiedziec 31 sierpnia za 1,5 tygodnia bo mamy kontrol u lekarza i szczepienia takze bedzie napewno wazyc ale mysle ze z okolo 9 kg ma juz jak nic napewno.

Na urlopie pascal byl grzeczny , az sie sama dziwie ze sie tak fajnie urlop udal z takim malym dzieckiem , bardzo duzo zwiedzilismy.

Jestesmy juz 1,5 tygodnia w domciu po urlopach i wszystko ok, ja pierwsze kilka dni zajelam sie sprzataniem domu,pranie ,zakupy i tak dalej i cale dnie znowu Pascal tylko na mojej glowie bo maz od rana do wieczora pracowal caly tydzien i w niedziele nawet tez.
Ale za to teraz ma 3 dni wolne i dzis bylismy na zakupach zakupic farby i jutro mam zamiar zaciągnąc mojego meza do pomalowania łazienki na inny kolorek bo ten mi sie juz znudzil ( mialam zielony odcien miętowy a teraz zakupiłam kolor oliwkowy)i chyba juto bedziemy mieli malowanie albo pojutrze.

A po niedzieli znowu maz do pracy cale dnie i ja sama z malym urwisem znowu zostane ale na szczescie jak maz wraca z pracy to mamy cale wieczory tylko dla nas w trojke (pascal wtedy bawi sie z tata i sie wygłupiaja i szaleja razem).

Ide bo maly buczy hahahah
pozdrawiam
napisze potem cos jeszcze
pa
buziaki

kasia0333
kasia0333 19-08-2010 21:17

ruzia80- u mnie Wiki uwielbia taki enoszenie tylko ,ze u mnie córcia waży więcej już pewnie od ostatniej wizyty a mnie ręce już opadają odnoszenia co tu dużo pisać mam co nosić hihi

MoniaW- wiem że łatwo tak mówić ale trzeba być dobrej myśli :)Co do mieszkania z kimś doskonale Cie rozumiem u mnie tak jest więc............ ale narazie nie mamy wyjścia jak wszędzie są plusy i minusy takiego mieszkania .

Moja Wiki zaczyna coraz więcej gaworzyć i coraz głośniej sie śmiać hihi humorki to ma różne raz sie śmieje a zaraz płacze ehhhh czasami ciężko mi jest ją zrozumieć o co jej chodzi ale też nie jest tak źle :) Pogoda dopisuje nam na spacerki tylko szkoda że Wiktoria drzemki sobie tylko robi nie może przespać godziny w ciągu dnia a jak sie nie wyspi to jest niedobra już nie wiem co robić żeby mi chociaż 1,5 h przespała .

Akszeinga1
Akszeinga1 19-08-2010 23:18

Witajcie Kochane…
Oj Moniu szkoda mi Ciebie bardzo… ale bądźmy dobrej myśli, że wszystko dobrze się ułoży… w tej chwili najważniejsze dobro Piotrusia i może warto póki co rozważyć ta przeprowadzkę bardzo poważnie, zwłaszcza, że z dziadkami i Tobie i małemu będzie łatwiej.
Jesteś młoda więc wszystko przed Tobą, a wiadomo że w życiu bywają kryzysy, ktore mijaja i trzeba wierzyc,ze beda lepsze dni. Trzymam kciuki!
Moniu Twój Piotruś to coraz przystojniejszy!!!!

Ajah ogromniaste gratulacje! Bardzo mnie ucieszyła Twoja wiadomośc. Też marzy mi się już druga dzidzia ale niestety jeszcze nie czas na nią, bo trzeba popracowac, zwłaszcza ze ciązy na nas duzy kredyt na budowę domku. Ajah córcia twona jest prześliczna! Na fotkach widzę, że byliście w zoo Safarii w Swierkocinie, a to tylko 7 km od mojej miejscowości. Też często tam jeździmy z Julcią, bo mój mąż dostał od właścicielki kartę stałego klienta i jak tylko pogoda dopisuje to robimy sobie przejażdżkę. Julcia najbardziej uwielbia ganiac kózki, taka jest przy tym wesoła i uradowana. Trzymaj się kochana!

Anuleczko co u Ciebie?Jak brzusio? Ale ten czas szybko płynie… Ty już czwarta w kolejce i za nim się obejrzysz będziesz tulic córcie w ramionach… Cudownie!

Marti Kochana pewnie odpoczęłaś troszkę na tych swoich wojażach….choc Kubuś nie dal poleżeć na plazy za bardzo mamusi co? Sama doświadczam jak to trzeba uważać i biegac za ciagle poszukującym nowych wrazeń dzieckiem. Oj te nasze kochane szkraby, jak ten czas zleciał, teraz już same chadzaja i tylko z oka ich nie spuszczac. Super, że ma już 10 zabków. Julcia ma 8 ząbków i pchaja się jej kolejne z tyłu. A co do wagi to waży ok. 12,5 kg.
Marti powodzenia na obronie!

Nynko jak Margolcia czy już lepiej przesypia Ci nocki?
Aniko buziulki dla Gabi.
Kasienko dziekuje za pozdrowiona na nk. Twoja córcia jest urocza!

Agathko zanim się obejrzysz to Twój kochany Alex z raczkowania szybko przejdzie na biegania i dopero wtedy zobaczysz jak to trzeba się nabiegac …hehehe Ale to tylko sama radosc dla oka jak dziecko tak szybko robi postepy.

Wyobrazcie sobie, ze moja Julcia to nie chce w ogóle powiedziec mama, mówi inne slowa;tata, Dada, dziadzia, baba, bach, si si, pij, itp nasladuje zwierzatka i inne odgłosy a mama jakos jej trudno powiedziec. Ciekawe kiedy się doczekam sie jak pierwszy raz do mnie powie mama. Hehehe. Wszyscy się smieja, ze jak mowi tata to znaczy, ze ona chce brata, więc co ? Do pracy się mamy brac??? No nie….jeszcze troche poczekamy …

Pozdrawiam wszystkie oczekujące na swoje szczęścia! Buziaczki

Ruzia80
Ruzia80 20-08-2010 13:26

hej wszystkim...

moniaW to nieciekawa macie sytuacje ale jesli o mnie chodzi to tez rozwazalabym wyjazd do rodzicow, bo jak sie zadluzycie to pozniej ciezko moze byc sie 'odkuc' finansowo...ale wiem jak ciezko jest mieszkac z kims...moja mama byla u mnie 3 tyg. po porodzie i juz czasem mialam dosc, bo mala byla non stop noszona i rozpieszczana i wiadomo inne podejscie mialysmy do wychowania...
bedzie dobrze tylko potrzebujecie znalezc jakis zloty srodek...

akszeinga corcia najwidoczniej chce tego brata, wiec chyba nie macie wyjscia...;)
no i musze ucieac bo mala wstala..papa

Odpowiedz w wątku